Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Shaq obwinia gry o otyłość

77 postów w tym temacie

Już nie mają czego wymyślić. jeśli gry tuczą czy powodują że stajemy się grubsi to dlaczego jestem szczupły?? Z ich pomysłów opadają ręce;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

o coś nowego :)
otyłość w tych czasach to w większości dieta i konserwanty, w przypadku fast foodów sprawa wygląda tak że strasznie spowalniają metabolizm i przemianę materi, dlatego wszystkie wpierdzielone jedzenie osadza się tu i tam
prawdopodobnie by w większym stopniu wyeliminować otyłość wystarczyło by spożywanie pokarmów naturalnych bez chemi

teraz po wypowiedzi tego kolesia ktoś zrobi jakieś badania i prawdopodbnie wyjdzie na to że gry dodają kilogramów :lol2:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Shaq jako niezwykle chudy człowiek wie coś na ten temat ;P
A po części to prawda, bo jak ktoś siedzi 5h non stop przy komputerze to nie ma czasu nawet się przejść ;) A ja przed chwilą wróciłem z meczu piłki nożnej...wygraliśmy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

przecież są gry, od których można schudnąć, a spocić się to już na pewno: Dance Dance Revolution, EyeToy, gry na Wii...
Ja winą za otyłość dzieciaków w stanach obarczam fast foody :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taaaaak... oczywiście... To gry sprawiają, że Amerykanom bardziej opłaca się taczać po ziemi niż chodzić. Jedzenie nie ma tutaj nic do rzeczy i napewno nie wpływa na to, że w USA po ulicach przemieszczają się osobniki wielkości niedużych krążowników. To tylko w Ameryce panowie... ;) Czy nie jest przypadkiem tak, że u nas w Europie taki gracz to stereotypowo zabiedzony chudzielec? Amerykanie zawsze byli inni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taaa.... mając World of Warcraft spędziłem miesiąc grając po 7-8, czasami więcej dziennie i schudłem dwa kilogramy, nie biegałem, zero sportu wtedy, zero W-F, bo po kontuzji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Shaq chyba nie chce, aby dzieci powtórzyły jego błąd z dzieciństwa. ;)
Moim zdaniem jest to głupota oskarżać ponownie gry. Najpierw chora psychika, teraz otyłość.
Główną przyczyną otyłości Amerykanów są fast-foody. McDonald''s i KFC to ich kiedyś wykończą. :)
Z drugiej strony trochę prawdy to on miał. Bo już se to wyobrażam jak takie grubaski siedzą przez konsolą, albo PC i cały dzień grają, bez jakichkolwiek wysiłków fizycznych. Ja tam siedzę bardzo dużo przed kompem, też jem fast-food''y, ale przede wszystkim uprawiam sport, więc mi otyłość raczej nie grozi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Tylko 6% amerykańskich szkół ma odpowiednią salę gimnastyczną."
Hmm....A w Polsce? 1,2%?
"Gdy ja chodziłem do szkoły, sytuacja wyglądała znacznie lepiej."
Może i ta...Ale ja Shaq chodził do szkoły to jedna z Matka jakiegoś ucznia oskarżyła go o podrobione papier ponieważ sądziła że nie jest możliwe aby w wieku 12 mieć 1,94 cm wzrostu ;)
"Drugim podstawowym problemem jest jedzenie. Żyjemy w fast-foodowym społeczeństwie"
Cóż..świat idzie do przodu, ludzie są coraz bardziej zapracowani, żyją w pośmiechu i są zmuszeni to takiego odrzywiania się....
"Po trzecie, dzieci nie są już tak aktywne, jak za moich czasów. "Mają Segę, Nintendo, Atari. Bo to prawda, dzieci wolą rozrywke nie zmuszającą ich do wysiłku fizycznego...(oczywiście nie wszytkie...)
Gry wideo nie pozwalają dzieciom wykazać się taką aktywnością fizyczną, jak dawniej".
Heheh, ten cytat rozbawił mnie najbardziej, Kto pamięta te czasy kiedy była automaty z drążkami? Ab sobie pograć w taką grę trzeba było się nieźle tym drążkiem namachać xD

ko?nik----------> Gratki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eee tam, ja przy moim super-metaboliźmie jem normalnie, gram cały dzień, a i tak utrzymuję swą wagę w granicach śmiesznych stu-dwudziestu kilo... [joke] :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ekchmm...panu O''Neil już dizękujemy :P
1) W tym wypadku to mu chodzi o Amerykę - w Polsce jest jeszcze gorzej :/
2) Kto żyję ten żyje...To że Amerykanie nie mają nawet czasu zjeść normalnego posiłku to nie moja wina :/ W Polsce owszem, fast-food jest popularny, ale ja osobiście spożywam takie coś raz na pół roku i rzadziej...
3) Chmm... zgadzam się z pytaniem, dlaczego akura wymienił te firmy :P
Poza tym dlaczego niby gry wprowadzają w otyłość?
Ja trenuję leekoatletykę, czasem gdiześ tam zagram z kumplami no i w-f w szkole ;]
Więc niech on nie mówi takiego przykładu -to wina albo rodziców, albo jak wspominałem w newsie "Gry jak heroina?" słabej siły woli danych dzieci...Nie mogąc się powstrzymać od grania właśnie to wykazują i prawdopodobnie mają/bedą mieć problemy z innymi nałogami :/
No to tyle na temat słów pana O''Neil''a ;D
dark raziel - Sega akurat słynie z dwóch tytułów :P
Po tym jak przejęła Creative Assembly wydała przecież dodatek do Rome: Total War (Barbarian Invasion ;) no i Mediavala II: Total War, a szykuję się już dodatek na jesień, więc co do Segi nie mam zastrzeżeń. Atari ledwo kojarze, a Nintendo to firma dla mnie zupełnie nieznana ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

haha lol ale sie uśmiałem przecież gdyby Shaquille O''Neil był niszy też by był gruby jak bela ;s sam nie wie co pisze zresztą był jednym z najgrubszych graczy NBA xD taki 2 Ronaldo tylko że tej 2 jeszcze gra :>

Ps. Amerykanie mają problemy jak wspomniał z ast-foodem bo nie potrafią sobie co kol wiek ugotować ;s więc również dobrze może napisać to samo Shaq o MC donalds itd. ;s zamiast robić programy Shaq z grubaskami z ameryki niech lepiej da kasę na sale gimnastyczne jak tak pisze że ich mają mało ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

<nuci sobie> "Godzilla got pissed and begin to attack but didn''t expect to be blocked by the Shaq" Whoops Sorki
A co do samego artykułu to do pewnego stopnia mógłbym się zgodzić. Gry na pewno nie są dominującym czynnikiem, ostatecznie gdyby nie gry dzieciaki siedziały by pewnie przed TV. Problem polega właśnie na kompletnym braku zainteresowania ze strony dużej części rodziców. Brak jakiejkolwiek promocji sportu i fizycznej rozrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta, znowu gry wszelkie zło, ciekawe, że ja siedze przed kompem dużo, a jestem chudy jak kij :P,to fast-foody są złem, jak dzieciak je na śniadanie hamburgera i pije cole LIGHT(rofl) to później wygląda jak hipopotam. Jak zwykle pseudo-autorytety zabierają głos w sparawach o których nie mają pojęcia. A że trzeba ćwiczyć, to inna sprawa, ale to już zależy od rodziców i dzieci, a nie od producentów gier, co kto robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

- Sega, Nintendo i Atari??? Czyżby "Shaq Attack" Zatrzymał się w XX wieku? :P
- W ogóle otyłość w USA to pikuś. Co powiecie na to, że co któryś tam amerykański 16-latek do najprostszych działań używa kalkulatora? Więc dziękuje, ja wysiadam - wolałbym być otyły ale umieć liczyć w pamięci ;)
- zresztą, jak ktoś gdzieś kiedyś napisał - "Gdyby lodówka była obok fotela przy telewizorze, niektórzy w ogóle by nie uprawiali sportu" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować