Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Sony pozwane przez Kościół?

208 postów w tym temacie

ciekawe , a kosciół ładnie zrobiony :)

"Jesteśmy zaszokowani - miejsce modlitwy i nauki zostało pokazane jako plac do strzelania z broni. Co roku odwiedzają nas setki młodych ludzi i to wstyd, że Sony niszczy efekty naszej pracy"

watpie , raczej zrobili reklame

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 12:07, Ciastuś napisał:

co smieszniejsze, sony rekami i nogami zapiera sie ze gra NIE JEST OPARTA NA RZECZYWISTOSCI.
skoro nie jest to co do diaska robi tam ow kosciol?


Jest całkiem spora różnica, pomiędzy scenariuszem gry, a elementem scenariusza. W Star Wars są ludzie... to co? Ta seria opiera się w takim razie o rzeczywistość? Jeżeli ich zainspirowała architektura tego kościoła, to mogli go tam umieścić i to w ŻADEN sposób nie znaczy, że CAŁA GRA jest oparta o rzeczywistość, ze względu na ten jeden szczegół. Więc Sony mówiąc, że gra nie jest oparta o rzeczywistość, to ma rację! Chyba, że widujesz na ulicy stwory, jakie są w tej grze, i że gdzieś w historii tego świata są kroniki odnośnie wojny, która się toczy w tej grze.

Dnia 10.06.2007 o 12:07, Ciastuś napisał:

dokladnie tak. najwyrazniej wiekszosc z piszacych tu osob cierpi na problem ostrego ograniczenia
pojmowania rzeczywistosci przez miejsce siedzenia. skoro ktos uwaza ze jest to "tylko gra"
to ciekawi mnie jaka bylaby reakcja takiej osoby gdyby w jakiejs grze pojawila sie misja np.
spalenia jego mieszkania z domownikami wlacznie. tak, jego konkretnego mieszkania. nadal bylaby
to tylko gra, czy wtedy juz by to kogos zabolalo i stwierdzilby ze cos tu nie halo??


Każdego dnia gdzieś na tym świecie ktoś gra w grę, w której się morduje Niemców, Azjatów i innej maści ludzi... Nawet Ty grając na konsoli w Call of Duty... Lubisz mordować ludzi? Zabijać Niemców? Pewnie, możesz powiedzieć, że to tylko gra :] Ale wtedy wiedz, że "cierpisz na problem ostrego ograniczenia pojmowania rzeczywistości przez miejsce siedzenia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kościół po raz kolejny wystawia się na pośmiewisko. Wydawałoby się, że ludzie dorośli powinni odróżniać to, co jest fikcją, od tego co nią nie jest. Pomyślcie np. o filmie "Zabić prezydenta", w którym ginie G.W. Bush. Wyobrażacie sobie co by było gdyby ktoś nakręcił np. "Zabić papieża"? Reżyser sam zostałby skrytobójczo zamordowany, a cała ekipa filmowa wyklęta na wieki. Prawda jest taka, że Kościół jest bardzo wrażliwy, ba, przewrażliwiony na swoim punkcie. A wystarczyłoby, żeby Sony przelało pewną sumkę na odpowiednie konto i sprawy by nie było, tak jak nie było jej w przypadku setek filmów, książek i wielu gier. Poza tym taka reakcja Kościoła świadczy o jego słabości. Wykorzystuje on każdą możliwą sytuację, aby zaistnieć na medialnym forum. Na całe szczęście przez ostatnie co najmniej kilkanaście lat pozycja Kościóła nieustannie osłabia się. Mam nadzieję, że dożyję czasów, kiedy stanie się tym, czym powinien być od zawsze - miejścem spotkań wiernych, a nie światową instytucją wtykającą nos w każdy aspaekt ludzkiego życia. Także życia tych, którzy w Boga nie wierzą i nigdy nie wierzyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 14:33, EmperorKaligula napisał:

klechy sie ciskaja bo z tego zysku nie maja :)


Mow o innych w ten sam sposob, w jaki chcesz, zeby mowiono o tobie. Ostrzezenie za obrazanie uczuc religijnych i nie szanowanie innych osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 14:30, neozeus napisał:

Każdego dnia gdzieś na tym świecie ktoś gra w grę, w której się morduje Niemców, Azjatów i
innej maści ludzi... Nawet Ty grając na konsoli w Call of Duty... Lubisz mordować ludzi? Zabijać
Niemców? Pewnie, możesz powiedzieć, że to tylko gra :] Ale wtedy wiedz, że "cierpisz na problem
ostrego ograniczenia pojmowania rzeczywistości przez miejsce siedzenia".


w bardzo slaby i niestety bledny sprosob splycasz problem. gdyby jakas firma zrobila gre oparta na dowolnej wojnie, w ktorej gracz mialby zabijac pojedynczo odwzorowanych, faktycznie zyjacych kiedys ludzi ktorzy walczyli w owej wojnie, to byloby to przekroczenie juz linii tzw dobrego smaku, miejsce siedzenia nie ma nic do rzeczy bo ja tych ludzi bym nie znal. ale nie musze znac zeby wiedziec ze wykorzystano - bez niczyjej zgody - twarze, wizerunki, dane osobowy ludzi ktorzy byli czyimis ojcami czy synami.

problemem nie jest to ze w grze wystepuje budynek ktorego symbolika sugeruje ze jest to kosciol. tym co przegina pale jest fakt iz jest to faktycznie istniejacy kosciol a juz szczegolnie fakt ze ow kosciol zaangazowany jest od kilkudziesieciu lat w walke wlasnie z problemem strzelanin, wojen gangow i przestepst z uzyciem broni z ktorych nieszczescie "slynie" manchester. analogicznie tez, gdyby ktos stworzyl gre w ktorej grupa ludzi pod znakiem czerwonego krzyza wyzyskiwaliby i katowala sieroty w etoiopii to pracownicy tej organizacji nie mieliby swiete prawa do wzburzenia taka "fikcja".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 14:23, Grz3chu napisał:

X360 = fekalia
haha dobre!


Gustujesz w takim humorze wysokich lotów? Jeżeli tak to szczerze współczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 14:32, Demigod napisał:

Kościół po raz kolejny wystawia się na pośmiewisko. Wydawałoby się, że ludzie dorośli powinni
odróżniać to, co jest fikcją, od tego co nią nie jest. Pomyślcie np. o filmie "Zabić prezydenta",
w którym ginie G.W. Bush. Wyobrażacie sobie co by było gdyby ktoś nakręcił np. "Zabić papieża"?
Reżyser sam zostałby skrytobójczo zamordowany, a cała ekipa filmowa wyklęta na wieki. Prawda
jest taka, że Kościół jest bardzo wrażliwy, ba, przewrażliwiony na swoim punkcie. A wystarczyłoby,
żeby Sony przelało pewną sumkę na odpowiednie konto i sprawy by nie było, tak jak nie było
jej w przypadku setek filmów, książek i wielu gier.


Był film "Zabić księdza", wiadomo co przedstawiał, ale przedstawiał prawdziwą historię, i nie było jakiegoś halo na tym punkcie, więc gdyby to samo zrobiono o papieżu, bo jest na to materiał historyczny, ale przed tym skonsultowano się z Watykanem, to też nie byłoby problemów.

Dnia 10.06.2007 o 14:32, Demigod napisał:

Poza tym taka reakcja Kościoła świadczy o jego słabości. Wykorzystuje on każdą możliwą sytuację, aby zaistnieć na medialnym forum. Na całe szczęście przez ostatnie co najmniej kilkanaście lat pozycja Kościóła nieustannie osłabia się. Mam nadzieję, że dożyję czasów, kiedy stanie się tym, czym powinien być od zawsze - miejścem spotkań wiernych, a nie światową instytucją wtykającą nos w każdy aspaekt ludzkiego życia. Także życia tych, którzy w Boga nie wierzą i nigdy nie wierzyli.


Kościół chce zaistnieć bo taka jest jego rola, ewangelizacja ma różne postacie, szczególnie w naszych czasach. I to nie jest tak jak mówisz, że Kościół nie powinien wtykać nosa w różne aspekty ludzkiego życia - przecież nikt nie każe słuchać tego co nakazuje Biblia itd. Ktoś wierzy, to stara się to robić dobrze, ktoś wierzy od święta to wiadomo jak to wygląda. Ale to nie na temat...wracając właśnie do wątku - wystarczy, że w jakiejś gazecie coś jest nie tak powiedziane jak to sobie wyobrażają muzułmanie, to od zaraz są groźby atakiem terrorystycznym, więc dlaczego chrześcijanie nie mogą się sprzeciwiać, że ktoś/coś rani ich uczucia? Zrozumcie sedno problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 14:28, Ryan Kam napisał:

watpie , raczej zrobili reklame


A chciałbyś mieć reklamę, po której ludzie podchodziliby pod Twoje okno i mówili "tu zgwałcono Anię"? Już się o to pytałem. Nikt nie odpowiedział. Ciekawe czemu...?
Bo taka reklama nie pokazuje tego, z czym chciałbyś, żeby był kojarzony Twój dom?

--> neozeus

Dnia 10.06.2007 o 14:28, Ryan Kam napisał:

Każdego dnia gdzieś na tym świecie ktoś gra w grę, w której się morduje Niemców, Azjatów i innej maści ludzi...
Nawet Ty grając na konsoli w Call of Duty... Lubisz mordować ludzi? Zabijać Niemców? Pewnie, możesz powiedzieć,
że to tylko gra :] Ale wtedy wiedz, że "cierpisz na problem ostrego ograniczenia pojmowania rzeczywistości przez
miejsce siedzenia".


Tu nie chodzi o samo mordowanie, ani inną czynność wykonywaną w grze. Tu chodzi o wykorzystanie rzeczywistego miejsca BEZ ZGODY WŁAŚCICIELA.
Czy tak ciężko to zrozumieć?!

--> Demigod
Daj mi zdjęcia swojego domu. Zrobię na ich podstawie grę, o której cały czas mówię.
Gwarantuję, jeśli nie Ty, to Twoi rodzice jak najbardziej postąpią identycznie jak tamten proboszcz.

--> EmperorKaligula
Obrażasz mnie i moją rodzinę. To jest kwestia regulaminowa już...

--> Reszta.
Czy tak ciężko zrozumieć, że to nie KOŚCIÓŁ pozywa Sony?!
Jak BUDYNEK może cokolwiek pozywać?!
Niektórzy tutaj chyba za dużo słońca podziwiali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no nie chciałbym . bo to raczej jest antyreklama i nazywali by moj dom jakims starszydłem , ale tu jest wirtulana rzeczywistosc ...( takie jest me zdanie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może trzeba zmienić nazwę tematu na "Sony kontra biskup"? Poza tym słowo "pozwane" jest nieodpowiednie, jeszcze nikt nikogo nie pozwał do sądu chyba. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Shinian, bardzo dobrze rozumiem, że chodzi o konkretny kościół... Po prostu nie rozumiem, o co im chodzi. Że miejscie kultu jest używane jako scena masowych mordów? Sorry, ale IMHO gracze będą odwiedzać tą świątynie, by zobaczyć jak wygląda ten konkretny kościół. Będzie więcej odwiedzających. Fakt faktem nie będą się oni modlić, ale też nie będą do siebie miotać z jakichś PlasmaGunów, for God''s Sake! Robią zadymę. I wiesz co? Może to zadziałać dokładnie odwrotnie - sprzedaż Resistance''a wzrośnie i będą braki w sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 14:56, shinian napisał:

> X360 = fekalia
> haha dobre!

Gustujesz w takim humorze wysokich lotów? Jeżeli tak to szczerze współczuje.


kiedyś sie pewnie dowiesz, że o gustach się nie rozmawia :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale oni są śmieszni ... Matko ... Przecież to tylko gra, a poza tym nie tylko w tej grze walki toczyło się w kościołach ... Choćby w BloodRayn, w Mortyr jeśli dobrze pamiętam .. Nie wiem po co robić z igły widły (?) Przecież i tak nikt nie przyjdzie im do tego kościoła i nie zrobi im rozruby z bronią w ręku, bo zagrał w Resistance ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 14:59, Furrbacca napisał:

A chciałbyś mieć reklamę, po której ludzie podchodziliby pod Twoje okno i mówili "tu zgwałcono
Anię"? Już się o to pytałem. Nikt nie odpowiedział. Ciekawe czemu...?
Bo taka reklama nie pokazuje tego, z czym chciałbyś, żeby był kojarzony Twój dom?

Chyba jest lekka różnica między gwałtem, a strzelaniem do jakichś kosmicznych potworów? gdyby gdzieś pokazywano twoje mieszkanie z podpisem tu mieszka pedofil, czy tu zgwałcono Anię, to w najlepszym wypadku powybijali by ludzie szyby w oknach, a etap w grze gdzie będzie się strzelało do obcych w czyimś domu ni ewywoła takiej reakcji...
Jesteśmy zaszokowani - miejsce modlitwy i nauki zostało pokazane jako plac do strzelania z broni. Co roku odwiedzają nas setki młodych ludzi i to wstyd, że Sony niszczy efekty naszej pracy". - rozumiem gdyby podano przyczynę, że nie życzą sobie, aby bez zgody wykorzystywano wizerunek katedry, bo czemu ktoś miałby wykorzystywać coś co nie należy do niego w celach zarobkowych, bez choćby spytania się o zgodę na to. Ale tłumaczenie, że nie podoba im się umiejscowienie akcji, bo obcy zabijający ludzi i ludzie naparzający z jakichs wymyślnych broni do kosmitów - zniweczą ich pracę duchową, no to jest chyba przesadą. Ktoś pogra w grę, a później wbrew temu co ksiądz mówił złapie za broń i wyruszy w celu dokonania zemsty na kosmitach? to chyb amają małą wiarę w swoje słowo...
Katedra ma ok 800lat, jest atrakcją turystyczną, więc jedynie pokazanie jej w grze może jej zwiększyć liczbę turystów którzy z ciekawości choćby zobaczą jak wygląda ta katedra (chyba, że ktoś stwierdzi, że nie odwiedzi jej bo tam kosmici zabijają ludzi;)), teraz do tego zarówno Sony, jak i sama katedra mają darmową reklamę, Sony sprzeda więcej gier (nawet jeżeli by się skończyła sprawa w sądzie i nawet jak Sony przegrało by sprawę, to do tego czasu i tak większość ludzi która chciała kupić grę, będzie ja miała w kolekcji), w sklapiku z pamiątkami sprzeda się więcej pamiątek, a w restauracyjce katedralnej więcej osób zamówi sobie kanapeczki za £3.95 sztuka... . Wykorzystanie wizerunku zabytków wygląda chyba także inaczej niż innych rzeczy.
A protestować przeciwko wykorzystaniu wizerunku katedry ma prawo każdy skoro go to w jakikolwiek sposób uraża, ale ja mogę sobie myśleć o tym dokładnie to samo, co o protestach muzułmanów po opublikowaniu karykatur Mahometa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://www.gametrailers.com/umwatcher.php?id=71730
The Church of England has threatened legal action against Sony after it used a cathedral without permission as the backdrop to an ultra-violent computer game.

Church leaders have accused Sony of the "desecration" of Manchester Cathedral, after the firm set one of its top-selling games inside the place of worship.


wiem, że w TVN24 też o tym mówili. Ma ktoś może jakiś odnośnik ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 14:56, shinian napisał:

> X360 = fekalia
> haha dobre!

Gustujesz w takim humorze wysokich lotów? Jeżeli tak to szczerze współczuje.


Zabolało Cię obrażanie twojej konsoli. Ja Ci współczuje krótkowzroczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować