HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 19.10.2014 o 20:02, kerkas napisał:

Teraz ETAP III lata 1940 - 1949


Moje typy z okresu:
Komedie:

1. Dyktator (1940)
2. Żebro Adama (1940)
3. Wilki morskie (1940)
4. Klub kawalerów (1941)
5. Arszenik i stare koronki (1944)
6. Skarb (1948)
7. Gigi (1949)

Tym razem nie ma pełnej dziesiątki. Okres wojenny nie sprzyjał prawdopodobnie tworzeniu komedii, które by mi się spodobały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2014 o 21:00, Tyler_D napisał:

Filth

/.../

Są zabawne momenty, ale generalnie ciężko się śmiać patrząc

Spoiler

jak Bruce Robertson niszczy sobie i innym życie.
Komedia taka sobie przynajmniej dla mnie.


McAvoy, jako
Spoiler

szaleniec świetnie się sprawdza to fakt.


Odnośnie filmów o
Spoiler

nałogach, przykro mi, ale są dużo lepsze filmy o tej tematyce.



Ćma barowa (1987)

Dni wina i róż (1962)

Człowiek ze złotym ramieniem (1955)
Muszę sięgnąć po książkę Irvine''a Welsha.

Dnia 19.04.2014 o 21:00, Tyler_D napisał:

Filth jest świetnie
nakręcony, ani przez moment nie nudzi, kolejne sceny są ... no po prostu świetne.
Osobny akapit można by poświęcić na muzykę i ścieżkę dźwiękową i połączenie tych elementów
z montażem, po prostu mistrzostwo. Kawałki w dużej mierze są ogólnie znanymi kompozycji
z różnych gatunków ale są tak idealnie dobrane i dopasowane do poszczególnych scen, że
naprawdę zapadają w pamięć i uprzyjemniają oglądanie.


Pełna zgoda, ale filmowe wydmuszki piękne na zewnątrz puste w środku nie są dla mnie wartością sama w sobie.
Treść też jest ważna.

Dnia 19.04.2014 o 21:00, Tyler_D napisał:

No i na sam koniec - parę słów o obsadzie


Świetnie obsadzony film, wielkie brawa.

Ocena: 5/10


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2014 o 09:49, Ecko09 napisał:

O, widzę, że Marvel wrzucił już w HD skoro i tak wyciekł xD

https://www.youtube.com/watch?v=tmeOjFno6Do&list=UUvC4D8onUfXzvjTOM-dBfEA

Jest moc
Iron Man widać przykoksuje ... nawet ciekawie to wygląda tylko dlaczego będzie walczył z Hulkiem. O co tam mogło pójść... trzeba czekać do maja, to wszystko się wyjaśni. :D [Chyba, że ktoś coś teraz wie]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2014 o 01:13, ManweKallahan napisał:

I tak wiem, że pójdę do kina, więc po co oglądać? :P


Żeby nie móc się doczekać premiery jeszcze bardziej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2014 o 10:17, Braveheart napisał:

Jest moc
Iron Man widać przykoksuje ... nawet ciekawie to wygląda tylko dlaczego będzie walczył
z Hulkiem. O co tam mogło pójść... trzeba czekać do maja, to wszystko się wyjaśni. :D
[Chyba, że ktoś coś teraz wie]


Mnie z kolei nie porwał, może to dlatego że już pierwsza część nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Pojedyńcze filmy o bohaterach Marvela dużo lepiej mi podeszły. No cóż, do kina pewnie pójdę jeśli nic ciekawszego w tym czasie nie będzie w repertuarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z Filtha jest taka sama pure comedy jak z Dnia świra. Czyli żadna. Dla mnie to bardziej rasowy dramat w atrakcyjnej wizualnie [ i nie tylko rzecz jasna ] otoczce ze świetną fabułą. Jest to na swój sposób zabawny film i są momenty w których można się pośmiać jednak nie jest to głównym celem Filtha. Tutaj wszystko koncentruje się na dramacie który zatacza coraz to większe kręgi i na upadku człowieka. I naprawdę dziwi mnie tak niska ocena i zarzut o brak głębi, zwłaszcza z twoich ust. Aż chyba będę musiał obejrzeć ten film raz jeszcze.

Co do tych starszych filmów z lat 50-60tych - nie przeczę, być może są dobre ale nie oszukujmy się że raczej częściej widz sięgnie po coś nowsze niż po coś starego. I nie - nie chcę tu mówić że nowe jest lepsze - zwłaszcza gdy nie widziałem. ;)

Reasumując - mnie się ten film strasznie podobał, bardzo mnie urzekł i zwyczajnie mnie kupił. Może dlatego że kupuję klimaty a''la Trainspotting z miejsca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2014 o 16:02, Tyler_D napisał:

Tutaj wszystko koncentruje się na dramacie który
zatacza coraz to większe kręgi i na upadku człowieka.


Przepraszam, zabrzmi to strasznie, ale

Spoiler

nie przejąłem się ani trochę losem Robertsona,

ba teraz będę wręcz bezlitosny
Spoiler

cieszyłem się, kiedy się powiesił.


Reżyser pokazuje
Spoiler

drania, jakich mało robi wszytko, aby widz go szczerze nienawidził a potem jeden dobry uczynek ma być przyczynkiem do wyjścia na prostą i odnowy moralnej bohatera?

Daj spokój to rozwiązanie fabularne to klisza klisz jest dodane na siłę oraz sztuczne i widać, że nie pasuje do reszty filmu.
Koniecznie muszę przeczytać książkę na podstawie, której powstał film.

>I naprawdę dziwi mnie tak niska

Dnia 23.10.2014 o 16:02, Tyler_D napisał:

ocena i zarzut o brak głębi, zwłaszcza z twoich ust.


McAvoy w roli

Spoiler

degenerata i szaleńca

jest R.E.W.E.L.A.C.Y.J.N.Y. to bezsporny fakt, ale dlaczego
Spoiler

miałbym mu współczuć?

Spoiler

Wyrządził tak wiele zła, zła którego część jest nie do naprawienia.


Każdy ma jakieś traumy, ale
Spoiler

to nie może stanowić usprawiedliwienia do czynienia zła.


Dnia 23.10.2014 o 16:02, Tyler_D napisał:

Co do tych starszych filmów z lat 50-60tych - nie przeczę, być może są dobre ale nie
oszukujmy się że raczej częściej widz sięgnie po coś nowsze niż po coś starego. I nie
- nie chcę tu mówić że nowe jest lepsze - zwłaszcza gdy nie widziałem. ;)


Czasami jednak sięgają, więc warto polecać stare filmy :)

Dnia 23.10.2014 o 16:02, Tyler_D napisał:

Reasumując - mnie się ten film strasznie podobał, bardzo mnie urzekł i zwyczajnie mnie
kupił. Może dlatego że kupuję klimaty a''la Trainspotting z miejsca?


Trainspotting też mnie nie urzekł, ot film, jakich wiele.

Obydwa filmy są odjechanie to fakt, ale o ile

Spoiler

losami części bohaterów Trainspotting potrafiłem się przejąć, tak w Brudzie nikt nie zyskał mojej sympatii a przepraszam Bladesey grany przez Eddie-go Marsana.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2014 o 11:07, Oxva napisał:

Mnie z kolei nie porwał, może to dlatego że już pierwsza część nie zrobiła na mnie większego
wrażenia. Pojedyńcze filmy o bohaterach Marvela dużo lepiej mi podeszły. No cóż, do kina
pewnie pójdę jeśli nic ciekawszego w tym czasie nie będzie w repertuarze.

Obejrzałem go ze trzy razy i mam dziwne odczucie jakby celowo ten trailer został tak zrobiony, lekko tajemniczo ?. Bo tak po prawdzie to za dużo z niego nie wynika [a wiadomo jak to z trailerami jest. Zazwyczaj prezentują film z mega super hiper strony] Nurtuje mnie i jednocześnie ciekawi jakby załamany psychicznie Bruce Banner.. jakiś kryzys, obawa przed czymś ? jak i sama potyczka z Iron Manem. Thor upuszczający młot jakby nie miał siły go trzymać a jak widać na kolanach się nie słania. Złamana tarcza Kapitana Ameryki a z byle jakiego materiału to ona nie jest. No i oczywiście sam Ultron. Jestem bardzo ciekaw jego poczynań, charakteru jak i całej genezy. Pewnie Stark będzie grubo żałował, że go stworzył no ale cóż. Nie ma to jak wyhodować większego demona od siebie :D. Będzie ciekawie.

Ja wiem, że to tylko pierwszy teaser trailer ale porozokminiać nie zaszkodzi ;-) IMO, mnie to tylko zwiększyło apetyt na ten film a czekam z niecierpliwością [nie ja jeden i widać to po ilości wyświetleń] Jak go oglądałem dziś pierwszy raz to miał lekko ponad 4 miliony teraz już ma prawie 9. A na jednym trailerze się nie skończy.
Trzeba czekać do maja. Czego oczekuję to lepszej jakości efektów specjalnych bo te z pierwszej części mnie aż tak nie porwały. W przeciwieństwie do Człowieka ze Stali gdzie tam to wszystko wyglądało o niebo lepiej.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kerkasie - ja naprawdę rozumiem że możesz inaczej oceniać ten film, serio. Tyle że ja nigdzie nie napisałem [ a jeżeli tak to zabrzmiało to był to tylko niezamierzony błąd z mojej strony ] ani słowa o tym że film jest jakiś rewolucyjny, że to coś czego nie było wcześniej ani tym bardziej nie moim celem było przekazywanie w poście jak i ogólnej ocenie tego tytułu że głównemu bohaterowi

Spoiler

należy wybaczyć, współczuć mu do końca a na końcu wynieść go na piedestał. Z drugiej strony nie można też imho powiedzieć że to taka całkiem zła i do cna zdegenerowana persona, że takiego to tylko wywieźć na bezludną wyspę i zostawić.

Zgadzam się że OGÓLNIE koncepcja filmu i zamysł nie jest jakiś och i ach ale mnie film urzekł jakąś taką nie wiem ... prawdziwością? Groteską? Realizmem? Naturalizmem? Mieszanką gatunków? To wszystko okraszone świetnym aktorstwem, piękną Imogen Poots ;) i angielskim klimatem - zwłaszcza w kwestii dialogów - uwielbiam słuchać jak ''szprechają'' Angole i mnóstwem innych rzeczy. Dlatego tak a nie inaczej oceniam ten film. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci, że po twojej opinii Filtha jak i rozmowy z kerkasem z ciekawości obejrzałem trailer doń jak i przeczytałem opis na filmwebie. Jak dla mnie bomba! to jest to, czego dawno nie widziałem a lubuje filmy w angielskich klimatach i takich jakie zobaczyłem na trailerze. Dzięki za tytuł, muszę nadrobić. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2014 o 20:21, Braveheart napisał:

a lubuje filmy w angielskich klimatach

Gwoli ścisłości, film rozgrywa się gównie w Edynburgu, stolicy Szkocji. Do dzisiaj, kiedy przechodzę przez niektóre lokacje znane z filmu, automatycznie przypominam sobie te wszystkie sceny i sytuacje :) Fajne uczucie, w końcu wiem jak czują się warszawiacy, oglądając te wszystkie polskie filmy i seriale w telewizji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PLEBISCYT 90 FILMÓW Z GATUNKU KOMEDIA, ANIMACJA I SERIAL SF WSZECHCZASÓW

Zasady są proste na każdą dekadę wybieramy 10 najlepszych filmów.
Za wyjątkiem lat 20. bo tu będzie okres od początku kina tj. 1885 r.
do 1929 r.

Na każdą 10-kę dekady głosujemy przez tydzień tj. od niedzieli od godz.
20:00 do następnej niedzieli do godz. 20:00.

ETAP III lata 19340 - 1949 zakończony
udział wzięli: Kraju, A-cis, Ichibanboshi-kun i ja


komedie:

1) Dyktator (1940) 3 głosy

2) Arszenik i stare koronki (1944) 2 głosy
Skarb (1948) 2 głosy
Żebro Adama (1940) 2 głosy

3) Pozostałe tytuły otrzymały po jednym głosie

Być albo nie być (1942)
Cud na 34. ulicy (1947)
Głupek w Oksfordzie (1940)
Gigi (1949)
Klub kawalerów (1941)
Szlachectwo zobowiązuje (1949)
To wspaniałe życie (1946)
Whisky Galore! (1949)
Wilki morskie (1940)

seriale sf:

Pusto

animacja:

1) Bambi (1942) 3 głosy

2) Dumbo (1941) 2 głosy
Pinokio (1940) 2 głosy

Teraz ETAP IV lata 1950 - 1959

Moje typy z okresu:

Komedie:

1. Cafe Pod Minogą (1959)
2. Deszczowa piosenka (1952)
3. Dobry wojak Szwejk (1956)
4. Damski krawiec (1956)
5. Jak zabić starszą panią (1955)
6. Mały światek Don Camilla (1952)
7. Pan Anatol szuka miliona (1958)
8. Sprawa do załatwienia (1953)
9. Słomiany wdowiec (1955)
10. Szajka z Lawendowego Wzgórza (1951)

Animacja:

Pusto

Seriale SF:

Strefa mroku (1959)


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moje typy lata 1950-1959

Komedia:
Brak

Animacja:
Zakochany kundel (1955)
Śpiąca Królewna (1959)
Kopciuszek (1950)
Piotruś Pan (1953)
Alicja w Krainie Czarów (1951)

Seriale SF:
Brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2014 o 22:14, maniekk napisał:

Hmm, wszędzie piszą, że to

Spoiler

Pym zbudował Ultrona, a tu okazuje się, że Stark?

;)


Już od dłuższego czasu spekulowano, że tak to zostanie rozwiązane w kinowych adaptacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się