HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 28.09.2015 o 08:37, lis_23 napisał:

Nie widziałem jeszcze Łowcy Androidów Scotta ... ( po Prometeuszu nie mam
trochę zaufania do jego filmów SF, choć chyba wybiorę się na Marsjanina ) i chciałbym
wiedzieć, czym różni się:

Dziwne podejście... Prometeusz może co najwyżej Łowcy wylizać brud z paznokci u nóg...
Po prostu bierz się za seans. Pal licho czy to edycja taka czy taka. Później bierz się za ogarnianie różnic =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.09.2015 o 16:00, Braveheart napisał:

Dziwne podejście... Prometeusz może co najwyżej Łowcy wylizać brud z paznokci u nóg...
Po prostu bierz się za seans. Pal licho czy to edycja taka czy taka. Później bierz się
za ogarnianie różnic =)


O Promewteuszu piszę w kontekście Marsjanina, a nie Łowcy ;)''Po prostu, obawiam się teraz SF od Scotta, wolę jego kino Średniowieczno / sandałowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2015 o 17:27, lis_23 napisał:

O Promewteuszu piszę w kontekście Marsjanina, a nie Łowcy ;)''Po
prostu, obawiam się teraz SF od Scotta, wolę jego kino Średniowieczno / sandałowe ;)


Dawni wizjonerzy zostali dziś zwykłymi wyrobnikami w Hollywood.
Wystarczy porównać:
Pojedynek, Obcy - 8. pasażer "Nostromo", Łowca androidów, 1492: Wyprawa do raju, Helikopter w ogniu
a później
Gladiator, Królestwo niebieskie, Prometeusz, Adwokat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.10.2015 o 02:35, kerkas napisał:


Dawni wizjonerzy zostali dziś zwykłymi wyrobnikami w Hollywood.
Wystarczy porównać:
Pojedynek, Obcy - 8. pasażer "Nostromo", Łowca androidów, 1492: Wyprawa do raju, Helikopter
w ogniu
a później
Gladiator, Królestwo niebieskie, Prometeusz, Adwokat


Akurat bardzo lubię Gladiatora, jeszcze bardziej Królestwo Niebieskie, lubię też Robin Hooda ( który nie ma nic wspólnego z Robinem w kapturze ;) ), a Exodus dopiero muszę zobaczyć.

Ze " starych mistrzów " trzyma się Spielberg: Przygody Tin Tina są lepsze od czwartego Indiany, a Lincoln to bardzo dobry i świetnie zagrany film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2015 o 10:18, maniekk napisał:

Oby tak było, a nie skończyło się na regionalizacji nawet produktów własnych. Wtedy
to byłoby naprawdę irytujące.


IMO to wysoce nieprawdopodobne. Akurat ludzie od Netfliksa zdają się mieć głowę na karku i z blokadami regionalnymi raczej walczą (inna sprawa że przegrywają) niż je wprowadzają. Dla swoich produkcji tylko oni decydują co gdzie kiedy i za ile wyświetlić, blokady regionalne i ceny z kosmosu są raczej nie po drodze z ich obecnym pomysłem na biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie o film. Może być dość stary, ale w kolorze. Opowiadał on historię powstania pierwszego samolotu dźwiękowego i genialnej idei Richarda Whitcomba opartej na kształcie butelki coca coli, która fizycznie bierze swoje podstawy w równaniu Bernouliego nawiasem mówiąc. Film dość charakterystyczny, bo opowiada faktyczną historię, ale nie jestem w stanie nawet go wygooglować, mimo że znam nazwisko tego człowieka :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Owszem - nieprawdopodobne, ale nie niemożliwe. Zweryfikuje ich rynek. Życzę im cholernie dobrze, bo seriale produkcji NF to klasa sama w sobie. Daredevil wgniótł mnie w fotel (no może trochę wyolbrzymiam, ale był kapitalnie zrealizowany).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Blokady regionalne to nawet ciężko mi sobie wyobrazić w tym wypadku. Zwykle jest to skutek spięć na linii producent a wydawca na dany region. W tym wypadku producentem i wydawcą jest Netflix, więc nie wiem jak te spięcia miałyby wyglądać. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i to właśnie zweryfikuje rynek, tj czy zawsze będą sami producentem i wydawcą swoich serii. Bo to tez nie jest takie w 100% pewne.
To jest bardzo przyjazna użytkownikom inicjatywa [w sensie Netflix jako platforma VOD], nie jest natomiast przyjazna korporacyjnemu filmowemu betonowi. Jest prawie tak nieatrakcyjna jak internetowe ripy [no ok te zawsze będą górą poprzez stosunek kompatybilności, do jakości, wielkości/wagi pliku i ceny =P].

Rynek gier imho bardzo dobrze sobie radzi z piractwem. Przynajmniej ja czuje, ze dostaję odpowiednią jakosc do ceny - inna sprawa, że kupuje sporo tytulów niszowych, indyków itp
Gry AAA natomiast po premierze i na promocjach - ale hej, to dalej jest element rynku i dalej działa, bo ja - klient, kupuje, nie szukam innych opcji.

Natomiast dostępność kinematografii, rynek filmowy i obecne VOD to dalej epicka bieda w porównaniu do tego co oferują za darmo profesjonalni riperzy. Swoją drogą ludzie od VOD powinni ich zatrudnić i się od nich kilku rzeczy nauczyć. Ale to już temat - na inny temat =)

P.S.
Przynajmniej dobrze, ze wyczołgaliśmy się z grajdoła i trzeciego świata seriali i kablówki mają stacje jak FOX które nadają np takie TWD równo z oficjalną premierą. Mogę im uczciwie dać zarobić i puścić odcinek na TV w tle, żeby nabić pasek oglądalności [aczkolwiek często i tak muszę serial obejrzeć w necie, bo w tv dalej jestem w 70% przypadków skazywany na lektora który sprawia, że mi uszy więdną =.=]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.10.2015 o 21:55, Zekzt napisał:

No i to właśnie zweryfikuje rynek, tj czy zawsze będą sami producentem i wydawcą swoich
serii. Bo to tez nie jest takie w 100% pewne.


Czemu miałoby być inaczej? Jeśli są producentem serialu, to oni decydują komu sprzedają prawa do emisji i na jakich warunkach. Nawet jeśli aktualnie sprzedają prawa do emisji lokalnym dystrybutorom, to raczej wątpię, aby podpisywali umowy, które nie pozwalałyby im później emitować własnych seriali w przyszłości. ;]

Dnia 01.10.2015 o 21:55, Zekzt napisał:

Natomiast dostępność kinematografii, rynek filmowy i obecne VOD to dalej epicka bieda w porównaniu do tego co oferują za darmo profesjonalni riperzy.


Już teraz ludzie płacą za dostęp do jakiegoś kinomaniaka, użerają się z reklamami albo kombinują ze zmiennym IP, żeby zobaczyć serial/film w crapowej jakości. Może nie znam rynku pirackich stron VOD, ale na chłopski rozum utrzymanie ich to spory koszt i albo redukuje się go tnąc jakość wideo, albo dorzucając upierdliwe przeszkadzajki zachęcające do zakupu premium, albo traci stabilność usługi. Nawet jeśli w sieci dostępne są wysokiej jakości ripy, to zdobycie ich jest zwykle poza zasięgiem statystycznego Kowalskiego, a prosta i wygodna usługa w sensownej cenie może być niezłą alternatywą dla kinomaniakopodobnych stron albo kablówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o ripach odnosiłem się do grup głównie działających na torrentach i warezach. Czyli tradycyjne pobierz->obejrzyj na czym chcesz i skasuj albo archiwizuj.
I tu jakość jest do wyboru do koloru, format i waga podobnie.
Sam portali hostingujących filmy online nie tykam, bo tam nawet o jakiejkolwiek jakości mowy nie ma =P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.10.2015 o 23:42, Zekzt napisał:

Pisząc o ripach odnosiłem się do grup głównie działających na torrentach i warezach.


Wiem, ale torrenty i warezy są poza zasięgiem statystycznego Kowalskiego, który chce żeby VOD działało jak Youtube - "włączasz i leci". :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ETAP VI 1970 - 1979 Moje typy:
Film przygodowy:

1. Michał Strogoff - kurier carski (1970) (do dziś mam w pamięci scenę wypalania oczu :-)
2. Złoto dla zuchwałych (1970)
3. Potop (1974) (skoro uznałeś to za przygodowy)
4. Janosik (1974)
5. Człowiek, który chciał być królem (1975)
6. Gwiezdne wojny: Część IV - Nowa nadzieja (1977)
7. Człowiek w żelaznej masce (1977)
8. Książę i żebrak (1977)
9. Podróże Guliwera (1978)
10. Złodziej z Bagdadu (1978)

Western:

1. Rio Lobo (1970)
2. Był sobie łajdak (1970)
3. Ballada o Cable''u Hoge''u (1970)
4. Pojedynek rewolwerowców (1971) (tylko ze względu na Jonny Casha)
5. Popierajcie swojego rewolwerowca (1971)
6. Sędzia z Teksasu (1972)
7. Jeremiah Johnson (1972)
8. Mściciel (1973)
9. Przełomy Missouri (1976)
10. Przybywa jeździec (1978)

A propos serial wojenny. Jeżeli to ma być serial wojenny wszech czasów, to chyba nie powinniśmy wybierać okresu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą VOD jak YT - to by było kurdę coś.
Może kiedyś się doczekamy takiej inicjatywy, gdzie dostęp do treści będzie legalny i normalny.

Obecnie ten tvpowy serwis gdzie jest full dostęp dla płacących abonament rtv jest całkiem ok od strony seriali polskich (stare typu stawka, pancerni czy nowe np głeboka woda).
TVN player ujdzie w tłoku, HBO GO jak działa jest całkiem spoko, gorzej, że wszystkie te serwisy bywają nieziemsko niestabilne. HBO posypało mi się kilka razy w ciągu jednego odcinka Detektywa. TVP tak mi zdychał na trzecim odc. służb specjalnych, że miałem ochotę wyrzucić monitor przez okno.
Jeśli te usługi tak działają u mnie, przy naprawdę dobrym łączu to strach się bać jak to wygląda u ludzi na peryferiach o_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2015 o 00:59, A-cis napisał:

3. Potop (1974) (skoro uznałeś to za przygodowy)


To nie ja to IMDb tak uznał :)

Dnia 02.10.2015 o 00:59, A-cis napisał:

4. Pojedynek rewolwerowców (1971) (tylko ze względu na Jonny Casha)


A ja lubię cały film :)

Dnia 02.10.2015 o 00:59, A-cis napisał:

A propos serial wojenny. Jeżeli to ma być serial wojenny wszech czasów, to chyba nie
powinniśmy wybierać okresu?


Skoro gatunki mają dekady to i serial powinien mieć dekady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.10.2015 o 20:30, hans_olo napisał:

Mam pytanie o film. Może być dość stary, ale w kolorze. Opowiadał on historię powstania

/.../

Postaram się pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.10.2015 o 08:23, kerkas napisał:

Skoro gatunki mają dekady to i serial powinien mieć dekady

To najlepiej wyrzuć określenie wszech czasów i pozostaw sam "serial wojenny".
Albo zamień "serial wojenny wszech czasów" na "serial wojenny dekady".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie odświeżam od jakiegoś czasu wszystkie odcinki Pitbulla i tak mnie zastanawia jedna rzecz.

Jak myślicie -

Spoiler

dlaczego Metyl pod koniec swojej kariery w tym serialu związał się z najgorszymi gangusami czyli z grupą Śrubowskiego

?

Wcześniej przecież był jaki był [jak zresztą chyba wszystkie postacie w tym serialu] ale jednak był postacią bardziej prawą niż wywrotową.

Spoiler

Co prawda wcześniej miał epizod u Ostrowskiego ale tam też nie zniósł tego kłamstwa, pozoranctwa, robienia wszystkiego dla kasy i pod publiczkę. Odszedł sam i to jakby nie patrzeć z przytupem by na jakiś czas zapaść się pod ziemię i na krótko przed wpadką znów odwiedzić Gebelsa [biopaliwa].

Rozstał się [?] się też z Kryską, z byłą żoną też chyba nie utrzymywał kontaktów więc...

Jak myślicie, dlaczego postanowił przejść na drugą stronę barykady? Co go skłoniło? No bo patrząc na jego wcześniejsze akcje akurat tego nie można było się po nim spodziewać. Czy może wszystko zapoczątkowało spotkanie z Kmieciakiem i tym drugim przydupasem gdzie Metyl odrzucił propozycję toastu bo się zaszył

?

Oczywiście wszystko można zwalić na scenariusz, na to że miał inne zobowiązania filmowe/nie chciał grać/nie było w tej postaci potencjału na kolejne epizody no ale...to takie trochę tłumaczenie na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się