Zaloguj się, aby obserwować  
Seishirou

The Elder Scrolls IV: Oblivion

17339 postów w tym temacie

Dnia 09.02.2008 o 11:11, matui1996 napisał:

Mam pytanie ...

Ogólnie czy warto kupić oblivion???


A ja bym się z kolegą adi54 nie zgodził. Jeżeli lubisz cRPG, a tym bardziej naprawdę ''harkorowe'' cRPG, to Oblivion Cię zawiedzie. Nie ma setek umiejętności, tabelek, wykresów itd., nie znajdziesz dziesiątek super mega przedmiotów i artefaktów. Jeżeli podobał Ci się Morrowind, to też może czekać Cię zawód. Umiejętności mniej, przedmiotów mniej i jakby wszystkie co dotyczy RPG mniej. Oblivion oferuje jednak ogromny żyjący świat, jaskinie, ruiny, kanały i inne miejsca do zwiedzenia. Jeżeli masz dobry komputer, to zabawę spraw Ci chodzenie sobie po świecie i szukanie ładnych krajobrazów. Zadań jest masa, są rozbudowane i bardzo ciekawe, że wspomnę tylko o kultowym już chyba Mrocznym Bractwie. Wątek główny jest krótki, ale intensywny, zostają jeszcze gildie, których niestety też jest mniej niż w Morrowindzie. Oblivion oferuje dziesiątki godzin zabawy, ale nie można do niego podchodzić jak do typowego RPG, bo można się rozczarować. Ja kupiłem od razu po premierze i nie żałuję, mimo że fanem grzebania w statystykach jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2008 o 11:32, Mixon1988 napisał:

Ja około 40 levelu znajdowałem około 80 sztuk złota na skrzynie, ale powiem że niekiedy
nawet nie chciało mi się tego brać, bo czym jest te 80 zł, jeśli za broń lub zbroję otrzymamy
1200 zł.


Gdybym tak myślał to pewnie bym nie uzbierał pół miliona sztuk złota, które miałem pod koniec gry. To samo w Morrowindzie. Nie dobrze jest tak mysleć. Ja zawsze biorę złoto choćby to było tysiąc czy trzy sztuki złota.

Dnia 09.02.2008 o 11:32, Mixon1988 napisał:

Dlatego warto inwestować w siłę (możemy więcej udźwgnąć), Alchemie (możemy z ciastka
i ziaren lnu stworzyć miksturę dzięki której możemy wziąć nawet do 600 ciężaru!), lup
przemianę (zaklęcie piórka).
Według nie najlepszym rozwiązaniem jest Alchemia.


Według mnie najlepszym rozwiązaniem jest siła. Dojeżdżając do 100 punktów siły można dźwigać już 600 ciężaru. A co jest najważniejsze jest to na stałem. Lepsze to niż martwienie się kiedy skończy nam się działanie mikstury i staniemy w miejscu nie mogąc sie ruszyć. Oczywiście jeśli nie gramy wojownikiem a jakimś magiem to alchemia jest oczywiście jak najbardziej wskazana.

Dnia 09.02.2008 o 11:32, Mixon1988 napisał:

A co do level scallingu, to nie przeszkadza mi on, podoba mi się to że im dłużej się
gra, tym można spotkać nowego wroga, nowy lepszy miecz itd, co zachęca do ciągłego grania
i zdobywania kolejnych poziomów ;)


Gdyby gra nie była taka krótka to pewnie jak w Morrowindzie bawiłbym sie do oporu dochodząc do maksymalnego 255 levelu. Ciekawe ile wtedy by było złota :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2008 o 11:51, YahooPL napisał:

Gdybym tak myślał to pewnie bym nie uzbierał pół miliona sztuk złota, które miałem pod
koniec gry. To samo w Morrowindzie. Nie dobrze jest tak mysleć. Ja zawsze biorę złoto
choćby to było tysiąc czy trzy sztuki złota.

A po co Ci tyle złota, skoro najdroższy dom kosztuje 25 000. Chyba, że lepiej sie czujesz jeśli jesteś najbogatszym obywatelem Cyrodiil (a przynajmniej jednym z najbogatszych ;))

Dnia 09.02.2008 o 11:51, YahooPL napisał:

Według mnie najlepszym rozwiązaniem jest siła. Dojeżdżając do 100 punktów siły można
dźwigać już 600 ciężaru. A co jest najważniejsze jest to na stałem. Lepsze to niż martwienie
się kiedy skończy nam się działanie mikstury i staniemy w miejscu nie mogąc sie ruszyć.
Oczywiście jeśli nie gramy wojownikiem a jakimś magiem to alchemia jest oczywiście jak
najbardziej wskazana.


No też tak myślę, chodziło mi o to, że jak się gra magiem, to najlepiej inwestować w Alchemie, a nie jakby się mogło wydawać w magię Przemiany, ale nawet grając wojownikiem można sobie Alchemie podszkolić, bo przy wysokiej Alchemii jedna buteleczka wystarcza na 720 sekund co równa sie 12 minutom (czasu rzeczywistego), więc nie trzeba sie martwić, ze "zaraz się skończy!" ;)
Ogólnie Alchemia jest uniwersalną umiejętnością i pasuje zarówno do Maga, Wojownika jak i Złodzieja, a dodatkowo można kontrolować jej wzrost, bo np. Ostrza czy chcemy czy nie będą nam zwiększać się ciągle (bo walczyć trzeba co chwila), więc gdy damy je do umiej. głownych będziemy co chwilę awansować, przy mało rozwiniętych innych umiejętnościach. Chyba jasno się wyraziłem ;P


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2008 o 12:04, Mixon1988 napisał:

A po co Ci tyle złota, skoro najdroższy dom kosztuje 25 000. Chyba, że lepiej sie czujesz
jeśli jesteś najbogatszym obywatelem Cyrodiil (a przynajmniej jednym z najbogatszych
;))


Domy kupiłem jeszcze na 40 levelu. Poza tym siano wydaję na nauki umiejętności z których nie korzystam żeby po prostu miec maksymalnie odjechaną postać. Poza tym po prostu lubie zarabiać i zwiekszać wszystko co jest możliwe.

Dnia 09.02.2008 o 12:04, Mixon1988 napisał:

No też tak myślę, chodziło mi o to, że jak się gra magiem, to najlepiej inwestować w
Alchemie, a nie jakby się mogło wydawać w magię Przemiany, ale nawet grając wojownikiem
można sobie Alchemie podszkolić, bo przy wysokiej Alchemii jedna buteleczka wystarcza
na 720 sekund co równa sie 12 minutom (czasu rzeczywistego), więc nie trzeba sie martwić,
ze "zaraz się skończy!" ;)


Dla mnie to i tak mało. Średnio 3/4 tego czasu spedzam na zrobienie jedej jaskini a czasami nawet dłużej więc musiałbym się spiszyć a tego bardzo nie lubię :P

Dnia 09.02.2008 o 12:04, Mixon1988 napisał:

Ogólnie Alchemia jest uniwersalną umiejętnością i pasuje zarówno do Maga, Wojownika jak
i Złodzieja, a dodatkowo można kontrolować jej wzrost, bo np. Ostrza czy chcemy czy nie
będą nam zwiększać się ciągle (bo walczyć trzeba co chwila), więc gdy damy je do umiej.
głownych będziemy co chwilę awansować, przy mało rozwiniętych innych umiejętnościach.
Chyba jasno się wyraziłem ;P


Tak wiem o co chodzi. To tak jakby do umiejętności głównych dodać sobie Akrobatykę i cały czas skakać. Gadasz nawet z sensem, ale dla mnie Ostrza w umiejętnościach głównych wojownika są bardzo dobrym pomysłem. Wraz z nimi wzrasta pancerz, często używam płatnerstwa, atletyki więc wszystko wzrasta w sumie równo. U innych klas owszem występuje wymieniony przez Ciebie problem ale u wojownika nie wydaje mi się. Co do alchemii to umiejętność naprawdę przydatna. Wystarczy poznać parę receptur porozglądać się, zebrać, uważyc a w ekwipunku pojawiają się naprawdę fajne miksturki. Moja ulubiona to +50 obrażeń od ognia przez trzy minuty. Akurat by oczyścić sobie trochę drogę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a ja mam pytanie macie moze jakas dobra strategie na diabliki bo ja je nawalam(jestem wojownikiem) czasami uzywam czarów i teraz mam zadanie w tej jaskini zaniesc ten kostur zaklety to tam mnie zabijaja albo jak wchodze do tego czerwonego teleportu tez mnie zabijaja :PP jakas podpowiedz moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2008 o 19:34, wiedx1 napisał:

a ja mam pytanie macie moze jakas dobra strategie na diabliki bo ja je nawalam(jestem
wojownikiem) czasami uzywam czarów i teraz mam zadanie w tej jaskini zaniesc ten kostur
zaklety to tam mnie zabijaja albo jak wchodze do tego czerwonego teleportu tez mnie zabijaja
:PP jakas podpowiedz moze

Zmniejsz na chwile poziom trudności może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2008 o 19:37, e.t napisał:

Jak stworzyć czarny klejnot duszy, czy tworzy się za pomocą ołtarza?


Dokładnie nie znam odpowiedzi na to pytanie ale cytując pewne forum:
"Mają go nekromanci z małą szansą pojawienia się jego w ich ekwipunku, także można go zdobyć wkładając najwyżej jakości kamień duszy na jeden z ołtarzy nekromantów kiedy to jest oświetlony przez łunę światła i po użyciu na ołtarzu magi błyskawic"
Myślę, że właśnie tak powinieneś postąpić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siemka... to znowu ja i znowu potrzebuje pomocy, bo nie ogarniam tej całej sprawy z rozwijaniem bohatera... a dokładniej tej sprawy z mnożnikami... mam takie pytanie:

Czy jak wytrenuje np. Ostrza (siła) o 10 punktów (trzeba też uwzględnić, że owe ostrza będę miał w umiejętnościach pobocznych) to przy levelu będę miał mnożnik 5?

Bo dzisiaj u kumpla razem to rozkminialiśmy, ale on to wogóle głupio zrobił, że wszystkie umiejętność, które bardzo często używa - wzioł do głównych... No ale dobra, miał ostrza w głównych i rozwinoł je nawet o ponad 10 punktów i miał raptem jakiś marny mnożnik 2 lub 3... czy chłopak nie powinien mieć maksymalnej wartości mnożnika?

Czy jest jakaś osooba, która potrafiłaby mi elegancko to wszystko wytłumaczyć? Bo planuje grę zacząć drugi raz (bo za pierwszym razem zwaliłem akcje, bo wogóle nie awansowałem na wyższy level), ale nie wiem jak wkącu się do tego zabrać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2008 o 23:13, ImRo Nixon napisał:

Siemka... to znowu ja i znowu potrzebuje pomocy, bo nie ogarniam tej całej sprawy z rozwijaniem
bohatera... a dokładniej tej sprawy z mnożnikami... mam takie pytanie:


Z mnożnikami jest tak, aby dostać x5 musisz rozwinąć umiejętność o 10 punktów(albo kilka różnych umiejętności przypisanych do danej cechy, tak żeby dały w sumie 10) z moich obserwacji wynika że nieważne czy główne czy poboczne. Liczą się tylko te punkty które zdobywasz od ostatniego wykorzystanego awansu( czyli od czasu ostatniej drzemki i rozdzielania punktów między cechy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, mniej więcej powoli rozumiem... tylko, że teraz musze pomyśleć, jak dobrać umiejętności główne i poboczne, aby mieć ciągle najwyższe mnożniki, ale to inna sprawa... bo mam następną:

Chce grać wojownikiem i potrzebuje porady... będę walczył o mnożniki do siły i do wytrzymałości... a co brać jako trzecie? Jak myślicie... jak będę brał od samego początku gry - Szczęście, to będzie OK?

Prosze o Wasze zdanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2008 o 00:32, ImRo Nixon napisał:

Chce grać wojownikiem i potrzebuje porady... będę walczył o mnożniki do siły i do wytrzymałości...
a co brać jako trzecie? Jak myślicie... jak będę brał od samego początku gry - Szczęście,
to będzie OK?


Szczęście sobie podaruj. Dopiero na samym koncu dodawaj tam jakieś punkty. Ja bym proponował albo szybkość albo zwinność. Innego wybory raczej nie masz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dzięki... wywnioskowałem, że będę ładował w zwinność...

Tera z innej beczki... jak wcześniej grałem to pamiętam, że zaraziłem się wampiryzmem, mimo że prawie wogóle nie spałem, a teraz jak będę levelował to spanie jest nieuniknione (nie byłem zbytnio zadowolony, że moje postac przemienia się w wampira). I tu stawaim pytanie: czy jak znajde sobie ofiarę, z której będę czerpał krew, to moge ją kąsać do woli? A może ona od razu ginie? a może sama się zamienia w wampira? jak to jest? bo jak bym ciągl upijał z jednej, upatrzonej ofiary... to ten wampiryzm nie jest taki zły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2008 o 10:55, ImRo Nixon napisał:

Tera z innej beczki... jak wcześniej grałem to pamiętam, że zaraziłem się wampiryzmem,
mimo że prawie wogóle nie spałem, a teraz jak będę levelował to spanie jest nieuniknione
(nie byłem zbytnio zadowolony, że moje postac przemienia się w wampira). I tu stawaim
pytanie: czy jak znajde sobie ofiarę, z której będę czerpał krew, to moge ją kąsać do
woli? A może ona od razu ginie? a może sama się zamienia w wampira? jak to jest? bo jak
bym ciągl upijał z jednej, upatrzonej ofiary... to ten wampiryzm nie jest taki zły

Możesz założyć sobie bank krwi za pomocą dwóch osób - Ciebie i ofiary :).
Krótko: Możesz sobie chlapnąć gościa tyle razy ile chcesz a on i tak nie będzie o niczym wiedział, będzie się czuł świetnie ani nie zamieni się w wampira, zombie ani w nic innego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2008 o 11:13, JaqbD napisał:

Możesz założyć sobie bank krwi za pomocą dwóch osób - Ciebie i ofiary :).
Krótko: Możesz sobie chlapnąć gościa tyle razy ile chcesz a on i tak nie będzie o niczym
wiedział, będzie się czuł świetnie ani nie zamieni się w wampira, zombie ani w nic innego
:P


O to nawet nie wiedziałem :P
Ale i tak wampiryzm odpada bo jak dla mnie to więcej jest minusów niż plusów wampiryzmu. Obrażenia od światła słonecznego potrafią naprawdę wkurzyć cżłowieka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli do ołtarza mam wsadzić wielki,pusty klejnot duszy gdy słonce świeci i gdy włożę klejnot mam użyć zaklęcie błyskawicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2008 o 11:20, YahooPL napisał:

O to nawet nie wiedziałem :P

To już wiesz :)

Dnia 10.02.2008 o 11:20, YahooPL napisał:

Ale i tak wampiryzm odpada bo jak dla mnie to więcej jest minusów niż plusów wampiryzmu.

eeee tam..

Dnia 10.02.2008 o 11:20, YahooPL napisał:

Obrażenia od światła słonecznego potrafią naprawdę wkurzyć cżłowieka :)

I tu się mylisz. Wampiryzm w Morrowindzie zadawał obrażenia gdy tylko pojawiłeś się na świetle słonecznym.
W Oblivionie natomiast pojawiło się coś takiego jak fazy wampiryzmu:
I faza - ludzie nie rozpoznają w tobie niczego dziwnego, jesteś Daywalkerem :) (jeśli dodatkowo jesteś Redgardem możesz się nazwać Blade)
II faza - ludziom wydaje się, że jesteś na coś chory, zaczynają się Ciebie obawiać, słońce przy dłuższym pobycie na nim może Cię uwędzić.
III faza - ludzie się Ciebie boją, nie chcą z Tobą rozmawiać, słońce może zrobić z Ciebie przypalony wampirzy stek.
Także widzisz - jeśli mosz w każdym mieście upatrzoną ofiarę, wampiryzm ma same zalety. Ja sam mam upatrzonych paru biedaków, których mogę sobie chlapnąć i jest git :).

@ e.t
Dokładnie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Jakie są według Ciebie korzyści z wampiryzmu i tego, że sobie pijesz krew z tych biedaków ???
Nie z bardz ogarniam ten temat. Wiem, że na pewno są jakieś bonusy do umiejętności ale warto za nie przechodzić przez coś takiego ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować