Zaloguj się, aby obserwować  
Hubi_Koshi

Kim Possible - Kim Kolwiek

712 postów w tym temacie

Dnia 24.05.2007 o 09:59, Alamut napisał:

Wogóle Disney tworzy bajki dla ludzi w każdym wieku - Kaczki ze Sknerusem na czele rządzą (śmierć
gryzoniom MM). Zabawne jest też zamiłowanie Monic i Rona do Restlingu, a także awersja Kim
do Smarty Marta.

Bez dwóch zdań cała seria Kim Possible jest jednym wielkim szalonym jeżdżeniem po stereotypach, chyba najbardziej widocznym jest "Dajcie geekom szansę" w wydaniu Rona i Kim. Bo naprawdę to widać, geeków ludzie uważają za... no loserów zwyczajnie, nawet sobie nie zdając sprawy jak ogromny potencjał i ciekawą osobowość taka zastraszona i odcięta od ludzi osoba posiada. To zresztą widać po Ronie, niby jest fajtłapowaty, ciapowaty i w ogóle ale jednak w głębi ma niesamowicie fajne cechy.
Mnie osobiście rozwalił pojedynek Rona i Monique gdy doszło między nimi do konkursu w jedzeniu Naco
"You are going DOWN"
A Kim na to
"I think it''s a beginning of a Very Weird Friendship" XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2007 o 10:18, Alamut napisał:

Wszystkie przyjaźnie i zależ ności w świecie KP są dosyć Weird ;)

Mi to mówisz XD ?? Po tym jak DNAmy dorobiła sobie ciało goryla żeby zdobyć małpie serce Monkey Fista, NIC mnie już nie zdziwi. Zresztą w pierwszym odcinku czwartego sezonu jest odlotowa scena. Ron żeby dostać się do drużyny footballu amerykańskiego "secretly borrowed" battle suit Kim i użył go żeby wygrać mecz, oczywiście nikt (włącznie z Kim) o tym nie wiedział. W międzyczasie Dr Dementor rozpracował battle suit Kim żeby móc go kontrolować. Kiedy po meczu Kim i Ron poszli do Bueno Nacho żeby celebrować jego zwycięstwo, pojawia się Dementor i przejmuje kontrolę nad Battle Suitem. Mówie ci TO co następuje potem to chyba najdziwniejsza scenka jaką w życiu oglądałem. Ron (właściwie to battle suit) atakuje Kim próbując ją zabić, demoluje dosłownie całe Bueno Nacho, a Kim się oczywiście broni, robi uniki i trochę obija Rona. W międzyczasie dochodzi między nimi do kłótni podczas której ponownie wyznają sobie że chcą ze sobą chodzić, że kochają etc. etc. w końcu dochodzą do wniosku że wszystko jest ok i z uśmiechami na twarzach oraz spokojnymi sercami... biją się dalej XD Mówię ci tej scena nie da się opisać ją trzeba zobaczyć i usłyszeć.XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2007 o 16:37, Hubi Koshi napisał:

Mówię ci tej scena nie da się opisać ją trzeba zobaczyć i usłyszeć.XD


No to będę musiał na to niestety poczekać jeszcze od 6 miesiecy do jednego roku, bo takie jest u szwabów opóźnienie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2007 o 20:02, Alamut napisał:

No to będę musiał na to niestety poczekać jeszcze od 6 miesiecy do jednego roku, bo takie jest
u szwabów opóźnienie ;D

Hmm... hubigram@o2.pl
Odezwij się i przekażę ci coś co cię może zainteresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jeszcze doszedłem do zabawnego wniosku, że podczas przygód z Tempus Simia (Małpą Czasową) Kim wogóle nie przyszło na mysl, że Sheego moze być jej najpoważniejszym i najniebezpieczniejszym wrogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2007 o 21:42, Alamut napisał:

Tak jeszcze doszedłem do zabawnego wniosku, że podczas przygód z Tempus Simia (Małpą Czasową)
Kim wogóle nie przyszło na mysl, że Sheego moze być jej najpoważniejszym i najniebezpieczniejszym
wrogiem.

Żebyś wiedział, nawet potem ten Rufus 3000 się jej spytał czy nie przyszło jej do głowy że to SHEGO była najbardziej kompetentna... nie wiem czy ci o tym wspominałem, ale to przywodzi na myśl pewna podobieństwa między Shego i Ronem (Tak Tak są między nimi podobieństwa XD) Otóż popatrz na ich zachowanie, oboje się ciągle obijają i do niczego nie przykładają większej uwagi. Shego oczywiście jest świetnie wyćwiczona w sztukach walki więc tu ma przewagę nad Ronem, który tylko w sytuacjach ekstremalnych pokazuje swój potencjał.
Już zmierzam do wniosków. Zarówno Shego jak i Ron mają bardzo duży, ale nie zrealizowany potencjał, u Shego nie jest to takie widoczne bo jest świetną wojowniczką, jednak dzięki zabawom z Tempus Simią, widać że może o wiele więcej niż pokazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.06.2007 o 21:47, Hubi Koshi napisał:

u Shego nie jest to takie widoczne bo jest świetną wojowniczką, jednak dzięki zabawom z Tempus
Simią, widać że może o wiele więcej niż pokazuje.


Mi ise osobiscie wydaje, że ma to związek z jej wykształceniem pedagogicznym. Nauczyciele przecież w końcu też nie zawsze sie starają :D Drugim powodem mogą być jej doswiadczenia z Team Go - to ona praktycznie miała wszystko na głowie, a teraz skoro Drakken "wszstko wymysla" i ma gdzieś jej rady i spostrzeżenia to może sie wreszcie wyluzować i wypocząć za wszystkie czasy. Chociaż nieraz musi się też "zaopiekować" swoim "niegrzecznym" szefem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2007 o 21:53, Alamut napisał:

Drugim powodem mogą być jej doswiadczenia z Team Go -
to ona praktycznie miała wszystko na głowie, a teraz skoro Drakken "wszstko wymysla" i ma gdzieś
jej rady i spostrzeżenia to może sie wreszcie wyluzować i wypocząć za wszystkie czasy. Chociaż
nieraz musi się też "zaopiekować" swoim "niegrzecznym" szefem ;)

Tyyyy to ma sens XD W sumie z tego co zauważyłem to było raczej tak że Hego grzmiał i rzucał rozkazami, ale to Shego zawsze wszystkich porządkowała. Może faktycznie miała już tego wszystkiego dość, może wkurzały ją już wszystkie zakazy i ograniczenia których musiała przestrzegać i rzuciła to wszystko w diabły, miała moc i zdolności, więc czemu miała się nie zabawić. Ewentualnie najzwyczajniej w świece się zbuntowała.
A Drakkena to ja bym niegrzecznym nie nazwał... już bardziej niepełnosprytnym XD Gdyby nie Shego to ten facet by pewnie zapominał wkładać rano spodni. W odcinku Stop Team Go Shego zniknęła z Lair Drakkena na dzionek czy coś, a Drakkenowi się zachciało ogórków kiszonych. Normalnie cały odcinek się z nimi męczył i nie dał rady otworzyć (wywalił nawet wielką dziurę w podłodze, ale słoik został nienaruszony... wraca Shego, bierze słoik jeden ruch dłonią i już otwarty, a Drakken na to "Yeaaaahhh after I loosened it" czy jakoś tak
Swoją drogą obejrzałeś ten odcinek Suited ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2007 o 21:59, Hubi Koshi napisał:

Swoją drogą obejrzałeś ten odcinek Suited ??


Jeszcze niet, jak mówiłem filmy mi cos na blaszaku nie chodzą, a cos nie miałem czasu formata zrobić - i ochoty takie upały :/

Co do Drakkena najlepiej wg mnie pasuje użyte juz przeze mnie określenie "łotr specjalnej troski". Tak jeszcze sobie też przypomniałem kilka zabawnych rzeczy z Tempus Simia:

1.Drakken, Monkey Fist i Killigan(?) kłócą sie kto załozy głowę, Shego, zeby zrobili to razem, a oni nie.
2. Komentarz szkota na temat "mini paluszków" Drakkena
3. Rozpacz Shego, ze musi współpracować z gosciem, który zwie siebie "Monkey Fist" i że położy sie to cieniem na jej karierze kryminalistki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2007 o 22:05, Alamut napisał:

Co do Drakkena najlepiej wg mnie pasuje użyte juz przeze mnie określenie "łotr specjalnej troski".

Ooo Tak. Ten facet jest po prostu komiczny, ale i uroczy na swój sposób. Prezentuje sobą większość złych cech Szalonego Naukowca, jak Wielkie Zegary odliczające, na ten przykład.

Dnia 09.06.2007 o 22:05, Alamut napisał:

3. Rozpacz Shego, ze musi współpracować z gosciem, który zwie siebie "Monkey Fist" i że położy
sie to cieniem na jej karierze kryminalistki :D

Hehe i właśnie dlatego mam zamiar dać Shego pod rozkazy Łotra, który weźmie świat w garść, a ją uczyni swoją prawą ręką. Mhm jeśli czytałeś, wiesz o czym mówię, jeśli nie... zgadnij :->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2007 o 22:10, Hubi Koshi napisał:

Hehe i właśnie dlatego mam zamiar dać Shego pod rozkazy Łotra, który weźmie świat w garść,
a ją uczyni swoją prawą ręką. Mhm jeśli czytałeś, wiesz o czym mówię, jeśli nie... zgadnij
:->


(Robi oczy do nieba) ^^ Tak tak wiem, wiem o kogo chodzi. Lubi Naco, ma nieodkryty potencjał, wielu sie z niego śmieje i ma bardzo dziwnego najlepszego przyjaciel, atórego poznał w Smarty Marcie... To oczywiście Rufus XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2007 o 22:13, Alamut napisał:

(Robi oczy do nieba) ^^ Tak tak wiem, wiem o kogo chodzi. Lubi Naco, ma nieodkryty potencjał,
wielu sie z niego śmieje i ma bardzo dziwnego najlepszego przyjaciel, atórego poznał w Smarty
Marcie... To oczywiście Rufus XD

<Śmieje się, ale po chwili zamilka> Hmm jeśli już przy tym jesteśmy. Czytałeś pewnie Revenge for Sacrifice, ale to już nieaktualna wersja, zawieszona :-P Tutaj masz "nową" wersją, którą obecnie pisze :-]
http://www.fanfiction.net/s/3487780/1/
Ta zaczyna się dość mrocznie, a potem... robi się jeszcze weselej.
Nie no na serio, ten o którym mówimy ma ogromny potencjał i nie raz już to udowodnił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2007 o 22:17, Hubi Koshi napisał:

Nie no na serio, ten o którym mówimy ma ogromny potencjał i nie raz już to udowodnił.


Wiem, Ron Stoppoble przejmie władzę nad swiatem - wystarczy mały impuls, jak choćby zazdrość o Kim, albo śmierć Rufusa, ale najprostszym sposobem jest ponowne odwrócenie jego mentalności ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2007 o 22:26, Alamut napisał:

Wiem, Ron Stoppoble przejmie władzę nad swiatem - wystarczy mały impuls, jak choćby zazdrość
o Kim, albo śmierć Rufusa, ale najprostszym sposobem jest ponowne odwrócenie jego mentalności
;D

Neee to by było za proste XD. Nie no zwyczajnie chce postawić ten świat na głowie i tak potrząsnąć jego posadami żeby wszyscy na tyłkach usiedli. Poza tym odwrócenie mentalności bardzo łatwo by było odwrócić. Ja chce zmienić osobowość Rona w sposób bardziej... perfidny i naturalny. Zrobić to tak by nie było już powrotu do Dawnego Rona, ale nie martw się, postaram się by był to nadal ten zwariowany chłopak którego wszyscy lubimy i kochamy XD No i nie mam zamiaru zabijać Rufusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2007 o 22:38, lukasz11111 napisał:

Oglądał ktoś film Kim Kolwiek na Disney Chanel. Dzis ok godz. 12.00. Fajna kontynuacja bajeczki.
Super się ogląda ją.

Z czystej ciekawości o czym był ?? Bo jak o podróżach w czasie to... trochę czasu temu po angielsku się obejrzało i faktycznie naprawdę fajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2007 o 22:38, lukasz11111 napisał:

Oglądał ktoś film Kim Kolwiek na Disney Chanel. Dzis ok godz. 12.00. Fajna kontynuacja bajeczki.
Super się ogląda ją.


Ja oglądałem ale nie tylko dzisiaj i już dawno:)

Było to lepsze niż wszystkie odcinki razem wzięte...ta waleczność Rona(Rosa) w walce z Cyborgiem(Erykiem) kopnał go w twarz w powietrzu :D Niby taki tchórz a jednak...

Walki Kim ze Shedo(Strzygą) były świetne...jak kim jej tak przywaliła że poleciała...

Podejrzewam że ten "kombinezon bojowy" Kim zwiększał swoje możliwości,siłę uderzeń gdy użytkownik (tzn. Kim) był bardziej zdenerwowany. Kim się wtedy bardzo zdenerwowała i mocniej przywaliła jej...było to widać wcześniej też że biła coraz celniej i mocniej...

Ps. Czy oglądanie w necie i ściąganie z niego odcinków nie jest przypadkiem piractwem? Bo nie jestem pewien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować