HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie


Pierwsze spotkanie z Lars von Trierem uważam za bardzo udane. Dogville to oryginalne, świetnie zagrane, zaskakujące i przede wszystkim dające do myślenia (lecz przy tym demotywujące) kino. Muszę koniecznie sprawdzić inne jego twory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo często oglądam przeróżne filmy. Co mógłbym wam polecić? "Bogowie Ulicy" - niby zwykły film o gliniarzach, którzy są celami nr.1 przed miejscowy gang. Bardzo ciekawy i troszkę poruszający film. Nie chce spoilerować, ale to jeden z najlepszych filmów, jakie obejrzałem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W końcu zabrałem się za remastering swoich kolekcji filmowych... nie wiedziałem nawet w co się pakuje :P
Siedzę już 4ty dzień, obróbka, kompresja, przerabianie pod różne wersje [z wyjściowego 1280/720p do mniejszych przyjaznych przenośnym odtwarzaczom 854/480]..
Ale przynajmniej się kilku nowych trików nauczyłem =)

Przerobiłem już swoje serie Justice League, Young Justice, Batman TAS, Batman Beyond, The Batman, Spiderman TAS, Spartacus, The Walking Dead, House MD....

W drodze do "odmłodzenia" jest jeszcze kilka serii, min Drużyna A, Mac Gyver, trochę anime [Samurai 7, Darker then Black, Samurai 7, Ergo Proxy].
Nie mniej zanim znów wytnę z oryginalnych wydań dvd poszczególne odcinki i zapakuję do archiwum na zewnętrznym dysku to chyba sobie zrobię małą przerwę [i swojej maszynie, bo oporowo pracuje 24h na dobę]

Mam tez w związku z tym pytanie, oprócz kopii jaka wrzucam na zewnętrzny dysk specjalnie do tego celu zakupiony [bo brałem go konkretnie jako coś co miało stanowić moją bibliotekę multimediów i kopię zapasowa w jednym] mam pytanie - znacie jakiś dobry wirtualny dysk twardy oprócz tego od googla ?
Najlepiej coś co jest stabilne, ugruntowane na rynku jako serwis [no i nie zamieszane w jakieś pseudo-pirackie sprawy, jak np kiedyś megaupload] i ma jakąś własną apkę do uploadu wielu plików na raz ?
Generalnie fizyczne kopie to jedno ale przydało by się tez mieć gdzieś w sieci jakiś taki wirtualny dysk do którego mam dostęp z każdego miejsca na ziemi i mam tam druga oprócz fizycznej bezpieczna kopię swoich kolekcji.

Generalnie nie chciał bym, żeby któregoś dnia posypała mi się tak ogromna biblioteka filmowa. za dużo pracy mnie ona kosztowała [milczeniem pominę gimnastyki jakie wyczyniałem ze starymi filmami jeszcze na kasetach VHS i przerabianiem tego na cyfrowe kopie... o obróbce tych kopii, żeby nie wyglądały jak kupa bizona nawet nie zaczynam się rozwodzić =P]


P.S.
Jak by ktoś się zastanawiał - "po jaka cholerę wycinasz serial z oryginalnego wydania dvd" - ano po taka, że po obróbce i odpowiedniej kompresji mogę to zapakować w połowę mniejszym rozmiarze na swojego zewnętrznego hdd z biblioteką filmową i do tego bez straty jakości, ba w przypadku niektórych serii odpowiednia obróbka przy konwersji formatów pozwala ta jakość nawet podnieść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak masz chwile czasu to mozesz zwiekszyc ilosc miejsca za free na dropboxie do 16-18 GB (i moze troche wiecej), tyle ze na darmowych kontach po 90 dni braku aktywnosci pliki moga zostac usuniete.

Porownanie roznych firm oferujacych hosting plikow:

http://en.wikipedia.org/wiki/Comparison_of_file_hosting_services

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po przeglądzie wychodzi na to czego się spodziewałem.
Trzeba się będzie pogodzić z jakąś opłatą...
Albo skorzystać z rodzimego chomikuj, aczkolwiek jak wygląda nasz polski chomik to chyba każdy wie, czy się kiedyś posypie - tego też nie da się określić.
Mógł bym tam założyć konto, ustawić hasła na foldery bo z tego co widzę jest taka możliwość, aczkolwiek chyba nic mi jednak nie zastąpi fizycznych dysków =)

Ewentualnie mogę jeszcze podjechać do marketu i kupić kilka kilogramów płyt dvd =P [po czym przygotować się na "wielkie wypalanie"... co jak co ale ripowane z BR seriale mimo, ze dużo mniejsze to dalej swoje wazą w wersjach 720p].

W sumie jak teraz o tym pomyślałem, to muszę obadać jak stoją obecnie ceny czystych płyt br i nagrywarek, może jeszcze coś tej materii wykombinuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kup jeszcze za wczesu odpowiedni sprzęt, żeby twoje dzieci czy tam wnuki mogły to jakoś oglądać a nie tylko patrzeć na płytki. ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2013 o 15:40, Tyler_D napisał:

Kup jeszcze za wczesu odpowiedni sprzęt, żeby twoje dzieci czy tam wnuki mogły to jakoś
oglądać a nie tylko patrzeć na płytki. ;-D



Chromolić ich !
To moja kolekcja, dla mnie i to ja ją będę oglądał !
Zabiorę ze sobą do grobu a co !

=)

W sumie wyjdzie trochę masło maślane - wyciąłem odcinki z oryginalnych wydań, przerobiłem, podkręciłem etc a potem znów zapakuję to na płyty [ot tylko na +/- 3/4 mniej płyt niż ilość na których się znajdują w wersji pierwotnej].

Albo kupię jeszcze jeden zewnętrzny dysk....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2013 o 15:45, Pietro87 napisał:

Albo kupię jeszcze jeden zewnętrzny dysk....

No cóż ... to jest dobre wyjście ale ... ja mam hddka w kompie + dwa zewnętrzne i jest ciężko wszystko ogarnąć i ładnie ''zapakować''. Nie ma takiego dysku którego nie da się zapełnić. Ale to już temat na inną dyskusję i inne miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze dorzucę ciekawostkę techniczną. Żywotność płyty DVD przechowywanej w normalnych warunkach to ok 10 lat. Żywotność dysku wrzuconego do szuflady to jeszcze mniej. Musisz liczyć się z tym, że taką kolekcję będziesz musiał pielęgnować, samo nagranie i wrzucenie do pudełka nie wystarczy.

IMO niepotrzebnie z tym walczysz. To nie są jakieś prywatne nagrania, tylko publicznie dostępne filmy. Za 10-20 lat będą bez problemu dostępne na jakimś VOD za darmo albo za grosze. Po co tracić życie i środki żeby za kilkanaście lat mieć mniej użyteczne kopie ogólnodostępnych treści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiego dysku którego nie da się

Dnia 23.03.2013 o 15:50, Tyler_D napisał:

zapełnić.


Są dyski o nieskończonej pojemności, tylko się jeszcze formatują:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2013 o 16:03, rob006 napisał:

To ja jeszcze dorzucę ciekawostkę techniczną. Żywotność płyty DVD przechowywanej w normalnych
warunkach to ok 10 lat. Żywotność dysku wrzuconego do szuflady to jeszcze mniej. Musisz
liczyć się z tym, że taką kolekcję będziesz musiał pielęgnować, samo nagranie i wrzucenie
do pudełka nie wystarczy.


No nie tak do końca. Ciągle nie znamy w 100% żywotności płyt dvd. Mam wiele krazków nagrywanych lata temu, niektóre mają już koło 8-9 i ciągle zapisane na nich dane są w 100% funkcjonalne [oczywiscie zapobiegawczo robię kopie takich płyt, nie mniej ta żywotność 10 lat jest mocno "orientacyjna"]

No i nie jestem palcem an wodzie zrobiony - wiem z czym się wiąże archiwizowanie czegokolwiek w formie cyfrowej :)

Nie mniej moje hobby kosztowało mnie i sporo kasy i sporo zachodu, niektóre serie jakie mam nie sa już w sprzedaży [jak również do niej nie wrócą]

A może jestem zwyczajnie sentymentalny =)

Dnia 23.03.2013 o 16:03, rob006 napisał:

IMO niepotrzebnie z tym walczysz. To nie są jakieś prywatne nagrania, tylko publicznie
dostępne filmy. Za 10-20 lat będą bez problemu dostępne na jakimś VOD za darmo albo za
grosze. Po co tracić życie i środki żeby za kilkanaście lat mieć mniej użyteczne kopie
ogólnodostępnych treści?



Bo ja wiem....
Nie ma w necie tak dobrych kopii jak Justice League które sam posiadam[tzn jest na itunes, standardowe 3 dolary za odcinek, serial liczy ich łącznie 91].
Batman TAS - nie ma w sprzedaży, nie ma w sieci [oprócz pewnie pirackich kopi czy jakiś marnej jakości tv ripów].
albo serial ''Tylko Manhattan" - w sieci z tego co wiem niedostępny z lektorem [a jak jest to bardzo marna jakość, 240p a mój ma standard dvd 4:3 640/480]
Mam przeczucie, graniczące z pewnością, ze wiele filmów i seriali z mojej kolekcji za kilka lat wyginie i pozostaną po nich jedynie marne jakościowo telewizyjne ripy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak wyginą, to będziesz mógł założyć swój serwis z serialami i kosić, a co mi tam, 1 dolara za odcinek :P Za ten pomysł chcę tylko 10% zysków (walkę w sądach o prawa autorskie zostawiam Tobie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2013 o 22:18, Tyler_D napisał:

No właśnie między innymi przez zakońxzenie ten film mi się tak spodobał [ choć oczywiście
nie tylko dzięki niemu, jedna z lepszych imo ról Jacksona - śmiałbym nawet powiedzieć,
że lepiej się pokazał niż np: w Django ].


Michael Sheen też był dobry. A co do Django to nie wiem, nie widziałem jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem na etapie kompleksowego przypominania sobie Pitbulla. Kiedyś to co prawda oglądałem ale to było ''wieki'' temu, najlepsze momenty z grubsza pamiętam ale teraz zabieram się za to od razu i po kolei. Pierwszy sezon oczywiście gniecie. Pierwsze pięć odcinków oceniłbym na jakieś 7+/8/10. Teraz jestem w połowie drugiego, jak na razie wszystko się ciekawie rozwija, przypominam sobie niektóre momenty ale właśnie mniej więcej teraz zaczynają się odcinki których kiedyś albo nie oglądałem wcale albo nie pamiętam. Ciekawy jestem motywu Gebels-Metyl-Śruba-rzekome biopaliwa. Po tym jak

Spoiler

Metyl nagrał Gebelsowi cynk z herą a potem wszystko poszło z grubsza ok pewnym zaskoczeniem było wtopienie tego pierwszego przy małej pomocy Kmiecieka. Ciekawe co wyjdzie w drugiej połowie sezonu. Metyl robił na dwa fronty dorobiając informacjami u Gebelsa i reszty i jednocześnie pracował dla Śruby dając mu wiadomości do których miał dostęp przez starych kolegów z Fabryki? A może pozostał wierny sobie [ tak samo gdy pracował z Ostrowskim ] i znalazł sobie kolejną grubą rybę, którą chciał utopić przy najbliższej okazji? Dziwnie to wszystko wyglądało - w końcu podczas zatrzymania widział Gebelsa ale nie mógł przecież od razu gadać, że jest niewinny bo nikt by w to nie wierzył gdyby doszli do jego kontaktów ze Śrubą

. Ciekawie, oj ciekawie się zapowiada druga połowa sezonu. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

„Daję nam rok”, „Wróg numer jeden”, „Sęp”, „Złodziej tożsamości”, „Mama”, „Mama i ja”, „Lot”, „Strażnicy marzeń 2D”, „Les Miserables. Nędznicy” oraz „Sugar Man”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obiecywałem sobie, że nie będę się kaleczył nowym sezonem Spartakusa póki nie wyjdzie cały...
Nie wytrzymałem.
No i chyba dosłownie zajoba dostanę do tego 12stego kwietnia na finał sezonu.
O najnowszym i zarazem ostatnim mogę rzec jedynie, że poziomem trzyma się tak wysoko jak krew i piach.

Za 6 dni kończy się też The Walking Dead, prawdopodobnie utrzyma mnie przy zdrowych zmysłach do zakończenia Spartakusa xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.03.2013 o 22:51, Pietro87 napisał:

O najnowszym i zarazem ostatnim mogę rzec jedynie, że poziomem trzyma się tak wysoko
jak krew i piach.

Czyli spokojnie mogę sobie darować dopóki nie nadgonię innych seriali.

Dnia 25.03.2013 o 22:51, Pietro87 napisał:

Za 6 dni kończy się też The Walking Dead.

Nie wiem czy w połowie sezonu zmienił się reżyser, czy coś innego, ale ten serial faktycznie dostał tak mocnego kopa kilka odcinków temu, że chyba po raz pierwszy od pamiętnego pierwszego odcinka czekam na kolejne z takim zniecierpliwieniem. Najwyraźniej ktoś w końcu zrozumiał, że samo wrzucenie sceny z zombie raz na jakiś czas wcale nie robi serialu ciekawym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się