Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Anglia mówi „nie” drugiemu Manhuntowi

123 postów w tym temacie

Nie rozumiem dlaczego tak jeździcie po tym Manhuncie, to jest TYLKO GRA!!! Owszem jest bardzo brutalna (grałem w nią) ale to jest rzeczywistość wirtualna. Czy grając w nią w domu przeszkadzasz komuś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2007 o 20:54, JackXP napisał:

Kot w zestawie ;)


Eee, powinni dać nadmuchiwaną postać Jacka Thompsona w garniturze - taki bonus dla urealnienia zabawy! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2007 o 21:11, Wieśniakoo napisał:

> Kot w zestawie ;)

Eee, powinni dać nadmuchiwaną postać Jacka Thompsona w garniturze - taki bonus dla urealnienia
zabawy! :-)



Dobry pomysł, naprawdę. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2007 o 21:06, gomez0 napisał:

Nie rozumiem dlaczego tak jeździcie po tym Manhuncie, to jest TYLKO GRA!!! Owszem jest bardzo
brutalna (grałem w nią) ale to jest rzeczywistość wirtualna. Czy grając w nią w domu przeszkadzasz
komuś??



Tylko i aż gra. Może teraz zabrzmię trochę jak Jack Thompson, albo inny... psycholog? Ale grtająw w Manhunta naprawdę możesz się stać mordercą. Poprostu - mordowanie ludzi nie będzie ci obce i jak to zrobisz w świecie wirtualnym, zrobienie tego samego w świecie realnym nie będzie dla ciebie niczym nowym...

Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zawsze masz wybór czy chcesz doświadczyć tego co oferuje gra czy nie. Oczywiście póki nie zagrasz to nie będziesz pewny co cię spotka i dlatego są organizacje, które wydają znaczek produktom. Widać zdaniem angielskiej komisji to co gracz przeżywa grając w Manhunt 2, takie odczucia są pożądane jedynie przez psychopatów stąd nie ma sensu by gra była sprzedawania bo normalny człowiek nie powinien nawet spotkać się z czymś takim.

Bardzo dobrze, w pełni popieram. Chorych gier nam nie trzeba.

Mój post pierwotnie był bardzo długi ale stwierdziłem, że nie ma sensu aby taki był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ehe...teraz jeszcze trzeba powywalać wszystkie groźnie wyglądające noże bo one nakłaniają do morderstw...samym wyglądem już są niebezpieczne i człowiek nie może z nich korzystać.

Na Boga...jeśli ktoś zacznie zabijać po JAKIEJKOLWIEK grze, czy to Raymanie, Gothicu(przecież tutaj zabici w powietrzu lataja i takie ladne animacje smierci sa) czy Manhucie to stwierdzam, że takiej osobie nawet łyżki bym nie dał...to jest gra, rzecz, która nie może popychać do tego typu rzeczy, jeśli ktoś popełni jakieś zło na tle gry to powiem tyle...psychol, nawet łyżki nie dawać.

Bo miałem duuuży noż to postanowiłem sprawdzić jak glęboko się wbija i zabiłem mame...paranoja ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieci chłoną jak gąbka. Przyzwyczajaj je od małego do takich rzeczy i zobaczysz co się stanie. Dorośli i dzieci starsze chłoną mniej ale powstaje efekt zobojętnienia "Bo to kolejna brutalna gra, bo to kolejne morderstwo, gwałt, czy oni już nie mają o czym mówić w tej telewizji?"

Nie czarujmy się: po takie gry sięgają dzieci i to jest bardzo niebezpieczne. Efekty nie będą na tyle dramatyczne byś usłyszał o nich w telewizji. Efektem jest już np. to że dla Ciebie gra nie może popychać...
Niestety wystarczy o wiele mniej niż Ci się wydaje by człowieka popchnąć do "złych" zachowań i tylko to co on wchłoną do tej pory może sprawić, że się opanuje... albo będzie wiedział jak to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No coz...ci najgorsi w naszej rzeczywistości z grami nie mają wiele wspolnego. Moze warto byc odpornym na brutalność, skoro może nas zaatakować z każdej strony i ugodzic? Moze warto widziec cos mocnego, zeby nie bać sie tego i np w przyszłości potrafić komuś pomoć, gdy cos zlego mu sie stanie?

Wiem, usprawiedliwiam się.

Dla mnie przemoc, ta ktora dotyka najbardziej nie wynika z gier...biedne dzieci, o ktorych ostatnio było glosno i ktore robia złe rzeczy nie graja w gry.

Najwazniejsze jest to, zeby nie zakazywac takich gier, ale zeby edukowac i pokazywac, nawet przez taka gre, ze brutalnosc nie boli tylko na ekranie komputera...jesli nikt tego nie bedzie robił to w dzisiejszym swiecie trzeba zakazac wszystkiego.

Na bliskim wschodzie dzieciaki nie musza miec Manhuta, tam kazdy moze dostac swojego kałacha i strzelać do "złych i niewiernych". Jeśli każdy z nas bedzie rozrozniał rzeczywistosc wirtualna a ta prawdziwa to gry nie beda niebezpieczenstwiem, noo, ale jedni to pojmuja, drudzy nie i trzeba to przekazywac a nie zakazywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co do obojętności...heh, zeby tylko gry powodowały obojętność a nasz swiat byłby lepszym. Dzieci chłoną, ale najczesciej jest tak, ze nim jakiś dzieciak zagra w taka gre to juz jest rozwydrzony, już jest egoistyczny, już gardzi innymi...dlaczego? Bo albo taki sie urodził i nikt sie tym nie zajał, albo w ogóle nikt sie nim nie zajmował, co tam gra, w grze to on tylko sobie porobi rzeczy, ktorych nie zrobi w swiecie rzeczywistym, prawdziwi zli ludzie beda takimi z grami czy bez.

Jestem zdania, ze ta gra nie jest absolutnie dla kazdego, ale sa tez ludzie, ktorzy moga zagrac i nie stana sie gorszymi badz nie zrobia cos gorszego.

Sposoby zabijania powiadacie?

No to co powiecie na serie Hitman? Tam dopiero juz multum sposobów.

Ja wiem, że może popychac, jak wszystko, ale czy to wystarczajacy powod, zeby czegos zakazac? Bo znajdzie sie jakiś procent, ktory to zle wykorzysta i już reszta musi stracic?

Ja nie zagram w zadna z gier z serii Manhunt(nie ciekawi mnie), ale tego typu podejscie mnie mocno irytuje. Tak samo, jak irytuje mnie brak REALNEJ brutalnosci w grach, mają one sie stawać foto i meryto realistyczne czy nie wrescie? Wyscigowe gry tez sa zle, tam NIGDY kierowca nie umiera...w rzeczywistosci jest inaczej...zagra sobie jakis mały w Collina i potem pomysli, ze w aucie jest niesmiertelny, zabije siebie i kilkoro ludzi innych...bo, albo jest tak glupi, albo tak bardzo ktos sie nim interesuje.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że Anglicy mają rację. Jest pewien stopień tolerancji, tak jak np. w GTA, ale to co reprezentuje ta gra przekracza ten próg. Poza tym i tak wszyscy dobrze wiedzą, że najwięcej to będą grać w to nieletni. Wystarczy już tych Manhutów i innych Postali....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bredzicie popierajac decyzje Angoli.
Kazde ograniczenie wolnosci slowa, wypowiedzi i tworczosci jest ZLE.
Teraz wam to moze nie przeszkadzac, ale wlasnie przesunieta zostala nieco granica, jesli cos takiego przejdzie to byc moze nastepnym razem niedopuszcza do dystrybucji waszego ulubionego tytulu? I tak powoli granica bedzie sie przesuwac...
Skoro nie ma zadnego tabu w filmach to po co nam tabu w grach?
Precz z Cenzura!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2007 o 22:52, LordJuve napisał:

Ja nie zagram w zadna z gier z serii Manhunt(nie ciekawi mnie), ale tego typu podejscie mnie
mocno irytuje. Tak samo, jak irytuje mnie brak REALNEJ brutalnosci w grach, mają one sie stawać
foto i meryto realistyczne czy nie wrescie? Wyscigowe gry tez sa zle, tam NIGDY kierowca nie
umiera...w rzeczywistosci jest inaczej...zagra sobie jakis mały w Collina i potem pomysli,
ze w aucie jest niesmiertelny, zabije siebie i kilkoro ludzi innych...bo, albo jest tak glupi,
albo tak bardzo ktos sie nim interesuje.:/


Ta, a na egzaminie na prawo jazdy to co powie i napisze? Poda swoje rekordy z Colin McRae Rally czy też zacznie szukać w samochodzie butli z gazem n2o, albo gorzej - będzie się zastanawiać dlaczego auto w ogóle nie rusza, pomimo trzymania buta na pedale gazu? :) Takie mówienie to lekka przesada jest...

Tymbardziej, że wielu takich maniakalnych graczy to tak na prawdę zwykli przeciętni (bardzo przeciętni) ludzie, kompletnie wydziczali ze względu na spędzanie znakomitej większości swojego czasu przy grach, zamiast poza domem. Wątpie aby ktoś taki zaraz poszedł na ulicę, wywalił by kierowcę z auta i zaczął przejeżdzać ludzi, a potem zatrzymał się i rozstrzelał innych. Takie myślenie to czysta fantazja...

To nie gry, to ludzie tacy są! Wiele razy już to mówiono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2007 o 23:34, Xzwart napisał:

Skoro nie ma zadnego tabu w filmach to po co nam tabu w grach?
Precz z Cenzura!


Ta, a powiedz mi jak często widujesz na ekranie TV prawdziwe sceny mordu, gwałtów i masakry z udziałem wielu ludzi? Cenzura w telewizji jest i to jak najbardziej. A przynajmniej ja póki co nie spotkałem się z odpowiednikiem gry tj Manhunt w TV...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować