The Elder Scrolls IV: Oblivion

[lukasz11111 0]

Dnia 13.11.2007 o 21:19, wojtasskorcz napisał:

> Pytanko. Co oznacza gwiazdka na mapie ?

Mógłbyś dać screen? Bo pierwszy raz słyszę o gwiazdce.

To ten screen. Gwiazdka na ruinami aleydów.

[wojtasskorcz 0]

Dnia 13.11.2007 o 21:24, lukasz11111 napisał:

> > Pytanko. Co oznacza gwiazdka na mapie ?
>
> Mógłbyś dać screen? Bo pierwszy raz słyszę o gwiazdce.

To ten screen. Gwiazdka na ruinami aleydów.

To jest to zadanie dla Mazogi tak? Ja takiego czegoś nie miałem, jak to robiłem.

[lukasz11111 0]

Bo ja wiem, nagle się pojawiło po jakichś dialogach z uczestnikami ruchu ulicznego.

[Meledictum 0]

O ile dobrze pamiętam to nad tymi ruinami znajduję się jakiś Doom Stone (Shezarr Doom Stone), mniej więcej w miejscu oznaczonym gwiazką. U mnie takiego zaznaczenia nie ma. o.,,.o

[pirz 0]

a te zaznaczenia nie pojawiały się przypadkiem w modach/dodatkach? bo też nie pamiętam żebym w podstawce coś takiego miał... :/

[lukasz11111 0]

Dnia 13.11.2007 o 21:54, pizmak666 napisał:

a te zaznaczenia nie pojawiały się przypadkiem w modach/dodatkach? bo też nie pamiętam żebym
w podstawce coś takiego miał... :/

Mam Kinghts of the nine. Może przez to?
Dzięki za pomoc w wyjasnieniu. ;)

[Madt 0]

Dnia 13.11.2007 o 21:24, lukasz11111 napisał:

> > Pytanko. Co oznacza gwiazdka na mapie ?
>
> Mógłbyś dać screen? Bo pierwszy raz słyszę o gwiazdce.

To ten screen. Gwiazdka na ruinami aleydów.

No zwłaszcza, ze trochę to dziwnie wygląda... Ten brąz jest jaśniejszy niż na innych ikonkach...

[lukasz11111 0]

Dnia 13.11.2007 o 22:15, Madt napisał:

> > > Pytanko. Co oznacza gwiazdka na mapie ?
> >
> > Mógłbyś dać screen? Bo pierwszy raz słyszę o gwiazdce.
>
> To ten screen. Gwiazdka na ruinami aleydów.
No zwłaszcza, ze trochę to dziwnie wygląda... Ten brąz jest jaśniejszy niż na innych ikonkach...

Też zauważyłem. No, ale zobacze dokładniej co tam jest później, na razie nie mam za bardzo czasu na granie ( kara ) więc nie sprawdze. :(

[Klimos 0]

Takie pytanko do starych wyjadaczy od początkującego:
Opłaca się ładować punkty w atrybutów w szczęście, czy lepiej przeznaczyć je na co innego?

[Wszystkozajete 0]

Dnia 15.11.2007 o 09:13, Klimos napisał:

Takie pytanko do starych wyjadaczy od początkującego:
Opłaca się ładować punkty w atrybutów w szczęście, czy lepiej przeznaczyć je na co innego?

Nie opłaca się chyba, chociaż do końca nie wiem bo nigdy do niego nie dawałem, ale czasami mozna znależć magiczne amulety i pierścienie mające premię do szczęścia albo poprostu uzyć czaru "premia szczęście" więc to jest najlepszy sposób bu zwiekszyć ten atrybut ;)

A jeszcze powiem że kiedyś rzuciłem na siebie ten czar, miałem szczęście chyba około 80, poszłem obstawić mecz na arenie i przegrałem xD

[Assassin93 0]

Dnia 13.11.2007 o 21:24, lukasz11111 napisał:

To ten screen. Gwiazdka na ruinami aleydów.

Masz jakiegoś moda, który zmienia mapę? (tzn. dodaje jakieś znaczniki?) Widziałem kilka takich modów, które dodają oznaczenia do Doom Stone''ów, kapliczek, ayleidzkich studni, a ten znacznik przypomina mi oznaczenie (jak powiedział Meledictum) Doom Stone z tego moda.

[lukasz11111 0]

Nie wiem. Pamiętaj jak jakiś patch mi z neta się sciągnął. Wyzszy niż ten potzrebny do spolszczenia. A modów nie mam oprucz seryjnych dodatków bethesdy.

[wojtasskorcz 0]

Dnia 15.11.2007 o 15:15, lukasz11111 napisał:

Nie wiem. Pamiętaj jak jakiś patch mi z neta się sciągnął. Wyzszy niż ten potzrebny do spolszczenia.
A modów nie mam oprucz seryjnych dodatków bethesdy.

No to napewno nie od tego, bo ja mam najnowszy patch i wszystkie dodatki, i czegoś takiego u mnie nie było.

[In_The_End 0]

Nie da się ładować podczas gry w szczęście:P jego sie nie da wytrenować jak inne atrybuty, które rosną wraz z ich używaniem...
...i "ładowanie punktów" to niezbyt trafne określenie. Oblivion to nie gothic, że inwestujesz w co chcesz. Walcząc np. krótkim mieczem twoje umiejętności w posługiwaniu się bronią krótką będzie rosły wraz z levelem...

[Klimos 0]

Dnia 15.11.2007 o 18:04, Forgotten napisał:

Nie da się ładować podczas gry w szczęście:P jego sie nie da wytrenować jak inne atrybuty,
które rosną wraz z ich używaniem...

Tyle to ja wiem. Bardziej chodziło mi o to jakie znaczenie ma współczynnik szczęście na całokształt gry. Czy lepiej dać trzy razy po +5 do czego innego, czy dwa razy po +5 i +1 do szczęścia co level.

Dnia 15.11.2007 o 18:04, Forgotten napisał:

...i "ładowanie punktów" to niezbyt trafne określenie. Oblivion to nie gothic, że inwestujesz w co chcesz /.../

Mechanikę gry, sposób przyznawania awansu itp. znam. Jednak jak otrzymujesz nowy poziom doświadczenia, to wybierasz, które atrybuty (nie mylić ze skillami) podnosisz. Dla mnie to samo czy "przyznam 5 punktów do siły", powiększę współczynnik/atrybut siły o 5 punktów", czy też właśnie "właduję 5 punktów w siłę".

[JackDoe 0]

Dnia 15.11.2007 o 18:04, Forgotten napisał:

Nie da się ładować podczas gry w szczęście:P jego sie nie da wytrenować jak inne atrybuty,
które rosną wraz z ich używaniem...

Oczywiście, że się da, atrybuty zwiększa się wraz z awansem, to umiejętności rosną gdy się ich używa. Inna sprawa, że szczęście można zwiększać każdorazowo tylko o jeden punkt, żadne umiejętności się z nim nie łączą więc nie ma bonusów.
Jednak w Oblivionie inwestowanie w szczęście nie ma wielkiego sensu, przez level-scalling i inne uproszczenia nie widać wielkiej różnicy między postacią z wysokim szczęściem a tą z niskim. To już nie Morrowind niestety...

[In_The_End 0]

Dnia 15.11.2007 o 18:11, SlimPole napisał:

Oczywiście, że się da...

Nie mogę sobie przypomnieć:P grałem ostatni raz rok temu.

Dnia 15.11.2007 o 18:11, SlimPole napisał:

Jednak w Oblivionie inwestowanie w...

Tak, ale wpływa ono na każdy aspekt gry;P od walki do rozmowy npc, wprawdzie w niewielkim stopniu, ale jednak.... i level scallig nie ma tu nic do rzeczy.

[JackDoe 0]

Dnia 15.11.2007 o 18:26, Forgotten napisał:

> Oczywiście, że się da...
Nie mogę sobie przypomnieć:P grałem ostatni raz rok temu.
> Jednak w Oblivionie inwestowanie w...
Tak, ale wpływa ono na każdy aspekt gry;P od walki do rozmowy npc, wprawdzie w niewielkim stopniu,
ale jednak.... i level scallig nie ma tu nic do rzeczy.

Fakt, teoretycznie wpływa, jednak w Morrowindzie był to widoczny wpływ, i np. postać o wysokim szczęściu miała np. większe szanse na udane rzucenie zaklęcia przy niskim skillu, nie mówiąc już o zaklinaniu. Dla wojownika szczęście też było bardzo przydatnym atrybutem, gdyż dużo częściej udawało się zadać krytyczne obrażenia, czy zablokować cios przy wysokim szczęściu. W Oblivionie czary zawsze rzucamy, do zaklinania wystarczają pieniądze (a ono samo zostało ograniczone), system zadawania obrażeń został uproszczony, a blokujemy samodzielnie wciskając PPM. Tyle w kwestii uproszczeń, co do level- scallingu: w Oblivionie zawsze spotykamy przeciwników dopasowanych do poziomu gracza, dlatego wpływ szczęścia podczas walki jest niezauważalny (może postać rzadziej się przewraca) a i przy znajdowaniu rzadkich przedmiotów w skrzyniach szczęście się nie przydaje, gdyż w Oblivionie tak czy siak jest ich zatrzęsienie.

[wojtasskorcz 0]

Szczęście tak, i to za każdym levelem, koniecznie! Będziesz nabijał atrybuty inne i przy 30lvl będziesz miał max, ale szczęścia już się nie uda dobić do 100 (ok. 70 będzie max). A gdy szczęście będziesz podbijał co level to wszystkie atrybuty osiągniesz na max na ok. 40 lvl, a szczęście na max ok. 50 lvl, i to jest według mnie lepsze rozplanowanie rozwoju postaci.

[Wszystkozajete 0]

Dnia 17.11.2007 o 10:59, wojtasskorcz napisał:

Szczęście tak, i to za każdym levelem, koniecznie! Będziesz nabijał atrybuty inne i przy 30lvl
będziesz miał max, ale szczęścia już się nie uda dobić do 100 (ok. 70 będzie max). A gdy szczęście
będziesz podbijał co level to wszystkie atrybuty osiągniesz na max na ok. 40 lvl, a szczęście
na max ok. 50 lvl, i to jest według mnie lepsze rozplanowanie rozwoju postaci.

No dobra ale jest jakiś większy plus tego max szczęścia oprócz satysfakcji, bo ja czasami rzucałem na siebie czary szczęścia albo piłem mikstury, które mi dawały dużą premię do niego, a jakos jego wpływu nie odczułem.
Nawet na arenie przegrałem kasę ;)