Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[Vaksinar 0]

Dnia 08.12.2005 o 23:47, walgierz napisał:

I na charakteryzacji przyoszczędzą ;)

Noo nie wiem ;) trzeba będzie go ładnie ubrać i zrobić piękny tatuaż z tyłu czaszki :D

[HumanGhost 0]

Dnia 09.12.2005 o 00:08, Vaxinar napisał:

Noo nie wiem ;) trzeba będzie go ładnie ubrać i zrobić piękny tatuaż z tyłu czaszki :D

No i przydałoby się go troszkę odchudzić, bo trochę chyba za duży na Hitmana. ;-) Ale tatuaż to fajny b ędzie miał, też chce taki. ;-)

[Vaksinar 0]

Dnia 09.12.2005 o 08:48, HumanGhost napisał:

No i przydałoby się go troszkę odchudzić, bo trochę chyba za duży na Hitmana. ;-) Ale tatuaż
to fajny b ędzie miał, też chce taki. ;-)

Za dużo ? Wg mnie w sam raz z Vina kawał dziada i z Hitmana też :P

[HumanGhost 0]

No może i w sam raz. W sumie jeszcze nie widziałem jak Van wygląda w czarnym garniturze. :-)

[A-cis 0]

Dnia 08.12.2005 o 22:50, Milteen napisał:

A co powiecie o filmie king kong ??

Wybiorę się na pewno. Poprzedniego najdroższego filmu w historii (Titanica) w kinie nie obejrzałem, to choć ten muszę :)
Nota bene, Jackson chyba specjalnie zwiększył budżet filmu żeby mieć tytuł najdroższego filmu. Bo to przecież samo w sobie jest magnesem do obejrzenia :)

[Hegemon 0]

Dnia 09.12.2005 o 13:56, A-cis napisał:

> A co powiecie o filmie king kong ??
Wybiorę się na pewno. Poprzedniego najdroższego filmu w historii (Titanica) w kinie nie obejrzałem,
to choć ten muszę :)
Nota bene, Jackson chyba specjalnie zwiększył budżet filmu żeby mieć tytuł najdroższego filmu.
Bo to przecież samo w sobie jest magnesem do obejrzenia :)

Ja dam sobie spokoj - po obejrzeniu trailera przed jakims pokazem odnosze wrazenie, ze fabula bedzie tylko pretekstem do pokazania efektow specjalnych.

[HumanGhost 0]

Coś ostatnio szybko filmy z kin ukazują się w wersji na DVD czy VHS w wypożyczalniach. Rozważam teraz sens wybierania sie na film do kina. Wyda się trzy razy tyle co za wypożyczenie filmu. Z tym, że obejrzy się film parę miesięcy później. Ale to wada niewielka przy obecnym "przesyceniu" kina filmami. No chyba, że ktoś wybiera się tylko "do kina" z płcią przeciwną to co innego. ;-D

[Krakers15 0]

Ostatnio oglądałem w kinie film Harry Potter i Czara Ognia. Pod wzgledem technicznym film jest bardzo dobry tzn. aktorzy są dobrze dobrani, scenografia i efekty specjalne też są wporzo, ale odniosłem wrażenie, że czegoś tam brakuję. Otóż Harry (film, nie facet) jest zdecydowanie za szybki i krótki, przez co nie mogłem poczuć klimatu i czułem się jakbym oglądał streszczone streszczenie filmu, który jest streszczeniem filmu. Na samym początku Haryy miał sen, nagle ni stąd, ni zowąd pojawia się w Norze, następnie udaje się na mistrzostwa Quiddicha, które kończą się tuż po rozpoczeńciu (nawet nie miałem możliwości zobaczyć jak odbywają się mistrzostwa i jak grają dorośli czarodzieje), zawsze w książce wyjazd do Hogwartu był dla Harrego (dla mnie też) jednym z pierwszym ważnych wydażeń na początku książki, a w filmie został prawie ominięty, atmosfery Bożego jakoś też nie poczułem.Czytałem książkę i jestem świadomym, że mając tak opszerną książkę oraz ograniczony czas należy jakoś ten film upchnąć, jednak są pewne granice.Może że film powinien być w częściach (pewnie większość ludzi chiałoby mnie za ten pomysł ukanomienowac, ale wolę zapłacić dwa razy i obejrzeć film z klmiatem niż raz i bez klimatu).
Ps. Mimo mojego nażekania, uważam, że każdy szanujący się fan Harrego powinien ten film obejrzeć, ale dopiero po przeczytaniu książki - inaczej miałby bardzo ograniczony obraz akcji.

[Darnok1 0]

Dnia 09.12.2005 o 13:56, A-cis napisał:

> A co powiecie o filmie king kong ??
Wybiorę się na pewno. Poprzedniego najdroższego filmu w historii (Titanica) w kinie nie obejrzałem,
to choć ten muszę :)
Nota bene, Jackson chyba specjalnie zwiększył budżet filmu żeby mieć tytuł najdroższego filmu.
Bo to przecież samo w sobie jest magnesem do obejrzenia :)

Zwiększył? Ha! On wręcz do niego osobiście dopłacił! :)
Wybieram sie na wielką małpę w przyszłym tygodniu. Najbardziej mnie zastanawia na czym sie skupili przez te 3 godziny z hakiem - w sumie dość sporo jak na tego typu produkcję.

[Wodzasty 0]

Dnia 09.12.2005 o 14:29, HumanGhost napisał:

Coś ostatnio szybko filmy z kin ukazują się w wersji na DVD czy VHS w wypożyczalniach.

Ma to ponoć zapobiegać piractwu - tak wypowiadał się koleś z Warnera...

>Rozważam teraz sens wybierania sie na film do kina. Wyda się trzy razy tyle co za wypożyczenie filmu. Z tym, że obejrzy się film parę miesięcy później. Ale to wada niewielka przy obecnym "przesyceniu" kina filmami.

Co prawda w kinie odbiera się film zupełnie inaczej, ale zgadzam się z tobą - jakbym chciał się wybrać do kina na wszystko co się pojawia to zostawiłbym sporo gotówki a w 50% przypadków kląłbym jak szewc...

>No chyba, że ktoś wybiera się tylko "do kina" z płcią przeciwną to co innego. ;-D

U mnie jest kino, gdzie na balkonie są specjalne kanapy dla dwojga... Bardzo lubię to kino...:))))

[bipal 0]

Ja polecam film "W pogoni za Amy" Pana K. Smitha. takich tekstów dawno nie słyszałem, a jeśli ktoś kuma klimat Gwiezdnych Wojen, to bedzie siętarzał ze śmiech po podłodze.
Ja Odjechałem :D

[Taykun 0]

Final Fantasy Adwent Children wypasiony film animacje fabuła no i sama walka przekracza ludzkie granice.
polecam ten film wszyskim

cloud...

[Kafar 0]

Info z Stopklatka

Scenariusz "Silent Hill" napisał dla Gansa Roger Avary, współtwórca tekstu "Pulp Fiction", a główne role zagrają tu Radha Mitchell, Sean Bean, Laurie Holden i Deborah Kara Unger. Mitchell wcieli się tu w rolę Rose, która nie potrafi pogodzić się z faktem, że jej córka umiera na nieuleczalną chorobę. Wbrew protestom męża Rose zamierza zabrać Sharon do uzdrowiciela. W czasie podróży przejeżdżają przez tajemniczy portal i obie lądują w miasteczku Silent Hill. Sharon znika w niewyjaśnionych okolicznościach, a Rose przekonana, że wszędzie widzi jej sylwetkę, rozpaczliwie próbuje ją odszukać. Wkrótce okazuje się, że Silent Hill, bardzo różni się od wszystkich innych miejsc na Ziemi.

Czyli jest to nowy zwiastun widzialem.. krotki ale jest dobrze zapowiadajacy sie niby zadnych konkretów ale klimat ma :) Mi teraz stopklatka niedziala wiec linku niemoge podac ale zapraszam jak zacnzie strona www.stopklatka.pl dzialac to tam macie news z linkiem do zwiastunu.

[A-cis 0]

Obejrzałem sobie w telewizji ekranizację powieści J. Clavella "Tai-pan".
Muszę stwierdzic, że w porównaniu z książką film sprawiał wrażenie ubogiego krewnego. Wiele wątków trzeba było pominąć i uprościć. Niezbyt przekonywała mnie gra głównego bohatera (Bryan Brown). Za to Mei-mei pasowała mi całkowicie :)
Jednak IMO znacznie lepiej by było zrobić z tego kilkuodcinkowy serial, podobnie jak postąpiono przy "Noble House" i "Szogunie".

[GanD 0]

Dnia 09.12.2005 o 17:45, Taykun napisał:

Final Fantasy Adwent Children
animacje

Co racja, to racja, animacje pierwsza klasa.

Dnia 09.12.2005 o 17:45, Taykun napisał:

fabuła

Yyy? Jaka fabuła? Jak fan FFVII poczułem się niemalże spoliczkowany przez twórców. Zamiast na fabułę, która była głównym atutem gry, Ci postawili na efektowne walki. Gorzej tego sobie wymyślić nie mogli. Z tego powodu ocena filmu strasznie pikuje w dół.

Dnia 09.12.2005 o 17:45, Taykun napisał:

no i sama walka przekracza ludzkie granice.

Ludzie to jedna rzecz, a granice fizyczne... jakby w ogóle nie istniały :P

Animacja tylko dla fanów (przynajmniej teoretycznie), reszta kompletnie nie zrozumie, o co chodzi. IMHO chybiona produkacja, mogli pozostać przy pierwotnym pomyśle teledysku...

[D2T 0]

Ja mam zarąbiste pytanie: gdzie i jak widzieliście Advent Children? Bo ani w USA ani w Europie film nie jest dostępny. Mam rozumieć że pirackimi DivXami się chwalicie, czy też wszyscy dzielnie sprowadzali z Japonii wersję NTSC?

[Kafar 0]

Dnia 10.12.2005 o 12:17, D2T napisał:

Ja mam zarąbiste pytanie: gdzie i jak widzieliście Advent Children? Bo ani w USA ani w Europie
film nie jest dostępny. Mam rozumieć że pirackimi DivXami się chwalicie, czy też wszyscy dzielnie
sprowadzali z Japonii wersję NTSC?

Ja mam z japoni a w USA już jest z tego co wiem natomiast w europie ma być w tym miechu. Chyba że się coś zmieniło.

[Kafar 0]

Dnia 10.12.2005 o 12:07, GanD napisał:

Yyy? Jaka fabuła? Jak fan FFVII poczułem się niemalże spoliczkowany przez twórców. Zamiast
na fabułę, która była głównym atutem gry, Ci postawili na efektowne walki. Gorzej tego sobie
wymyślić nie mogli. Z tego powodu ocena filmu strasznie pikuje w dół.

Fabuła ok. Co ty chciałeś by fabuła była tak rozbudowana jak w grze? To by bylo niemożliwe. To jest kontynuacja i to ekranizowana. Efektowne walki.. ale za to jak efektowne:). Mało jest filmó które się oglada dziesiętne razy i nadal tak szybko zlatuje czas i ciągle jest się pod wrażeniem. Jak już kiedyś pisalem ten film czasami aż ma się ochotę zatrzymać na pauzie i oglądać każdą scene dokładnie. To jak epizod Gwiezdnych Wojen III. Po prostu zaczynasz oglądać i tak zachwyca oczy że nie wiesz kiedy a już się kończy.

Oczywiście muzyka ROX po prostu świetna szczególnie najbardziej znany motyw advent one winged angel - genialny.

Dnia 10.12.2005 o 12:07, GanD napisał:

> no i sama walka przekracza ludzkie granice.

Ludzie to jedna rzecz, a granice fizyczne... jakby w ogóle nie istniały :P

Bo to film sf/fantasy a nie dramat z rolą główną Żebrowskiego. Najgłubsza rzeczą jest gatunkowi SF/Fantasy zarzucanie braku realizmu. :) Wiem wiem to byla lekka aluzja :P

Dnia 10.12.2005 o 12:07, GanD napisał:

Animacja tylko dla fanów (przynajmniej teoretycznie), reszta kompletnie nie zrozumie, o co
chodzi.

Fakt nie wszystcy zrozumieją pewnych rzeczy czasami śmiesznych. Ale oglądałeś divx który ma niedokładne napisy na początku. Wstęp ładnie wyjasnia co się w grze wydarzyło.

[bipal 0]

A dzisiaj na tvp 1 będzie "zgadni kim jestem", czyli kolejny przyjemnie i wesoło spedzony wieczór.
Jackie Chan rules!!!

[Kafar 0]

Dnia 10.12.2005 o 16:49, bipal napisał:

A dzisiaj na tvp 1 będzie "zgadni kim jestem", czyli kolejny przyjemnie i wesoło spedzony wieczór.
Jackie Chan rules!!!

Dobrze ze cie mamy przynajmniej zawsze będą informacje o filmach z nim w roli:)