Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

PSP bez "elo" gier

43 postów w tym temacie

a moim zdaniem, jak cena jeszcze troche spadnie, to psp bedzie nadal kupowane? czemu? bo oferuje wieksze mozliwosci ( nie liczac ekranu dotykowego) niz DS. Pierwszy aparat jest dosc sredni, GPS''a nie testowalem, ale wazne ze sa. Poza tym wszystkie inne mozliwosci.. Ehh, tak jak powiedzial jeden z przedmowcow; najlepiej PSP wypada z softem OE - hombrew. Po prostu niektore te aplikacje sa bardzo przydatne (sam nie korzystam, bo mam normalnego) ale Sony nie chce sie zgodzic, zeby byly pisane programy na ich konsolke. Tylko wypuszcza soft 3.5 tyllko po to, zeby D_AX zaraz ja zmodyfikowal.. eh;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i znów Sony dostaje baty... I tk bym wolał kupić DS''a, ale wynika to z faktu posiadania przeze mnie GBA ;)
A na PS3 bym się skusił jakby poprawili emulacje tytułów z poprzednich konsol (i obniżyli cenę). Jakoś nie bardzo mi się widzi ustawiać 2 podobne konsole obok siebie by móc zagrać w każdy tytuł od Sony.
No ale cóż, pożyjemy zobaczymy, mam nadzieje że SOny jednak sobie jakoś poradzi i zauważy swoje błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jedyna gra na PSP warta uwagi to Loco Roco :]
Dobrze, wyśmiejcie mnie, ale i tak pokemony są jedną z najlepiej sprzedających się gier na świecie(no, a przynajmniej w Japonii i Stanach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie zgadzam się z Robertem Wiesenthalem. Na PSP faktycznie wychodzi dużo gier, ale co z tego, jeżeli połowę z nich stanowią ubogie porty tytułów z PS2, a druga połowa to średniaki oceniane w serwisach branżowych na 6-7/10. Playstation Portable cierpi na brak porządnych exclusivów, które skłoniłyby graczy do zakupu tej maszynki. Jak na razie jedyne warte uwagi tytuły to Loco Roco, Lumines, Metal Gear Portable Ops i od biedy Killzone, resztę stanowią średniej jakości produkcje. Wcale nie dziwi mnie fakt, że słabszy pod względem możliwości sprzętowych DS wygrywa z PSP. Nintendo, w przeciwieństwie do PSP, nie postawiło na grafikę, lecz grywalność i oryginalność, dzięki czemu handheld z dwoma ekranikami bije na głowę sprzęt Sony pod względem wyników sprzedaży. Sony powinno zdać sobie sprawę, że sztuka robienia gier na handheldy nie polega jedynie na konwertowaniu znanych tytułów z konsol stacjonarnych. Konsola przenośna to specyficzny sprzęt i nie zawsze to, co na dużej konsoli okazało się hitem, musi być dobre także na handheldzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naszła mnie jeszcze taka refleksja: kiedy pierwszy raz popatrzyłem na tytuł tego newsa, pomyślałem, iż będzie on zawierał biadolenie na brak produkcji w stylu "Mark Ecko''s getting Up" i innych "ziomalskich" gierek :) .

Ot, taka dygresja. Bo określenie ">>elo<< gry" jest dla mnie nowością :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja tam kupil PSP nawet dla jednej gry - tekkena:)
Wielkim atutem PSP jest homebrew tylko ta zaleta liczy sie dla stosunkowo malego grona posiadaczy.

Ja bym to ujał tak: Sony wkroczylo na rynek handheldow zdominowany od lat hegemonia Nintendo, znalazło na nim swoje miejsce i chwała Bogu. Teraz mamy 2 kieszkonsolki: oryginalnego ale dla niektorych "popierdolkowatego" DSa i PSP - bardziej "zachodnie" podejscie do grania, duza moc i mozliwosci multimedialne. W koncu gracze maja wybór:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2007 o 14:19, greg_f napisał:

Żeby to było tylko na polu handheldów, ale Sony dostaje baty na każdym polu ostatnio.

Też mi się to nasunęło na myśl pisząc tego poprzedniego posta, ale mowa było tylko o PSP, więc już nie chciałem wykraczać poza temat :P

Dnia 05.06.2007 o 14:19, greg_f napisał:

Bum na Sony PSP był w roku 2005, to tylko pokazuje jak bardzo Polska jest zacofana... :\ w
stosunku do Europy Zachodniej. Również stąd się bierze mentalność ludzi, że PSP jest good,
a DS jest be. Widać, że nasz rynek musi dojrzeć.

Albo ludzie muszą więcej zarabiać. Przy pensji €3000 wydatek €300 na PSP nie wydaje się być wygórowany. Natomiast przy 3000zł zarobków, 1200zł (czy ile tam pierwsze kosztowały) na zabawkę to już trochę dużo. Teraz jak ceny zeszły do około 600zł, zrobił się w Polsce booom na PSP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2007 o 16:58, MonkOfWar napisał:

Naszła mnie jeszcze taka refleksja: kiedy pierwszy raz popatrzyłem na tytuł tego newsa, pomyślałem,
iż będzie on zawierał biadolenie na brak produkcji w stylu "Mark Ecko''s getting Up" i innych
"ziomalskich" gierek :) .

Ot, taka dygresja. Bo określenie ">>elo<< gry" jest dla mnie nowością :) .


Już myślałem że tylko mnie naszła podobna refleksja ;)
Swoją drogą jestem ciekaw co to elo tutaj oznacza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja obiecuję pomóc Sony, jeśli obniżą jeszcze trochę cenę PSP! :-) I promise!

Takim "killerskim" i "sellerskim" tytułem byłby jakiś F.E.A.R lub HL2 na PSP - to by było wręcz nie do uwierzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na killerskie FPSy nie ma za bardzo szans na PSP, z uwagi na to ze nie za bardzo jak dobrze rozwiazac sterowania. Kazde oblozenie przyciskow i tak bedzie niewystarczajace. Rozne tytuly kombinuja z auto-lockowaniem itp ale to nigdy jeszcze nie wypaliło w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2007 o 11:29, master matrox napisał:

Złe wyniki sprzedaży? Pierwsze słyszę. Co rusz widzę, jak ludzie w Polsce kupują tą maszynkę.
Sam nie jednej osobie już taką doradziłem i kupiła ją i była baaardzo zadowolona.


Trudno samemu przyznać się do błędu. :) A prawda jest taka, że NDS bije na głowę PSP i pod względem gier, i pod względem nowatorstwa, i samego projektu. Sony wypuściło PSP wg metody "Spróbujmy coś uszczknąć z tego tortu, a później się zobaczy". No i właśnie widzimy. Nie da się wejść na rynek i go zdobyć z marszu, zwłaszcza gdy konkurent jest na nim hegemonem od wielu lat. ignorancja i krótkowzroczność szefostwa Sony znów wzięło górę. I dobrze im tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować