Zaloguj się, aby obserwować  
zbysheck

Gdy jest mi smutno słucham...

193 postów w tym temacie

Metallica - Fade To Black, One, Whiskey In The Jar
Slayer - Raining Blood, Blood Red, Sceleton of Society
Behemoth - Be Without Fear
Megadeth - Symphony of Destruction, Countdown to Extinction
Marty Friedman - płytę Dragon''s Kiss
oraz jakiś album SoaD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Slipknot - Before I Forget, Duality, Wait and Bleed
Metallica - Fade to Black, Fuel, Creeping Death, Master of Puppets, For Whom the Bell Tolls
Godsmack - Straight Out of Line, I Stand Alone, Bad Religion, Stress
System of a Down - Shimmy, Toxicity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Avantasia - Farewell
Kamelot - Forever
Kamelot - Center Of The Universe
Dragonland - Neverending story
Dragonforce - Soldiers of the Wasteland
Blind Guardian - The Bard''s Song
Blind Guardian - Battlefield
Blind Guardian - Lord of the rings
Sonata Arctica - Replica
Stratovarius - Destiny

To tak z grubsza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj słucham czegoś, co mi humor poprawia... Czyli:

1. The analogs - dzieciaki atakujące policję
2. Blind Guardian - Mirror Mirror
3. Children of Bodom - Hate me!
4. 2Tm2,3 - Psalm 13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trip Hop :)

PortisHead:Glory Box
PortisHead:Biscuit
PortisHead:Numb

..bądź też progressive

(W stanach ekstremalnych)A Perfect Circle: Counting bodies like a sheep to the rhytm of war drums
A Perfect Circle: Imagine
The Cure: Lullaby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 22:04, Skywalker560 napisał:

Ostatnio też Empty Walls Serja Tankiana


O, fajne.
Nie wiedziałem że już jest. Lubię Serja bo jest świetnym wokalistą, ale to będzie raczej prosta płyta. Wolałbym
żeby nagrał jeszcze coś z SoaD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdy zawsze nachodza mnie smuty to załączam sobie Tiamat, czasami też My Dying Bride... The Blood The wine The Roses... coś pięknego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2007 o 23:59, Kryhuu napisał:

Tiamat? Który rocznik, bo te starsze albumy raczej nie są optymistyczne :)


Tiamatu słucham od niedawna dopiero, ale podoba mi się taka muzyka... zresztą lubie posłuchać gdy jest smutno no i gdy jest też weselej... A moje ulubione płytki to A deeper Kind of Slumber i Wildhoney...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../

WH chyba najlepsza. Spróbuj gdzies dopaść Clouds, podobna muzyka, a liryki powalają :) Dobra, koniec OT, bo nie o tym temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dawniej w takich okolicznościach słuchałem muzyki klezmerskiej. Przez jakis czas bylo mi jeszcze smutniej, a potem przechodzilo :-) Ot, katartyczne doswiadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zwykle odgrzebuję Lily Allen. Optymizm powoduje, że czuję się 4x lepiej, niż normalnie. :) Poza tym, to co zwykle. Cięższa muzyka dobrze robi na mój humor, np. In Flames, Children of Bodom czy Rage Against the Machine. Zwykle smutniejszych kawałków słucham, gdy mam na nie humor. Czyli kiedy jestem szczęśliwy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować