HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 16.09.2007 o 20:10, bruli napisał:

> IMO film będzie klapą, jak każdy film Wajdy. I po co zmuszać kogoś do chodzenia na filmy?


Oj no popatrz, a ja myślałem, że takie Kanał, Popiół i diament, Danton,
Wesele, Człowiek z marmuru czy Ziemia obiecana to filmy stojące na najwyższym
światowym poziomie. Naiwny byłem, ale jak widać człowiek uczy się przez całe życie. Wajda?
Blee!




no i? A Kaczynski jest prezydentem. -.-

Czy ja sobie z Ciebie kpiłem? Nie, kpiłem ze sławy Wajdy co najwyżej. Te filmy które wymieniłeś na pewno nie są arcydziełami, nigdy nie były i nie będą. I to jest moja opinia. I nie mów tak, jakbyś był wyrocznią. Te filmy IMO są żałosne (zaraz zacznie mi się wpierać, że jestem gówniarz, to co ja tam wiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.09.2007 o 23:08, czad93 napisał:

no i? A Kaczynski jest prezydentem. -.-


No jest, ale co on ma do rzeczy?

Dnia 16.09.2007 o 23:08, czad93 napisał:

Czy ja sobie z Ciebie kpiłem? Nie, kpiłem ze sławy Wajdy co najwyżej. Te filmy które wymieniłeś
na pewno nie są arcydziełami, nigdy nie były i nie będą. I to jest moja opinia. I nie mów tak,
jakbyś był wyrocznią. Te filmy IMO są żałosne (zaraz zacznie mi się wpierać, że jestem gówniarz,
to co ja tam wiem)


Argumentami typu "są żałosne bo są żałosne" dalego nie zajdziesz. Poza tym, śmiem wątpić czy w ogóle je widziałeś, skoro od razu przechodzisz to takich powierzchownych ocen. Po drugie, co rozumiesz przez powiedzenie, że zachowuję się jak wyrocznia? Po trzecie, skoro już mówisz o tym, że zacznę Ci "wpierać, że jesteś gówniarz" to rzeczywiście, popisu dojrzałości nie dałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.09.2007 o 23:08, czad93 napisał:

Nie, kpiłem ze sławy Wajdy co najwyżej. Te filmy które wymieniłeś
na pewno nie są arcydziełami, nigdy nie były i nie będą. I to jest moja opinia. I nie mów tak,
jakbyś był wyrocznią. Te filmy IMO są żałosne (zaraz zacznie mi się wpierać, że jestem gówniarz,
to co ja tam wiem)

nikt tu wyrocznia nie jest, Wajde mozna lubic lub nie lubic, tak samo jak jego filmy. Zeby jednak moc oceniac, malo tego nazywac uznane tytulu mianem "zalosnych" to nalezy przynajmniej obejrzec te filmy i miec porownanie do dorobku innych rezyserow.Obejrzales wszystkie filmy Wajdy ? Ile innych filmow - arcydziel widziales ? Obawiam sie ze gdybys sporo ich widzial to bys wiedzial ze na tego Oscara za caloksztal tworczosci to Wajda jednak zasluzyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.09.2007 o 21:01, A-cis napisał:

Ja bym jeszcze wspomniał o Oscarze za całokształt twórczości, który przez jakieś niedopatrzenie,
tudzież nieznajomość sztuki filmowej członków Akamedmii, został wspomnianemu Wajdzie przyznany
;-D


Jak się okazuje, to nie tylko oni się nie znają. Jeszcze ci od palmy, niedźwiedzia, cezara, feliksa, lwa. Cała menażeria, panie. =]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.09.2007 o 23:19, bruli napisał:

Po drugie, co rozumiesz przez powiedzenie, że zachowuję się jak wyrocznia?


Prawdopodobnie to, że palisz kadzidło, przewidujesz przyszłość (albo próbujesz przewidywać) i że mieszkasz w Delfach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.09.2007 o 23:31, bruli napisał:

Jak się okazuje, to nie tylko oni się nie znają. Jeszcze ci od palmy, niedźwiedzia, cezara,
feliksa, lwa.


Palma mu odbiła - to wiele tłumaczy.

Dnia 16.09.2007 o 23:31, bruli napisał:

Cała menażeria, panie. =]


Ale Żaby mieć nie będzie! CHA! Na operatorce się nie zna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z 3:10 to Yuma. Film niespodziewanie dobry, co okazało się nieco dziwne. Oczekiwałem po prostu akcji, chciałem się pożywić dawką emocji. A tu w miarę mądry film, akcja okazała się nieco bardziej dorosła niż zwykle w westernach. Jeśli takie mają być filmy tej kategorii, to ja jestem za tym, aby było ich więcej. 3:10 poza tym zawiera genialnych aktorów, jak zwykle dobrze wykonujących swoją robotę. Rusell Crowe wykonuje swoją robotę porządnie. Jego postać jest czysto staromodna, niczym w starych westernach. Przypomina mi nawet trochę Eastwooda ze starych filmów. Zaś Christian Bale gra - też jak zwykle - bardzo dobrze. Widząc jego aktorstwo w tym filmie nie boję się o nowy film z Batmanem, na pewno będzie doskonały. A co do Yumy - film można obejrzeć tylko dla sceny w której Charlie mówi "I hate posses."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.09.2007 o 02:12, Cmq napisał:

Rusell Crowe wykonuje swoją robotę porządnie. Jego postać jest czysto staromodna, niczym w starych westernach.

Rusell Crowe?!!! Czyżby powstał remake tego starego westernu?! To koniecznie muszę zobaczyć :-)
Oczywiście oglądałem oryginał i podobał mi się (zresztą to jest klasyka gatunku, a tytuł "15:10 (pora) do Yumy" wszedł do potocznych powiedzonek), więc ciekaw jestem jak zrealizowaili nową wersję.
W oryginale głównego bohatera grał Glenn Ford, a tu (jak rozumiem) Russel Crowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.09.2007 o 23:28, dobrakos napisał:


> Nie, kpiłem ze sławy Wajdy co najwyżej. Te filmy które wymieniłeś
> na pewno nie są arcydziełami, nigdy nie były i nie będą. I to jest moja opinia. I nie
mów tak,
> jakbyś był wyrocznią. Te filmy IMO są żałosne (zaraz zacznie mi się wpierać, że jestem
gówniarz,
> to co ja tam wiem)
nikt tu wyrocznia nie jest, Wajde mozna lubic lub nie lubic, tak samo jak jego filmy. Zeby
jednak moc oceniac, malo tego nazywac uznane tytulu mianem "zalosnych" to nalezy przynajmniej
obejrzec te filmy i miec porownanie do dorobku innych rezyserow.Obejrzales wszystkie filmy
Wajdy ? Ile innych filmow - arcydziel widziales ? Obawiam sie ze gdybys sporo ich widzial to
bys wiedzial ze na tego Oscara za caloksztal tworczosci to Wajda jednak zasluzyl.



Taa, widziałem wszystkie w/w-.-'' I jakoś mnie nie ruszają, a arcydzieł obejrzałem dużo:
http://www.filmweb.pl/film/top/world
Większość z tego. I policz mi filmy Wajdy tam. Oprócz Kieslowskiego w Polsce nie ma IMO dobrych reżyserów (może poza Machulskim, ale w większości są to komedie. [choć VaBank mimo, że komedia, był bardzo dobry]).

Znam wielu takich jak Ty. "moje zdanie jest bardziej mojsze niz twojsze". Pokaz mi cos innego niz tylko oscary, bo te dobrze wiesz, ze czesto nie sa zbyt slusznie przyznawane. (i tu znowu MOJE zdanie, ty uwazaj co chcesz). Jak kiedys kogos skrytykujesz, a okaże się, że ten ktoś jest wiekszy, silniejszy i Cie zna, to sie oduczysz może takich zachowań. Ja nie mam nic do tego, że uwazasz Wajde za rezysera, ale nie musisz krytykowac mnie za to, ze nie mamy wspolnych ulubionych rezyserow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.09.2007 o 10:43, A-cis napisał:

Rusell Crowe?!!! Czyżby powstał remake tego starego westernu?! To koniecznie muszę zobaczyć
:-)
Oczywiście oglądałem oryginał i podobał mi się (zresztą to jest klasyka gatunku, a tytuł "15:10
(pora) do Yumy" wszedł do potocznych powiedzonek), więc ciekaw jestem jak zrealizowaili
nową wersję.

Świetnie, jeden z lepszych westernów jakie w ogóle powstały. :) Bardzo udany remake.

Dnia 17.09.2007 o 10:43, A-cis napisał:

W oryginale głównego bohatera grał Glenn Ford, a tu (jak rozumiem) Russel Crowe?

Tak, tego antybohatera gra Crowe. Gladiator i Batman w głównych rolach, jak to powiedział znajomy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.09.2007 o 16:35, czad93 napisał:

Jak kiedys kogos skrytykujesz, a okaże się, że ten ktoś
jest wiekszy, silniejszy i Cie zna, to sie oduczysz może takich zachowań.


no no, nie przeczytales mojego posta ze zrozumieniem.Otoz wcale nie krytykuje Ciebie za to ze nie lubisz Wajdy, bo mozna lubic lub nie lubic kogo sie podoba. Ja sam Wajdy tez za bardzo nie lubie ale nie o to chodzi. Chodzi o to ze o uznanym autorytecie polskiego kina napisales "zalosny" nie podajac zadnych argumentow.To ze Oscar jest dla Ciebie zadna miara, czy nagrody w Cannes lub Berlinie czy Kyoto to pozostawiam bez komentarza. Ja krytyki sie nie boje, ani na tym forum ani w zyciu, a juz tym bardziej nie boje sie grozb ze strony gimnazjalisty.Za stary jestem na takie teksty. Koniec offtopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.09.2007 o 16:35, czad93 napisał:

Taa, widziałem wszystkie w/w-.-'' I jakoś mnie nie ruszają, a arcydzieł obejrzałem dużo:
http://www.filmweb.pl/film/top/world


Wariografu nie posiadam, ale...

Dnia 17.09.2007 o 16:35, czad93 napisał:

Większość z tego. I policz mi filmy Wajdy tam. Oprócz Kieslowskiego w Polsce nie ma IMO dobrych
reżyserów (może poza Machulskim, ale w większości są to komedie. [choć VaBank mimo, że komedia,
był bardzo dobry]).


Filmweb, też mi wyznacznik. Oczywiście pełno tam świetnych pozycji, ale co to za stwierdzenie, że jak nie ma tam Wajdy to jego filmy są kiepskie?

Dnia 17.09.2007 o 16:35, czad93 napisał:

Znam wielu takich jak Ty. "moje zdanie jest bardziej mojsze niz twojsze". Pokaz mi cos innego
niz tylko oscary, bo te dobrze wiesz, ze czesto nie sa zbyt slusznie przyznawane. (i tu znowu
MOJE zdanie, ty uwazaj co chcesz).


A Ty jak się zachowujesz? Nie dałeś żadnego sensownego argumentu przeciw Wajdzie, a my przynajmniej zauważyliśmy, że jego praca została doceniona przez międzynarodową społeczność filmowców i krytyków.

>Jak kiedys kogos skrytykujesz, a okaże się, że ten ktoś

Dnia 17.09.2007 o 16:35, czad93 napisał:

jest wiekszy, silniejszy i Cie zna, to sie oduczysz może takich zachowań. Ja nie mam nic do
tego, że uwazasz Wajde za rezysera, ale nie musisz krytykowac mnie za to, ze nie mamy wspolnych
ulubionych rezyserow.


No i tutaj mamy cudowny gwóźdź programu. Jakich zachowań? Czy ktoś Cię tu obraża? Skrytykowaliśmy tylko Twoje nieuzasadnione niczym stwierdzenie, że Wajda jest żałosny. Nie chcę się wdawać w bezsensowne kłótnie, ale nie wytrzymałem jak wyskoczyłeś z tym śmiechu wartym tekstem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.09.2007 o 19:42, bruli napisał:

Nie chcę się wdawać w bezsensowne kłótnie, ale nie wytrzymałem jak wyskoczyłeś z tym śmiechu wartym tekstem.

I to jest clou dyskusji. Zastanawiałem się czemu Wy jeszcze się wypowiadacie. Na forach pełno jest trolli, którzy chcą zaistnieć krytykując uznane autorytety. Wejdą na wątek sportowy i stwierdzą, że Małysz jest beznadziejnym skoczkiem a Kubica żałosnym kierowcą. Na wątku literackim stwierdzą, że Sienkiewicz jest nudny. Na muzycznym (o ile taki jest), że Chopin jest pozbawiony słuchu itd. itp.
A cała gromada userów rusza do polemiki zamiast zlekceważyć gościa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę na stronie dalej są dwa trailery... czyli dosyc stare. Hitman wygląda zaje****... szkoda, że na odwrót. Fani wiedzą o co chodzi. Iron Mana nigdy nie lubiłem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 19:07, PAPISHON napisał:

Hitman wygląda zaje****... szkoda, że na odwrót. Fani wiedzą o co chodzi. Iron Mana nigdy nie lubiłem :P

Zanim jeszcze zaczęto kręcić "Hitman''a", to myśląc że jeśli kiedyś będą kręcić film na podstawie tej gry, to Tobiasa musi zagrać Jason Statham (foto). Wygląd, sposób mówienia, szorstki brytyjski akcent - świetnie by się nadawał. Słyszałem, że fani Hitman''a z całego świata też sugerowali producentom, by Jason go zagrał. Oczywiście Amerykańskie bubki musieli obsadzić jakiego aktorzynę rodem z Hollywood :/

20070918192706

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2007 o 19:07, PAPISHON napisał:

Z tego co widzę na stronie dalej są dwa trailery... czyli dosyc stare. Hitman wygląda zaje****...
szkoda, że na odwrót. Fani wiedzą o co chodzi. Iron Mana nigdy nie lubiłem :P


Iron Man jest nowy, zresztą jeden z trailerów Hitmana też.

paweusz

Ja też gdy usłyszałem o filmie Hitman pomyślałem właśnie o nim. A z nim oglądałem tylko "Transportera".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nowy trailer? Przecierz on już jest w sieci od jakichś 3 tygodni...

Z tym Iron Manem chyba nie "skapczyłeś o co biega". Mówiłem, że nigdy tego bohatera nie lubiłem, zawsze wolałem Spider- Mana, albo Fantastyczną 4. Fajnie, że na ich podstawie powstał serial kreskówkowy, który nie był najgorszy i ogląda mi się go bardzo przyjemnie... szkoda, że na ich podstawie powstały przegadane, nudne i głupie filmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się