Zaloguj się, aby obserwować  
NuGGet

Co robicie gdy jesteście zdenerwowani?

241 postów w tym temacie

Puszczam Slayera i udaję w powietrzu jak Dave Lombardo gra na perkusji:D Po kilku kawałkach jestem zmęczony i gniew przechodzi:) Czasem dobrze też sobie w coś walnąć ręką i wypowiedzieć w powietrze kilka niemiłych słów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kopie w krzesło, ścianę, raz nawet w kompa(ale na szczęście nie było to mocne kopnięcie) Czasem też się zdarzy,że puszcze z ust kilka wulgarnych słów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Baseball i na miasto ;) A tak na poważnie to jakoś nie robię nic, sam się szybko uspokajam. No chyba, że gram w jakąś grę, i po raz enty przechodzę dany moment od dłuższego czasu i przy końcówce znów ginę, ktoś mnie wyprzedza etc. Obrywa wtedy moja klawiatura :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdy jestem zdenerwowany? hmmm...Tak naprawdę to prawie nic .Ja kto mówią czasami zamykam się w sobie jak to mają różni ludzie :P.Też jak jestem na coś lub na kogoś zdenerwowany to nie robie jak inni czyli nie walę w ściane xD.Tylko spokojnie włanczam sobie muzyke (Rocka w moim wypadku) i słucham najczęściej na MP4 i telefonie ,ale na słuchawkach na full głośnoś żeby nikogo nie słyszeć i odciąć się na parę chwil od tego splugawionego świata :P.
Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zależy od stopnia "denerwacji" :)
Gdy mną jeszcze nie rzuca, ale irytacja jest: rozwalam boty z miniguna w UT(2k4).
Gdy się we mnie porządnie gotuje, ćwiczę fizycznie aż padnę na twarz. Mam wtedy pewność, że nie będę mieć siły, by coś zniszczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zwykle staram się nad sobą zapanować, lecz niestety, gdy poziom nerwicy osiąga stan 90%, to - przyznaje się bez bicia - Zaczynam się rzucać.
A co robię, by zatamować nerwy? Oddycham. A, że jestem trochę choleryk, to to nie wiele mi pomaga.
Więc mnie nie denerwujcie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uspokajam się? :p
Próbuje myśleć o czymś innym, czekam aż mi przejdzie, ew. trochę poklnę albo powiem do kogoś coś niemiłego.... w ostateczności ściana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej robi kilka przekleństw, uderzenie w blat (byle nie w kant). Kiedyś tak się zdenerwowałem że zacząłem wszystko kopać - skończyło się złamanym dużym palcem u nogi xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować