Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[lastvegas 0]

Dnia 18.04.2011 o 11:08, Laid_back napisał:

Chętnym na trochę bardziej ambitne kino niż hollywódzkie zabili go i uciekł, polecam
Erratum. Bardzo mądre kino, spokojny, życiowy obraz ze świetną rolą Tomasza Kota.

btw przypominam o odkodowanym HBO dzisiaj o g. 22 - pierwszy odcinek serialu Gra o Tron

Nie mam HBO więc poczekam na wydanie DVD a w międzyczasie czytam książkę.

Ostatnio oglądałem Amerykanina, ten film mnie obraził. Jest bardzo słaby fabularnie (pomimo oparcia na wersji książkowej), nie zachwyca montażem, ani reżyserką. Można wyliczać i wyliczać. Za to spodobał mi się Tetro z Vincentem Gallo, i gdyby nie długość filmu oraz kulejące zakończenie na które Coppola nie miał już chyba pomysłu, to byłoby to naprawdę godne kino.

[Perry_Cox 0]

Dnia 18.04.2011 o 12:45, lastvegas napisał:

Ostatnio oglądałem Amerykanina, ten film mnie obraził. Jest bardzo słaby fabularnie (pomimo
oparcia na wersji książkowej), nie zachwyca montażem, ani reżyserką. Można wyliczać i
wyliczać.

Potwierdzam. Pomysł dobry, ale całość jest mętna i nijaka. W pewnym momencie można usnąć.

[Maurycy_69 0]

Dnia 18.04.2011 o 09:02, kerkas napisał:

Coś
horror SF
poniedziałek 25.04 TVP2 godz. 01:55

już zaprogramowałem nagrywanie :) może w końcu zmuszę się i obejrzę bo aż głupio nie widzieć takiej klasyki :P

[SpecShadow 0]

"XIII wojownik" czy "Wszyscy mają się dobrze". Wybory, wybory...

[kerkas 4]

Dnia 20.04.2011 o 13:49, SpecShadow napisał:

"XIII wojownik" czy "Wszyscy mają się dobrze". Wybory, wybory...

XIII wojownik oczywiście , ten drugi film to płaski jak naleśnik remake.
Oryginał "Wszyscy mają się dobrze" to: http://www.imdb.com/title/tt0100681/

[kerkas 4]

Dnia 20.04.2011 o 13:18, Maurycy_69 napisał:

już zaprogramowałem nagrywanie :) może w końcu zmuszę się i obejrzę bo aż głupio nie
widzieć takiej klasyki :P

Eee... ten film to akurat remake http://www.cyfraplus.pl/program.html

Swobodny remake klasycznego filmu s-f "The Thing from Another World" z 1951 roku. Oryginał wyreżyserował wielki Howard Hawkes. Autorem wersji z roku 1982 był John Carpenter, filmowiec uważany na przełomie lat 70 i 80. za mistrza horroru.

Kariera JOHNA CARPENTERA miała swoje wzloty i upadki - obok pozycji, "Coś" powstało jednak w najlepszym (przynajmniej jak do tej pory) okresie twórczości Carpentera. Fani horroru mieli wciąż świeżo w pamięci "Halloween" z 1978 roku - kultowy thriller i jednocześnie jeden z najbardziej dochodowych filmów niezależnych wszechczasów. Remake obrazu Hawkesa przyniósł kontynuację dobrej passy reżysera. Carpenter nie tylko dorównał, lecz pod wieloma względami przewyższył oryginał, kręcąc jeden z najbardziej przerażających thrillerów fantastycznonaukowych lat 80.

Po prostu @drblase chciał go obejrzeć , a ja o tym pamiętałem.
Moim skromnym zdaniem oryginał z 1951 r. jest lepszy.

Odnośnie oryginału to z tego co się orientuję film ma status public domain ale sprawdź bo mogę się mylić link poniżej http://en.wikipedia.org/wiki/Public_domain_film
I zawsze pozostaje allegro:
http://allegro.pl/classic-sci-fi-collection-7dvd-i1561709628.html
http://allegro.pl/the-thing-from-another-world-2-dvd-edition-1951-i1556847868.html

[SpecShadow 0]

Dnia 20.04.2011 o 14:05, kerkas napisał:

XIII wojownik oczywiście , ten drugi film to płaski jak naleśnik remake.
Oryginał "Wszyscy mają się dobrze" to: http://www.imdb.com/title/tt0100681/

Erm, ale ja mówię o tym co w TV dzisiaj leci.
Na Zone Europa ma lecieć właśnie wersja z 1990r.

[kerkas 4]

Dnia 20.04.2011 o 14:51, SpecShadow napisał:

Erm, ale ja mówię o tym co w TV dzisiaj leci.
Na Zone Europa ma lecieć właśnie wersja z 1990r.

Aha ,

Cóż to masz twardy orzech do zgryzienia z jednej strony kino przygodowe plus aktorzy Antonio Banderas , Omar Sharif , muzyka Jerry Goldsmith.

Z drugiej strony dramat reżyser Giuseppe Tornatore (Cinema Paradiso , Czysta formalność , Malèna ) aktor Marcello Mastroianni i muzyka Ennio Morricone.

[Tyler_D 0]

Dziś na TVP Kultura o 20.20 - Walc z Baszirem.

[Pablo1989 0]

NIE OGLĄDAĆ!

Dziś o 22:00 TV4 robi nam prawdziwe jaja wielkanocne

Wersja aktorska Fist of North star, nie jest zła ale kiepskie wykonanie

:D Jeśli jesteście warci oglągania FOTNS to tylko Anime

to tyle Ten film IS ALREADY DEAD

[Sandro 0]

Na czym właściwie polega rola producenta filmu? Kim on jest?

[kerkas 4]

Dnia 24.04.2011 o 23:59, Sandro napisał:

Na czym właściwie polega rola producenta filmu? Kim on jest?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Producent_filmowy

W skrócie to człowiek który finansuje cały film.

[Sandro 0]

Dnia 25.04.2011 o 00:05, kerkas napisał:

/.../

W sumie tak myślałem, ale nazwisko producenta często zostaje zaćmione aktorami czy reżyserami. Mocno się zdziwiłem podczas wędrówki po odmętach Filmwebu gdy odkryłem, że Michael Douglas wyprodukował "Lot Nad Kukułczym Gniazdem", a Tom Cruise "Inni" czy "Death Race: Wyścig Śmierci "...

[kerkas 4]

/.../

Dnia 25.04.2011 o 00:13, Sandro napisał:

że Michael Douglas
wyprodukował "Lot Nad Kukułczym Gniazdem", a Tom Cruise "Inni" czy "Death Race: Wyścig
Śmierci "...

To normalna ewolucja od aktora , przez reżysera na producencie kończąc zresztą popatrz choćby na Clinta Eastwood-a.
Czasami ten cykl bywa zaburzony tak jak w przypadku Johna Wayne-a który omal nie zbankrutował produkując
http://www.imdb.com/title/tt0053580/
Amerykanie są dziwni.

Ps.
Kino familijne - ranking najpiękniejszych filmów na rodzinne święta
http://film.onet.pl/fotoreportaze/kino-familijne-ranking-najpiekniejszych-filmow-na-,4249603,0,fotoreportaz-maly.html
„Cud na 34 ulicy” reż. George Seaton
„Czarnoksiężnik z Oz” („The Wizard of Oz”), reż. Victor Fleming
„E.T.” („E.T.: The Extra-Terrestial”), reż. Steven Spielberg
„Goonies” („The Goonies”), reż. Richard Donner
„Kevin sam w domu” („Home Alone”), reż. Chris Columbus
„Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków” („Snow White and the Seven Dwarfs”), reż. William Cottrell, David Hand
„Magiczne drzewo”, reż. Andrzej Maleszka
„Mój sąsiad Totoro” („Tonari no Totoro”), reż. Hayao Miyazaki
„Niekończąca się opowieść” („The NeverEnding Story”), reż. Wolfgang Petersen
„Toy Story”, reż. John Lasseter

[Sandro 0]

Dnia 25.04.2011 o 08:20, kerkas napisał:

To normalna ewolucja od aktora , przez reżysera na producencie kończąc zresztą popatrz
choćby na Clinta Eastwood-a.

Niekiedy można nawet odnieść wrażenie, że to wręcz modne. Ryzykowne również, choćby we wspomnianym przez ciebie przykładzie. Ale powstało też kilka oscarowych produkcji. No cóż, długo jeszcze będę zdumiony związkiem Douglasa z Lotem Nad Kukułczym Gniazdem :)

[zerohunter 0]

Masakra to co leciało wczoraj na HBO, Eden Lake.

Myślałem że ten koleś jeszcze powalczy, a on taki przypakowany dość był.
Film dobrze nakręcony, pokazywał tragizm tamtejszej sytuacji i trzymał mnie cały czas w napięciu.

Mam nadzieję że takie rzeczy to tylko odosobnione przypadki...

[Mroczny_Joga 0]

Czy oglądaliście ostatnio jakiś dobry horror taki który trzyma w napięciu i straszy ? a nie taki po którym chce się tylko wymiotować ?

[Perry_Cox 0]

Dobrych horrorów bez tanich sztuczek i flaków jest jak na lekarstwo. Polecam Lśnienie.

[Skazeusz 0]

Dnia 25.04.2011 o 12:04, Mroczny_Joga napisał:

Czy oglądaliście ostatnio jakiś dobry horror taki który trzyma w napięciu i straszy ?
a nie taki po którym chce się tylko wymiotować ?

http://www.filmweb.pl/Blair.Witch.Project

[Shinigami 0]

Ciekawie zapowiada się Insidious. Ale jak to bywa, trailer może być lepszy od filmu ;]

http://www.youtube.com/watch?v=E1YbOMDI59k