Zaloguj się, aby obserwować  
Homo_sum

Krwiodawstwo

370 postów w tym temacie

>> ja wole nie oddawać krwi. kiedys byl przypadek ze kolesia zarazili bialaczka, a co jesli

Dnia 17.11.2011 o 20:49, Pepperdwf napisał:

to trafi na mnie?


Sądząc po Twoim poście, słuchając jakiś bzdur, zaraziłeś się głupotą ;-) Spokojnie, to uleczalne, wystarczy poczytać troszkę , ew. podpytać osób, które mają więcej niż zaledwie podstawową wiedzę z medycyny (czyt. wiedzą jak przykleić plaster).

...

Ja umówiłam się już z kumpelami i idziemy wspólnie oddać krew w tym miesiącu. Mam nadzieję, że uda mi się w ten sposób komuś pomóc, zwłaszcza że mam dość rzadką grupę i z tego co się dowiadywałam, jest na 1 miejscu, jeśli chodzi o jej deficyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.11.2011 o 22:05, Lillith napisał:

Ja umówiłam się już z kumpelami i idziemy wspólnie oddać krew w tym miesiącu. Mam nadzieję,
że uda mi się w ten sposób komuś pomóc, zwłaszcza że mam dość rzadką grupę i z tego co
się dowiadywałam, jest na 1 miejscu, jeśli chodzi o jej deficyt.


Jaka grupa?
W każdym regionie może być inny deficyt, w Gdańsku np. stale brakuje 0 Rh-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> Jaka grupa?

Dnia 17.11.2011 o 23:23, Assurubalit napisał:

W każdym regionie może być inny deficyt, w Gdańsku np. stale brakuje 0 Rh-


Jako, że przebywam we Wrocku aktualnie, to właśnie tu zamierzam oddać krew. Moja grupa to B Rh- .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

sorka z ta bialaczka, nie mam biologi w szkole, zamiast bialaczki mozecie wstawic obojetnie jaka grozna chorobe wirusowa. Poza tym oddawanie krwi moze prowadzic do nadcisnienia (organizm z czasem przyzwyczai sie do nadmiernego tworzenia krwi) i wtedy trzeba oddawac krew caly czas zeby nie miec wylewu. Pozdro, smacznej czekolady. to tylko moj poglad, nie zniechecam nikogo do oddawania krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2011 o 14:02, Pepperdwf napisał:

sorka z ta bialaczka, nie mam biologi w szkole, zamiast bialaczki mozecie wstawic obojetnie
jaka grozna chorobe wirusowa. Poza tym oddawanie krwi moze prowadzic do nadcisnienia
(organizm z czasem przyzwyczai sie do nadmiernego tworzenia krwi) i wtedy trzeba oddawac
krew caly czas zeby nie miec wylewu. Pozdro, smacznej czekolady. to tylko moj poglad,
nie zniechecam nikogo do oddawania krwi.


Proszę, poczytaj najpierw cokolwiek o krwiodawstwie a nie powtarzasz bzdury i mity, które nie mają pokrycia w rzeczywistości.
Oddawanie krwi nie powoduje nadciśnienia i nie trzeba jej potem oddawać "po się dostanie wylewu". To bzdura jakich mało.

Poczytaj choćby tutaj:
http://forum.krewniacy.com/faq_krwiodawstwa.php#p37

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2011 o 14:02, Pepperdwf napisał:

sorka z ta bialaczka, nie mam biologi w szkole, zamiast bialaczki mozecie wstawic obojetnie
jaka grozna chorobe wirusowa. Poza tym oddawanie krwi moze prowadzic do nadcisnienia
(organizm z czasem przyzwyczai sie do nadmiernego tworzenia krwi) i wtedy trzeba oddawac
krew caly czas zeby nie miec wylewu.


Nie osmieszaj sie juz xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie i Panie, darujcie sobie już... wyczuwam, że czas zignorować tego usera.

Ignorancja powinna być ósmym grzechem głównym...

Brak biologii w szkole najwyraźniej wcale nie przeszkadza niektórym w wypowiadaniu się eksperckim głosem na biologiczne tematy. Cieszcie się, że Wy tacy nie jesteście. Wciskanie ciemnot niewielu zniechęci do oddawania krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.11.2011 o 15:36, Hellmut napisał:

Brak biologii w szkole najwyraźniej wcale nie przeszkadza niektórym w wypowiadaniu się
eksperckim głosem na biologiczne tematy. Cieszcie się, że Wy tacy nie jesteście. Wciskanie
ciemnot niewielu zniechęci do oddawania krwi.


Obawiam się jednak, że może zniechęcić czy może raczej - odstraszyć..
Nie osoby które oddają krew, albo już się na to zdecydowały, ale te które o oddawaniu nie myślały.. Taka osoba bez realnej wiedzy na ten temat może wchłonąć różne bzdury i będzie je tylko powtarzać, a prawdziwych informacji nie przyswoi łatwo..

Głupotę trzeba prostować i ośmieszać, aby miała jak najmniejsze pole przebicia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2011 o 15:36, Hellmut napisał:

Panowie i Panie, darujcie sobie już... wyczuwam, że czas zignorować tego usera.


Czuć trollingiem na kilometr =)
Popieram postulat.

Dodam tylko, że osoby z nadciśnieniem [nie wywołanym oddawaniem krwi bo to kompletny bzdet] też mogą krew oddawać pod warunkiem że są ustabilizowane, tzn biorą leki lub stosują odpowiednia dietę [zależnie od tego jakie jest to ich nadciśnienie, bo nie każdy musi brać z miejsca leki odwadniające, beta blokery itp] a ich ciśnienie trzyma się w zdrowych normach 120/80 nie przekraczając górnego progu 140/90.
Aczkolwiek nie można być z nadciśnieniem leczonym farmakologicznie dawca na stałe regularnym, należy oddawać wtedy krew znacznie rzadziej niż dawcy stali, oddawać należy również w momencie gdy ciśnienie jest ustabilizowane.


@Assurubalit

Moim zdaniem wciskanie ciemnoty tego kalibru może najwyżej odstraszyć... ciemniaków.
Nie trzeba być magistrem medycyny, żeby uzna za idiotyczny pomysł o zakaźnej białaczce czy nadciśnieniu od oddawania krwi, wiec moim zdaniem nie martw się =)
Jak kogoś odstraszy, to i tak niewielka strata bo odstraszył jakiegoś zaściankowego zaboboniarza który i bez tych bzdur pewnie by nigdy nawet moczu do badania nie oddał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2011 o 18:13, Pietro87 napisał:

a ich ciśnienie trzyma się w zdrowych
normach 120/80 nie przekraczając górnego progu 140/90.


Akurat "w chwili oddawania", nie może przekraczać 180/100 .. więc nie jedna osoba z nadciśnieniem która nie wzięłaby akurat leków, mogłaby oddać..

Dnia 18.11.2011 o 18:13, Pietro87 napisał:

Nie trzeba być magistrem medycyny, żeby uzna za idiotyczny pomysł o zakaźnej białaczce
czy nadciśnieniu od oddawania krwi,


Białaczka to akurat kompletny odlot, ale mowa o groźbie nadciśnienia jest niezwykle popularna, nie tylko u idiotów.. To są siły miejskiej legendy.. a nadciśnienie akurat brzmi nawet sensownie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.11.2011 o 19:41, Assurubalit napisał:

Białaczka to akurat kompletny odlot, ale mowa o groźbie nadciśnienia jest niezwykle popularna,
nie tylko u idiotów.. To są siły miejskiej legendy.. a nadciśnienie akurat brzmi nawet
sensownie..


Sensownie... no przestań =)
No dobra, może dla jakiś prawdziwych lemingów, bo logicznie to mniej krwi = mniejsze ciśnienie wiec wręcz wskazane na prosta chłopską logikę to brzmi 100 razy bardziej sensownie prawda ?
Najbardziej hamuje ludzi strach przed zagrożeniem jakim jest HIV i WZW bo niestety kilka razy w punktach krwiodawstwa dano przysłowiowej dupy i kilka ortodoksyjnych przypadków rzutuje od lat na opinii o oddawaniu krwi. Aczkolwiek ja wyznaje zasadę, że jak ktoś ma pecha to mu nawet w drewnianym kościele cegła na łeb spadnie, wiec taki urojony nieco na wyrost strach przed światem mam w poważaniu =)

W chwili oddawania fakt nie możesz przekraczać 180/100, ale biorąc leki na stałe, nawet jak je odstawisz na te kilkanaście godzin [tzn powiedzmy bierzesz rano o godzinie 8.00, odstawiasz danego dnia an 6-8h, bo musisz dojechać, oddać krew, wrócić do domu] nic nie da, bo substancje dalej krążą w organizmie. Leki nadciśnieniowe charakteryzują się długotrwałym działaniem np Delmuno, więc nawet nie wzięcie leków nic w sumie nie da.
Dalej można być odrzuconym, jeśli bierze się silne leki w dużych dawkach [ci którzy biorą leki typu Nedal + Duresin Sr + Kalipoz jako suplement uzupełniający wypłukiwany potas i opcjonalnie do tego np wieczorem Prinivil w małych dawkach na 90% przejdą jako dawcy, ale już np ci którzy są na lekach takich jak kombinacja Enarenalu + Amlozeku/Amplopinu w dużych dawkach mogą mieć problemy]


Wszystko rozbija się o fakt, że krew od osoby z nadciśnieniem zawierająca zbyt duże dawki substancji obniżających owo ciśnienie może być wręcz zabójcza przy operacji, bo spowoduje spadek i tak przeważnie dosyć niskiego [bodajże przy wielu zabiegach można operować na wartości 90/60 jak dobrze pamiętam] już ciśnienia do poziomu gdzie chory może doznać zatrzymania akcji serca.
No oczywiście niektóre z leków nadciśnieniowych wcale w krwiobiegu nie krążą, wiele rozkurcza naczynia, inne powodują stricte działanie moczopędne, beta blokery hamują receptory beta układu współczulnego, więc spora grupa jest kompletnie nie kolidująca z oddawaniem krwi czy osocza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.11.2011 o 20:04, Pietro87 napisał:

Sensownie... no przestań =)
No dobra, może dla jakiś prawdziwych lemingów, bo logicznie to mniej krwi = mniejsze
ciśnienie wiec wręcz wskazane na prosta chłopską logikę to brzmi 100 razy bardziej sensownie
prawda ?


Taa, ale ta teoria jest bardziej rozbudowana - organizm ma się przyzwyczajać do ubytków krwi i stale produkuje jej więcej.. To słyszałem na poważnie i od całkiem rozsądnych osób... Więc to nie jest dla "prawdziwych lemingów" ale dla przeciętnego człowieka, nie zainteresowanego specjalnie np. medycyną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz w dobie internetu człowiek inteligenty zwyczajnie sobie sprawdzi daną informację, przynajmniej takie jest moje zdanie. Sam prawie nigdy nie wierzę na "gębę" we wszystko co słyszę, jeśli jakiś temat mnie zaciekawi, ktoś poda mi interesujący fakt to jeśli mam wolną chwilę sprawdzam go sobie [przed internetem służyła do tego magiczna Encyklopedia PWN, swoją droga przyjemne czasy :)]

Oczywiście nie neguje potęgi pociskania kitów, ta jest niewątpliwie wielka. Tak jak paniczny strach przed chorymi na raka którym nie da się przecież zarazić [zaboboniarski i bzdurny tok myślenia, że obcując ze śmiertelnie chorym zarazimy się "fatum śmierci" absurd nad absurdami] tudzież ten paniczny strach przed chorymi na AIDS i HIV.
Trzeba z tym walczyć, trzeba tępić i ośmieszać tu się w 100% zgadzamy [aczkolwiek uważam, że małego ściemniacza już dostatecznie obnażyliśmy z jego bzdetów]
Trzeba tylko uważać, bo czasem można sie zetknąć zwyczajnie ze skrajna niewiedzą i tu zamiast ośmieszać czyjeś wątpliwości lepiej jest kulturalnie wyedukować danego osobnika tak, żeby nie powtarzał bzdur w przyszłości [pan od białaczki od pierwszego posta pokazał wyraźny trolling i głupotę więc tu cienia wątpliwości nie było moim zdaniem]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie nazywajcie mnie trollem, widać, że nie umiecie dyskutowac i wasza jedyna obrona jest to by wyzwac od trolla. Porozmawiamy po waszych wylewach, ups przepraszam, niektorzy z was pewnie straca wladze w rekach i nie beda mogli nawet pisac na klawiaturze. smacznej czekolady i red bulla. aha, skoro wam tak aids i hiv nie straszny to zgloscie sie na wolontariat by zajmowac sie chorymi na aids, starszymi ludzmi, ktorzy pomocy potrzebuja. milego umierania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie nie jesteś trollem, jesteś zwykłym chamem i ignorantem mówiąc wprost.
do tego ośmieszasz się niemiłosiernie, już strzeliłeś dwa debilizmy - zaraźliwego raka i nadciśnienie, teraz dodajesz do tego wylew lub może jeszcze udar, nie mając pojęcia w swojej niewiedzy że owe schorzenia powoduje z reguły nadciśnienie poprzez zbyt duże parcie na ściany tętnic w wyniku czego powstaje pękniecie [w przypadku udaru krwotocznego], niestety nadciśnienia od oddawania krwi nabawić się nie można [za to od otyłości, niezdrowej diety zbyt bogatej w sól np jak również i tłuszcze oraz cholesterol już tak, może też być wrodzone o podłożu genetycznym lub najbardziej powszechne tzw samoistne]
Ergo robisz z każdym postem ze swojej osoby coraz większego głąba. Skończ się ośmieszać.


P.S.
Jestem wolontariuszem od roku 2005, więc strzeliłeś sobie w stopę [pracowałem zarówno w Monarze jak i w domach opieki, hospicjach i szpitalach, przelotnie czasem pomagam w okolicznym Caritasie jeśli czas pozwala]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale tak serio, czemu o tym nie poczytasz? Nie mówię, że się nie zdarzały zakażenia, ale nie popadajmy w skrajność. To były pojedyncze przypadki, jeden na kilkanaście milionów, których sprawcy zostali ukarani. Ja oddaję krew regularnie. I nie dlatego, że co jakiś czas jest mi słabo, albo coś. Wręcz przeciwnie. Znam wartość krwi. Mój ojciec i brat jej potrzebowali i być może ja też kiedyś będę jej potrzebował. Kiedy człowiek umiera, a jedyną szansą na ratunek jest przytoczenie krwi - raczej nie martwi się wtedy, że może(nikłe szanse) się zarazić. I tak, jestem również w bazie dawców szpiku.

Zanim napiszesz kolejnego posta, sprawdź proszę informacje odnośnie pobierania krwi, oraz jej przytaczania.Większość z tego co powtarzasz to miejskie legendy, mity, nie mające żadnego pokrycia w rzeczywistości.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2011 o 20:53, Pietro87 napisał:

Wiesz w dobie internetu człowiek inteligenty zwyczajnie sobie sprawdzi daną informację,
przynajmniej takie jest moje zdanie. Sam prawie nigdy nie wierzę na "gębę" we wszystko
co słyszę, jeśli jakiś temat mnie zaciekawi, ktoś poda mi interesujący fakt to jeśli
mam wolną chwilę sprawdzam go sobie


I tu jest klucz do problemu, dany temat musi być interesujący dla tej słuchacza w danej chwili.. A najlepiej, gdy zaraz potem jeszcze można to sprawdzić. Jeśli Ktoś w danej chwili w ogóle nie myślał o oddawaniu krwi, nie interesował się tym, a tu znajomy mu mówi głupoty o nadciśnieniu( wywołanym przez przyzwyczajenie organizmu do ubytku krwi) i innych problemach, to ten Ktoś nie będzie miał potrzeby aby to sprawdzać, ale świadomie czy podświadomie zachowa to w pamięci i potem może tkwić jako poważny opór przed oddaniem krwi.

Dnia 18.11.2011 o 20:53, Pietro87 napisał:

[pan od białaczki od pierwszego posta pokazał
wyraźny trolling i głupotę więc tu cienia wątpliwości nie było moim zdaniem]


Ja akurat wierzę w naturalną głupotę ludzką i ... dobrą wolę..

Ale dobra, koniec tego offtopu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2011 o 21:32, Pietro87 napisał:

Nie nie jesteś trollem, jesteś zwykłym chamem i ignorantem mówiąc wprost.


nie ma to jak obrazac nieznajoma osobe. pozdro leci zgloszenie do moda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pleciesz bat na własne 4 litery : "Porozmawiamy po waszych wylewach, ups przepraszam, niektorzy z was pewnie straca wladze w rekach i nie beda mogli nawet pisac na klawiaturze. smacznej czekolady i red bulla. aha, skoro wam tak aids i hiv nie straszny to zgloscie sie na wolontariat by zajmowac sie chorymi na aids, starszymi ludzmi, ktorzy pomocy potrzebuja. milego umierania."

Pisząc takie brednie do tego tak chamskie o osobach chorych jest się ergo zwykłym chamem. EOT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować