The Elder Scrolls IV: Oblivion

[Bambadil 0]

Sens jakiś jest ;p Zawsze możesz spróbować zamknąć wszystkie Bramy ^^ (gdzieś słyszałem, że jest ich ok 100, a gdzie indziej, że ok 200, a jeszcze gdzieś, że będą się otwierać dopóki nie zamkniesz Wielkiej Bramy ;p). Ale tak ogólnie to chyba tylko dla wykonania questa pobocznego, który polega na sprowadzeniu pomocy Brumie (polega na porozmawianiu z władcą miasta i zamknięciu wyznaczonej bramy - wszystkie miasta poza Imperial City), a resztę można olać ;p

Ps. Mam nadzieję, że dość zrozumiale to napisałem xD

[darth_16 0]

Co to był za fragment! Można było usnąć.

Spoiler

A na domiar złego w trakcie tejże bitwy otwarł się kolejne wrota. Myślałem, że umrę. :)

[dave03 0]

Dnia 19.10.2009 o 22:09, Bart_GT napisał:

Czy jest sens odwiedzania każdej z bram i zbierania tych świetlistych kul? Nie ukrywam,
że pod drugiej stronie Bramy jest niesamowicie nudno...

Moim zdaniem nie ma to większego sensu i jest to bez wątpienia najnudniejszy moment tej gry. Ja pozamykałem tylko bramy przy większych miastach (jest ich chyba w sumie 8 licząc już te w Kvatch) i w nagrodę mieszkańcy miast którym pomogłem to zrobić wspomogli mnie w walce przy wielkich wrotach które pojawiają się pod koniec wątku fabularnego w pobliżu Burmy.

[Daelor 0]

Dnia 19.10.2009 o 22:18, darth_16 napisał:

Co to był za fragment! Można było usnąć.

Spoiler

A na domiar złego w trakcie tejże bitwy
otwarł się kolejne wrota. Myślałem, że umrę. :)

Władca Pierścieni to to nie był, ale mi się podobało. choć pamiętam, jak się wkurzałem, bo mój komp ledwo zipał przy tej grze, o komforcie nie było mowy. ale 60 godzin w Obka grałem, zacny wynik.

[Bart_GT 0]

@Daelor

naprawdę nudne ;)

@Bambadil

samobójcą nie jestem :D 100 czy 200 bram, nie mam nawet tyle czasu i samozaparcia :D
Plułem jadem w Mass Effect podczas odwiedzania identycznych planet z nieco odmiennymi questami więc tu nie będę sobie smaku psuć ;)

@dave03

Na 8 jeszcze bym się porwał, jeżeli to by miało przynieść jakieś korzyści w przyszłości ;)

[Anonim_bd3af7a5de82ff95e7265e106d24f3a29217fe6704dec5a3bddb339ee9e51a41 0]

Skoro nie mam robic wątku głównego to poradźcie gdzie iśc itd... Disziaj troche grałem odwiedziłem pare miast , ale nie wiem co wogóle robić ;)

[dave03 0]

W pierwszej kolejności polecam zapisać się do gildii wojowników i magów. Oby dołączyć do tej pierwszej należy zagadać do jednaj z trzech osób:
- Azzan (którego spotkasz w Anvil)
- Burz gro-Khash (Cheydinhal)
- Modryn Oreyn (Chorrol)
Jeśli zaś chodzi o gildie magów to chcąc sie do niej przyłączyć nie możesz mieć żadnych długów, a następnie porozmawiaj z szefem jednego z siedmiu oddziałów, które to znajdują się w wszystkich miastach. Później będziesz jeszcze musiał zdobyć rekomendacje każdego z oddziałów, ale to żaden problem.

[Evertsen_Dante 0]

Dnia 20.10.2009 o 22:21, Net_com napisał:

Skoro nie mam robic wątku głównego to poradźcie gdzie iśc itd... Disziaj troche grałem
odwiedziłem pare miast , ale nie wiem co wogóle robić ;)

A ja radze dokładnie odwrotnie niż poprzednik :)
Weź się za gildie złodziei oraz Mroczne Bractwo. Dlaczego? Bo są to najlepiej zrealizowane questy w grze. Można jeszcze, jeśli masz dodatki, zebrać zbroję Krzyżowca (najlepsza lekka zbroja w grze). Są questy w miastach, ale nie za ciekawe, jest Arena w Imperial City, są Shivering Isles...
Ogólnie na nudy w Oblivionie nie ma co narzekać :)

[dave03 0]

Dnia 20.10.2009 o 22:55, Evertsen_Dante napisał:

Weź się za gildie złodziei oraz Mroczne Bractwo. Dlaczego? Bo są to najlepiej zrealizowane
questy w grze.

Owszem questy są we wspomnianych przez Ciebie frakcjach bardzo ciekawe, ale uważam że najpierw lepiej zdobyć nico doświadczenia na nieco innym polu. Gildie zabójców czy złodziei polecam sobie zostawić na później jak już nieco rozwiniemy swoją postać, a zwłaszcza skradanie.

Dnia 20.10.2009 o 22:55, Evertsen_Dante napisał:

Można jeszcze, jeśli masz dodatki, zebrać zbroję Krzyżowca (najlepsza
lekka zbroja w grze).

Domyślam się że masz tutaj na myśli dodatek Knights of the Nine... Z tym że ów zbroja o której wspomniałeś nie należy do lekkich tylko do ciężkich (podobnie jak chyba cała reszta tego wyposażenia).

[Bart_GT 0]

Więc są jeszcze dodatki do tej gry (bardziej oficjalne, nie mówię o modach :))? Możecie je krótko scharakteryzować? :) Można je instalować w trakcie gry? Są wyłącznie po angielsku?

[krl_krl 0]

Akurat jeśli chodzi o zbroje krzyzowca: czy jest lekka czy ciężka zależy od tego w czym się szkolisz. Np jeśli uzywasz lekkich pancerzy, zbroja będzie lekka. Tak samo jest ze zbroją cesarskiego smoka.

[dave03 0]

Dnia 21.10.2009 o 01:05, Bart_GT napisał:

Więc są jeszcze dodatki do tej gry (bardziej oficjalne, nie mówię o modach :))? Możecie
je krótko scharakteryzować? :)

Oficjalne dodatki są dwa. Pierwszy z nich to Knights of the Nine. Po jego instalacji na terenie znanym już z podstawki dodane zostają nowe jaskinie, podziemia itp. Niestety jest dość krótki, bo jego ukończenie raczej nie zajmie Ci więcej niż 10 godzin. Drugi z nich to Shivering Isles. W pobliżu Bravil pojawi się portal po przejściu którego zostaniesz przeniesiony do całkiem nowej krainy. Jest ona podzielona na dwie części - kolorową Manie i szaro-burą Demencję. Owa wyspa jest całkiem obszerna i robiąc zadania z wątku głównego gra powinna starczyć na jakieś 20 godzin, a po dodaniu do tego questów pobocznych czas ten jeszcze się znacząco wydłuża.

>Można je instalować w trakcie gry?

Nie ma z tym żadnego problemu.

Dnia 21.10.2009 o 01:05, Bart_GT napisał:

Są wyłącznie po angielsku?

Obydwa zostały spolszczone kinowo przez Cenegę.

---> krl_krl

To nawet nie wiedziałem, zawsze szkoliłem się w ciężkich pancerzach.

[Bart_GT 0]

Dzięki za wyczerpujące informacje ;)
same dobre wiadomości.

[dave03 0]

Z tym że jeśli chodzi pierwszy dodatek czyli Knights of the Nine to zdecydowanie lepiej poszukać edycji premierowej, Game of the Year radzę sobie odpuścić, gdyż nie zawiera ono kilku oficjalnych modułów. Nie jest to co prawda nic wielkiego, ale zawsze to jest dodatkowe kilka godzin gry więcej. Normalnie w sklepie to może być trudne, alemoże wysyłkowo gdzieś się znajdzie (w pierwszej kolejności poszukaj w sklepie Cenegi, bo niedawno KotN tam widziałem za grosze).

[Anonim_bd3af7a5de82ff95e7265e106d24f3a29217fe6704dec5a3bddb339ee9e51a41 0]

Mam problem otóż w gildii wojowników dostałem zadanie aby odszukać Magrila. Gość , który kazał mi to zrobic nie powiedział gdzie on jest. Nie zaznaczyło mi sie też to na mapie ...

[dave03 0]

Z tego co pamiętam owe zadanie zleca nam Vielena Donton (Chorrol), ta z kolei po dalsze informacje wysyła nas do Modryna Oryena, który rezyduje w gildii wojowników w Chorrol i to od niego dowiadujemy się kolejnych szczegółów owego zadania. Zaś samego Maglira znajdziesz w oberży w mieście Skingrad.

[Bezi_113 0]

Wie ktoś czy gdzieś można kupić ektoplazmę ?
Potrzebuję do questa w Gildii Wojowników, a nie chcę mi się latać po mauzoleach z truposzami i różnych grobowcach.

[Karfein 0]

Dnia 22.10.2009 o 22:22, Bezi_113 napisał:

Wie ktoś czy gdzieś można kupić ektoplazmę ?
Potrzebuję do questa w Gildii Wojowników, a nie chcę mi się latać po mauzoleach z truposzami
i różnych grobowcach.

Ektoplazmę bez walki możesz zdobyć w następujących miejscach:
- w All Things Alchemical w Skingrad (nie gram ze spolszczeniem, więc nie znam polskiej nazwy)
- w Kaplicy Meridii pod jedną z ławek, jak się dobrze przyjrzeć

[Darth_Angel 0]

Dnia 19.10.2009 o 22:30, Bart_GT napisał:

Na 8 jeszcze bym się porwał, jeżeli to by miało przynieść jakieś korzyści w przyszłości
;)

Dawno w to grałem, ale pamiętam bodajże, że jak mi po któryś tam wrotach znudziło się eksterminowanie "lokatorów" otchłani, to jeśli już musiałem zamknąć wrota (albo chciałem, bo mnie denerwowało miejsce w którym się otwarły - psuły mi plany zagospodarowania przestrzennego :), to po prostu wbiegałem, przebiegałem, wybiegałem, jak rzekłby Juliusz Septim :). Zajmowało to chyba nie więcej jak minutę - co prawda trzeba być wystarczająco twardym i szybkim, by nie dać się pokroić podczas biegu. Jakoś tak to było.

[Bart_GT 0]

Dnia 23.10.2009 o 08:26, Darth_Angel napisał:

> Na 8 jeszcze bym się porwał, jeżeli to by miało przynieść jakieś korzyści w przyszłości

> ;)

Dawno w to grałem, ale pamiętam bodajże, że jak mi po któryś tam wrotach znudziło się
eksterminowanie "lokatorów" otchłani, to jeśli już musiałem zamknąć wrota (albo chciałem,
bo mnie denerwowało miejsce w którym się otwarły - psuły mi plany zagospodarowania przestrzennego
:), to po prostu wbiegałem, przebiegałem, wybiegałem, jak rzekłby Juliusz Septim :).
Zajmowało to chyba nie więcej jak minutę - co prawda trzeba być wystarczająco twardym
i szybkim, by nie dać się pokroić podczas biegu. Jakoś tak to było.

w sumie masz rację, jak jest się szybkim to można to wszystko ominąć, potwory słabiutkie. Pytanie tylko, czy nawet będąc szybkim chce się tracić czas na takie nudne lokacje ;)