HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 26.03.2011 o 11:12, Marked_One napisał:

To po co czytasz i odpowiadasz ?? Nie zabłysnąłeś to się czepiasz interpunkcji..żałosny
jesteś (ziew)

Czyta, bo jest napisane na forum.Wiesz, co to słowo oznacza? A interpunkcji nie ma się co czepiać, jakby się chciało przyczepić Twojej to i tsunami by człowieka nie porwało. No i na koniec, nie ma to jak obrażać człowieka, bez podania jakichkolwiek sensownych argumentów.

Anyway, wczoraj obejrzałem sobie Wilkołaka z Anthonym Hopkinsem i Benicio del Toro. Film nie jest jakiś wybitny, ani straszny, ani nie wciąga zbytnio na te dwie godziny. Do obejrzenia tak, przy obiadku, z piwkiem w ręku.

Wreszcie udało mi się obejrzeć film Dług. Mimo, że czytałem wcześniej reportaż, na podstawie którego powstał scenariusz do filmu to i tak siedziałem przed ekranem komputera jak zahipnotyzowany i czekałem co będzie dalej. Naprawdę godny polecenia film, kto nie oglądał - zachęcam, bo tego typu polskie filmy to perełki pośród całego gówna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2011 o 11:04, HumanGhost napisał:

Był już ktoś na Sucker Punch?


A to nie jest przypadkiem jeden z tych filmów, na które nie powinno się zabierać ze sobą mózgu? Ja obejrzałem kilka trailerów, i jak dla mnie to wygląda na straszny chłam...

@Marked_One
(ziew)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się obejrzeć prawie cały film Sprzedawcy (Clerks) świetny film. Dobrze się ogląda zwłaszcza dzisiaj kiedy to filmy i nasze otoczenie wokół wydaje się takie sztuczne.

Dark Knight też obejrzałem, dobre, ale te gadki o systemie prawnym chroniącym bandziorów... po oglądaniu kilku seriali pokroju CSI wywołują niesmak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj na Sucker Punch i dopiero teraz jestem w stanie trzeźwo ocenić nowe dzieło Snydera. Po trailerach film zapowiadał się na bezmózgą sieczkę z ładnymi paniami. Z takim też podejściem zasiadłem przed wielkim ekranem, a to co otrzymałem mnie zmiażdżyło. Początek jak to u Snydera był bardzo klimatyczny - przedstawienie losów głównej bohaterki w rytmie genialnego covera Sweet Dreams - nie mogło się zacząć lepiej. Potem miało miejsce coś bardzo dziwnego... Film zaczął szaleć i to w sposób, który trudno określić. Przez moment przeszła mi przez głowę myśl: "Snyder - coś ty zrobił?!". Jednak kiedy załapałem o co w tym wszystkim chodzi, film stał się totalnie świetny. Ciężko to wszystko opisać bez spojlerów, więc dalej już czytajcie na własną odpowiedzialność...

Spoiler

1. wymiar (szpital psychiatryczny) - Sucker Punch to historia 20 letniej dziewczyny, która po śmierci marki i kilku niefortunnych wydarzeń trafia do zakładu psychiatrycznego. Jej ojczym zleca strażnikowi Blue wykonanie lobotomii, aby "Baby Doll" zapomniała o wydarzeniach, które miały miejsce. Strażnik podrabia podpis na orzeczeniu lekarskim i zabieg ma odbyć się za 5 dni.
2. wymiar (dom rozpusty) - Dziewczyna szarą i beznadziejną rzeczywistość szpitala psychiatrycznego postanowiła w swojej wyobraźni zamienić na bardziej optymistyczny widok domu publicznego, gdzie pacjentki zamieniła w prostytutki. Strażnik w szpitalu, który na lewo załatwił zabieg stał się właścicielem burdelu; lekarz, który miał dokonać lobotomii zamienił się w "Ostrego Gracza", któremu Baby Doll miała być sprzedana za 5 dni; natomiast kuracja doktor Gorski została zastąpiona kursem tańca.
3. wymiar (komiksowa superbohaterka) - Baby Doll na ćwiczeniach odkrywa w sobie niezwykły talent, którym jest hipnotyzujący taniec. Podczas występu dziewczyna przenosi się wgłąb swojej wyobraźni, gdzie istnieje jeszcze nadzieja na wolność, o którą trzeba walczyć. Dzieli się swoim planem, który polega na zdobyciu mapy, zapalniczki, noża, klucza oraz tajemnicy, z innymi prostytutkami. Razem postanawiają uciec z burdelu/szpitala psychiatrycznego. Zdobycie każdego przedmiotu wiąże się z zahipnotyzowaniem kolejnych mężczyzn i wykradnięciu im odpowiednich rzeczy. W trzecim wymiarze wygląda to jak samobójcze misje boharterek rodem z komiksu, które walczą z smokiem o ogień, steampunkowymi żołnierzami o mapę, robotami ninja o miecz itd.

Co najciekawsze - każdy wymiar świadomości Baby Doll jest metaforą poprzedniego, próbą nadania swojemu życiu sensu i nadziei na normalne życie.


Właśnie tak film zapowiadający się na kiczowaty i wypchany akcją, stał się czymś więcej. Dodatkowo oprawa audio i wideo również stoi na bardzo wysokim poziomie. Z resztą całość pod tym względem bardzo przypomina Watchmenów z jedną zasadniczą różnicą. Mam tutaj na myśli oznaczenie PG-13. Z filmu celowo zostało wycięte co najmniej 18 minut mocniejszych scen, co dla mnie jest totalnie poronionym pomysłem. Czy przypadkiem treści takie jak szpital psychiatryczny, lobotomia, burdel nie są już wystarczającym argumentem za wyższą kategorią wiekową? Moim zdaniem właśnie to jest zasadniczą wadą Sucker Punch. Dodatkowe sceny mają się pojawić na płytach BluRay, ale to już inna sprawa. Nie zmienia to jednak faktu, że film nadal jest bardzo dobry i zaskakujący. Szkoda tylko, że średnia ocen na metacrytics to 36/100... Szykuje się solidny kandydat do miana najbardziej niedocenionego filmu kilku ostatnich lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.03.2011 o 13:36, SpecShadow napisał:

Udało mi się obejrzeć prawie cały film Sprzedawcy (Clerks) świetny film. Dobrze
się ogląda zwłaszcza dzisiaj kiedy to filmy i nasze otoczenie wokół wydaje się takie
sztuczne.

Oglądałeś ostatnio w TV? Jeśli tak, to jaki był lektor? Tzn, rzucał mięsem (czyli jak być powinno), czy raczej grzeczny był?

Dnia 26.03.2011 o 13:36, SpecShadow napisał:

Dark Knight też obejrzałem, dobre, ale te gadki o systemie prawnym chroniącym bandziorów...
po oglądaniu kilku seriali pokroju CSI wywołują niesmak.

Weź poprawkę na to, że Gotham to fikcyjne miasto, w którym aż strach mieszkać (jego "podziemia" fajnie pokazano w Początku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2011 o 20:13, Perry_Cox napisał:

Oglądałeś ostatnio w TV? Jeśli tak, to jaki był lektor? Tzn, rzucał mięsem (czyli jak
być powinno), czy raczej grzeczny był?


Mięcho było a gdy rozmowa zeszła na temat seksu to zęby nie zgrzytały (w sensie, lektor nie czytał grzecznego tekstu dla dzieci).
Ale to może też dlatego, że film leciał na TVP Kultura - mimo, że ma "TVP" w nazwie, to jest to tak jakby inny wydział działający na innych zasadach (po co ugrzecznić język skoro żaden dzieciak nawet nie spojrzy na ten kanał).

Dnia 26.03.2011 o 20:13, Perry_Cox napisał:

Weź poprawkę na to, że Gotham to fikcyjne miasto, w którym aż strach mieszkać (jego "podziemia"
fajnie pokazano w Początku).


Ja właśnie przegapiłem początek, to przez gry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.03.2011 o 23:07, SpecShadow napisał:

Mięcho było a gdy rozmowa zeszła na temat seksu to zęby nie zgrzytały (w sensie, lektor
nie czytał grzecznego tekstu dla dzieci).
Ale to może też dlatego, że film leciał na TVP Kultura - mimo, że ma "TVP" w nazwie,
to jest to tak jakby inny wydział działający na innych zasadach (po co ugrzecznić język
skoro żaden dzieciak nawet nie spojrzy na ten kanał).

Także oglądałem ten film z tym lektorem. IMHO jedno z najlepszych tłumaczeń. Niektóre dialogi są wręcz epickie ;)

Dnia 26.03.2011 o 23:07, SpecShadow napisał:

Ja właśnie przegapiłem początek, to przez gry...

Kup/wypożycz Początek [Begins] (jeżeli nie widziałeś) oraz Mrocznego Rycerza i na spokojnie obejrzyj sobie obie części, może wtedy docenisz te filmy. Na 867 ocenionych filmów na filmwebie dałem tylko trzy dziesiątki: Matrix, Ojciec Chrzestny i właśnie Mroczny Rycerz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2011 o 11:04, HumanGhost napisał:

Był już ktoś na Sucker Punch? Zastanawiam się czy wybrać się jutro do kina a nie znalazłem
jakichś wartościowych recenzji. Wszystkie, które widziałem są autorstwa pseudointelektualistów
z prasy codziennej.


Ci "pseudointelektualiści" mają rację.

Szkoda pieniędzy na bilet.
Po pierwsze reżyser traktuje widza jak idiotę.
Po drugie zero aktorstwa postacie są papierowe.
Scenariusz leży i kwiczy to właściwe nie jest scenariusz to bajka na poziomie sześciolatka.
Jeśli widziałeś trailer to nie masz po co oglądać filmu najlepsze co w nim było już widziałeś.
I część filmu która rozgrywa się

Spoiler

w szpitalu psychiatrycznym

oceniam na 4/10.
II część filmu która rozgrywa się w
Spoiler

świecie wyobraźni

oceniam na 7/10

Film dostał kategorię wiekową w USA od 12 lat a to dlatego że wycięto z niego sceny
Spoiler

tańca erotycznego , brutalnej przemocy i "codziennego życia" w domu publicznym.



Kobiety w tym filmie
Spoiler

sprowadzone są do roli zabawki w rękach mężczyzn , zaspokajaniu ich chorych fantazji , ucharakteryzowane na lolitki i nimfetki i takoż się zachowujące.
Po prostu jest to uprzedmiotowianie kobiet.



Oczywiście w tym ostatnim akapicie mogę nie mieć racji ale w tym wypadku wypadało by zapytać kobiety o zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"First, there was darkness. Then came the strangers. They were a race as old as time itself. They had mastered the ultimate technology, the ability to alter physical reality by will alone. They called this ability ''tuning''..."

Uwielbiam ten początek i kozacki głos Sutherland''a. ;]
Jeden z fajniejszych filmów SF jaki powstał. Klimatyczny, trzymający w napięciu, z fajnym rozwiązaniem, choć lekko kiczowatym zakończeniem.

BTW. Kupiłem w końcu Incepcję i...

Cofam moje wcześniejsze smuty, że film był nudny i kiepski. :D
Nie jest na pewno jakimś wyjątkowym dziełem, ale z chęcią obejrzałem dwa razy aż nawet.
Genialnością na miarę Avatar''a nie zasługuje :D i na pewno nie obejrzę go prawie sto razy, ale od czasu do czasu z chęcią wrócę. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Krótka piłka -
Odświeżam sobie ostatnio moje ulubione slashery i obejrzałem praktycznie wszystko co planowałem poza...
No właśnie - czy wie ktoś może jak nazywał się film, w którym grupa nastolatków oglądała rzekomo fikcyjny show w którym mordowano ludzi, kiedy ostatecznie okazało się, że Ci ludzie mordowani są na prawdę?

Mam jakieś dziwne przeczucie, że to jakiś ze spin-offów/sequeli piątku 13-go, ew. Halloween, ale tak czy inaczej nie mam pojęcia co to za film ; ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 21:50, Redjevel napisał:

Może ktoś wymienić parę filmów o inwazji na Stany Zjednoczone? :)


Czerwony świt (1984)
Inwazja na USA (1985)
Invasion USA (1952)
Stan oblężenia (1998)
SF
Inwazja łowców ciał (1956)
V: The Final Battle (1984 TV mini-series)
Wojna światów (2005)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2011 o 11:04, HumanGhost napisał:

Był już ktoś na Sucker Punch?


Hm, wybrałeś się w końcu? ;) Też się zastanawiam czy go nie obejrzeć, "Watchmen" oglądałem i lubię, a i wypad miałby być dobrą ekipą, ale mimo wszystko w kinie film nie będzie sprawą drugorzędną ;P Pytanie brzmi, czy warto, bo opinie widziałem już chyba najróżniejsze... ;)

I tak przy okazji, pytanko związane z maturą (tak, wiem, niezłe tempo), polecacie jakieś filmy o buntownikach/samotnikach? Przydałyby się z 2 tytuły, które różniłyby się sposobem kreacji bohatera. Coś tam mam już obmyślone, ale może macie lepsze pomysły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 22:29, Adjatha napisał:

> Był już ktoś na Sucker Punch?

Hm, wybrałeś się w końcu? ;) Też się zastanawiam czy go nie obejrzeć, "Watchmen" oglądałem
i lubię, a i wypad miałby być dobrą ekipą, ale mimo wszystko w kinie film nie będzie
sprawą drugorzędną ;P Pytanie brzmi, czy warto, bo opinie widziałem już chyba najróżniejsze...



http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=255&pid=24196

Dnia 30.03.2011 o 22:29, Adjatha napisał:

I tak przy okazji, pytanko związane z maturą (tak, wiem, niezłe tempo), polecacie jakieś
filmy o buntownikach/samotnikach? Przydałyby się z 2 tytuły, które różniłyby się sposobem
kreacji bohatera. Coś tam mam już obmyślone, ale może macie lepsze pomysły ;)


http://www.filmweb.pl/film/Udr%C4%99ka+i+ekstaza-1965-11314
http://www.filmweb.pl/Rozpustnik
http://www.filmweb.pl/film/Zuchwa%C5%82y+Beaumarchais-1996-32158

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 22:29, Adjatha napisał:

I tak przy okazji, pytanko związane z maturą (tak, wiem, niezłe tempo), polecacie jakieś
filmy o buntownikach/samotnikach? Przydałyby się z 2 tytuły, które różniłyby się sposobem
kreacji bohatera. Coś tam mam już obmyślone, ale może macie lepsze pomysły ;)

Matt Danon:)
Tożsamość Bourne''a i Buntownik z wyboru.
TB to bohater zmuszony do samotności (pomimo towarzyszki jest samotny), BZW to ...no buntownik z wyboru. Może to niezbyt "ambitne" przykłady, ale łatwe w zrozumieniu.

PS Ew za BZW może być Piękny Umysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coś do polecenia?

Shawshank Redemption? Samowolka? The last castle? Bravehearth? To mi przychodzi w pierwszej kolejności do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 22:29, Adjatha napisał:

I tak przy okazji, pytanko związane z maturą (tak, wiem, niezłe tempo), polecacie jakieś
filmy o buntownikach/samotnikach? Przydałyby się z 2 tytuły, które różniłyby się sposobem
kreacji bohatera. Coś tam mam już obmyślone, ale może macie lepsze pomysły ;)


Może "Lot nad kukułczym gniazdem", ciekawie zarysowana postać głównego bohatera sprzeciwiającemu się regułom szpitala psychiatrycznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.03.2011 o 16:34, Nufiko napisał:

Może "Lot nad kukułczym gniazdem", ciekawie zarysowana postać głównego bohatera sprzeciwiającemu
się regułom szpitala psychiatrycznego.


Jest już jako książka ;)

W każdym razie dzięki wielkie wszystkim za propozycje, przejrzę wszystko i ustalę sobie, co najlepiej pasuje, jak już wspominałem, najłatwiej mi chyba będzie jeśli ci buntownicy będą się od siebie różnić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 22:29, Adjatha napisał:

Hm, wybrałeś się w końcu? ;)


Jeszcze nie miałem kiedy. Czasu braknie niestety na wszystko.
Jeśli nie obejrzę w kinie to na dvd na pewno. Czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.03.2011 o 22:25, kerkas napisał:

Czerwony świt (1984)
Inwazja na USA (1985)
Invasion USA (1952)
Stan oblężenia (1998)
SF
Inwazja łowców ciał (1956)
V: The Final Battle (1984 TV mini-series)
Wojna światów (2005)


Co do filmów SF to jeszcze:
Dzień Niepodległości oraz ostatnie Battle LA.

@ Adjatha

W buntowniczą kreację wcielił się również wspomniany Matt Damion, w "Buntowniku z wyboru". A "Buntownik bez powodu" to już klasyka, świetna kreacja Dean`a, prosty w konstrukcji, ale trzymający w napięciu do końca. Jeśli jesteśmy już w klimatach tytułów ze słowem zaczynającym się na "b" to polecam kino japońskie a zwłaszcza "Bunt". To kino ma swoją specyfikę i jak na dzisiejsze standardy wymaga cierpliwości. Warto, dla kogoś, kto chce mieć klasyczne przykłady. Bardzo mi się podobał. Można też sięgnąć do kina polskiego i zainteresować się "Dniem świra", który pomimo żartobliwego podejścia przedstawia charakterystyczny dla Polaków bunt wewnętrzny. Jest też "Spartakus" - ponownie klasyka. Gdyby posiedzieć nad tym tematem to jeszcze coś by się znalazło. :)

Oglądał ktoś Unthinkable?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się