Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Sony pozwane przez Kościół?

208 postów w tym temacie

jasne ze była by nieetyczna, ale tak mysląc trza by zakazac, wszystkich gier z przemocą (a skąd wiesz ze ktos po mario nie zacznie skakac na ludzi itp itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2007 o 22:54, Word up napisał:

Heh widać kośćół również nie odróżnia gry od prawdziwego życia:P

Trafna uwaga, tak jak wielu innych ludzi ma dziwne poglądy na świat gier komputerowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

byłoby wszystko dobrze jakby sony jednak spytało się o zdanie. chociarz i tak kościół by się nie zgodził. a jeżeli chodzi o wydźwięk tej sprawy i wogóle to sony przesadziło... dobry przykład z Jasną Górą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2007 o 22:54, Word up napisał:

Heh widać kośćół również nie odróżnia gry od prawdziwego życia:P

Mylisz się, u nas w szkole był teolog expert od satanizmu i od sekt, powiedział coś o jednej grze (tytułu on nie pamiętał, ale mówił, że była bardzo popularna również w Polsce) na początku on powiedział, że gry to rozrywka jak książki, piłka nożna czy filmy i nie jest w graniu nic złego czy dziwnego dopóki nie pokazuje ona nieetycznych treści (nie chodzi tu o zabijanie sex czy narkotyki tylko w tym przypadku o satanizm), konkretniej tu chodziło o filmy reklamującą tą gre "Wyobraź sobie grę w której rzucasz na ołtarz wyjących ludzi ku uciesze bogów"(nie wiem czy to dokładny cytat nie łapcie mnie za słówka), powiedział, "że nie w przepaść, z gór czy też do morza, tylko na ołtarz" (to znaczy chodziło mu o to, że gra promuje satanizm i też, że te bóstwa to są demony, bo komu składa się ofiary z ludzi, "siłom nieczystym" tak on powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj wkurzają mnie ludzie i instytucje potępiające gry, ale tym razem jestem po stronie Kościoła. Jak Sony tak bardzo chciało mieć w swojej grze jatkę w świątyni, to programiści mogli stworzyć jakieś wirtualne miejsce kultu, a nie - dokładnie ze wszystkimi szczegółami - odwzorowywać kościół z Manchesteru. Według mnie poszkodowana w tej sprawie parafia powinna pozwać Sony do sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja pierdziele... czy ci ludzie nie widzą, że to tylko gra? zwłaszcza, że nie raz miejsca kultu, świątynie, czy kościoły były używane jako miejsca walk, czy linie obrony... a że to akurat realne miejsce, szkoda, że pirat z Amisoftu który był zabijany w grze franko ni ezgłosił tego do sądu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że sony troche przesadziło no ale z drugiej strony to tylko gra wszyscy co w niom grali nie wyjdą na ulice i nie zaczną nikogo zabijać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja sie niedziwie kościołowi nie mają co robić to się czepiają o byle co tak samo jak Harry''ego Potter''a czy tez "Kod Leonarda Da vinci" ,a przecierz w grze Mafia też była rozruba i to niezła i wdodatku podczas pogrzebu !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ok więc teraz idziemy pozwać jakiś film wojenny gdzie był pokazany kościół i ktoś na tle kościoła ginie ! przecież to kościół ! miejsce kultu ... ludzie to tylko gra , ale troche rozumiem ich jakby dla mnie istniało jakieś bardzo cenne miejsce gdzie czuję sie bezpiecznie a gdzieś przedstawiono to jako miejsce egzekucji wielu istnień też bym sie bulwersował że niszczą moją świętość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm, że niby kościół powinien się "odwalić" od gier, które dość wyraźnie go obrażają?

A jakby ktoś zrobił grę z idealnie, fotorealistycznie odwzorowanym waszym domem i tam wstawił quest dotyczący gwałcenia dzieci?
To co, to dalej jest tylko gra? I nic was nie obchodzi, że ludzie będą stawać pod waszym płotem i będą mówić "o, tutaj zgwałcono Anię!"?

Naprawdę, ludzie mnie zaczynają przerażać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poczekajmy na Hellgate: London. Demony w samym centrum Londynu. Miejmy nadzieję, że przypadkiem żaden demon nie pojawi się w, KOŚCIELE (wiadomo), pałacu Buckingham (obraza rodziny królewskiej), Big Benie (jeden z najbardziej znanych zabytków), domach (obraza konkretnych mieszkańców) czy Greenwich (początek czasu!). Zostają ulice i tunele metra. A potem niech nikt nie narzeka, że "levele" są monotonne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W Mafii był pogrzeb i strzelanina w kościele. Wszystko obiło się bez szumu.

Chociaż swoją drogą biskup ma racje, ponieważ to nie jest wymyślony kościół, tlko z tego co zrozumiałem prawdziwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to kompletna bzdura. Zwłaszcza że gra nie polega na bezczeszczeniu miejsca. Można by się było rzucać gdyby fabuła wymagała od nas, bo ja wiem, obsikania ołtarza czy coś takiego. Ale fakt, że akcja rozgrywa się w danym miejscu? Absurd. To może wszyscy zaczną się rzucać? A bo to jakaś konkretna stacja metra, a bo to ulubiony przystanek autobusowy cioci Gosi... I co jeszcze? Ludziom się od wolności we łbach poprzewracało, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować