Prince of Persia: Warrior Within

[Driger 0]

Mi najlepiej walczyło sie z Dahaką, a zwłaszcza wtedy jak trzymałsię krawędzi tej skały.

[Blackgoat 0]

Mam problem ze zdobyciem ostatniego life upgrade. Rozwalam mieczem skorpiona bramę, Wyciągam skrzynię, podstawiam pod ścianę i dostaje się do pomieszczenia wyżej. Jednak drogę do Life Upgrade zagradzają mi dzrzwi. Jak je otworzyć?

[Maker3 0]

Dnia 24.08.2006 o 13:24, Blackgoat napisał:

Mam problem ze zdobyciem ostatniego life upgrade. Rozwalam mieczem skorpiona bramę, Wyciągam
skrzynię, podstawiam pod ścianę i dostaje się do pomieszczenia wyżej. Jednak drogę do Life
Upgrade zagradzają mi dzrzwi. Jak je otworzyć?

Chyba zniszczyć mieczem?
http://princeofpersia.konsola.pl/warrior_within_sekrety.php

[Adjatha 0]

Ech... gram w Prince''a na hardzie... Może najpierw powinienem przejść na Normalu? ^^'' Najbardziej mnie denerwują walki z potworami w grupach... A teraz jestem na końcówce Mechanical Tower, w momencie uruchomienia (przed golemem) i jak wchodzę po LU to przeciwnicy za mną wchodzą. ^^

[Blackgoat 0]

Dnia 24.08.2006 o 13:24, Blackgoat napisał:

Mam problem ze zdobyciem ostatniego life upgrade. Rozwalam mieczem skorpiona bramę, Wyciągam
skrzynię, podstawiam pod ścianę i dostaje się do pomieszczenia wyżej. Jednak drogę do Life
Upgrade zagradzają mi dzrzwi. Jak je otworzyć?

Już mam! Znalazłem! Po prostu nie zauważyłem przełącznika.
A tak przy okazji, szkoda że w grze nie ma Havoka. Głupio wygląda jak Książe rzuca przeciwników ma ścianę a chwilę później przeciwnik ,,teleportuje" się na ziemi, albo leży na ziemi do połowy wbity w ścianę a potem magicznie z niej ,,wychodzi":).

[Adjatha 0]

Heh, zrobiłem kilka screenów z gry...
http://img242.imageshack.us/my.php?image=screenshot0008ov7.png - użycie jednej z mocy :)
http://img241.imageshack.us/my.php?image=screenshot0017mw0.png - chyba nie ma szansy na ratunek ;)

Reszty nie mogę wrzucić na imageshacj, bo coś jest źle :|

Blackgoat - szkoda, szkoda... ale kiedy wyszedł WW, a kiedy był Havok?

[Noxbi 0]

>

Dnia 24.08.2006 o 18:20, Adham napisał:

Blackgoat - szkoda, szkoda... ale kiedy wyszedł WW, a kiedy był Havok?

Oj... Chyba z rok przed premierą...

Wracając do tematu... Mi podobała się cała gra! Niektórzy mówią, że to Dwa Trony są najlepsze... Mylą się bo najlepsze jest Sands of Time i Warrior Within... Piaski były bardzo baśniowe i przyjemne. Dusza Wojownika mroczne i posępne... Obydwie te rzeczy lubię, ale nie jak są razem a The Two Thrones właśnie tak wygląda... Właściwie niewiadomo co... W moim rankingu Prine''ów...
1.PoP: SOT i WW
2.PoP - oryginalny
3.PoP 3D
4.PoP2
5.PoP: T2T

[Adjatha 0]

Dnia 24.08.2006 o 18:26, Noxbi napisał:

Wracając do tematu... Mi podobała się cała gra! Niektórzy mówią, że to Dwa Trony są najlepsze...
Mylą się bo najlepsze jest Sands of Time i Warrior Within... Piaski były bardzo baśniowe i
przyjemne. Dusza Wojownika mroczne i posępne... Obydwie te rzeczy lubię, ale nie jak są razem
a The Two Thrones właśnie tak wygląda... Właściwie niewiadomo co...

Ekhem... ja w T2T nie grałem (zgadnijcie dlaczego? ;)), i najpierw grałem w WW... Przy nich Piaski są banalne, niestety :/ Tego najstarszego też mam, ale nie przeszedłem... dwójki nie mam, a o 3D słyszałem, że kicha... to tyle. WW wymiata, a Sand Wraith w szczególności :) (hm, jestem pewien, że jeden z forumowiczów [o wiadmomym nicku XD] się ze mną zgodzi :D)

[Blackgoat 0]

Dnia 24.08.2006 o 18:32, Adham napisał:

> Wracając do tematu... Mi podobała się cała gra! Niektórzy mówią, że to Dwa Trony są najlepsze...

> Mylą się bo najlepsze jest Sands of Time i Warrior Within... Piaski były bardzo baśniowe
i
> przyjemne. Dusza Wojownika mroczne i posępne... Obydwie te rzeczy lubię, ale nie jak są
razem
> a The Two Thrones właśnie tak wygląda... Właściwie niewiadomo co...

Ekhem... ja w T2T nie grałem (zgadnijcie dlaczego? ;)), i najpierw grałem w WW... Przy nich
Piaski są banalne, niestety :/ Tego najstarszego też mam, ale nie przeszedłem... dwójki nie
mam, a o 3D słyszałem, że kicha... to tyle. WW wymiata, a Sand Wraith w szczególności :) (hm,
jestem pewien, że jeden z forumowiczów [o wiadmomym nicku XD] się ze mną zgodzi :D)

Are you talking to me?! Sand Wraith nie wymiata bo liczyłem na ciekawego bossa a tu cienias dał się rozwalić dahace(nie piszę z dużej bo menda na to nie zasługuję:>). W SOT grałem tylko w demo, coisy w porównaniu do WW nie robią już takiego wrażenia, ale przy okazji kupię i owszem, T2T też. To mój ostatni głos w temacie WW. Ostatni. Ostatuteńki:). Rzekłem;).

[Noxbi 0]

Dnia 24.08.2006 o 19:05, Blackgoat napisał:

Are you talking to me?! Sand Wraith nie wymiata bo liczyłem na ciekawego bossa a tu cienias
dał się rozwalić dahace(nie piszę z dużej bo menda na to nie zasługuję:>). W SOT grałem
tylko w demo, coisy w porównaniu do WW nie robią już takiego wrażenia, ale przy okazji kupię
i owszem, T2T też. To mój ostatni głos w temacie WW. Ostatni. Ostatuteńki:). Rzekłem;).

eee... Sand Wraith nie mógłby być bossem, bo książe nie mógłby walczyć z samym sobą... W sumie ja też liczyłem na przeciwnika (wyobrażałem sobie jakiegoś maniaka, który czycha na Prine''a, a tu się okazuje, że to sam syn króla Persji)... Z drugiej strony... Sand Wraith nie dał się zabić Dahace, bo odskoczył... (za drugim razem)... ^_^

[Blackgoat 0]

Pochodzeni Sand Wraitha zaczęłem się domyślać podczas filmu w katakumbach. Ale jestem świeżo po zdobyciu Water Sworda i jeszcze trochę można mi wybaczyć. Jutro będe pełnoprawnym mężczyzną, bo skończę grę z każdym zakończenie;)
Ale trochę żal że nie było walki z Sand Wraithem, to by dopiero było schizo, walka z samym sobą!
TO już jest mój ostatni post w tym temacie:).

[Noxbi 0]

Dnia 24.08.2006 o 19:25, Blackgoat napisał:

Pochodzeni Sand Wraitha zaczęłem się domyślać podczas filmu w katakumbach. Ale jestem świeżo
po zdobyciu Water Sworda i jeszcze trochę można mi wybaczyć. Jutro będe pełnoprawnym mężczyzną,
bo skończę grę z każdym zakończenie;)
Ale trochę żal że nie było walki z Sand Wraithem, to by dopiero było schizo, walka z samym
sobą!
TO już jest mój ostatni post w tym temacie:).

Masz rację! Pięknie by wyglądało, kiedy jako zwykły książe pokonujemy Sand Wrath, a potem jako Sand Wrath pokonujemy księcia...

[Maker3 0]

Dnia 24.08.2006 o 18:32, Adham napisał:

WW wymiata, a Sand Wraith w szczególności

Ja mam z nim złe wspomnienia, przez błąd w grze grałem Sand Writhem, nie dało się kontunuować gry i musiałem cofnąć się do poprzedniego zapisu

[Noxbi 0]

Dnia 25.08.2006 o 09:25, Maker3 napisał:

> WW wymiata, a Sand Wraith w szczególności
Ja mam z nim złe wspomnienia, przez błąd w grze grałem Sand Writhem, nie dało się kontunuować
gry i musiałem cofnąć się do poprzedniego zapisu

Ja nie miałem tego błędu... Ale miałem inny... W pewnym miejscu ujawniła się prawda, że to poprostu książe w masce i przebraniu... Widziałem jego normalne oczy (nie świeciły), a do tego był zyraźnie widoczny jego zarost... Super! Nawet jego normalne dłonie było widać zamiast czarno-kościstych... Extra... Wyglądało to dziwnie...

[Maker3 0]

A wiece co powoduje te błędy?

[mic02 0]

Ja mialem nawet dosc przyjemny blad.
Po godzinie meczenia sie na koncu z Dahaka juz mialem wylaczac gre kiedy
Kalinea zepchnela tego z areny, i jego pasek zycia zniknal...
Wisial caly czas na krawedzi, a ja go spokojnie zbailem.

[Adjatha 0]

Tak... hm... ekhem... jakieś porady do walki z Empress na hardzie? ;)

[Adjatha 0]

OK, już nie trzeba :) A jeśli ktoś miałby takie problemy jak ja to zamieszczam własny mini poradnik na walkę.
Podzieliłem walkę na 3 części:
1. Walka z Empress. Ważne, żeby tutaj stracić jak najmniej życia. Nie blokujemy, bo to nie ma sensu :) Odskakujemy. Jeśli ma zamiar się teleportować, to:
a) turlamy się w kierunku, w którym jest (bo ona zawsze przenosi się obok lub za nas),
b) gdy jesteśmy odpowiednio blisko wyprowadzamy ataki.
Jeśli się przeteleportuje i zrobi tego kopa z półobrotu (a my, jak napisałem wcześniej, się odsuniemy) to wtedy szybkie 2-3 ataki i odskok. Uwaga: 4 atak z serii robicie na własną odpowiedzialność. :P Powtarzamy tą operację aż do zadania obrażeń wystarczających do przejścia do drugiej części.
2. Walka z ''Men in Red''. Tu wykorzystujemy bug (chyba to jest bug :P). Kierujemy się pod statuę gryfa (czy czego to jest statua :P). Dokładniej między jego przednie nogi (bez skojarzeń :P). Wykorzystujemy błąd, który nie pozwala im podejść do nas i dobijamy ich ''pikowaniem''. Potem blok i znów podchodzimy pod gryfa. I tak w kółko. Nie powinniśmy otrzymać żadnych strat.
3. Dobicie Empress. Tu prawie to samo... Ale teraz Empress częściej się przenosi, więc trzeba uważać... Po animacji robimy szybki odskok (strzałka w dół lub S + Spacja). Tu już nie powinno być problemów.

Ja po pierwszej części miałem pełne życie (tzn. oprócz tego, które mamy od LU :P), po drugiej dalej tyle, a trzecią skończyłem z 1/4 życia.

Sprawdzone na hardzie :)

[Evertsen_Dante 0]

Eee... yyy... Gram sobie spokojnie w WW a tu nagle wywaliło mnie z gry. Po pewnym czasie włączam, wczytuje, a tu... Książe znikł! Na Jego miesjce pojawił się ktoś inny... Czy tak powinno być? I kto to jest?

[Adjatha 0]

Wczytaj poprzedniego sejwa, bo granie *SPOILER* przed odpowiednim momentem to błąd gry.