Zaloguj się, aby obserwować  
Grzech

"Już nie rock, jeszcze nie metal" - Temat ogólny o Hard Rocku/Grunge/EMO/Indie/Rocku Alternatywnym i ich podgatunkach

2186 postów w tym temacie

Zależy od gustu.
Wg. ciebie teksty są słabe, otóż tak się składa że teksty są jednymi z najlepszych Grabaża.
Tak się czepiacie tekstów, a słuchacie muzyki zagranicznej której tekstów nie rozumiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2010 o 22:19, jcl99 napisał:

Zależy od gustu.
Wg. ciebie teksty są słabe, otóż tak się składa że teksty są jednymi z najlepszych Grabaża.
Tak się czepiacie tekstów, a słuchacie muzyki zagranicznej której tekstów nie rozumiecie.

to że ty nie rozumiesz nie znaczy że inni znajdują się w tym samym punkcie rozwoju:P

Swoją drogą to taka kalka Pidżamy więc może się znudzić a starsi wyjadacze mogą nawet tym wymiotować, słuchając tych samych akordów w innej tonacji...

Z polskiej alternatywy Pustki, Kobong, nazbierało by się trochę tego choćby Świetliki ...

A zagramanicznej ostatnie Gorillaz wymiata:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2010 o 21:45, Miklak napisał:

Jeśli chodzi o pierwsze płyty polskich zespołów, to kawałek temu odkryłem debiut Voo
Voo. Genialna muzyka, choć niezbyt mainstreamowa...
http://www.youtube.com/watch?v=ZVPcJOXNuNc
http://www.youtube.com/watch?v=mDRNgQ-j_ho


Dobra rzecz. Dziś trzymałem tę płytkę w ręce i wybierałem między "Ghost Reveries" Opeth. Padło na szwedzki band ;) Na pewno jeden z lepszych polskich zespołów jakie słyszałem(w zasadzie płyta - moja wiedza nt. Voo Voo opiera się na debiucie). "F - I" to chyba jedna z lepszych polskich kompozycji jakie słyszałem ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2010 o 22:24, czaja24 napisał:

Swoją drogą to taka kalka Pidżamy /.../


Buahahahha, rotfl i każde inne wyśmiewisko :P Tylko świadczy o tym, że nie znasz albo jednego, albo drugiego.

Dnia 09.03.2010 o 22:24, czaja24 napisał:

Z polskiej alternatywy Pustki, Kobong, nazbierało by się trochę tego choćby Świetliki


Ja od siebie dodałbym Odjazd od Przemyk. Artystka w ogóle niedoceniana :)

"I człowiek i mebel" http://www.youtube.com/watch?v=7Q-81z26Z90&feature=related
Tekst co najmniej obłędny.

Dnia 09.03.2010 o 22:24, czaja24 napisał:

A zagramanicznej ostatnie Gorillaz wymiata:P


Gorillaz ma niezły styl :) Moją uwagę przykuło ostatnio Tri-Polar od Sick Puppies.
White Baloons http://www.youtube.com/watch?v=lLxvp2Ct9x0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2010 o 22:19, jcl99 napisał:

Zależy od gustu.

Toż mówię... wyjdź z piaskownicy i poszerz gust - skorzystasz ;) Każdy korzysta.

Dnia 09.03.2010 o 22:19, jcl99 napisał:

Tak się czepiacie tekstów, a słuchacie muzyki zagranicznej której tekstów nie rozumiecie.

Wcale nie rozumiemy, wcale... Jest mnóstwo polskiej muzyki z dobrymi tekstami. Słuchałem sobie "Żyję w kraju" i momentami łapałem się za głowę. Jak już śpiewać o Polsce, to lepiej tak:
http://www.youtube.com/watch?v=PJKC6DQnBzc
http://www.youtube.com/watch?v=umxZIDaCeu8
http://www.youtube.com/watch?v=KDazSUA3y8A

Jak narzekać i przedstawiać obraz życia w kraju, to lepiej tak:
http://www.youtube.com/watch?v=eeebYxT4Ub4
http://www.youtube.com/watch?v=mFbG8MleyDo
http://www.youtube.com/watch?v=KpBNqEM57mM

Nawet przeklinać trzeba umieć tak, żeby się chciało słuchać (;P):
http://www.youtube.com/watch?v=T9siMdDQtY4
http://www.youtube.com/watch?v=zzWoFb7LfTI


Ale jeśli ktoś sypie tekstem "Żyje w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja"... litości, wolałbym już nie rozumieć... Ale wszyscy wiemy, że gwiazdy popu zazwyczaj kiepsko radzą sobie z pisaniem tekstów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2010 o 22:24, czaja24 napisał:

Z polskiej alternatywy Pustki, Kobong, nazbierało by się trochę tego choćby Świetliki

Przede wszystkim Ścianka i Lenny Valentino imo ;) Ewa Braun, Something Like Elvis... W sumie to nie jest tego tak dużo, jakby się chciało, ale jest się czym się jarać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Bach, padłem xD Czy ty wiesz co teraz dzieci słuchają? Bo gdyby były to między innymi Strachy na lachy, to byłbym naprawdę szczęśliwy.

Btw, fajne to BiPolar Bears, trochę ryje banię, ale miło się słucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2010 o 23:00, AphroditeDnB napisał:

/.../


Wiesz, że te zespoły akurat wszyscy znają? Co jest w nich niezwykłego? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2010 o 22:55, MaccCry napisał:

Strachy na lachy, to byłbym naprawdę szczęśliwy.

Ja byłbym szczęśliwy, gdyby takie Comy, Huntery, Pidżamy czy Strachy były dla młodych "windą" do ambitniejszej muzyki. Jakby na to nie patrzeć, takie kapele to twory żałosnej popkultury. Mało wygórowany mainstream, słuchany głównie przez młodych.

Mam trochę inne podejście - patrzę z boku na te zachwyty i łapię się za głowę. Jedne dzieci słuchają Firmy lub Feela czy Dody, inne dzieci się z nich śmieją, słuchając na przykład Strachów. Gusta? Owszem, ale zazwyczaj niedojrzałe i bardzo ograniczone. Nie chcę nikogo tutaj oceniać za rodzaj muzyki, której słucha, ale stosunek co poniektórych do muzyki - zarówno lubianej jak i nie, ale także nieznanej - mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2010 o 23:44, Miklak napisał:

/.../


Nie chcesz oceniać i obrażać, a jednak to robisz. Ja wychowałem się na Pidżamie, KSU, T.Love, Farben Lehre, Heyu i tym podobnych grupach. Być może teraz są to zespoły uznawane np. przez Ciebie za popowe, ale w latach 90. takowymi nie były. Kaseta przegrywana od znajomego znajomej była jedynym źródłem uzyskania danej muzyki. Mentalność i to, co ktoś przeżył, ma się nijak do tego czy dany zespół gra obecnie mainstream czy inne ustrojstwo. Słucham tych zespołów z przyjemnością i zawsze wyczekuję na nową płytę, bo się na takowej muzyce wychowałem, gdy Ciebie nawet na świecie nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak bardzo o tych przesłaniach w tekstach mówią ci wielbiciele ciężkich brzmień takich jak Miklak.
Jeśli tak, to powiedz mi proszę, jak to jest że z takimi tekstami jakie ma Behemoth słucha go pół świata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Damn, to co jest dla Ciebie ambitne? Bo jeśli nie Coma, to co? Jeśli wg Ciebie to twór żałosnej popkultury, to czym jest właśnie Feel czy Doda? Cama jest nawet nadawana na stacjach z poezją śpiewaną za same teksty i to ma byc nieambitne? I o jakich młodych mówisz? Bo jak widzę ledwie 18 na karku masz, a mało znam ludzi młodszych od Ciebie, którzy słuchają choc trochę Strchów czy Comy, więc nie wiem o jakiej windzie mówisz. Dla mnie ową windą do muzyki cięższej oraz ambitniejszej był Linkin Park jakieś 5-6 lat temu. Wcześniej jakoś nie mogłem się odnaleźc w świecie muzyki, więc słuchałem tylko radia (które swoją drogą nie było takie kiepskie jak teraz). No i obok gustu istnieje także kicz, tak więc nie porównuj proszę Comy i Firmy. Jeszcze co do tej ambitnej muzyki, sam jest za taką, ale bez przesady. Muzyka to nie książką, czy film, tego się słucha dla relaksu, cała reszta jest dodatkiem. Piosenka SoaD Chic ''N'' Stu nie jest zbytnio ambitna, a jakże fajna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Brak czytania ze zrozumieniem? Jedyne co krytykuję, to niedojrzałe gusta co poniektórych. Mi naprawdę nie robi różnicy, czy ktoś słucha Dody, Pidżamy czy Behemotha. Nie podoba mi się jednak ten niedojrzały stosunek niektórych ludzi do muzyki. Jeśli widzisz w tym jakiś atak na Twoją osobę, to Twój problem - bo ja nie mówię o konkretnych osobach, lecz ogóle, do którego jednak, jak podejrzewam, się nie zaliczasz.


jcl99
Nigdy nie mówiłem, że Behemoth ma dobre teksty. Popularni są nie przez teksty, lecz muzykę i image - nie widzę związku z dyskusją. Głębokie teksty i popularność rzadko idą w parze.


MaccCry
Nie, Coma nie jest zbyt ambitna. Tylko tak się może wydawać, bo porównywani są do totalnego kiczu, rządzącego polskim rynkiem muzycznym. Jak wiadomo, wszystko zależy od punktu odniesienia. Coma ma dość proste kawałki, wyraźnie inspirowane zachodnim post-grungem i nu metalem. Teksty miewają różne - od totalnie beznadziejnychi do całkiem głębokich. Ambitna współczesna polska muzyka to moim zdaniem tacy wykonawcy jak: Kormorany, Ścianka, The Cracow Klezmer Band, Tomasz Stańko, Lunatic Soul, Neuma, Świetliki, Kobong, Miłość, Za Siódmą Górą, Sui Generis Umbra, Snowman, Ghosts of Breslau, Księżyc, itd. Ale co ja tam wiem o polskiej muzyce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2010 o 22:43, Miklak napisał:

/.../


Jedno pytanie - ile lat ma najnowszy z wymienionych przez ciebie kawałków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2010 o 16:07, rob006 napisał:

Jedno pytanie - ile lat ma najnowszy z wymienionych przez ciebie kawałków?

+1

Rzeczywiście śpiewanie o Polsce nie jest w modzie. To jednak nie jest usprawiedliwienie kiczowatych tekstów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2010 o 16:16, Miklak napisał:

Rzeczywiście śpiewanie o Polsce nie jest w modzie. To jednak nie jest usprawiedliwienie
kiczowatych tekstów.


Już pomijając kwestię co jest kiczowate, a co nie, bo to raczej bardzo subiektywna rzecz, to skąd ci się w ogóle wzięło że tekst piosenki ma być ambitny? Muzyki słucha się też dla rozrywki i relaksu, ja słucham muzyki nawet wtedy gdy czytam książkę, i ambitny tekst jest wtedy ostatnią rzeczą jakiej mi potrzeba. ;] To że dla ciebie wartość muzyki stanowi poziom tekstu, nie znaczy że jest to uniwersalna prawda i zasada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sofizmat_rozszerzenia

Tekst nie musi być ambitny ani wybitny. Nie sprowadzam muzyki do tekstów. Stanowią one jedynie dodatek, choć są takie utwory, które słucha się głównie dla tekstu, ale one stanowią zdecydowaną mniejszość. Są też takie momenty, kiedy rzeczywiście ambitny tekst nie jest w ogóle potrzebny. Natomiast, jeśli tekst jest rzeczywiście kompletnie beznadziejny, w dodatku w języku polskim (więc trudniej ignorować), stanowi to dla mnie problem. Większość polskiego rapu, popu, disco polo, dance''u traci wiele na warstwie lirycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.03.2010 o 18:53, Miklak napisał:

Natomiast, jeśli tekst jest rzeczywiście kompletnie beznadziejny,
w dodatku w języku polskim (więc trudniej ignorować), stanowi to dla mnie problem.


Problem w tym, że to, że tobie tekst wydaje się beznadziejny nie znaczy wcale że takie jest. Ty "łapiesz się za głowę" nie dlatego bo ludzie słuchają beznadziejnej muzyki, ale dlatego że podoba im się coś innego niż tobie. Polecam odrobinkę samokrytyki i dystansu do samego siebie, bo twoje gusta wcale nie są dojrzalsze, ambitniejsze, lepsze i mniej ograniczone niż innych - są po prostu inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować