HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 04.07.2015 o 00:19, Malevyn napisał:

obejrzalem tez 6 czesci gwiezdnych wojen i w oczekiwaniu na epizod 7 zajalbym sie jakimis
animacjami/kreskowkami cokolwiek jest godne uwagi. co jestescie w stanie polecic ?


Polecam Wojny Klonów, ale raczej te animowane (chociaż momentami nie są kanoniczne), a ni CGI. Rebelianci mają swoje momenty nie powiem. Do tego klasyka Johny Mnemonic, Cube, 6-ty dzień (jeżeli nie widziałeś oczywiście) Z rzeczy mniej oczywistych trochę "chińskich bajek" Spriggan, Vexile, Space Firebirs, Virus, Goits. Jeżeli odpuściłeś treki ze względu na nazwe/serial to z czystym sumieniem mozna polecić najnowsze filmy:) Abbrams udowodnił żę wie co robi i daje to jakiś przedsmak SW:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PLEBISCYT 90 FILMÓW Z GATUNKU: FILM HISTORYCZNY, FILM WOJENNY I SERIAL
SZPIEGOWSKI WSZECHCZASÓW


Zasady są proste na każdą dekadę wybieramy 10 najlepszych filmów.
Za wyjątkiem lat 20. bo tu będzie okres od początku kina tj. 1885 r. do 1929 r.

Na każdą 10-kę dekady głosujemy przez tydzień tj. od niedzieli od godz.
20:00 do następnej niedzieli do godz. 20:00.

ETAP III 1940 - 1949 zakończony udział wzięli: Mike_Frost i ja.
wyniki

film historyczny

1. Północno-zachodnie przejście (1940)
2. Iwan Groźny: Spisek bojarów (1945)
3. Samson i Dalila (1949)

film wojenny

1) Najlepsze lata naszego życia (1946) 2 głosy
Zakazane piosenki (1947) 2 głosy

Pozostałe tytuły otrzymały po jednym głosie

Sierżant York (1941)
Przez Pacyfik (1942)
Casablanca (1942)
Kaci także umierają (1943)
Konwój (1943)
Komu bije dzwon (1943)
Sahara (1943)
Dyktator (1940)
Trzydzieści sekund nad Tokio (1944)

serial szpiegowski

brak

TERAZ ETAP III 1950 - 1959

moje typy

film historyczny

1. Aleksander Wielki (1956)
2. Ben-Hur (1959)
3. Hannibal (1959)
4. Ivanhoe (1952)
5. Iwan Groźny: Spisek bojarów (1958)
6. Juliusz Cezar (1953)
7. Quo Vadis? (1951)
8. Rycerze okrągłego stołu (1953)
9. Salomon i królowa Saby (1959)
10. Ziemia faraonów (1955)

film wojenny

Afrykańska królowa (1951)
Kanał (1957)
Most na rzece Kwai (1957)
Młode lwy (1958)
Pustynny lis (1951)
Szczury pustyni (1953)
Stalag 17 (1953)
Stad do wieczności (1953)
Ścieżki chwały (1957)
Zimne piwo w Aleksandrii (1958)

serial szpiegowski

brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.07.2015 o 00:19, Malevyn napisał:

obejrzalem tez 6 czesci gwiezdnych wojen i w oczekiwaniu na epizod 7 zajalbym sie jakimis
animacjami/kreskowkami cokolwiek jest godne uwagi. co jestescie w stanie polecic ?


Kreskówka i podróże kosmiczne? Tylko Futurama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lata 50 to mogę już dodać tych parę głosów, bo widzę że frekwencja póki co nie dopisuje.

film wojenny
Kanał (1957)
Most na rzece Kwai (1957)
Podwodny wróg (1957)
Ścieżki chwały (1957)
Orzeł (1958)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PLEBISCYT 90 FILMÓW Z GATUNKU: FILM HISTORYCZNY, FILM WOJENNY I SERIAL SZPIEGOWSKI WSZECHCZASÓW

Zasady są proste na każdą dekadę wybieramy 10 najlepszych filmów. Za wyjątkiem lat 20. bo tu będzie okres od początku kina tj. 1885 r. do 1929 r.

Na każdą 10-kę dekady głosujemy przez tydzień tj. od niedzieli od godz. 20:00 do następnej niedzieli do godz. 20:00.

ETAP IV 1950 - 1959 zakończony udział wzięli: Wszystkozajete, ManweKallahan i ja.

wyniki

film historyczny

1) Ben-Hur (1959) 2 głosy

Pozostałe tytuły dostały po jednym głosie

Aleksander Wielki (1956)
Hannibal (1959)
Ivanhoe (1952)
Iwan Groźny: Spisek bojarów (1958)
Juliusz Cezar (1953)
Quo Vadis? (1951)
Rycerze okrągłego stołu (1953)
Salomon i królowa Saby (1959)
Ziemia faraonów (1955)

film wojenny

1) Most na rzece Kwai (1957) 3 głosy

2) Kanał (1957) 2 głosy
Ścieżki chwały (1957) 2 głosy

Pozostałe tytuły dostały po jednym głosie

Afrykańska królowa (1951)
Młode lwy (1958)
Orzeł (1958)
Pustynny lis (1951)
Podwodny wróg (1957)
Szczury pustyni (1953)
Stalag 17 (1953)
Stad do wieczności (1953)
Zimne piwo w Aleksandrii (1958)

serial szpiegowski

brak

TERAZ ETAP V 1960 - 1969

moje typy

film historyczny

1. Andriej Rublow (1966)
2. Billy Budd (1962)
3. El Cid (1961)
4. Harakiri (1962)
5. Krzyżacy (1960)
6. Oto jest głowa zdrajcy (1966)
7. Pan Wołodyjowski (1969)
8. Szarża lekkiej brygady (1968)
9. Spartacus (1960)
10. Zulu (1964)

film wojenny

1. Bitwa o Anglie (1969)
2. Działa Navarony (1961)
3. Giuseppe w Warszawie (1964)
4. Król szczurów (1965)
5. Lawrence z Arabii (1962)
6. Most w Remagen (1969)
7. Najdłuższy dzień (1962)
8. Operacja Kusza (1965)
9. Tylko dla orłów (1968)
10. Wzgórze (1965)

serial szpiegowski

I Spy (1965–1968)
Mission: Impossible (1966–1973)
Man from U.N.C.L.E. (1964–1968)
Prisoner (1967–1968)
Rewolwer i melonik (1961–1969)
Stawka większa niż życie (1967)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2015 o 22:53, Zekzt napisał:

https://youtu.be/PzOhTL0a440

Zapowiada się na kolejny po Kingsmanie, solidny film kina w a''la Bond :)


Może mam uraz do WB po ich ostatnich wpadkach, ale nie przekonali mnie. Albo może po prostu mam dosyć trailerów, które pokazują parosekndową wymianę zdań, w której jest jakiś gag, ale poza tym wynika niewiele, a potem serię ciętych, półsekndowych ujęć niby-akcji, z których znowu nic nie wynika.
W przeciwieństwie do Kingsmen, gdzie trailer zachwycał od początku, tutaj poza stylistyką ten trailer nie pokazał, żeby miał mi cokolwiek do zaoferowania. Do tego Cavill, który kojarzy się z supermanem (pierwszy film cienki, drugi jeszcze nie pokazany, ale mocno promowany). Jasne, gość jest aktorem i musi gdzieś grać. Ale mógłby zagrać w filmie, w którym pokazałby umiejętności aktorskie, bo tutaj jednak nakłada mi się superman. Ładna buźka to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kerkas, uważasz, że "Harakiri" (nota bene IMHO b. dobry film) to jest film historyczny?!! Przecież to zwykłe opowiadanie, którego akcja tylko dzieje się w dawnych czasach.
Ale na takiej zasadzie to i "Frankenstein" mógłby być filmem historycznym.
To już prędzej "Lawrence z Arabii" byłby filmem historycznym, bo przynajmniej jest oparty na faktach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2015 o 08:40, A-cis napisał:

Kerkas, uważasz, że "Harakiri" (nota bene IMHO b. dobry film) to jest film historyczny?!!
Przecież to zwykłe opowiadanie, którego akcja tylko dzieje się w dawnych czasach.


Odwieczne pytanie odnośnie przynależności gatunkowej, ile ludzi tyle opinii i zdań.
Ale jest na to proste rozwiązanie uczestnicz w plebiscytach i zgłaszaj swoje wątpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

sorki, że tak późno - jakoś mi umknęło, ze dostałem odpowiedź w temacie o filmach.
Tak tylko krótko - nie, że się czepiam, ale zwiastun KSS był dokładnie na takim samym schemacie. Aczkolwiek zgodzę się, że dużo lepiej zrealizowany.
Ale kopii kruszyc o to broń boże nie zamierzam =P

Osobiście na "wujka" czekam, bo właśnie liczę, że Calvill dobrze się wpasuje w takie szpiegowskie kino akcji.
Aczkolwiek tu się różnimy tym, że ja Man of Steel uważam, za całkiem niezły film o Supermanie [nie wybitny, nie bez wad, ale na tyle dobry, że widziałem go w kinie dwa razy - sam i ze znajomymi i obejrzałem go też raz w domu na br].

Tylko ja na MoS patrze głównie przez pryzmat komiksowych wersji "originów" człowieka z majtkami na spodniach i w tej kategorii naprawdę było całkiem nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2015 o 22:11, Zekzt napisał:

sorki, że tak późno - jakoś mi umknęło, ze dostałem odpowiedź w temacie o filmach.


Nemi problemi ;-)

Dnia 16.07.2015 o 22:11, Zekzt napisał:

Tak tylko krótko - nie, że się czepiam, ale zwiastun KSS był dokładnie na takim samym
schemacie. Aczkolwiek zgodzę się, że dużo lepiej zrealizowany.


Wujek ma parę fajnych momentów, owszem. Choćby ta wymiana zdań przy przecinaniu siatki. Ale mam wrażenie, że próbowali tu wrzucić za dużo, więc pocięli sceny i przez to całość traci. Gdyby dali połowę scen, ale dwa razy dłuższą i trochę więcej takich właśnie smaczków jak to przecinanie siatki, byłoby IMO lepiej.

Dnia 16.07.2015 o 22:11, Zekzt napisał:

Osobiście na "wujka" czekam, bo właśnie liczę, że Calvill dobrze się wpasuje w takie
szpiegowskie kino akcji.


Może. Oby. Do samego aktora nic nie mam, raczej winię studio i twórców filmu, że się jednak nie postarali go troszeczkę odmienić. Szczerze? Gdyby zamienili głównych aktorów rolami i to on był twardym Rosjaninem, myślę że wyszłoby to akurat jemu na zdrowie. A że potrafiłby zagrać, jestem przekonany.

Dnia 16.07.2015 o 22:11, Zekzt napisał:

Tylko ja na MoS patrze głównie przez pryzmat komiksowych wersji "originów" człowieka
z majtkami na spodniach i w tej kategorii naprawdę było całkiem nieźle.


Ja mam olbrzymie zastrzeżenia - znowu - do realizacji MoS. Nie do gry aktorów, nie do historii jako takiej (no powiedzmy, parę zastrzeżeń by się znalazło, ale do czego nie?). Mam zastrzeżenia do montażu - scena w więzieniu, gdy następuje zbliżenie na Supermana i Lois, zaraz oddalenie i stoją już na pustyni jest IMO podręcznikowym przykładem czegoś unikać. Dodaj do tego olbrzymie dilda, czy to jak nielogiczna jest SI przyjmująca postać ojca Supermana, która

Spoiler

najpierw idealnie prowadzi Lois przez statek, włącznie z tym że mówi jej w którym kierunku strzelać, gdy ona nie widzi przeciwników. A na koniec jest tylko "schyl głowę" i coś, co skończyłoby się jej śmiercią, gdyby zareagowała ułamek sekundy za późno + uszkodzeniem kapsuły.


Jestem tym bardziej zawiedziony, że w ten film zaangażowani byli Nolan oraz Snyder i na ich umiejętności jednak liczyłem.
Możliwe, że główną winę ponosi ktoś inny. DC od pewnego czasu próbuje zrobić to samo, co Marvelowi już się udało i niestety próbuje za bardzo, za szybko. Marvel zbudował sobie fundamenty a potem na nich całą konstrukcję. DC próbuje dobić do tej konstrukcji pomijając fundamenty i ciągle im się coś obsypuje.
Dlatego nie jestem przekonany do nowego filmu. Sądzę, że znowu zwali to DC i/lub WB, pospieszając sprawy. Co u Marvela było przed Avengersami? Dwa Iron Many, Thor, Kapitan Ameryka i Hulk poprawiający poprzednią, mocno nieudaną odsłonę.
Co ma DC przed filmem, w którym pojawia się Superman, Batman i Wonder Woman? Jeden film o Supermanie, zero o Wonder Woman. Niby trzy o Batmanie, ale z tego co wiem nolanowskie nie liczą się do tej historii - zostaje tylko dobre wrażenie. Serial o Flashu, który nie każdy mógł obejrzeć i nie wiadomo czy będzie w ogóle powiązany. Film o Zielonej Latarni, o którym wszyscy chcą zapomnieć.
Dlatego nie wróżę DC sukcesów. Zaspali, przegapili dobry moment i zostali w tyle za Marvelem. Teraz próbują wyciąć kawałek tortu dla siebie, ale z pośpiechem, jakby bali się że boom na filmy o superbohaterach - a zwłaszcza całych grupach - zaraz minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lata 1950 - 1959

Film historyczny:
1. Spartakus (1960)

Film wojenny:
1. Wielka ucieczka (1963)
2. Działa Navarony (1961)
3. Tylko dla orłów (1968)
4. Jak rozpętałem drugą wojnę światową (1969)

Serial szpiegowski:
Brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lata 1960 - 1969

Film historyczny:
Pan Wołodyjowski (1969)

Film wojenny:
Działa Navarony (1961)
Najdłuższy dzień (1962)
Wielka ucieczka (1963)
Tylko dla orłów (1968)
Bitwa o Anglię (1969)
Jak rozpętałem drugą wojnę światową (1969)
Jarzębina czerwona (1969)
Sól ziemi czarnej (1969)

Serial szpiegowski:
Brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siemanko. Biję z tym do ciebie bo może jesteś bardziej ogarnięty w temacie. A wiem, że też komiksowo w tym głęboko siedzisz...

https://www.youtube.com/watch?v=T89tvJTCohA

Ogólnie to jak wrażenia ? :>

Skąd tam się zrywa Wonder Woman ?
Też z kosmosu ? czy może z innej zaginionej wyspy ? :3
Ogólnie to ciekawi mnie jej rola jak i zadanie w filmie....

PS:

Spoiler

Szykuje się nam niezły trójkąt. A ja lubię trójkąty =P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że polecą po minimalnej linii oporu czyli wykreują jakiś debilny konflikt amazonek z atlantydami [to w ogóle tak się spolszcza ?!?]. Jak by nie patrzeć Aquaman się też ma pojawić [w osobnym filmie].
Pewnie Diana będzie standardowo księżniczką Amazonek na wygnaniu. Tip top jak w komiksie.
Oni ogółem walą nieco schematem z animowanej JLU tej opartej na New52.

Nie nastawiał bym się na głębsze i ciekawsze posunięcia. Fabuła im płycej - tym lepiej. Tzn taka jest mentalność ludzi w WB. Trafić do maksymalnego grona odbiorców = zrobić fabułę maksymalnie ubogą, żeby każdy się połapał.
Starszy komiksowi wyjadacze pewnie dostaną z 3-4 małe ukłony w swoją stronę [może jakiś cytacik w dialogu z Dark Knight Returns itp pierdoły] o tyle w kwestii "głębi fabularnej".

Co nie oznacza, że to automatycznie będzie zły film. Ot po prostu - Marvel stety lub niestety robi to lepiej. WB niech się skupi na animacjach i wróci do poziomu z Batman TAS. Po co zmieniać coś, co działało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.07.2015 o 02:11, Zekzt napisał:


Co nie oznacza, że to automatycznie będzie zły film. Ot po prostu - Marvel stety lub
niestety robi to lepiej.


Może problemem jest to, że filmy Marvela są bardziej na luzie, a u Warnera / DC mamy sztywną powagę, nieznośny patos i zero humoru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się