Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[mallard 0]

Hej! Zauwazyliście, że pinokio, gdy Shrek oznajmił, że pójdzie do Farquaada zaśpiewał CCCWK CCWKS ? Co to znaczy?

[Sephirath 0]

Ja polecam Klika - http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=12497&u=1

i Lot 93 - niezły bo niskobudżetowy - siła akcji to dialogi!

[MaccCry 0]

Ja przed chwilą obejrzałem film "Człowiek Pies" z Jetem Li. Film wymiata nie tylko pod względem efektów i bijatyk (to jednak film z Li), ale ma również świetną fabułę. Polecam wszystkim ten świetny film.

[TYHE 0]

A jak Ci się wydaje, od czego jest ten wątek? Od zamieszczania własnych recenzji i od dyskusji o filmach.
Próby dyskusji w Różowym Wątku są złym pomysłem, wiele osób juz "poleciało" za wpisywanie sie tam bez sensu.
Posta usunęłam.

[el-coyote 0]

Dnia 29.09.2006 o 21:08, skyler napisał:

Z tą pora TVP sobie chyba kpinę robi ;]

Taką małą kpinkę ;). Dlatego się zastanawiam, czy warto czekać. Jeśli nie zasnę to obejrzę, ale już w tym momencie chętnie bym poszedł spać, to co dopiero będzie później. Mimo wszysktko film jest warty wyczekiwania na tą późną porę ;).

[Sephirath 0]

Dnia 29.09.2006 o 21:52, TYHE napisał:

A jak Ci się wydaje, od czego jest ten wątek? Od zamieszczania własnych recenzji i od dyskusji
o filmach.
Próby dyskusji w Różowym Wątku są złym pomysłem, wiele osób juz "poleciało" za wpisywanie sie
tam bez sensu.
Posta usunęłam.

Okej, zapamiętane na przyszłość ;)

Z filmów - czy widział ktoś może "Zakochany Paryż" - 20 reżyserów nakręciło 20 epizodów filmu w 20 dzielnicach Paryża - brzmi cudownie i ma cudowną obsadę :) Ale chciałbym też przeczytać czyjąś opinię "z zewnątrz" :)

[Vaksinar 0]

Oglądał ktoś "Oczy szeroko zamknięte" ?
Właśnie teraz przeczytałem recenzje, film wydaje się .... trudny, czy ktoś mógłby go opisac choć trochę ?

[A-cis 0]

Dnia 01.10.2006 o 01:17, Vaxinar napisał:

Oglądał ktoś "Oczy szeroko zamknięte" ?

Ja tylko słyszałem, że w filmie Nicole Kidman poszła tam na dość odważne sceny erotyczne razem ze swoim (wówczas) mężem - Tomem Cruise. Ale ponieważ ona nie jest w moim typie i niezbyt ją lubię, to na film się ostatecznie nie wybrałem :-)
Za filmem może jedynie przemawiać nazwisko reżysera. Stanley Kubrick robi zazwyczaj istotne filmy.

[Hegemon 0]

Dnia 01.10.2006 o 01:27, A-cis napisał:

Za filmem może jedynie przemawiać nazwisko reżysera. Stanley Kubrick robi zazwyczaj istotne
filmy.

Kubrick juz nie zyl, gdy film trafial do kin. Obraz zostal dokonczony przez kogos innego. Bylem na filme ze znajomymi, po ok. pol godzinie wyszlismy z kina i poszlismy cos zjesc, po jakiejs godzinie-poltora wrocilismy i jeszcze lecial. Ciezko mi znalezc jakakolwiek osobe, ktorej moglbym polecic ten obraz.

[Vaksinar 0]

Dnia 01.10.2006 o 01:27, A-cis napisał:

Ja tylko słyszałem, że w filmie Nicole Kidman poszła tam na dość odważne sceny erotyczne razem
ze swoim (wówczas) mężem - Tomem Cruise. Ale ponieważ ona nie jest w moim typie i niezbyt ją
lubię, to na film się ostatecznie nie wybrałem :-)
Za filmem może jedynie przemawiać nazwisko reżysera. Stanley Kubrick robi zazwyczaj istotne
filmy.

Podobno film jest trudny, pełen refleksji i psychologiczny, a z tego co pisze Hegemon to zwykły erotyk.

[Darnok1 0]

Dnia 01.10.2006 o 10:49, Vaxinar napisał:

(...)
Podobno film jest trudny, pełen refleksji i psychologiczny, a z tego co pisze Hegemon to zwykły
erotyk.

W sumie na upartego można powiedzieć o każdym erotyku czy pornolu nawet, że to film psychologiczny pełen refleksji, z trudną fabułą :D A co do "Oczy szeroko zamknięte" - też nie obejrzałem do końca. Chyba leciało kiedyś w TV i usnąłem w połowie.

Wczoraj za to obejrzałem "Equilibrum" i bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Porównywany do pierwszej częsci Matrixa, mi się osobiście chyba nawet bardziej podobał (choć z drugiej strony Matrixem byłem po prostu nieco zawiedziony).

[Vaksinar 0]

Dnia 01.10.2006 o 11:31, .Darnok napisał:

Wczoraj za to obejrzałem "Equilibrum" i bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Porównywany do pierwszej
częsci Matrixa, mi się osobiście chyba nawet bardziej podobał (choć z drugiej strony Matrixem
byłem po prostu nieco zawiedziony).

Wiesz, myślę, że Matrix w przeciwieństwie właśnie do Equilibrum jest filmem, w którym głównie chodzi o efekty specialne "bulet time" i te sprawy, a Equilibrum to bardziej taki filozoficzny film o sensie egzystencji i tak dalej. :)
Może pierwszy Matrix był bardzo zbliżony do Equilibrum i faktycznie miał jakieś przesłanie, że życie ludzkie to tylko zwykły sen, a tak naprawdę jesteśmy jakimiś więźniami czy coś w tym rodzaju, ale druga - przede wszystkim - i trzecia część pokazała, że w tym filmie chodzi głównie o efekty specialne. Dla niektórych może się wydawać jakąś wadą, ale wg mnie tak jest dobrze, w końcu Matrix to swego rodzaju przełom w filmach akcji.
Oto w tym filmie chodzi - o walki, efekty specialne, bardziej niż o sens życia - to braciom Wachowskim się udało.
Z Equilibrum jest inaczej - moim zdaniem.
Dziwię się jednak nieraz, dlaczego dopiero Equilibrum i Matrix pokazały, że tak naprawdę nasze życie to może być sen, wszak już greccy filozofowie o tym myśleli. :)

[Backside 0]

Ktoś oglądał wczoraj "Ściganego" :] ?

Z jednej strony klasyka i film, któremu trudno coś zarzucić, ale z drugiej ... jakoś brakuje mi filmów sensacyjnych, gdzie zagadka kryminalna stałaby na naprawdę wysokim poziomie i nie wystarczyłoby tylko usłyszeć w słuchawce nazwy stacji metra albo pooglądać zdjęcia w domu znajomego, by ją rozwikłać.

Może ktoś zna coś takiego ?

[HumanGhost 0]

Dnia 01.10.2006 o 19:22, Backside napisał:

Może ktoś zna coś takiego ?

Lubisz zagadki kryminalne? To zobacz koniecznie "Podejrzanego". Obsada świetna: Morgan Freeman, Gene Hackman, Thomas Jane, Monica Bellucci, Nydia Caro. Bardzo dobra gra i przede wszystkim zagadka kryminalna. Niebanalna fabuła i ciekawe jej rozwijanie. Jeśli w połowie filmu będziesz pewny rozwiązania ktore okaże sie prawdziwe to gratuluję geniuszu. Ale.. ja byłem pewny i się mile zaskoczyłem na koniec. Wiecej nie mówię, bo łatwo tu o spoiler. :-)

Kojarze jeszcze jeden ciekawy film sensacyjny/kryminalny z ciekawą zagadką, ale nie mogę sobie przypomnieć tytułu. Jak odszukam to w zakamarkach pamięci to dam znać. :-)

[syriusz_b 0]

Dnia 29.09.2006 o 21:39, mallard napisał:

Hej! Zauwazyliście, że pinokio, gdy Shrek oznajmił, że pójdzie do Farquaada zaśpiewał CCCWK
CCWKS ? Co to znaczy?

CWKS - Cywilno - Wojskowy Klub SPortowy :p Przynajmniej u mnie jest taki :p

[Backside 0]

Oka, dzięki - sprawdzę na pewno.
To nowość i mam się fatygować do kina ;), czy można dostać na dyVydy?


Z filmów typu sensac/kryminał powiem, że w pamięci utkwiły mi tylko 3 tytuły: "Wróg publiczny" (choć to bardziej akcja), "Raport mniejszości" i "Plan doskonały" (nota bene produkcja 2005).

[Backside 0]

Dnia 29.09.2006 o 21:39, mallard napisał:

Hej! Zauwazyliście, że pinokio, gdy Shrek oznajmił, że pójdzie do Farquaada zaśpiewał CCCWK
CCWKS ? Co to znaczy?

Jak napisał wyżej Syriusz - Cywilno-wojskowy Klub Sportowy czyli ... Legia :] (Warszawa)

[Hegemon 0]

Dnia 01.10.2006 o 20:00, Backside napisał:

Jak napisał wyżej Syriusz - Cywilno-wojskowy Klub Sportowy czyli ... Legia :] (Warszawa)

Legia byla Centralnym Wojskowym Klubem Sportowym.

[Backside 0]

Dnia 01.10.2006 o 20:11, Hegemon napisał:

> Jak napisał wyżej Syriusz - Cywilno-wojskowy Klub Sportowy czyli ... Legia :] (Warszawa)
Legia byla Centralnym Wojskowym Klubem Sportowym.

Dzięki za upomnienie, bo jeszcze długo żyłbym w tym mieście znając mylną nazwę czołowego zespołu ;)

[MastAlol 0]

A ja jestem po seansie KLĄTWY 2, powiem że jak zwykle azjatyckie kino horrorów nie zawodzi :) Zarówno pierwsza część jak i druga na długo zapada w pamięć (jestem tego pewien że niektóre sceny jeszcze nie raz mi się przypomną) , uważam że film jest nawet lepszy od osławionego "ringu". Fabuła jest bardzo ciekawa, a zakończenie 2 części każe czekać na już trzeci film z serii :)