Western, Dziki Zachód

[Isildur 4]

> Obejrzyj te westerny i podyskutujemy czy westerny są nudne:

Z tych tytułów co wymieniłeś o pewnie znajdują się i takie, które oglądałem. Przy każdym westernie pod koniec zasypiam to chyba mówi samo za siebie prawda? Jedyne co mi się podoba w tych westernach to prawo, które egzekwują szeryfowie lub wielkie pościgi przestępców ;) a tak poza tymi elementami to mnie nic nie wciąga. Strzelaniny mnie nie interesują bo moim zdaniem nie są zbyt efektowne np. co to za pojedynek kowboi co jeden i drugi muszą szybciej wyciągnąć broń by przeżyć i wygrać ten pojedynek. Inne strzelaniny typu władze (struże prawa) kontra przestępcy (czarne charaktery) mogą być ale po kilku minutach nudzą bo dzieje się o samo a w filmach, w których akcja toczy się w dzisiejszych czasach to strzelaniny są bardziej efektowne czego jestem zwolennikiem i jest większy wybór broni a nie tak jak w westernie. Ale pewnie jak zwykle marudzę ;)

Ps. Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałeś moją wypowiedź i Ciebie nią nie uraziłem ;)

[kerkas 4]

Dnia 31.07.2008 o 11:35, wdowiakm napisał:

> Obejrzyj te westerny i podyskutujemy czy westerny są nudne:

Z tych tytułów co wymieniłeś o pewnie znajdują się i takie, które oglądałem. Przy każdym
westernie pod koniec zasypiam to chyba mówi samo za siebie prawda? Jedyne co mi się podoba
w tych westernach to prawo, które egzekwują szeryfowie lub wielkie pościgi przestępców
;) a tak poza tymi elementami to mnie nic nie wciąga. Strzelaniny mnie nie interesują
bo moim zdaniem nie są zbyt efektowne np. co to za pojedynek kowboi co jeden i drugi
muszą szybciej wyciągnąć broń by przeżyć i wygrać ten pojedynek. Inne strzelaniny typu
władze (struże prawa) kontra przestępcy (czarne charaktery) mogą być ale po kilku minutach
nudzą bo dzieje się o samo a w filmach, w których akcja toczy się w dzisiejszych czasach
to strzelaniny są bardziej efektowne czego jestem zwolennikiem i jest większy wybór broni
a nie tak jak w westernie. Ale pewnie jak zwykle marudzę ;)

Ps. Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałeś moją wypowiedź i Ciebie nią nie uraziłem ;)

Jesteś po prostu szczery , doceniam to.

Lubisz nieszablonowe filmy oto wykaz nieszablonych westernów:

Jeremiah Johnson z Robertem Redfordem - opowieść o słynnym człowieku gór.

Mały wielki człowiek z Dustinem Hoffmanem ironiczne spojrzenie na historię stanów zjednoczonych.

W SAMO POŁUDNIE - to nie western to antyczna tragedia jedność czasu miejsca i akcji.

Zdarzenie w Ox-bow - ciemna strona Dzikiego zachodu.

Alamo z Johnem Wyanem - amerykańskie Termopile 187 ludzi przez 13 dni broniło się przed 10.000 armią generała Santa Anny.

Hidalgo z Viggo Mortensenem , Morderczy wyścig z G.Hackmanem wielki wyścig koński między innymi przez pustynię.

Sędzia z teksasu z Newmanem - "Prawo na zachód od Pecos" mianował się samozwańczym sędzią pokoju , wyroki wydawał według własnego widzimisię , tolerowany przez Texas Rangers.

[Wodzasty 0]

Dnia 31.07.2008 o 13:57, kerkas napisał:

Hidalgo z Viggo Mortensenem , Morderczy wyścig z G.Hackmanem wielki wyścig koński między innymi przez pustynię.

Owszem, ale w Arabii Saudyjskiej...:)))

A tak w ogóle to jak można było pominąć w wykazie obraz Clinta Eastwooda "Bez przebaczenia"???

O spaghetti westernach już nie wspominając...

[kerkas 4]

Dnia 31.07.2008 o 14:06, Wodzasty napisał:

> Hidalgo z Viggo Mortensenem , Morderczy wyścig z G.Hackmanem wielki wyścig koński
między innymi przez pustynię.

Owszem, ale w Arabii Saudyjskiej...:)))

A tak w ogóle to jak można było pominąć w wykazie obraz Clinta Eastwooda "Bez przebaczenia"???

O spaghetti westernach już nie wspominając...

Nieszablonowe westerny miały być to są.

Bez przebaczenia taki sobie western.

Spaghetti westerny: Dobry,zły i brzydki , Za garść dolarów a pozostałe były robione na jedno kopyto.

[A-cis 0]

Dnia 31.07.2008 o 08:47, Wodzasty napisał:

możliwe, że koledze chodziło o książki jakie Arkady napisał wspólnie z synem:
- Indiański Napoleon Gór Skalistych - o przywódcy plemienia Nez Percez, nazywanym przez białych Wódz Józef)
- Ród Indian Algonkinów - niestety nie czytałem, ale tytuł mówi sam za siebie...:)))

Tych 2 pozycji nie czytałem. Pierwsza rzeczywiście (tytuł na to wskazuje) dotyczy Indian północnoamerykańskich (chociaż szczep ani bohater nie jest zbytnio znany) ale co do drugiej to nie mam pewności.
Arkady Fiedler napisał dużo powieści o Indianach, ale o Indianach południowoamerykańskich lub karaibskich i te powieści z tzw. Dzikim Zachodem nic wspólnego nie mają.

Dnia 31.07.2008 o 08:47, Wodzasty napisał:

Ze Stanisławem Supłatowiczem (jego polskie imię i nazwisko) to jest ciekawa sprawa, bo
tak do końca nie wiadomo ile w jego historii jest prawdy...

Z tego co ja czytałem, to jego matka przedostała się przez cieśninę Beringa wraz z grupą zesłańców, którzy uciekli z Syberii. Do Polski przyjechał gdy Ona odzyskała niepodległość tzn. po I wojnie światowej.
A koloryzowanie, to chyba sprawa normalna, zwłaszcza gdy nie ma żadnej możliwości sprawdzenia :-D

[Wodzasty 0]

Dnia 31.07.2008 o 15:31, A-cis napisał:

ale co do drugiej to nie mam pewności.

Zapewniam cię, że skoro o Algonkinach to na pewno o północnoamerykańskich...:)))

Dnia 31.07.2008 o 15:31, A-cis napisał:

Arkady Fiedler napisał dużo powieści o Indianach, ale o Indianach południowoamerykańskich lub karaibskich i te powieści z tzw. Dzikim Zachodem nic wspólnego nie mają.

Swego czasu zaczytywałem się jego powieściami o Białym Jaguarze (Orinoko, Biały Jaguar i jeszcze jedna ale tytuł umknął mej pamięci) - typowa beletrystyka ale miła w czytaniu... O Polaku zresztą...:)

Dnia 31.07.2008 o 15:31, A-cis napisał:

A koloryzowanie, to chyba sprawa normalna, zwłaszcza gdy nie ma żadnej możliwości sprawdzenia :-D

Bez względu na to jak było naprawdę to mimo wszystko czytając "Ziemię Słonych Skał" nie doszukałem się żadnych sprzeczności w kwestii kultury Indian Shawnee (czy też Szewanezów jak pisał Sat-Okh) z tym co udało mi się odnaleźć w innych źródłach...

kerkas - mimo wszystko osobiście uważam Unforgiven za western nieszablonowy - trudno tu wskazać bohatera pozytywnego (a takowa postać jest charakterystyczna dla tego gatunku) jak również motywacje głównych postaci są dalekie od tych opiewanych w większości tego typu produkcji... Williama Munny nie postawisz obok bohaterów Johna Wayne''a, Gary Coopera czy Roya Rodgersa...

[Bambadil 0]

Dnia 31.07.2008 o 06:52, W.S.A.D napisał:

ale na półce mam ok 25 grubych komiksów z Lucky''ym :)

Chodzi ci o Lucky Luke''a ? ;p Jeśli tak to czy ty mieszkasz w Polsce ? ;p Bo w Polsce (z tego co wiem) ukazało się z nim 19 komiksów + (chyba) 1, który był w jakiejś gazecie...

[wsaadman 0]

Dnia 31.07.2008 o 15:49, Bambadil napisał:

> ale na półce mam ok 25 grubych komiksów z Lucky''ym :)

Chodzi ci o Lucky Luke''a ? ;p Jeśli tak to czy ty mieszkasz w Polsce ? ;p Bo w Polsce
(z tego co wiem) ukazało się z nim 19 komiksów + (chyba) 1, który był w jakiejś gazecie...

Nie mieszkam za granicą, ale znalazłem stare, poniszczone kilkunastoletnie komiksy dawno temu u babci w domu:P Z 25 przesadziłem ale tak z 10, 15 ... Są takie stare... Na normalnych kartkach jak od książki(wtedy chyba nie było śliskiego)

[A-cis 0]

Dnia 31.07.2008 o 15:42, Wodzasty napisał:

Zapewniam cię, że skoro o Algonkinach to na pewno o północnoamerykańskich...:)))

Wierzę na słowo :-)

Dnia 31.07.2008 o 15:42, Wodzasty napisał:

Swego czasu zaczytywałem się jego powieściami o Białym Jaguarze (Orinoko, Biały Jaguar i jeszcze jedna ale > tytuł umknął mej pamięci) - typowa beletrystyka ale miła w czytaniu...

Skoro wymieniasz "Orinoko", to prawdopodobnie chodzi Ci o "Wyspę Robinsona", bo "Orinoko" jest jej kontynuacją.

Dnia 31.07.2008 o 15:42, Wodzasty napisał:

O Polaku zresztą...:)

Ja widzę takie coś z przyjemnością. Skoro Karol May mógł wszystkich czołowych westmanów zrobić Niemcami, to czemu na bezludnej wyspie nie mógł wylądować Polak :-)

[Wodzasty 0]

Dnia 31.07.2008 o 17:24, A-cis napisał:

Skoro wymieniasz "Orinoko", to prawdopodobnie chodzi Ci o "Wyspę Robinsona", bo "Orinoko" jest jej kontynuacją.

O właśnie, o to mi chodziło... Trzeba będzie znowu przepatrzeć strych u matuli, może jeszcze coś ze szczenięcych lat się ostało... Ostatnio wygrzebałem "Złoto Gór Czarnych" Szklarskich - dwa tomy już ledwie się okładek trzymają, ale czytać się daje...:)))

Dnia 31.07.2008 o 17:24, A-cis napisał:

Ja widzę takie coś z przyjemnością. Skoro Karol May mógł wszystkich czołowych westmanów zrobić Niemcami, to czemu na bezludnej wyspie nie mógł wylądować Polak :-)

Podobny zabieg stosował Wernic w swoich opowieściach - tam też głównym bohaterem był Polak... Jak i cała trylogia o Tecumsehu autorstwa Longina Jana Okonia (choć zdaje się, że i dalsze części popełnił), w której to najlepszym druhem wodza Shawnee pisarz zrobił powstańca znad Wisły...
O młodym Wilmowskim, co to był na wojennej ścieżce nie wspominając...:)))

[A-cis 0]

Dnia 01.08.2008 o 13:33, Wodzasty napisał:

Trzeba będzie znowu przepatrzeć strych u matuli, może jeszcze coś ze szczenięcych lat się ostało... Ostatnio
wygrzebałem "Złoto Gór Czarnych" Szklarskich - dwa tomy już ledwie się okładek trzymają, ale czytać się daje...:)))

A ja właśnie tydzień temu ponownie wygrzebałem "Winnetou" Karola Maya i z przyjemnością go sobie przypominam. Jestem w tej chwili na początku tomu 2-go i daje się to jeszcze czytać, choć chwilami jest za bardzo przegadane :-D
A "Złoto Gór Czarnych" to już ledwie, ledwie pamiętam :-)

[kerkas 4]

Westerny w tv w przyszłym tygodniu

Pon. 11 sierpnia
Ale kino 16.50 - 18.25 Najlepszy z najgorszych
Ale kino 20.00 - 22.40 Garść dynamitu

Środa 13 sierpnia
Ale kino 13.40 - 16.10 Bezkresne niebo

Czwartek 14 sierpnia
HBO 23.50 - 1.35 Propozycja
Zone Europa 9.40 - 11.25 Umierający w ich butach

[kerkas 4]

Piątek 15 sierpnia
tvn7 22.40 - 0.55 MacCabe i Pani Miller

Sobota 16 sierpnia
Ale kino 8.35 - 10.15 Krwawy księżyc
Filmbox 10.55 - 12.20 W poszukiwaniu zemsty
Ale kino 13.45 - 16.25 Garść Dynamitu
Tvn 17.00 - 19.00 Przedsionek Piekła

Niedziela 17 sierpnia
Hallmark 6.00 - 8.00 Z biegiem rzeki
Filmbox 8.35 - 10.05 Niesłusznie oskarżeni
Tvn7 15.40 - 17.55 Strzelby dla San Sebastian
Tcm 22.40 - 1.20 W poszukiwaniu deszczowego drzewa
HBO 2.20 - 4.30 Pochowaj me serce w Wounded Knne

[kerkas 4]

westerny w tv

Pon. 18 sierpnia
Ale kino 9.45 - 12.00 Fort Apache
Cinemax 22.00 - 23.35 Narzeczona Zandy''ego

Wt. 19 sierpnia
Tvp 2 0.20 -2.15 Truposz
Tcm 15.00 - 17.05 Północno-zachodnie przejście
Zone europa 14.40 - 18.10 Pistolet dla Ringa , Powrót Ringa.

Środa 20 sierpnia
HBO 22.05 - 23.50 Propozycja

[Budo 0]

Dobre westerny? Za garść dolarów więcej, Dobry, zły i brzydki. Chyba nie muszę nic więcej dodawać :)

[kerkas 4]

Dnia 12.08.2008 o 20:42, Budo napisał:

Dobre westerny? Za garść dolarów więcej, Dobry, zły i brzydki. Chyba nie muszę nic więcej
dodawać :)

Z tych westernów co wymieniłem to polecam te:

Najlepszy z najgorszych
Bezkresne niebo
Krwawy księżyc
Przedsionek Piekła
Fort Apache

[kerkas 4]

Sobota 23 sierpnia

tvn 23.05 - 1.10 Ostatni sprawiedliwy

Niedziela 24 sierpnia

tvn7 23.25 - 1.20 El Condor

[kerkas 4]

Sobota 30 sierpnia

Ale kino 8.00 - 10.30 Bezkresne niebo

Niedziela 31 sierpnia

tvn7 15.45 - 17.50 Szeryf z Firecreek
tcm 18.30 - 21.00 Zawadiaki

Poniedziałek 1 września

tcm 10.30 - 12.45 Umarli w butach

[Jacobek92 0]

Dnia 12.08.2008 o 23:09, kerkas napisał:

>
> Dobre westerny? Za garść dolarów więcej, Dobry, zły i brzydki. Chyba nie muszę nic
więcej
> dodawać :)

Z tych westernów co wymieniłem to polecam te:

Najlepszy z najgorszych
Bezkresne niebo
Krwawy księżyc
Przedsionek Piekła
Fort Apache

Przedsionek Piekła ten tylko ogladałem ale jest super godny polecenia :)

[Diverso 0]

A ja polecam- "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie". Moim zdaniem zdecydowanie najlepszy western, super fabuła, genialne postacie i muzyka.