Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[Braveheart 4]

Ciach!!!

Haha wiedziałem że ktos o dzisiejszym dniu cos powie Oglądałem ten film Rok temu dziś oglądałem jeszcze raz
zgadzam się film jest godny polecenia... Teraz aktualnie oglądam po raz pierwszy Carandiru, pierwszy go będe oglądał na reklamach zapowiadał się mocno.. właśnie go oglądam miłego oglądanie życzę Tobie również jak ogląda...

Pozdrawiam

[cmurder 0]

warto zobaczyć http://www.youtube.com/view_play_list?p=FE4FA350DF2563A1

[Infes 0]

No prosze od razu 13 partów(piractwo?) można na YT se obejrzeć z napisami. Nawet się skusze. Czytałem o filmie i taki hmmm.. filozoficzny? Że starają się odpowiedź na różne pytania.

[Transylvanian_Hunger 0]

Ja w końcu obejrzałem sobie "Twilight" - "Zmierzch". Za bardzo nie wiedziałem czego się spodziewać po tym filmie, ale popularność książki na podstawie której nakręcono ten film i dobre recenzje samego już obrazu Catherine Hardwicke skusiły mnie do obejrzenia. Film to dość ckliwa opowieść o trudnej miłości, o zaczęciu życia w nowym miejscu, z mało spotykaną otoczką w romansach - jaką był "wątek wampiryczny". Kino dość lekkie, ale jakoś przyjemnie się to oglądało. Przede wszystkim nie męczył mnie ten obraz (a zdarzało mi się nie wytrzymywać przy filmie i rezygnacja z oglądania go). Pomimo mało znanej obsady, gra aktorska wypadła bardzo przyzwoicie. Na szczęście nie wciskali na siłę jakichś scen z piciem krwi, czy "groźnymi" obliczami wampirów - to nie było wymagane w tym filmie. Przyznam, że uroda Kristen Stewart przykuła moją uwagę. Robert Pattinson też był w porządku ;)

[Merovingian 0]

Mała ciekawostka: dzisiaj swoje dziesięciolecie (od chwili premiery) obchodzi pierwszy Matrix. :- )

[kontousuniete 0]

Dnia 31.03.2009 o 18:12, DJ Szlafrok napisał:

Mała ciekawostka: dzisiaj swoje dziesięciolecie (od chwili premiery) obchodzi pierwszy
Matrix. :- )

Najfajniejszy film jaki widziałem, szkoda, że nikt nie puszcza go z tej okazji w TV.

[SongoX 0]

Dnia 31.03.2009 o 18:12, DJ Szlafrok napisał:

Mała ciekawostka: dzisiaj swoje dziesięciolecie (od chwili premiery) obchodzi pierwszy
Matrix. :- )

Jeden z najlepszych filmów na świecie. Gra także mnie pozytywnie zaskoczyła.

[Merovingian 0]

Takiej reakcji się spodziewałem. ;- )

Dnia 31.03.2009 o 18:14, SongoX napisał:

Jeden z najlepszych filmów na świecie. Gra także mnie pozytywnie zaskoczyła.

E tam, nie było czym zaskoczyć. Zarówno Enter the Matrix, jak i Patch of Neo mogą prędzej rozczarować - obie posiadają to coś, co sprawia że chce się grać, ale po prostu toną w morzu błędów i niedoróbek. Ale to już nie na temat.

[maczeta20 0]

ja polecam star warsy, LOTR, stara baśń, wiedźmina odcinki, obłędny rycerz.

[SongoX 0]

Ja polecam obejrzeć tego wieczoru na Polsacie o 20.10 film "HELIKOPTER W OGNIU". Może dostarczyć wielu wrażeń mi przynajmniej dostarczył. Jak jestem już w temacie dramatów wojennych polecam, także "ZA LINIĄ WROGA 2".

[hans_olo 0]

Dnia 31.03.2009 o 18:27, SongoX napisał:

Ja polecam obejrzeć tego wieczoru na Polsacie o 20.10 film "HELIKOPTER W OGNIU". Może
dostarczyć wielu wrażeń mi przynajmniej dostarczył. Jak jestem już w temacie dramatów
wojennych polecam, także "ZA LINIĄ WROGA 2".

Pierwszy ok (choć do filmu nic nie mam, to już sami żołnierze dali ciała na całej liniii, ich działania są wprost bez sensu), ale "za linią wroga 2" to miernota (tzn jak na film telewizyjny to spoko, ale jednak miarę mam tylko jedną :)). Lepiej poświęcić ten czas na "Battle of Haditha".

[Dann 0]

Dnia 31.03.2009 o 18:12, DJ Szlafrok napisał:

Mała ciekawostka: dzisiaj swoje dziesięciolecie (od chwili premiery) obchodzi pierwszy
Matrix. :- )

Tak, pierwsza część w 1999 roku powaliła na kolana chyba każdego. A jeśli nie, to z pewnością zwróciła uwagę.
Pamiętam po wyjściu z kina jedynie rozglądałem się dookoła jak jakiś wariat i wszędzie widziałem agentów (no, może nie było aż tak źle, ale naprawdę wrażenia niezapomniane ;-)).
Natomiast obie kolejne części filmu poszły już w zupełnie innym kierunku, niż miałem nadzieję, że pójdą. Zamiast kontynuować i rozwijać tą niejako Magię Jedynki, twórcy ową magię zwyczajnie zabili, a wszystko stało się jasne, klarowne, z matematyczną precyzją wyjaśnione i pozbawione jakiejkolwiek nuty tego jakby mistycyzmu, czy jakkolwiek by tego nie określić.
A dla mnie osobiście to właśnie stanowiło o potędze klimatu części pierwszej. Na pytanie Trinity o Neo podejmującym nierówną walkę ze Smithem: "Co on robi ?", Morfeusz odpowiada: "Zaczyna wierzyć w siebie."

Nawet sama końcówka (Ona go całuje, On ożywa) nie ma żadnego znaczenia. Film mnie osobiście zauroczył właśnie nie efektami specjalnymi, a samą magią klimatu.
Natomiast część druga w moim osobistym spojrzeniu owy klimat uśmierciła w sposób wręcz bestialski i wszystko stało się takie ... jakby to powiedzieć, ziemskie. ;-)
Nie wiem, może to tylko moje osobiste spojrzenie, ale ja nigdy nie spojrzałbym na ewentualną kontynuację Matrixa tak, jak zrobili to twórcy filmu. Nie wiem, zapewne Oni wiedzą lepiej, ale ja swojego zdania nie zmienię.
Oczywiście pomijam tu aspekt efektów specjalnych, bo one oczywiście robią ogromne wrażenie .... tylko co z tego ?

[Dark_Sebat 0]

Dnia 31.03.2009 o 18:12, DJ Szlafrok napisał:

Mała ciekawostka: dzisiaj swoje dziesięciolecie (od chwili premiery) obchodzi pierwszy
Matrix. :- )

Fajnie, że o tym wspomniałeś, chyba dzisiaj z tej właśnie okazji obejrzę sobie genialnego pierwszego Matrixa. ;]

[Braveheart 4]

Dziś na polsacie leci dobry filmik "Helikopter w ogniu" dobry film nagrodzony oscarem. Oglądałem go już raz i obejrzę z miła chęcia z jeszcze raz .. właśnie się zaczął :D
Polecam i pozdrawiam

[Infes 0]

Świetny jest pamiętam. Specialnie mamy nie posłuchałem i po tajemnie oglądałem jakieś 3 lata temu :P a potem jak zawsze byłem nie wyspany :P Dobra właczam TV :P

[Dark_Sebat 0]

Dzisiaj kolejny raz obejrzałem ''''Helikopter w Ogniu'''' i jestem nie mniej zachwycony, niż za pierwszym razem. Ten film jest po prostu rewelacyjny, moim zdaniem najlepszy współczesny film wojenny jaki do tej pory powstał i jeden z najlepszych filmów wojennych w ogóle. Sposób jaki został on wyreżyserowany oraz niesamowity klimat okrutnej wojny, to imo absolutna pierwsza klasa. Trafił się nawet drobny motyw humorystyczny i takie drobne smaczki mi się podobają. ;) W ogóle ten film moim zdaniem oprócz drobnych niedopracowań tu i ówdzie, to praktycznie nie ma słabych stron. Moja ocena to w kategorii film wojenny to 9+/10 i znak jakości. ;]

BTW. Czy tylko ja mam takie wrażenie, że Call of Duty 4: Modern Warfare był inspirowany w dużej mierzę właśnie przez ''''Helikopter w Ogniu'''' ?

PS. No to zabieram się teraz za Matrixa. ;P

[domidomi69 0]

Tez obejrzałem jakiś czas temu. Moim zdaniem dobry film. Pokazano wampiry i ich związki z ludźmi w inny sposób.. Nie tak, że wampiry się boją ludzi, że tak przed nimi panicznie się kryją, że jak ktoś się dowie kim są to zabijają tego osobnika. Tutaj nawet mieli pretekst żeby użyć kuchni. :D Co do muzyki w filmie to również mi się bardzo podoba. Balladki i rockowe pieśni dobrze w komponowane. I aż chciała mi się oglądać.

Co do tego odchodzenia do filmu to ja mam tak samo. :] Czasem mi się zdarza, a ostatnio to już w ogóle. Robią coraz mniej fajnych filmów. A od filmu odszedłem dokładnie przed wczoraj.. oglądałem Punisher War Zone.. Chyba nie muszę mówić co to znaczy ? :P Nawet na to nie patrzcie, aktor grający tytułową postać od samego początku mnie odrzucał, jego gra aktorska też mnie śmieszyła. Szkoda słów, tak szczerze. :]

[Rumcajsev 0]

Dnia 31.03.2009 o 23:58, Sebat1 napisał:

BTW. Czy tylko ja mam takie wrażenie, że Call of Duty 4: Modern Warfare był inspirowany
w dużej mierzę właśnie przez ''''Helikopter w Ogniu'''' ?

Bo też się strzelają? ;)

[Kakarotto 3]

Dnia 01.04.2009 o 08:46, Rumcajs52 napisał:

Bo też się strzelają? ;)

HwO: rozbity helikopter i amerykańcy chcą swoim pomóc na terenach "ludzi w tubanach i bez turbanów"...
MW: rozbity helikopter i amerykańcy (jednym z nich kierujemy) chcą swoim pomóc na terenach "ludzi w tubanach i bez turbanów"...


Ogólnie jak widziałeś film i grałeś w MW (kampania amerykańska) to zobaczysz podobieństwo - "czy ja tego gdzieś wcześniej nie widziałem?". Dawno temu już stwierdziłem to podobieństwo, ale nie pamiętam czy na forum pisałem o tym :P


Edit: to, że strzelają to też podobieństwo :P

[LittleBigLegend 0]

Dnia 01.04.2009 o 08:55, hunter22 napisał:

> Bo też się strzelają? ;)

HwO: rozbity helikopter i amerykańcy chcą swoim pomóc na terenach "ludzi w tubanach i
bez turbanów"...
MW: rozbity helikopter i amerykańcy (jednym z nich kierujemy) chcą swoim pomóc na terenach
"ludzi w tubanach i bez turbanów"...

Tak tak ta misja kiedy helikopter spada nawet żołnierz wypada z niego identycznie jak w COD4, jest wiele podobieństw, ale ta akcja z helikopterem i uratowaniem pilota jest identyczna.
Co do filmu to 10/10 realistyczny obraz wojny , ostatnio żaden film mnie tak nie zaciekawił no może Łzy Słońca.