Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[zadymek 7]

Dnia 01.03.2012 o 12:32, Janek_Izdebski napisał:

Naprawdę nikomu z forum nie podobał się ten film..??

Wcześniejszy opis jest dość lakoniczny. Bo film to zwykła kostiumowa obyczajówka będąca tłem dla tych pojedynków:
-goście rozmawiają, kłotnia i pojedynek
-gość imprezuje z kumplami, spotyka znajomego -i mamy pojedynek
-gość brnie z rosyjskich zaspach, spotyka znajomego...naturalnie pojedynek (przerwany)
itd, aż do dziwnego finału

Spoiler

kiedy to nie wiadomo kto właściwie wygrał.

I nikt niikogo nie chce przeprosić

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 01.03.2012 o 13:21, zadymek napisał:

Wcześniejszy opis jest dość lakoniczny. Bo film to zwykła kostiumowa obyczajówka
będąca tłem dla tych pojedynków:
-goście rozmawiają, kłotnia i pojedynek
-gość imprezuje z kumplami, spotyka znajomego -i mamy pojedynek
-gość brnie z rosyjskich zaspach, spotyka znajomego...naturalnie pojedynek (przerwany)
itd, aż do dziwnego finału

Spoiler

kiedy to nie wiadomo kto właściwie wygrał.

I nikt niikogo
nie chce przeprosić

A jak się odniesiesz do tych kwestii:

- czy udany debiut reżyserkski Scotta?
- gra Keitela (wg mnie jedna z najlepszych jego ról w całej filmografii, obok "Złego porucznika" np.)
- gra Carradine''a
- muzyka Howarda Blake''a
- ocena scenariusza - wg mnie ciekawa konstrukcja i dobre rozwinięcie opowiadania Conrada, udany motyw rywalizacji oficerów

Pozdrawiam.

[zadymek 7]

Dnia 01.03.2012 o 13:29, Janek_Izdebski napisał:

- czy udany debiut reżyserkski Scotta?

Debiut? Jak debiut to nieźle.

Dnia 01.03.2012 o 13:29, Janek_Izdebski napisał:

- gra Keitela (wg mnie jedna z najlepszych jego ról w całej filmografii, obok "Złego
porucznika" np.)

Bo ja wiem? Normalny narwaniec, chyba nie trzeba wiele talentu by to zagrać?

Dnia 01.03.2012 o 13:29, Janek_Izdebski napisał:

- gra Carradine''a

Ten z kolei to zwyczajna przeciwwaga dla narwańca Keitela.
Obaj grają jak zwykle nieźle: dykcja OK, mimika też. Oczywiście nie biorąc poprawki na tło historyczne, o którym nie mam zielonego pojęcia.

Dnia 01.03.2012 o 13:29, Janek_Izdebski napisał:

- muzyka Howarda Blake''a

Nie zwróciłem uwagi, jakoś tak wtapia się w tło.

Dnia 01.03.2012 o 13:29, Janek_Izdebski napisał:

- ocena scenariusza - wg mnie ciekawa konstrukcja i dobre rozwinięcie opowiadania Conrada,
udany motyw rywalizacji oficerów

Konstrukcja to , jak pisałem, ostiumowy film pokazujacy kilka dni z życia "epoki" przeplatany tymi pojedynkami. Trudno tu wyłapać jakąś fabułę, bo większość mniej lub bardziej dotyczy pojedynków a to żaden materiał.
Nie czytałem tego opowiadaniai Conrada, to nie mogę ocenić adaptacji, ale czytałem Lorda Jima, i ...cóż, akcja filmu wlecze się podobnie;]

[kerkas 4]

/.../

Dnia 01.03.2012 o 12:32, Janek_Izdebski napisał:

Naprawdę nikomu z forum nie podobał się ten film..??

Screen poniżej.

Generalnie podobają mi się filmy które innym się nie podobają :)
Zresztą wyślij mi zaproszenie na filmwebie stwierdzisz które filmy obejrzeliśmy obaj.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 01.03.2012 o 14:16, kerkas napisał:

Generalnie podobają mi się filmy które innym się nie podobają :)
Zresztą wyślij mi zaproszenie na filmwebie stwierdzisz które filmy obejrzeliśmy obaj.

Nie mam konta na "FilmŁbie". Wolę IMDb. ;)

Pozdrawiam.

P.S. Co do kina noir przyznaję, jesteś znawcą. :)

[kerkas 4]

Dnia 01.03.2012 o 13:46, zadymek napisał:

Konstrukcja to , jak pisałem, ostiumowy film pokazujacy kilka dni z życia "epoki" przeplatany
tymi pojedynkami. Trudno tu wyłapać jakąś fabułę, bo większość mniej lub bardziej dotyczy
pojedynków a to żaden materiał.
Nie czytałem tego opowiadaniai Conrada, to nie mogę ocenić adaptacji, ale czytałem Lorda
Jima, i ...cóż, akcja filmu wlecze się podobnie;]

Z pewnością tego pożałuję ale kiedy "morduje się" dobre filmy nie mogę pozostać obojętny.
Spłyciłeś wymowę filmu i tyle.

Spoiler

Reżyser pokazuje pojedynek sprowadzony do absurdu , bohaterowie filmu awansują nie z racji ambicji tylko
z powodu "ucieczki" od pojedynku a przynajmniej jeden z nich Carradine.
Drugi to "Bóg wojny" on po prostu kocha wojsko , pojedynki , bitwy i inne aspekty życia żołnierza nie chodzi o
chowanie urazy , zmazanie plamy na honorze chodzi o fizyczną eliminację przeciwnika.
"Bóg wojny" może być tylko jeden i musi być najlepszy dlatego nie może darować przegranego pojedynku i dąży do eliminacji przeciwnika.
Ten pojedynek trwa wiele , wiele lat i wydawałoby się że zakończenie może być tylko jedno a jednak zaskakuje.

Widocznie nie leży Ci takie kino i tyle co nie oznacza że jest ono złe.

Ps. Czytałeś może Paragraf 22 , Fabrykę oficerów , Przygody Dobrego Wojaka Szwejka , Ścieżki chwały ?.

[zadymek 7]

Dnia 01.03.2012 o 14:30, kerkas napisał:

Z pewnością tego pożałuję ale kiedy "morduje się" dobre filmy nie mogę pozostać obojętny.
Spłyciłeś wymowę filmu i tyle.

Przedstawiłem swój odbiór pomijając zbędne dodatki typu "a jeden to romantyk a grugi to militarysta" czy "przemianę duchową bohatera". Wydźwiękfabuły na tym nie ucierpał: absurd, tzw honor to debilizm, a wojna to pikuś przy ludzkich ambicjach.

Dnia 01.03.2012 o 14:30, kerkas napisał:

Widocznie nie leży Ci takie kino i tyle co nie oznacza że jest ono złe.

A kto pisze, że złe?

Dnia 01.03.2012 o 14:30, kerkas napisał:

Ps. Czytałeś może Paragraf 22 , Fabrykę oficerów , Przygody Dobrego Wojaka Szwejka ,
Ścieżki chwały ?.

Nie.

[Janek_Izdebski 0]

W ogóle polecam Tobie przeczytać recki rego filmu na IMDb. :) A Ty co ciekawego ostatnio polecasz? Pozdrawiam.

[zadymek 7]

Dnia 01.03.2012 o 17:21, Janek_Izdebski napisał:

W ogóle polecam Tobie przeczytać recki rego filmu na IMDb. :) A Ty co ciekawego ostatnio
polecasz? Pozdrawiam.

Niestety nie jestem na bierząco.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 01.03.2012 o 18:52, zadymek napisał:

Niestety nie jestem na bierząco.

Polecam również "Sideways - Bezdroża". Fajna tragi-komedia Alexandra Payne''a. W marketach film jest po dwie dychy. Pozdrawiam.

[kerkas 4]

Dnia 01.03.2012 o 14:18, Janek_Izdebski napisał:

> Generalnie podobają mi się filmy które innym się nie podobają :)
> Zresztą wyślij mi zaproszenie na filmwebie stwierdzisz które filmy obejrzeliśmy
obaj.
Nie mam konta na "FilmŁbie". Wolę IMDb. ;)

Nie przyszła góra do Mahometa, Mahomet przyszedł do góry :)

screeny poniżej

[kerkas 4]

cd screenów

[kerkas 4]

cd screenów

[kerkas 4]

cd screenów

[kerkas 4]

cd screenów

[Janek_Izdebski 0]

O... widze, że kolega też lubi "O jeden most za daleko"... Ten pamiętny "Sznur!" w wykonaniu Hackmana, bezcenne... To tak na szybko, odezwę się jeszczę tylko bardziej zagłębię się w Twoje typy... ;) Do usłyszenia.

[kerkas 4]

cd screenów

[kerkas 4]

cd screenów

[kerkas 4]

cd screenów

[ManweKallahan 0]

Żebyś nie dostał bana za spam ;)

Sam wiesz, jak wiele czasu zajmuje założenie konta na filmwebie. Jeśli koledzie będzie zależało na poznaniu Twojego gustu, to się pofatyguje, tak uważam. A jak nie, to chociaż wyślijcie to sobie mailowo.

BTW. Wysłałem Ci zaproszenie na FW (jestem tam pod starym nickiem).