HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 19.06.2014 o 14:13, windows00 napisał:

pastora (który wydaje się być kimś ważniejszym niż wskazuje to co o sobie mówi)

Pastor, który nazywa się Shepherd i ma jakąś tajemnicę, która wskazuje że nie zawsze grzecznie odmawiał różaniec - w ogóle nie trąca sztampą i groteską... :D Większość postaci tak ma i bazuje na skrajnościach (i to wcale nie odkrywczych): pastor z nie do końca grzeczną przeszłością, kobieta-genialny mechanik, odpicowany doktorek rzucony w niebezpieczny wir przygód, niepozorna dziewczynka, za to śmiertelnie niebezpieczna, no i chyba najlepsze - prostytutka o pozycji społecznej jakiegoś ambasadora. Bohaterowie jak wytrzaśnięci z jakiegoś cyrku, w dodatku niektórzy koszmarnie zagrani.
U mnie Firefly pozostawił raczej mieszane uczucia - z jednej strony strony oglądanie niektórych postaci po prostu męczy (szczególnie doktorka i jego siostry), ale mimo to strasznie wciąga, no i ma świetny klimat. Ale żeby mu stawiać wirtualne ołtarzyki na forach, to jednak lekka przesada. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2014 o 20:35, kerkas napisał:

ETAP II lata 1930 - 1939
Moja 10-tka z lat 30.

Czy mi się wydaje, czy tylko Ty oddałeś nominacje ? ;/
Trzeba poczekać jeszcze z 20 lat, to może i ja oddam swoje typy bo na ten moment wysiadam bo nic nie oglądałem z tak odległego okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.06.2014 o 20:40, Braveheart napisał:

Czy mi się wydaje, czy tylko Ty oddałeś nominacje ? ;/


Zgadza się tylko ja.
Trochę mnie gramowicze podłamali ;/

Dnia 20.06.2014 o 20:40, Braveheart napisał:

Trzeba poczekać jeszcze z 20 lat, to może i ja oddam swoje typy bo na ten moment wysiadam
bo nic nie oglądałem z tak odległego okresu.


Zróbmy inaczej ponieważ lata 40 to okres II wojny światowej i ze zrozumiałych względów filmów SF było mało.
Zróbmy lata 40. i 50. razem tzn 10-tka z lat 40. i 10-tka z lat 50. razem w jednym głosowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest taki film post-apo, "Chłopiec i jego pies" się zowie. Po początkowych scenach moznaby sądzić iż jest to bardziej optymistyczna wizja świata po anihilacji - ot, wędruje sobie chłopiec ze swoim psem i nawet ze sobą rozmawiają. Wrażenie potęguje wesoła ścieżka dźwiękowa i cyniczny charakter psiaka. Troche mnie nie pasował awanturniczy charakter chłopaka i jego dosadne słowa (raczej nie da się lubić, jest po prostu dupkiem), jak się okazało to dopiero początek. Vic wędruje przez pustkowia w poszukiwaniu kobiet, ostatnie enklawy ludzi mordują się nawzajem gdy znajdą jedną z nich (namiastką są stare filmy wyprodukowane przed trzecią wojną światową). Bohater w końcu jedną znajduje, przy okazji walcząc z odziałem wroga. Kto liczył na romantyczny wątek z pewnością się zawiedzie, wkrótce intryga zawiązuje się i z pierwszej, w miare lekkostrawnej części filmu nic nie zostaje. Liczyłem na powtórkę z Mad-Maxa, filmy wiele łączy ale i wiele dzieli. Finał godny mistrza - nie będę zdradzał, niemniej takie coś się nie zdarza.
Podobno twórcy Fallouta czerpali inspirację między innymi z tego widowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.06.2014 o 22:58, kerkas napisał:

Zróbmy inaczej ponieważ lata 40 to okres II wojny światowej i ze zrozumiałych względów
filmów SF było mało.
Zróbmy lata 40. i 50. razem tzn 10-tka z lat 40. i 10-tka z lat 50. razem w jednym głosowaniu.

To mogło by zdać egzamin. Ciekawe co na to inni gramowicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2014 o 12:37, Braveheart napisał:

To mogło by zdać egzamin. Ciekawe co na to inni gramowicze.

Propozycja spóźniona i z błędnymi założeniami, ponieważ filmów z lat 50 jest już bardzo dużo i niektórym napewno zdarzyło się obejrzeć kilka z nich mimochodem. Podobna propozycja już padła i dotyczyła okresu przed 1950 i byłoby to dużo bardziej racjonalne przede wszystkim z uwagi na problem błędu statystycznego w ostatecznych wynikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w TVP Kultura gratka dla fanów Larsa von Triera, Melancholia i Antychryst zaraz po sobie. Kto nie oglądał niech się zainteresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2014 o 15:00, rob006 napisał:

Pastor, który nazywa się Shepherd i ma jakąś tajemnicę, która wskazuje że nie zawsze
grzecznie odmawiał różaniec - w ogóle nie trąca sztampą i groteską... :D

Shepherd to pastor po angielsku, postać nazywała się Book, z tego co kojarzę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2014 o 14:51, rob006 napisał:

Postać nazywała się Shepherd Book (Shepherd to jego imię, tak przynajmniej twierdził)
=> https://en.wikipedia.org/wiki/Shepherd_Book .

Sprawdziłbyś co wklejasz :P
"Derrial Book (commonly called Shepherd Book and born as Henry Evans)"
Jego imię to Derrial (a przynajmniej takie imięprzejął po człowieku, którego zabił), a Sheperd Book był tylko nazywany przez innych. Podobnie jak w innym serialu mówi się o Ojcu Mateuszu, choć jego imię ani nazwisko nie brzmi "Ojciec".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obok True Detective polecam inną tegoroczną serialową perełkę - Fargo. 4 dni temu pojawił się finał sezonu (i zarazem serialu), więc można śmiało oglądnąć całość. Można oglądnąć dla samego Saula Goodmana, który jak dla mnie gra fenomenalnie. :D Z tych znanych oprócz niego gra jeszcze syn Toma Hanksa i Bilbo Baggins. Tytuł nie bezpodstawnie jest taki sam jak film braci Coen z 1996 - klimat podobny i miejsce wydarzeń te samo, ale fabuła w serialu to osobna historia. Niemniej jednak pewne nawiązania i smaczki są. Mocne 8/10 jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2014 o 16:12, woko27 napisał:

Z tych znanych
oprócz niego gra jeszcze syn Toma Hanksa i Bilbo Baggins.

Twierdzisz, że Billy Bob Thornton nie jest znany? ;D

Zgadzam się w zupełności z tym co napisałeś. Świetny serial, który powinien nazbierać sporo nagród. Fani filmowego Fargo i ogólnie twórczości Coenów na pewno będą zachwyceni, ale myślę, że powinien spodobać się każdemu kto lubi połączenie dramatu z czarną komedią. Jak najbardziej polecam. Szkoda, że tylko 10 odcinków, ale przynajmniej dzięki temu mamy tak jak w True Detective zwięzłą historię bez zapychaczy. Myślę, że format miniserialu będzie stawać się coraz popularniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2014 o 16:30, mati285 napisał:

Twierdzisz, że Billy Bob Thornton nie jest znany? ;D


Szczerze - gdybym usłyszał nazwisko nie potrafiłbym skojarzyć kto to jest. ;P

Choć nie zmienia to faktu, że to właśnie Lorne Malvo podnosi poprzeczkę temu serialowi. Świetnie zagrana postać, jedyna, której kibicowałem w każdym odcinku w przeciwieństwie do Lestera, który strasznie mnie mierził i

Spoiler

skończył tam gdzie powinien. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2014 o 18:35, woko27 napisał:

do Lestera, który strasznie mnie mierził

A ja mu akurat cały czas kibicowałem :D

Fargo to największe zaskoczenie tego roku, moim zdaniem był lepszy niż ostatni sezon Gry o Tron, który słaby też nie był. Spokojnie łapie się do mojego serialowego TOP5.

mati285
Podobno jest szansa na drugi sezon z kompletnie nową historią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2014 o 12:46, hans_olo napisał:

Propozycja spóźniona i z błędnymi założeniami, ponieważ filmów z lat 50 jest już bardzo
dużo i niektórym napewno zdarzyło się obejrzeć kilka z nich mimochodem. Podobna propozycja
już padła i dotyczyła okresu przed 1950 i byłoby to dużo bardziej racjonalne przede wszystkim
z uwagi na problem błędu statystycznego w ostatecznych wynikach.


Przy poprzednim plebiscycie jednakowoż znalazła się spora grupa gramowiczów, które dokonania kinematografii z lat 20., 30. 40. znała.
Moje założenie, że podobnie będzie z filmami stricte SF miało, więc racjonalne podstawy.
Poza tym skoro już raz zostało ustalone 10-tka na każdą dekadę to będę się tego schematu trzymał.
Oczywiście wyniki z lat 20. 30. i 40. będą dyskusyjne ale plebiscyt to plebiscyt liczy się każdy głos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PLEBISCYT 90 FILMÓW SF WSZECHCZASÓW

Zasady są proste na każdą dekadę wybieramy 10 najlepszych filmów.
Za wyjątkiem lat 20. bo tu będzie okres od początku kina tj. 1895 r. do 1929 r.

Na każdą 10-kę dekady głosujemy przez tydzień tj. od niedzieli od godz. 20:00 do następnej
niedzieli do godz. 20:00.

ETAP II lata 1930 -1939 zakończony

wyniki
1. Alraune (1930)
2. Just Imagine (1930)
3. Dr. Jekyll and Mr. Hyde (1931)
4. Frankenstein (1931)
5. F. P. 1 nie odpowiada (1932)
6. Island of Lost Souls (1932)
7. Niewidzialny człowiek (1933)
8. Tunel (1933)
9. Złoto (1934)
10. Things to Come (1936)

ETAP III lata 1940 - 1949
oraz
ETAP III lata 1950 - 1959

Moje tytuły z lat 40.

Doktor Cyklop (1940)
Tajemnicza wyspa (1941)
Doktor Jekyll i pan Hyde (1941)
Krakatit (1948)

Moja 10-tka z lat 50.

Człowiek w białym ubraniu (1951)
Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia (1951)
Godzilla (1954)
20 000 mil podmorskiej żeglugi (1954)
Zakazana planeta (1956)
Człowiek, który się nieprawdopodobnie zmniejsza (1957)
Diabelski wynalazek (1958)
Mrowiec (1959)
Czterowymiarowy człowiek (1959)
Ostatni brzeg (1959)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie widzę tych tłumów gramowiczów głosujących na filmy SF z lat 50. może z kolejną dekadą będzie lepiej ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw czy pomożecie mi znaleźć pewien film, bo próbuję go sobie przypomnieć już od kilku lat. Nie pamiętam ile miałem wtedy lat, ale pewnie mało, bo gdy zobaczyłem fragment w telewizji to od razu przełączyłem bo się przestraszyłem, choć momentami na niego przełączałem. Była scena, w której seksowne pielęgniarki pobierały krew od pacjentów, a potem, gdy robiło się ciemno piły ją. Jeden z pacjentów, chyba główny bohater, wstał raz w nocy i przypadkowo zobaczył co one robią. Później próbował ukryć to co widział i chciał się wydostać ze szpitala. Kojarzycie coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się