Zaloguj się, aby obserwować  
slaweglewicz

Western, Dziki Zachód

1388 postów w tym temacie

TV 4 zrobiła mi miły prezent puszczając "Dwa złote colty". Oglądałem ten film b. dawno temu i jedyne co mi pozostało w pamięci, to że grał tam Henry Fonda, i że film mi się podobał. Dlatego dziś dla mnie to był film nr 1 i z dużą przyjemnością go sobie obejrzałem.
Sam film jest klasycznym westernem jakich w latach 50-tych kręcono sporo ale z gwiazdorską obsadą, bo oprócz Fondy grali jeszcze Richard Widmark i Anthony Quinn. Każdy z nich sam z osobna mógłby napędzić widzów do kina :-)
Sympatycznie było go sobie przypomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.08.2009 o 01:21, A-cis napisał:

TV 4 zrobiła mi miły prezent puszczając "Dwa złote colty". Oglądałem ten film b. dawno
temu i jedyne co mi pozostało w pamięci, to że grał tam Henry Fonda, i że film mi się
podobał. Dlatego dziś dla mnie to był film nr 1 i z dużą przyjemnością go sobie obejrzałem.
Sam film jest klasycznym westernem jakich w latach 50-tych kręcono sporo ale z gwiazdorską
obsadą, bo oprócz Fondy grali jeszcze Richard Widmark i Anthony Quinn. Każdy z nich sam
z osobna mógłby napędzić widzów do kina :-)
Sympatycznie było go sobie przypomnieć.


Chciałbym coś powiedzieć o TV 4 ale boję się zapeszyć tak jak w przypadku TCM , a "Dwa złote colty" również lubię
z powodu aktorów Richarda Widmark-a i Anthony-ego Quinn-a , Henry Fonda jak dla mnie nie sprawdza się w westernach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wtorek 11 sierpnia

TVN7 20:05 - 22:00 Bandyci

CANAL+ 13:20 - 15:00 Czas Komanczów (2)

TCM 23:00 - 1:00 Dziwna dama w mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czwartek 13 sierpnia

POLSAT 0:00 - 1:20 Porwana przez Komanczów

Ale kino 14:55 - 16:40 Przełęcz Złamanego Serca

MGM 17:40 - 19:20 Sam Whiskey

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2009 o 09:09, A-cis napisał:

> Cóż ja do dziś nie mogę przebrnąć przez "Dawno temu na Dzikim Zachodzie" a część
ludzi jest nim zachwycona.
Ja przez to przebrnąłem (głównie dzięki niezłej obsadzie), ale też nie padam na kolana.
Moim zdaniem film niepotrzebnie tak rozbudowano, ale to chyba tylko dlatego, żeby każdemu
z tych występujących w nim aktorów dać odpowiednią ilość minut na ekranie. :-)


Okazuje się (lektura książeczki do filmu) iż była to kontemplacja wysmakowanych zdjęć , a scena z muchą
została specjalnie wyreżyserowana.
Cytując klasyka: "Kilometry zmarnowanej taśmy filmowej" A.Hitchcock.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sobota 15 sierpnia

CANAL+ 10:05 - 11:35 Jadowity wróg

HBO 22:35 - 0:25 3:10 do Yumy z 2007 r.

MGM HD 7:45 - 10:00 Rzeka Czerwona

MGM HD 21:00 - 23:15 Rzeka Czerwona

MGM HD 23:15 - 1:55 Alamo z 1960 r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niedziela 16 sierpnia

TVN7 15:00 - 17:10 Strzelby dla San Sebastian

CINEMAX2 9:15 - 11:30 Sędzia z Teksasu

MGM HD 17:15 - 19:25 Przełomy Missouri

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2009 o 22:50, kerkas napisał:

Ale kino 12:30 - 14:10 Przełęcz Złamanego Serca

Ta "Przełęcz Złamanego serca" okazała się być nie taka zła (przynajmniej dla mnie), chociaż to raczej kryminał niż western. Tyle że akcja rozgrywa się na Dzikim Zachodzie.
A właściwie - Dzikiej Północy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.08.2009 o 09:02, A-cis napisał:

> Ale kino 12:30 - 14:10 Przełęcz Złamanego Serca
Ta "Przełęcz Złamanego serca" okazała się być nie taka zła (przynajmniej dla mnie), chociaż
to raczej kryminał niż western. Tyle że akcja rozgrywa się na Dzikim Zachodzie.
A właściwie - Dzikiej Północy :-)


Reżyserzy westernów czerpali inspirację nawet z Szekspira ("Złamana lanca" ze Spencerem Tracy)
oraz twórczość westernowa Anthonny-ego Mann-a "Winchester 73" , "Naga ostroga" , "Mściciel z Laramie".

Ps. Co sądzisz o "Dawno temu na Dzikim Zachodzie" odnośnie mojego poprzedniego posta ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.08.2009 o 14:42, kerkas napisał:

Ps. Co sądzisz o "Dawno temu na Dzikim Zachodzie" odnośnie mojego poprzedniego posta ?.

Tak jak już pisałem o nim wcześniej:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=23414&pid=441
przebrnąłem przez niego ale jedynie dzięki gwiazdorskiej obsadzie. Uważam, że film niepotrzebnie tak rozbudowano. Cała masa niepotrzebnych fragmentów filmu. W tym przypadku podzielam całkowicie zdanie A.Hitchcocka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.08.2009 o 19:35, A-cis napisał:

> Ps. Co sądzisz o "Dawno temu na Dzikim Zachodzie" odnośnie mojego poprzedniego posta
?.
przebrnąłem przez niego ale jedynie dzięki gwiazdorskiej obsadzie. Uważam, że film niepotrzebnie
tak rozbudowano. Cała masa niepotrzebnych fragmentów filmu. W tym przypadku podzielam
całkowicie zdanie A.Hitchcocka :-)


A najlepsze jest to że film zaliczany jest w poczet arcydzieł gatunku.
Przebrnąłeś przez film za jednym razem czy dawkowałeś sobie po 30 minut ?.
Ja po 15 - 25 minut seansu zapadam w zdrowy twardy sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.08.2009 o 22:49, kerkas napisał:

A najlepsze jest to że film zaliczany jest w poczet arcydzieł gatunku.
Przebrnąłeś przez film za jednym razem czy dawkowałeś sobie po 30 minut ?.
Ja po 15 - 25 minut seansu zapadam w zdrowy twardy sen.


No cóż jeżeli nawet film jest bardzo interesujący, to i tak jeżeli oglądasz go późnym wieczorem i w dodatku na kanapie uśniesz :) Tym bardziej, że jeżeli jest już coś ciekawego to leci w okolicach 23-1 w nocy ;/ Na TVN zaczęli puszczać w środy filmy z "Brudnym Harrym" ;] Ale o 23 i zawsze usypiam na pierwszej/drugiej reklamie, bo trwa chyba z 15min. Na szczęście mogę sobie nagrać i oglądam resztę później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.08.2009 o 22:49, kerkas napisał:

A najlepsze jest to że film zaliczany jest w poczet arcydzieł gatunku.
Przebrnąłeś przez film za jednym razem czy dawkowałeś sobie po 30 minut ?.
Ja po 15 - 25 minut seansu zapadam w zdrowy twardy sen.

Hym. O innym filmie Sergio Leone "Dobry, Zły i Brzydki", także miałeś nie najlepsze zdanie. Nie lubisz tego reżysera?
Mi się jego filmy bardzo podobają. Chociaż faktycznie "Dawno temu na Dzikim Zachodzie" tak mnie nie wkręcił jak na przykład, wspominany "Dobry, Zły i Brzydki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.08.2009 o 22:49, kerkas napisał:

Przebrnąłeś przez film za jednym razem czy dawkowałeś sobie po 30 minut ?.

Przebrnąłem za pierwszym razem :-)
Ja zazwyczaj jeżeli już decyduję się na oglądanie, to jadę już do końca. Tzn. w tym sensie, że nie zasypiam, bo jeżeli film jest b. słaby, to zdarza mi się jednak przełączyć na coś innego.
A ten - wyobraź sobie - oglądałem aż 2 razy. Po to żeby za drugim razem upewnić się w pierwszym wrażeniu, że to jednak film słaby i przynudzający.
Zachodzę w głowę jak reżyserowi się udało do takiego marnego scenariusza ściągnąć taką plejadę znanych aktorów, z których sam każdy z osobna grywał przecież główne role w innych filmach?! Henry Fonda, Charles Bronson, Jason Robards, no i ówczesna gwiazda filmu europejskiego - Claudia Cardinale...
Pewnie producent musiał wyłożyć duuużą kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2009 o 00:07, tomasz23 napisał:

> A najlepsze jest to że film zaliczany jest w poczet arcydzieł gatunku.
> Przebrnąłeś przez film za jednym razem czy dawkowałeś sobie po 30 minut ?.
> Ja po 15 - 25 minut seansu zapadam w zdrowy twardy sen.

No cóż jeżeli nawet film jest bardzo interesujący, to i tak jeżeli oglądasz go późnym
wieczorem i w dodatku na kanapie uśniesz :) Tym bardziej, że jeżeli jest już coś ciekawego
to leci w okolicach 23-1 w nocy ;/ Na TVN zaczęli puszczać w środy filmy z "Brudnym Harrym"
;] Ale o 23 i zawsze usypiam na pierwszej/drugiej reklamie, bo trwa chyba z 15min. Na
szczęście mogę sobie nagrać i oglądam resztę później :)


Żle mnie zrozumiałeś filmy oglądam o normalnych porach , a jeśli jest naprawdę dobry ale emisja jest o
koło godziny 24:00 to nagrywam na dvd i oglądam później.
"Dawno temu na Dzikim Zachodzie" to dla mnie arcynudny film zresztą poczytaj posty @A-cis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2009 o 00:58, Fatal-X napisał:


> A najlepsze jest to że film zaliczany jest w poczet arcydzieł gatunku.
> Przebrnąłeś przez film za jednym razem czy dawkowałeś sobie po 30 minut ?.
> Ja po 15 - 25 minut seansu zapadam w zdrowy twardy sen.
>
Hym. O innym filmie Sergio Leone "Dobry, Zły i Brzydki", także miałeś nie najlepsze
zdanie. Nie lubisz tego reżysera?


Akurat z całej twórczości Leone "Dobrego , Złego i Brzydkiego" lubię najbardziej , ba powiem "DOBRY , ZŁY I BRZYDKI TO NAJLEPSZY FILM TEGO REŻYSERA.
niepochlebne zdanie miałem o "Za garść dolarów" przeróbka "Straży przybocznej" Kurosawy , chociaż Leone zaklinał się że inspiracją dla niego sztuka "Sługa dwóch panów".
Jak również nie podobała mi się ostatnia część "Trylogii dolara" - "Za kilka dolarów więcej"

Dnia 15.08.2009 o 00:58, Fatal-X napisał:

Mi się jego filmy bardzo podobają. Chociaż faktycznie "Dawno temu na Dzikim Zachodzie"
tak mnie nie wkręcił jak na przykład, wspominany "Dobry, Zły i Brzydki".


Czyli jednak po części przyznasz mi rację że "Dawno..." jest gorsze od "Trylogii dolara"
Natomiast muzyka napisana przez Ennio Morricone napisana do wszystkich filmów Leone GENIALNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2009 o 08:42, A-cis napisał:

> Przebrnąłeś przez film za jednym razem czy dawkowałeś sobie po 30 minut ?.
Przebrnąłem za pierwszym razem :-)
Ja zazwyczaj jeżeli już decyduję się na oglądanie, to jadę już do końca. Tzn. w tym sensie,
że nie zasypiam, bo jeżeli film jest b. słaby, to zdarza mi się jednak przełączyć na
coś innego.
A ten - wyobraź sobie - oglądałem aż 2 razy. Po to żeby za drugim razem upewnić się w
pierwszym wrażeniu, że to jednak film słaby i przynudzający.


Podziwiam.

Dnia 15.08.2009 o 08:42, A-cis napisał:

Zachodzę w głowę jak reżyserowi się udało do takiego marnego scenariusza ściągnąć taką
plejadę znanych aktorów, z których sam każdy z osobna grywał przecież główne role w innych
filmach?! Henry Fonda, Charles Bronson, Jason Robards, no i ówczesna gwiazda filmu europejskiego
- Claudia Cardinale...
Pewnie producent musiał wyłożyć duuużą kasę.


Powód był bardziej prozaiczny aktorzy liczyli na sukces i sławę jaką uzyskał Clint Eastwood (to dzięki Leone stał się gwiazdą)
Po części się to sprawdziło: Bronson został w Europie na kilka lat grając w produkcjach europejskich m.in. z A. Delonem i zgarniając nagrody aż w końcu dostał propozycję ze Stanów aby zagrać w "Życzeniu śmierci" i ta rola stała się przepustką do sławy.
Claudia Cardinale nie miała tyle szczęścia.
Jason Robards dużo później zdobył dwa Oscary dla najlepszego aktora drugoplanowego.
Henry Fonda dostał Oscara dopiero rok przed śmiercią.
Tylko dla Bronsona film był trampoliną do sławy , dla pozostałych kolejny film w którym zagrali.
Jak widać sukces demoralizuje ale nie tylko Leone wśród innych przykładów są Alferd Hitchcock , Richard Lester ,
John Carpenter i inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poniedziałek 17 sierpnia

TVP1 23:55 – 1:20 Niesłusznie oskarżeni

TVN7 22:30 – 1:15 Wyjęty spod prawa Josey Wales

MGM HD 9:25 – 11:05 Człowiek z Zachodu

FILMBOX 0:05 – 1:35 W poszukiwaniu zemsty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować