Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Michał Kiciński, dyrektor generalny CD Projekt, przeprasza za problemy w korzystaniu z serwisu gram.pl i sklepu gram.pl

719 postów w tym temacie

Dnia 29.06.2007 o 09:22, ktosik napisał:

Ludzie nie stresujcie się tak bardzo, przecież nie wiadomo ile osób wycofa się z zamówienia
tuż przed premierą.


Chciałbym mieć pewnośc że juz dziś mam zamówiona grę a nie czatować przy kompie noc i dzień aż ktoś zrezygnuje, żeby tylko przypadkiem byc tym pierwszym który to zauważy. ble.. to nie fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A strajkujcie sobie - nie macie tak naprawdę pozycji do stawiania żądań. Strajk polega na tym, że poprzez odmowę wykonywania swych obowiązków domagam sie lepszych świadczeń. A Wy czym zastrajkujecie? Hę? Co, przestaniecie grać? Akurat. Przestaniecie kupowac gry? Wasz wybór - nikt do tego nie zmusza.

Strajkowac mogą ludzie wykonujący zawody ważne społecznie (lekarze, nauczyciele) lub robotnicy (poprzez zatrzymanie produkcji co zmusza Zarząd danej firmy do reakcji) - Wy jako klienci nie macie pozycji do strajku - to tak jakby nagle klienci hipermarketu stwierdzili, że oni chcą niższych cen i będą strajkować.

Na tym polega wolny rynek - chcesz niskiej ceny? Szukasz jej sam. Chcesz towaru? Szukasz go sam.

To, że EK nie wystarczy dla wszystkich było wiadome od poczatku - cierpliwi zostali nagrodzeni (lucky 4 me jestem pośród nich). Rozumiem Waszą frustrację i poirytowanie ale nie wszyscy mogą - na tym polega idea EK.

I przestańcie domagać się dodruku EK - nie będzie i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Swoją edycje EK zamówiłem po dosłownie 7 godzinach siedzenia przed komputerem (od 15 do 22).
Praktycznie każdy miał problemy z zamówieniem, tutaj liczyło się praktycznie tylko szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2007 o 09:30, scooby01 napisał:

Swoją edycje EK zamówiłem po dosłownie 7 godzinach siedzenia przed komputerem (od 15 do 22).
Praktycznie każdy miał problemy z zamówieniem, tutaj liczyło się praktycznie tylko szczęście.



Ja w okolicach 20 miałem w koszyku. Następnego dnia okazało się, że koszyk pusty więc od nowa boje do prawie 15, ale sie udało.

Kurde juz czuje, że było warto sleczeć i walczyc o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

spokojnie... :P napewno bedzie jeszcze pare EK, jak np. z EK Gothic''a 3 :P Moze troche mniej ale beda :] Ale naszczescie ja mam juz swoją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2007 o 10:30, ktosik napisał:

Można powiedzieć: Wiedźmin - wirus, który zablokował serwery CDP.


DDoS, nie wirus. Chyba nie pierwszy raz w historii gram.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilkanaście miesięcy czekania na EK Wiedźmina i nic z tego. Jestem jednym z tych, którzy prawie złożyli zamówienie, ale w ostatnich etapach serwer padł i zamówienie przepadło. Pozostało zadowolić się "zwykłym" wydaniem.
Przeprosiny to miły gest.
Na tych, którzy kupili EK, aby sprzedać na Allegro to szkoda nawet słów - ich postępowanie obraża prawdziwych graczy. Ale gdyby nie było chętnych to ten proceder umarłby śmiercią naturalną.
Ktoś na forum wspomniał, że w wyniku awarii serwera na jednym koncie znalazło się kilka EK. Jeżeli rzeczywiście będą jeszcze EK Wiedźmina w sprzedaży, CDP w ramach zadośćuczynienia powinien w pierwszej kolejności przyjąć zamówienia tych osób, które umieściły EK na liście życzeń, decydować powinna data wprowadzenia na listę. Informować powinni wtedy telefonicznie i tą drogą przyjąć także zamówienie.
Pozdrowienia dla wszystkich, którzy wpadli w sidła CDP i gram.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

co to kurde ma być?!!!!!!? miałem w koszyku jedną EK a teraz nakład wyczerpany?!!!!!!!!!! a to gnoje usunęli mi z koszyka EK!!!!!! w życiu nic mnie tak nie wkurzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

przeprosiny jak najbardziej przyjęte. jestem człowiekiem i staram się zrozumieć, że coś mogło pójść nie tak. doceniam także gest w postaci zadośćuczynienia "cierpień" (niektórzy chyba niezłej nerwicy się nabawili ;)) poprzez podarowanie plakatu i naklejki :)
to będzie nauczka na przyszłość dla wszystkich nas. mam nadzieję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2007 o 02:26, strajker napisał:

1.No no -Wiesz na temat znaczków nie zaczynaj bo ja mam ich sporo a te unikatowe z XIX w. to
współczesna pozostałość po... masowych seriach wyd. w XIX w.:))..


I to doskonale obrazuje sztuczność limitowania EK - mimo masowej produkcji, dziś znaczki są chętnie kolekcjonowane (oczywiście, krótsze serie, czy wydania z błędami są nawet bardziej chwytliwe, ale to nie mainstream). O ile o znaczkach z XIX w. pamiętają dziś tylko filateliści, jestem pewien, że po 150 latach nikt o kolejnym rpgowym gniocie pamiętać nie będzie - ale EK przedstawia się tak, jakby miało to być wiekopomne dzieło. Tymczasem jest to po prostu ładne wydanie gry. Może po 1,5 wieku będzie znana Cywilizacja, może zapamięta się Dooma. Ale nie kolejną, schematyczną i wtórną grę...
A ja powtarzam - nie trzeba edycji kolekcjonerskich i setek dodatków, by posiadanie gry przynosiło niesamowitą satysfakcję - co widzę po swoich 10-15 letnich tytułach z kolekcji...

Dnia 29.06.2007 o 02:26, strajker napisał:

3.CD Projekt dużo ryzykuje wchodząc z taka grą na rynek i liczy na wiele


CDP przede wszystkim liczby na zbyt wiele używając Windows NT na serwerze - co stale widać, nie tylko przy okazji ostatniego DDoSa :P Tym to dziwniejsze, że równolegle, lecz ukradkiem, używa Red Hat Enterprise Linux.

Dnia 29.06.2007 o 02:26, strajker napisał:

gdyby to ode mnie zależało to na miejscu Pana Kicińskiego podjąłbym (odważnie) decyzję, że
będzie II rzut EK na polski rynek.


Wątpię, by - tak, jak głosi tytuł newsa - miał on bezpośredni związek z EK. Po prostu jakiś PRowiec uznał, że "ojciec" CDP jest jako-tako rozpoznawaną postacią i można z niej "skorzystać" przy rewolucji w wizerunku CD Projektu.

Dnia 29.06.2007 o 02:26, strajker napisał:

a. jest dużo zawiedzionych (takich którzy wydadzą z bólem serca prawie 200 PLZ a nie stać ich
na 300 czy 400 PLZ z Allegro).


Jestem pewien, że sprzedawcy z Allegro handlują nielegalnie; sprzedają nowe, nieużywane produkty, więc powinni zapłacić VAT. A to po prostu dzieciaki, które dostały trochę kasy na wakacje i postanowiły w wątpliwy moralnie sposób ją zainwestować.
Poza tym 200, 300, nawet 1000 PLZ naprawdę każdy może wydać. Problem w tym, że w 1995 r. miała miejsce denominacja i od lat takie pieniądze nie są już środkiem płatniczym RP :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet bez plakatu i naklejki i tak jestem zadowolony. Kulturalnie zamówiłem sobie EK, bez żadnych większych zgrzytów, natomiast w godzinach wieczornych można było to zrobić całkowicie bezproblemowo :P
Teraz czekam tylko na numerek, swojego egzemplarza mam nadzieję, że ukarzą się one dzisiaj. Współczuje tym którym się nie udało zamówić, jednak na pocieszenie zostaje to, że na pewno ktoś zrezygnuje i jeszcze będzie kilka egzemplarzy do zamówienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh, też mnie to zdenerwowało. Bo także zamówiłem Edycję Kolekcjonerską, miałem ją w koszyku, wchodzę na następny dzień... a tu nic, nakład wyczerpany ;/. Jak można ogóle dopuścić do takiej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2007 o 11:06, Bajuj napisał:

Nawet bez plakatu i naklejki i tak jestem zadowolony. Kulturalnie zamówiłem sobie EK, bez żadnych
większych zgrzytów, natomiast w godzinach wieczornych można było to zrobić całkowicie bezproblemowo
:P


Bezproblemowo to się serwer wykrzaczał za każdym razem gdy chciałem dostać się do koszyka, właśnie w tych godzinach :P Trzeba było mieć szczęście liczone w ms i tyle...

--->> Sieter
Wielokrotnie było pisane, że dodanie EK do koszyka nie rezerwuje danego egzemplarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No, przeprosiny przyjęte jak najbardziej.
Ale co sie denerwowałem przy zakupie, to moje.
5 godzin usiłowałem złożyć zamówienie, ale cóż za radość była, gdy mi sie to udało!:D
No, a z powodu plakatu i naklejki sie ciesze, bo mam jeszcze miejsce na ścianie, i drzwiach (choć już niewiele, bo plakaty z gier wiele zajmują...).
Cho szczerze mówiąc te zżarte nerwy...:P
No, ale przyjęte. :D
Przynajmniej CDP jest taką firmą, która za niedociągnięcia przeprasza, i poprawia sie, a nie próbuje ich ukrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.06.2007 o 11:04, vear napisał:

I to doskonale obrazuje sztuczność limitowania EK - mimo masowej produkcji, dziś znaczki są
chętnie kolekcjonowane (oczywiście, krótsze serie, czy wydania z błędami są nawet bardziej
chwytliwe, ale to nie mainstream). O ile o znaczkach z XIX w. pamiętają dziś tylko filateliści,
jestem pewien, że po 150 latach nikt o kolejnym rpgowym gniocie pamiętać nie będzie - ale EK
przedstawia się tak, jakby miało to być wiekopomne dzieło. Tymczasem jest to po prostu ładne
wydanie gry. Może po 1,5 wieku będzie znana Cywilizacja, może zapamięta się Dooma. Ale nie
kolejną, schematyczną i wtórną grę...
A ja powtarzam - nie trzeba edycji kolekcjonerskich i setek dodatków, by posiadanie gry przynosiło
niesamowitą satysfakcję - co widzę po swoich 10-15 letnich tytułach z kolekcji...

Heh... bo ty już wiesz, że gra będzie słaba. Moim zdaniem będzie conajmniej świetna, z zapowiedzi jakii czytałem.

Dnia 29.06.2007 o 11:04, vear napisał:

> gdyby to ode mnie zależało to na miejscu Pana Kicińskiego podjąłbym (odważnie) decyzję,
że
> będzie II rzut EK na polski rynek.

Oby nie. Ja kupiłem jeden egzemplacz z 3000, a nie jeden z 4000 czy 5000. Niemogą doprodukować jeszcze, bo to jest niezgodne ze wszystkim czym się dotąd kierowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że CDP chce na tej grze nieźle zarobić, ale to im przyjdzie z podstawek. Pozatym teraz wrzucanie kolejnego tysiąca egzemplarzy EK było by nie uczciwe wobec tych, którym po 4-5 godzinnym siedzenu przed kompem kupić EK się udało. jeżeli już to trzeba było wrzucić więcej na początek np. 3000 egzemplarzy alba mogli by teraz urządzić konkurs dla tych, którym się nie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować