HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 02.08.2012 o 22:58, Dann napisał:

W zasadzie to czas, jakby było coś naprawdę konkretnego, z pewnością by się znalazł.
Dla mnie jednak kinematografia (żeby nie powiedzieć sztuka w ogóle) niemal zatrzymała
się gdzieś w okolicach końcówki lat 90-tych. Od tamtego czasu wychwytywałem jedynie jakieś
pojedyncze perełki, ale i tych ostatnimi laty coraz mniej, więc po prostu dałem sobie
spokój.

Nie no bez przesady po 90tym powstało pełno ciekawych produkcji :P

Dnia 02.08.2012 o 22:58, Dann napisał:

Tak, a wszystko to zapewne w cudownym 3D, od którego wyrzygać się można. Jest to jeden
z powodów, dla których kino tak mi zbrzydło. :-( Ale pomijając to, dlaczego kiedyś nie
trzeba było szukać na półce pełnej pajęczyn filmów, w których facet płynie łódką, aby
znaleźć coś naprawdę wartościowego ?

3D mimo iż wpychane na siłę ale jednak na zwykłe seanse też przecież można iść wystarczy sprawdzić gdzie i czy emitują :)

Dnia 02.08.2012 o 22:58, Dann napisał:

Przetłumaczyli Expendables na Niezniszczalnych ?

Tak

Dnia 02.08.2012 o 22:58, Dann napisał:

Taka swoista podróż w czasie, kiedy nawet filmy z Dudikoffem oglądało się z językiem
na wierzchu bo nic innego nie było. :-) Nawet fajna inicjatywa, ciekawe ilu z tych aktorów
gra tam po prostu dla picu. Jakbym miał iść do kina na taki film, to chyba tylko z sentymentu
do tamtych lat.

Ha Michael Dudikoff... aktor i idol z dzieciństwa. Amerykańskiego Ninja to chyba ze 200 razy za gnoja oglądałem XD i nigdy sie nie nudził!

Dnia 02.08.2012 o 22:58, Dann napisał:

Władca Pierścieni Pana Jacksona jest naprawdę w porządku (szczególnie muzyka), choć do
książki startu nie ma żadnego.

To chyba normalne. Niemniej jednak Peter Jackson i tak odwalił kawał porządnej roboty.

Dnia 02.08.2012 o 22:58, Dann napisał:

Niemniej jeśli chodzi o Hobbita, to ja pozostanę tylko
przy książce.

A Ty co uprzedzony jakiś ? ;-)

Dnia 02.08.2012 o 22:58, Dann napisał:

BTW, jak oni chcą dzielić to na części ?

Jackson ma na to ogółem 400 000 000 $ <--- tak tyle xD
Początkowo zamysł był taki: "Hobbit: An Unexpected Journey" premiera w tym roku w grudniu
oraz za rok część druga czyli już nazwa już wpełni znana wszyskim co to są zagłębieni w świat Tolkien czyli. "Hobbit: There and Back Again"
czyli można powiedzieć, że na każdą część przypada 200 baniek.
Niedawno jednak stało się to pewne, że Jackson ma w planach podzielenie tego aż na 3 części!
info masz tutaj oraz odpowiedź na pytanie "Why"
http://www.filmweb.pl/news/To+już+pewne!+Będzie+trzeci+%22Hobbit%22-87540.
Ogółem im więcej Tolkiena na ekranie to dla mnie tym lepiej!. Jackson popeliny nie odwali, nie ma szans.
Swoją drogą jeśli Cię ciekawi to jak film powstaje to na filmwebie znajdziesz kilka ciekawych materiałów z planu. Jackson opowiada co i jak. Naprawdę warte obejrzenia. Oglądając takie coś można zauważyć jak ogromny sztab ludzi pracuje przy tej produkcji oraz ile pracy w to każdy wkłada.
BTW: Łap trailer:
http://www.youtube.com/watch?v=G0k3kHtyoqc
Jak ja to oglądam to aż mi się w brzuchu ciepło robi :P.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2012 o 23:52, Braveheart napisał:

3D mimo iż wpychane na siłę ale jednak na zwykłe seanse też przecież można iść wystarczy
sprawdzić gdzie i czy emitują :)


Zapewne gdzieś emitują, ale tylko takie, na które jestem jeszcze za młody. :-)

Dnia 02.08.2012 o 23:52, Braveheart napisał:

Ha Michael Dudikoff... aktor i idol z dzieciństwa. Amerykańskiego Ninja to chyba ze 200
razy za gnoja oglądałem XD i nigdy sie nie nudził!


Ja miałem to samo z Commando. Do dziś pamiętam końcówkę i tę piosenkę, którą słychać jak odlatują samolotem. :-) Człowiek miał dość codziennie radzieckich produkcji albo teatru telewizji. :-)

Dnia 02.08.2012 o 23:52, Braveheart napisał:

To chyba normalne. Niemniej jednak Peter Jackson i tak odwalił kawał porządnej roboty.


Generalnie bałem się, że będzie niezły kicz... zaskoczenie pozytywne, choć bez tych największych emocji. Plus jak wspomniałem muzyka naprawdę Piękna, szczególnie w Dwóch Wieżach. Ta już naprawdę robi swoje.
I jest jeszcze jedno: rok 2004, to zarazem IMO czas ostatniej naprawdę ciekawej i miodnej gali rozdania oskarów, prowadzonej przez Billego Crystala, kiedy to właśnie Powrót Króla zgarnia tyle oskarów. Nota bene nigdy chyba nie zapomnę tego filmiku otwierającego: Billy Crystal z kamerką i chipsami, w których znajduje magiczny pierścień. ;-D

Dnia 02.08.2012 o 23:52, Braveheart napisał:

> Niemniej jeśli chodzi o Hobbita, to ja pozostanę tylko
> przy książce.
A Ty co uprzedzony jakiś ? ;-)


Lepsze od książki to to nie będzie i tak, a i lepszego wrażenia jak WP też raczej nie wywoła. Może jednak obejrzę, zobaczę... jednak bez jakiegoś "ciśnienia".

Dnia 02.08.2012 o 23:52, Braveheart napisał:

...
BTW: Łap trailer:
http://www.youtube.com/watch?v=G0k3kHtyoqc
Jak ja to oglądam to aż mi się w brzuchu ciepło robi :P.


Dzięki za te informacje. Z pewnością miło ogląda się sceny, które skądś już się przecież kojarzy. :-) I podobnie jak w przypadku książki, możemy oczekiwać dobrego filmu przygodowego i ... i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2012 o 11:22, Perry_Cox napisał:


Dzięki, lista ogarnięta, kilka tytułów naprawdę mnie zaciekawiło :)


Następna partia tytułów i duży znak zapytania

Asylum - Roy Ward Baker, 1972
The Bad Seed - Mervyn LeRoy, 1956
I Bury the Living - Albert Band, 1958
I Saw What You Did(Widziałam, co zrobiłeś) - William Castle,1965
The Killer Shrews - Ken Curtis, 1959
Lady In a Cage(Kobieta w klatce) - Walter Graumann, 1963
Last Summer - Frank Perry, 1969
Let''s Scare Jessica to Death - John Hancock, 1971
Macabre - William Castle, 1958
Martin - George A.Romero, 1977? -
Night Must Fall (Noc musi nadejść) - Karel Reisz,1964
Not of this Earth - Roger Corman, 1956
No Way to Treat a Lady - JackSmight, 1968
Race with the Devil - jack Starret, 1975
Rituals - ? , 1978
Seance on a Wet Afternoon - Bryan Forbes, 1964
Seizure - Olivier Stone, 1975
Siódma pieczęć - Ingmar Bergman, 1956
Sisters (Siostry) - Brian De Palma, 1973
Ktoś mnie obserwuje - John Carpenter, 1978
Żony ze Stepfordu - Bryan Forbes, 1975
Strait-Jacket - William Castle, 1964
Trilogy of Terror - Dan Curtis, 1975
When Michael Calls - Phillip Leacock, 1971
The Wicker Man (Słomiane bóstwo) - Robin Hardy, 1973
Willard - Daniel Mann, 1971
X the Unknown - Lesie Norman, 1956
Burnt Offerings - Dan Curtis, 1976
Burn Witch Burn - Sidney Hayers, 1962
The Conqueror Worm (Pogromca czarownic ? Robak zwycięzca) - Michael Reeves, 1968
Curse of the Demon - Jacques Tourneur, 1957
Dostawa - John Boorman, 1972
Obłęd - Francis Ford Coppola, 1963
Gabinet grozy Doktora Zgrozy - Freddie Francis, 1965
Pojedynek na szosie - Steven Spielberg, 1971
Anioł Zagłady - Luis Bunuel, 1963 dvd
Eye of the Cat - David Lowell Rich, 1969
Gorgo - Eugene Lourie, 1961
The H-Man - Inoshiro Honda, 1958
Horrors of the Black Museum - Arthur Carbtree, 1959
Godzina wilka - Ingmar Bergman, 1967
Dom wampirów - Peter Duffell, 1970

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2012 o 11:22, Perry_Cox napisał:

Dzięki, lista ogarnięta, kilka tytułów naprawdę mnie zaciekawiło :)

Jeśli, jak napisałeś, nielibisz "taniego strachu, gdzie co chwilę wyskakują potwory, jest masa krwi (gore) i głupia fabuła." to spokojnie możesz sobie darować stare filmy o wampirach: pomijając brak gore, są to tandetne widowiska gdzie własnie potwory wyskakują w dodatku z racji czasów w jakich powstały, usiłują straszyć sztuczkami na poziomie przedszkola: aaa, ona ma KŁY i zagryzła dziecko!!!, AAA, plama krwi! Ruuuun!!! On dziwnie patrzy! itp. To odnośnie filmów w Vincentem Pricem.
Takie hollywoodzkie romantyczne strachajki jak Wilk też trudno nazwać horrorem.
Lepiej wypadają "psychologiczne eksperymenty" z lał 80tych i 90tych: wymieniona Drabina Jakubowa, W paszczy szaleństwa czy Harry Angel.
Jeśli byś łyknął Christine to możesz przetestować inne opowiastki niesamowite Kinga np The Langoliers.

BTW Co kryje prawda to thriller, podobnie Widziadło. A Wrzask to już w ogóle dramat psychologiczny. Odmienne stany świadomości to efekciarskie sf w stylu Outer Limits.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może chociaż jakiś zakres lat bo jak nie to przyjdą tu listu filmów [ wiadomo od kogo :-P ] tak długie że przeglądanie strony będzie deczko uciążliwe. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2012 o 23:03, Fimbulvinter napisał:

Filmy fantasy i sf, które wart, trzeba obejrzeć. Co możecie polecić?

Określ się stary chociaż rocznikowo :D, bo jak gramowicz kerkas ci sypnie postem długości ściany od a do z filmami z różnych okresów to dostaniesz posta takiego jak Perry_Cox a nawet i dłuższego. Przez co pewnie byś się zniechęcił bo czasem ilość nie oznacza jakość. Filtrowanie wszystkiego i sprawdzanie [opis filmu bla bla bla] czy warte obejrzenia może zniechęcić ;/ Lepiej dostać np 10- 15 porządnych tytułów niż 100 nie wiadomo jakich... Chcesz SF... to od siebie podam obowiązkowego Blade Runnera :-) z Harisonem Fordem, hmmm może Obcy ? albo Incepcję [Choć ona sama to bardziej pod gatunek Surrealistyczny podchodzi ale też warte obejrzenia]. Hmmm może Transformersy, Ja Robot. Star Warsy <-- obowiązek, Dystrykt 9, Jumper, Equilibrium, 2001: Odyseja kosmiczna, Kod nieśmiertelności, Kroniki Riddicka, Star Trek. To tyle ode mnie. Każde może oglądać w ciemno. Na bank się nie zawiedziesz :)

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2012 o 23:29, Braveheart napisał:

to od siebie podam obowiązkowego Blade Runnera :-) z Harisonem Fordem, hmmm
może Obcy ? albo Incepcję [Choć ona sama to bardziej pod gatunek Surrealistyczny podchodzi
ale też warte obejrzenia]. Hmmm może Transformersy, Ja Robot. Star Warsy <-- obowiązek,
Dystrykt 9, Jumper, Equilibrium, 2001: Odyseja kosmiczna, Kod nieśmiertelności, Kroniki
Riddicka, Star Trek. To tyle ode mnie. Każde może oglądać w ciemno. Na bank się nie zawiedziesz


Zamiast Kronik Riddica, najpierw Pitch Black bym polecił. Bardziej klimatyczne IMO.

Natomiast korzystając z tego, że kolega forumowicz podniósł taki temat, pozwolę sobie go pociągnąć i określić nieco bardziej, ale dla własnych potrzeb. Mianowicie to samo (S-F, Fantasy itp.), tylko na przestrzeni ostatnich powiedzmy 2-3 lat... ok, niech będzie nawet 4-5 lat. :-) I najlepiej jakby ocierało się o motywy moralno-filozoficzno-religijne, jak np. Matrix 1 lub Mass Effect 3 (choć to ostatnie jest grą, ale przecież bardzo filmową :-)).
Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2012 o 23:47, Dann napisał:

Zamiast Kronik Riddica, najpierw Pitch Black bym polecił. Bardziej klimatyczne IMO.

W sumie o Pitch Black zapomniałem. Dobrze, że przypomniałeś.. lepiej przed Kronikami obejrzeć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raczej czekał na wszystko bez roczników, ale skoro mówicie, żeby się określić... Problem w tym, że nigdy się kinem nie interesowałem tak by badać genezę filmów i nie za bardzo wiem kiedy pierwsze filmy sf i fantasty zaczęły powstawać. Może teraz walnę głupotę, ale interesuje mnie tak do trzydziestu lat w tył.

Braveheart
Dzięki. Kilka z tego co wymieniłeś oglądałem i masz rację, nie zawiodłem się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2012 o 00:09, Fimbulvinter napisał:

Raczej czekał na wszystko bez roczników, ale skoro mówicie, żeby się określić... Problem
w tym, że nigdy się kinem nie interesowałem tak by badać genezę filmów i nie za bardzo
wiem kiedy pierwsze filmy sf i fantasty zaczęły powstawać. Może teraz walnę głupotę,
ale interesuje mnie tak do trzydziestu lat w tył.


Filmy sci-fi zaczęły powstawać w tym samym czasie co pierwsze filmy w ogóle ;) Choćby http://www.filmweb.pl/Metropolis

No to lista:
Sci-Fi: 12 małp, Incepcja, seria Obcy, Predator 1 i 2, Avatar, seria Terminator, 2001: Odyseja kosmiczna, Equilibrium, Pamięć absolutna, Coś, Ja robot, Donnie Darko, Efekt motyla, seria Matrix, Wyspa, Niezniszczalny, Piąty element, Gwiezdne Wojny, Gwiezdne wrota, Mr. Nobody, Pitch Black i Kroniki Riddicka, seria Powrót do przyszłości, seria Mad Max
Jeśli chodzi o ekranizacje komiksów, bo te też są na filmwebie oznaczane jako sf: Batmany Nolana oraz Burtona, seria X-Men (szczególnie Pierwsza klasa oraz X1, X2), seria Spider-Man (szczególnie 1 i 2, nie widziałem tegorocznego rebootu), V jak Vendetta, Incredible Hulk, Thor, Kapitan Ameryka, Avengers, Hancock
Fantasy: seria Piraci z Karaibów, Nieśmiertelny, Książę Persji, Conan Barbarzyńca (zarówno stary jak i nowy da się obejrzeć), Sucker Punch, Iluzjonista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2012 o 01:53, Fimbulvinter napisał:

Co do filmu 12 małp leciał jakiś czas temu w telewizji i nie powiem, zrobił na
mnie duże wrażenie.

Bo ten film to majstersztyk Terryego Gilliama. Obowiązkowa IMHO pozycja dla każdego kinomana. Można go oglądać po kilka razy i nie znudzi a i delikatną sieczkę w głowie może pozostawić przez co chce się go obejrzeć jeszcze raz :)

"Tak samo dzieje się z nami, z naszą przeszłością. Film się nigdy nie zmienia, ale za każdym razem wydaje się inny bo my się zmieniamy. Dostrzegamy coś innego"

- James Cole ["Twelve Monkeys"]

Ten tekst to czysta prawda. Weźmy chociażby za przykład takiego pierwszego Matrixa. Posadźmy przed ekranem 9-10 latka i każmy mu go oglądać. Jak myślisz co będzie głownie widział w tym filmie ? ;> ;-)

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2012 o 10:02, Braveheart napisał:

Ten tekst to czysta prawda. Weźmy chociażby za przykład takiego pierwszego Matrixa. Posadźmy
przed ekranem 9-10 latka i każmy mu go oglądać. Jak myślisz co będzie głownie widział
w tym filmie ? ;> ;-)


Aż strach się przyznać, ale Matrixa znam tylko bardzo, bardzo przelotnie. Widzisz, pierwszy i jedyny raz "oglądałem" go właśnie w wieku 10-11 lat albo i mniej i pamiętam tylko sceny bijatyk :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2012 o 23:21, Fimbulvinter napisał:

Jedyne co obejrzałem to Władca Pierścieni więc zakres taki by dało się w naszym języku
dostać - napisy, dubbing, lektor - obojętnie.


Lista filmów SF (na dvd) dostępnych na allegro:
Cube
K-Pax
Metropolis reż. Fritz Lang
Superman z Ch.Reeve
Johnny Mnemonic
Obcy - wszytkie części
Kosiarz umysłów
Człowiek który spadł na ziemię
Cocoon
Godzilla - różne pakiety
Ucieczka z Tomem Selcekiem
Ucieczka z Nowego Jorku
Tron
Ostatnia walka Luc Besson
Planeta małp (1968)
Chłopcy z Brazylii
Zielona pożywka
Westworld z Yulem Brunnerem
Barbarella z Jane Fondą
V jak Vendetta
Ukryty wymiar
Robocop
Predator
Bliskie spotakania trzeciego stopnia
Zakazana Planeta z 1956 r.
Nieśmierelny z CH.Lambert
Powrót do przyszłości cała trylogia
Koziorożec 1
Dotknięcie Meduzy
Inwazja porywaczy ciał z 1956r.
Moon
Głębia reż. James Cameron
Zabójcza perfekcja z Crove,Washington
Mad Max 1 - 3
Kod nieśmiertelności
Eksperyment filadelfia
Gatacca szok przyszłości
2001 ODyseja Ksomiczna
Fantastyczna podróż z 1966 r.
Oni żyją
Zapłata z Benem Alfeckiem
Amndromeda Strain
EARTH VS THE FLYING SAUCERS
Coś reż. John Carpenter
Ikaria XB-1
Pojechane w kosmos (pakiet)
Deja Vu z Denzelem W.
Czarna Błyskawica - rosyjski
Jądro ziemi

Na razie tyle wkrótce więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się