Zaloguj się, aby obserwować  
ASWER

Najlepsze Przygodówki

663 postów w tym temacie

Dnia 05.02.2009 o 13:01, walgierz napisał:

Wiesz, sterowanie, to jeszcze pół biedy. Ale wariująca kamera to pierwsze zło, za dużo
zręcznościowych elementów to dwa, a trzy to skrzynka patronująca tej części (ja rozumiem
jedną, dwie zagadki ze skrzynkami, ale tu było z kilkanaście).
BS 3 ratuje na szczęście klimat (genialne poczucie humoru twórców IMO) i przesympatyczna
para bohaterów. A i niektóre zagadki są niezłe.

Sterowanie, kamera, humor, 3D, kiepski powrót do Templariuszy i sama końcówka czyli walka ze smokiem - spartolona gra po prostu.

Dnia 05.02.2009 o 13:01, walgierz napisał:

BTW. Niedawno przechodziliśmy fanowskie BS 2,5 i jest to przyzwoita zabawa na kilka godzin.
Tylko George mówiący po niemiecku to masakra.

George mówiący po niemiecku jest o wiele lepszy, niż ten co gada po polsku... Zwłaszcza, że jego barwa głosu brzmi tak samo (ten sam aktor, który użyczał głosu oficjalnym wydaniom gry 1i2 części w 2.5 właśnie też się wykazał), a wiem, bo mam obie części po niemiecku i chociaż nic z tego nie rozumiałem to przeszedłem obie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do Broken Sword 2.5 orientuje się ktoś, czy powstanie jakaś polonizacja tego tytułu? Co prawda grałem tylko w 3 i 4, ale humor Dżordża strasznie przypadł mi do gustu :D Widziałem też w jednym sklepie w moim mieście dwójkę za bodaj 30 zł, ale chwilowo nie mam funduszy.
No właśnie, na co te fundusze poszły? Część w końcu na Dreamfalla - może stricte przygodówką nie jest, ale strasznie przypadła mi do gustu, teraz poluję na część pierwszą (bo tylko w demko grałem :<). Zakupiłem też Sinking Island (syberia była całkiem całkiem, choć grałem głównie dla podziwiania wykreowanego świata, Paradise nie zamierzam tykać). Jak na razie gra czeka spokojnie na swoją kolej.
Jak ktoś nie grał w Overclocked dołączone nie tak dawno do CDA, to również polecam - niesamowity klimat, niestety całość strasznie prosta. No i ten deszcz - ja wiem, że ma on klimat pogłębiać, ale żeby padał cały czas bez żadnych przyczyn? Strasznie debilnie to wyglądało, zwłaszcza przy zakończeniu :> Na szczęście IMO fabuła się broni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2009 o 21:47, tykus napisał:

Co do Broken Sword 2.5 orientuje się ktoś, czy powstanie jakaś polonizacja tego tytułu?
Co prawda grałem tylko w 3 i 4, ale humor Dżordża strasznie przypadł mi do gustu :D Widziałem
też w jednym sklepie w moim mieście dwójkę za bodaj 30 zł, ale chwilowo nie mam funduszy.

W BS3 wkurzały mnie wiadome momenty (czasówki, zręcznościówki i skradanie się), ale klimat był tak luzacki, a fabuła dośc wciągająca, że udało mi się ją dokończyc. BS4 był imho lepszy, głównie dzięki powrotu do korzeni (może nie całkowitego, ale jednak). Do tego polski dubbing był świtrny. W przyszłości też muszę zapoznac się dwiema pierwszymi częściami, bo jestem stostunkowo młodym graczem i nie miałem przyjemności w nie zgrac.

Dnia 06.05.2009 o 21:47, tykus napisał:

No właśnie, na co te fundusze poszły? Część w końcu na Dreamfalla - może stricte przygodówką
nie jest, ale strasznie przypadła mi do gustu, teraz poluję na część pierwszą (bo tylko
w demko grałem :<).

Też ostatnio kupiłem Dreamfalla, nawet niezły, ale czeka na półce na gorsze czasy (tzn. na takie, kiedy nie będę miał w co grac). W pierwszą częśc grałem, ale coś mnie odrzuciło od niej. Może kiedyś jeszcze raz spróbuję.

Dnia 06.05.2009 o 21:47, tykus napisał:

Zakupiłem też Sinking Island (syberia była całkiem całkiem, choć
grałem głównie dla podziwiania wykreowanego świata, Paradise nie zamierzam tykać). Jak
na razie gra czeka spokojnie na swoją kolej.

Syberia I & II były świetne, Paradise mocno średnie, a Sinking Island ssie paue. Jeżeli Syberia 3 będzie tak samo słaba jak SI, to ja podziękuję. Jestem fanem CSI, więc SI musiałem kupic. Na początku ok, szukanie dowodów, przesłuchania i takie tam. Ale po dwóch godzinach myślałem, że mnie coś trafi. Ciągle biegałem z lokazji do lokacji, żeby z czopkami gadac. Do tego nie mogłem w pewnym momencie znaleźc dwóch osób, z którymi musiałem pogadac, żeby pchnąc fabułę. Nie wiem, może to był błąd gry, bo szukałem w miejscach, w których powinny się znajdowac te barany, a i później przeszukałem całą mapkę i dupa blada. Od razu grę wywaliłem z twardziela i pudełko przez okno (no dobra, bratu wcisnąłem).

Dnia 06.05.2009 o 21:47, tykus napisał:

Jak ktoś nie grał w Overclocked dołączone nie tak dawno do CDA, to również polecam -
niesamowity klimat, niestety całość strasznie prosta. No i ten deszcz - ja wiem, że ma
on klimat pogłębiać, ale żeby padał cały czas bez żadnych przyczyn? Strasznie debilnie
to wyglądało, zwłaszcza przy zakończeniu :> Na szczęście IMO fabuła się broni.

Overlocked zaskoczył mnie na całej linii. Spodziewałem się średniej przygodówki, a dostałem co najmniej bardzo dobrą. Klimat, fabuła i jeszcze raz klimat. Do tego muzyka, która była oszczędnie serwowana, dzięki czemu potrafiła wywołac dreszcze. Jest to jedna z niewielu przygodówke, do których myślę, że wrócę. Jak dla mnie 8+ (w porywach nawet 9) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grałem w wiele przygodówek łącznie z tymi z lat 90 i za najlepszą uważam The Longest Journey. Genialna fabuła, świetne dialogi, ciekawe zagadki, po prostu ideał dla mnie. Druga część trochę odeszła od standardów gatunku ale ponownie urzekła mnie fabuła. Co do Syberii to przeszedłem tylko 1 część, gra była bardzo dobra...ciekawa fabuła i fajny klimat..drugą część mam więc może jutro się za nią zabiorę. Miło też wspominam Still Life..ciekawa gierka choć jej nie ukończyłem nie wiem zresztą czemu. Teraz zamierzam kupić Jack Kane albo A Vampyre Story ale nie wiem co jest lepsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I Najdłuższą Podróż Ci cholernie polecam. Najlepsza przygodówka które kiedykolwiek zagościła na moim komputerze. A przechodziłem ją dobre dwa miesiące, ale to dawne czasy (bodajże kilka lat temu). Świetna fabuła. Dwójka mnie tak nie wciągnęła, przeszedłbym gdyby nie błąd w grze, a byłem daleko. Od nowa się nie chce. Zaś Broken Sword 2 jest dla mnie też bardzo dobrą grą. Moja pierwsza gra na PieCa. Grało się świetnie za małolata. Trzecia część nawet przeszła, tylko nie wiem czy kupować czwórkę. Zaś Syberię też przeszedłem pierwszą cześć, na dwójkę mi czasu nie starczyło, ale się nadrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2009 o 22:09, MaccCry napisał:

W BS3 wkurzały mnie wiadome momenty (czasówki, zręcznościówki i skradanie się), ale klimat
był tak luzacki, a fabuła dośc wciągająca, że udało mi się ją dokończyc. BS4 był imho
lepszy, głównie dzięki powrotu do korzeni (może nie całkowitego, ale jednak). Do tego
polski dubbing był świtrny. W przyszłości też muszę zapoznac się dwiema pierwszymi częściami,
bo jestem stostunkowo młodym graczem i nie miałem przyjemności w nie zgrac.

A sławetne skrzynki w BS3? :D Właśnie dubbing PL w BS4 był momentami straszny - o ile głos Szyca różni się strasznie od oryginelnego to słucha się go całkiem przyjemnie, ale ta polska Nico... grrr!

Dnia 06.05.2009 o 22:09, MaccCry napisał:

Też ostatnio kupiłem Dreamfalla, nawet niezły, ale czeka na półce na gorsze czasy (tzn.
na takie, kiedy nie będę miał w co grac). W pierwszą częśc grałem, ale coś mnie odrzuciło
od niej. Może kiedyś jeszcze raz spróbuję.

Oj bierz się bierz, fabuła świetna :D No i co też jest ważne - polski dubbing można wyłączyć, chociaż mi on nie przeszkadza, co najwyżej trochę głos April razi (ale to na razie, potem porównam z wersją angielską).

Dnia 06.05.2009 o 22:09, MaccCry napisał:

Syberia I & II były świetne, Paradise mocno średnie, a Sinking Island ssie paue.

Co jak co, ale zachęcić człowieka to umiesz jak mało kto :P Nic, przyjdzie na tą grę kolej to się zobaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2010 o 18:52, Assurubalit napisał:

Odkopuję temat... mógłbym prosić o polecenie jakiejś humorystycznej, lekkiej, przygodówki?

Ceville? Była w jednym Cd-action, bardzo fajna, miła i przyjemna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2010 o 18:52, Assurubalit napisał:

Odkopuję temat... mógłbym prosić o polecenie jakiejś humorystycznej, lekkiej, przygodówki?

"Operacja Glemp" :D, "Ace Ventura", "wacki", "książę i tchórz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2010 o 18:56, hans_olo napisał:

> Odkopuję temat... mógłbym prosić o polecenie jakiejś humorystycznej, lekkiej, przygodówki?

>
"Operacja Glemp" :D, "Ace Ventura", "wacki", "książę i tchórz"

Książę i Tchórz znam.. i w sumie chodzi mi o coś w tym stylu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Ceville był dla mnie głupi. Nie wiem dlaczego, ale ani raz się nie uśmiechnąłem. Byłem jedynie zażenowany poziomem dowcipów. Ja polecam Sam & Max, najlepsza z porypanych przygodówek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2010 o 19:04, Assurubalit napisał:

Książę i Tchórz znam.. i w sumie chodzi mi o coś w tym stylu..

Glemp moze być trochę mocny, ale ogólnie wszystkie wymienione przeze mnie to gry z grafiką kreskówkową i sporą dozą humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aj, teraz czekam tylko i wyłącznie na Runaway: Twist of Fate.

Jedynka była jedną z najlepszych przygodówek w jakie było mi dane zagrać, dwójka gorsza. Mam nadzieję że trójka będzie wspaniała, już pod koniec marca polska wersja, od listopada jest już gra w obiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Grałem kiedyś w dwójkę, ale kompletnie nie przypadła mi do gustu. Jednak zamierzam dać szansę serii i może kiedyś znajdę sposobność do zapoznania się z pierwszą częścią.

Ostatnio kupiłem Art of Murder: Klątwa Lalkarza (za 19 zł żal nie brać w MM). Z serią miałem okazję spotkać się tylko podczas sesji z demem jedynki, które bardzo mi się podobało. Niestety AoM 2 załapał u mnie falstart. Może miałem zły humor, może akurat nie mogłem się skupić, ale strasznie wkurzył mnie początek. Od razu musiałem zaglądać w poradnik, co robię tylko w skrajnych sytuacjach. Ale zamierzam zrobić drugie podejście, może się nie sparzę ponownie. Jak naprawię lepszy komp (Riva TNT daje się we znaki), zacznę poszukiwać Machinarium, Tajne Akta 2 oraz Still Life 2. Po drodze może trafią mi się inne ciekawe przygodówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2010 o 00:47, MaccCry napisał:

Grałem kiedyś w dwójkę, ale kompletnie nie przypadła mi do gustu. Jednak zamierzam dać
szansę serii i może kiedyś znajdę sposobność do zapoznania się z pierwszą częścią.


Ta, dwójka strasznie przegadana. Ale pierwsza część ma niesamowity klimat, świetna gra. Jeśli w 3 wrócą do klimatów jedynki - zapowiada się świetnie.

btw; mógłby mnie ktoś uświadomić co jest duchowym spadkobiercą Post Mortem? Też genialna gra, świetnie mi się grało, klimat dobry. Still Life?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uhuhuh. Aż tak dobrze? :)

Zresztą, w moim skromniutkim rankingu nic nie przebije Najdłuższej Podróży, pierwszej części. Nic. Nawet zmasowany atak Syberii. No i Broken Sword 2, moja pierwsza gra przygodowa w życiu, w ogóle pierwsza gra. Ogromny sentyment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szukam jakiejś dobrej detektywistycznej przygodówki, zależy mi przede wszystkim żeby rozwiązywać zagadki w rozmowach z npcami, znajdując dowody itp. a nie żeby zbierać po krzakach różne śmieci które bohater określi że "później mogą się przydać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować