Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[Braveheart 4]

Dnia 02.03.2012 o 23:03, lis_23 napisał:

szkoda, że nie oddał komuś innemu reżyserii przynajmniej epizodu II ...

Dwójka to jeszcze ujdzie Panie.
EPI bym chciał właśnie aby ktoś inny zrobił. Gdzie ta moc ja się pytam ;S. Film ratował [próbował ratować] final Duel z Darth Maulem. Epickie już chyba "NOooooooooooooooooo!" każdy zna xD. No i ta mina, albo inaczej: wyraz twarzy Liama Neesona gdy został

Spoiler

dźgnięty mieczem

te uchwycenie kamery jakby ostatni zawód, ze nie dał rady <--- bezcenne. "Dwójka" przy "jedynce" jest niczym uczenie się na własnych błędach ^^.

Pozdrawiam.

PS: Apropo "Noooooooooooooooooo!"
http://www.youtube.com/watch?v=M-RPy4RRb7Y&feature=related#t=3m12s

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 03.03.2012 o 00:03, Janek_Izdebski napisał:

Ja bym chciał zobaczyć w kinie choć częśc z tego co jest w serii "Legacy"...
Oczywiście Lucas i tak zrobiłby to po swojemu... ;)

Jest jeszcze "Fate of the Jedi". Tutaj też Lucas mógłby coś zrobić filmowego. :)

[lis_23 2]

Dnia 03.03.2012 o 00:08, Braveheart napisał:

Dwójka to jeszcze ujdzie Panie.
EPI bym chciał właśnie aby ktoś inny zrobił. Gdzie ta moc ja się pytam ;S. Film ratował
[próbował ratować] final Duel z Darth Maulem. Epickie już chyba "NOooooooooooooooooo!"
każdy zna xD. No i ta mina, albo inaczej: wyraz twarzy Liama Neesona gdy został

Spoiler

dźgnięty
mieczem

te uchwycenie kamery jakby ostatni zawód, ze nie dał rady <--- bezcenne.
"Dwójka" przy "jedynce" jest niczym uczenie się na własnych błędach ^^.

Pozdrawiam.

Akurat " Mroczne Widmo " bardzo mi się podoba - w przeciwieństwie do " Ataku Klonów ":

nuuuda
okropny wątek miłosny
słabe aktorstwo młodego Anakina
Portman, ktora nie ma czego grać
dużo słabsze efekty niż w TPM

tak właściwie film ratuje tylko McGregor i finałowa batalia na Genosis.

O, ekranizację " Dziedzictwa ? też bym chętnie zobaczył
ewentualnie KOTOR.

[Braveheart 4]

Dnia 03.03.2012 o 00:03, Janek_Izdebski napisał:

Ja bym chciał zobaczyć w kinie choć częśc z tego co jest w serii "Legacy"... Oczywiście
Lucas i tak zrobiłby to po swojemu... ;)

Wiesz to i tak wszystko zaczęło się od Lucasa :]. Można by rzec że jest "Wszech wielkim Starym" uniwersum "Star Wars". Sądzę, że on sam nie spodziewał się ani nawet nie myślał, że odniesie to taki sukces i będzie to rosło i rosło w każdych dziedzinach.
W Czechach nawet jest założony kościół [tu mówię całkiem serio] Religi Jedi ^^
Więc zobacz jak ziarno zasiane wykiełkowało na przestrzeni lat :)

Pozdrawiam.

PS: To Twoja "Gęba" [sorka za gębę chyba się nie obrazisz to taki joke :P] w avku ?
PS2: +10 do sympatii ode mnie za bycie Kaszkiet Userem ;-)
PS3: Twój podpis mnie rozwala. Od kiedy gram.pl ma męczenników ? :>

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 03.03.2012 o 00:19, Braveheart napisał:

PS: To Twoja "Gęba" [sorka za gębę chyba się nie obrazisz to taki joke :P] w avku
?
PS2: +10 do sympatii ode mnie za bycie Kaszkiet Userem ;-)
PS3: Twój podpis mnie rozwala. Od kiedy gram.pl ma męczenników ? :>

1. Tak to moja facjata. :)
2. Osobiście uwielbiam kaszkiety. Dziękuję. :)
3. Ah, zapomniałem, że mam jeszcze ten podpis. :) Chodzi o to jak Cygi zwracał uwagę Gram.pl, za nieetyczne działania promocyjne EA niezgodne z kodeksem PR-owócw, dziennikarzy, reklamy (sprawa z jesieni zeszłego roku). Chyba dostał wtedy czasowego bana i degrad. Nie pamiętam już dokładnie. Ale przy premierze ME3 Gram.pl robi to samo dokładnie. Artykuły sponsorowane bez wyraźnego oznaczenia, że są sponsorowane i ciągły zalew info o nowej produkcji EA. To już nie jest śmieszne nawet... Ale cóż "biznes is biznes"...

Pozdrawiam.

[Braveheart 4]

Dnia 03.03.2012 o 00:26, Janek_Izdebski napisał:

1. Tak to moja facjata. :)

:) Całkiem przyjemna ... [tylko bez podtekstów plz] jakby to rusek powiedział. "Mordu" :-P

Dnia 03.03.2012 o 00:26, Janek_Izdebski napisał:

2. Osobiście uwielbiam kaszkiety. Dziękuję. :)
3. Ah, zapomniałem, że mam jeszcze ten podpis. :) Chodzi o to jak Cygi zwracał uwagę
Gram.pl, za nieetyczne działania promocyjne EA niezgodne z kodeksem PR-owócw, /.../

Aaa więc to tak. No pod męczennika to może podchodzi :P
Hmmmm powiem Ci szczerzę, że chyba mi ta sytuacja o której wspomniałeś umknęła bo nic o niej w sumie nie wiem ^^. Czasem się na forum jest czasem nie. Choć niektórzy mi już zarzucali, że mnie we własnych lodówkach widzieli HAHAHA
PS: Masz konto na FW ]:->

Pozdrawiam.

[kerkas 4]

Dnia 02.03.2012 o 22:34, lis_23 napisał:

Może po prostu nie słuchasz soundtracków?

Masz poczucie humoru muszę Ci to przyznać :)

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=12891&pid=511

http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=275802&n=61

http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=275802&n=65

http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=275802&n=66

http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=275802&n=149

[lis_23 2]

Dnia 03.03.2012 o 00:42, kerkas napisał:

Masz poczucie humoru muszę Ci to przyznać :)

Cóż, ja słucham " filmówki " od ponad 20 lat, zaczynałem od Alana Menkena a potem był John Williams i James Horber
samego Williamsa mam w oryginale tyle:

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 03.03.2012 o 00:41, Braveheart napisał:

PS: Masz konto na FW ]:->

Pozdrawiam.

Niestety nie mam. Jakoś nie widziałem potrzeby. :)

[lis_23 2]

Plus to:

[Janek_Izdebski 0]

Zazdroszcze koledze dorobku płytowego. :)

[lis_23 2]

I jeszcze to:
+ " The Adventures of TinTin " i " War Horse ".

[Braveheart 4]

Dnia 03.03.2012 o 00:49, Janek_Izdebski napisał:

Niestety nie mam. Jakoś nie widziałem potrzeby. :)

Heh. Ja tam kiedyś miałem od tak ale i tak tam zbytnio nie siedziałem dla mnie forum FW to rynsztok gdzie sobie każdy się może w nim znaleźć [bez orazy of kors do tych co się tam wypowiadają :P]
Ale najlepszy bajer jest taki, że do starego konta się nie mogę dorwać [a że nie miałem tam znajomych] więc zrobiłem sobie new. Jedno czego mi się nie chcę to ponowne ocenianie filmów. Choć w sumie to też wyjdzie na + bo długo na starym acc nie aktualizowałem "rejtów" :)

Pozdrawiam.
PS: A Ty co Nocny Marek ? :>

@lis_23
Całkiem ładna kolekcyjka OSTów :) Oby tak dalej.. Star Warsy widzę pełną gębą, a i nawet HP sie znalazł.
"Terminal" <3

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 03.03.2012 o 01:03, Braveheart napisał:

PS: A Ty co Nocny Marek ? :>

Jeszcze chwilkę posiedzę i się kładę.

P.S. Tak przy okazji, czy warto kupić "GTA IV: Complete Edition" na PC z myślą o instalacji na laptopie dobrej klasy co prawda, ale jednak na laptopie (Dell Studio 1749: i7, 8 GB RAM, 1TB HDD, ATI Radeon HD 5650 1 GB RAM, Win7 64-bit)? Opłaca się kupić, czy będą to wyrzucone pieniądze w błoto bo na minimalnych detalach będę miał 10-15 fps-ów? Dzięki z góry za pomoc. :)

[lis_23 2]

Dnia 03.03.2012 o 01:03, Braveheart napisał:

@lis_23
Całkiem ładna kolekcyjka OSTów :) Oby tak dalej.. Star Warsy widzę pełną gębą, a i nawet
HP sie znalazł.
"Terminal" <3

Ze SW brakuje mi dwupłytuwek ze starej trylogii, mam tylko na NC, ale może uda się za jakiś czas nabyć
a z okresu 2000 - 2011 jeżeli chodzi o Williamsa to brakuje mi " Raportu Mniejszości " - poza tym, mam wszystko- ach, jeszcze oprócz plyty z Yo Yo Ma.

[zadymek 7]

Dnia 03.03.2012 o 00:50, lis_23 napisał:

I jeszcze to:
+ " The Adventures of TinTin " i " War Horse ".

Sporo Williamsów. I każdy dobry?
Osobiście nie dał bym rady dochować wierności jednemu kompozytorowi. A już na pewno nie Williamsowi. O wiele więcej "like''ów" ma u mnie Golsmith (Rambo, Total Recall, Alien) , Silvestri (Predator, Small Soldiers, Back to the future) czy Edelman (Daylight,MacGyver, Dragonheart).

[Braveheart 4]

Dnia 03.03.2012 o 01:10, Janek_Izdebski napisał:

Jeszcze chwilkę posiedzę i się kładę.

^^
Film ze na dobranoc strzel :P

Dnia 03.03.2012 o 01:10, Janek_Izdebski napisał:

P.S. Tak przy okazji, czy warto kupić "GTA IV: Complete Edition" na PC z myślą
o instalacji na laptopie dobrej klasy co prawda, ale jednak na laptopie (Dell
Studio 1749: i7, 8 GB RAM, 1TB HDD, ATI Radeon HD 5650 1 GB RAM, Win7 64-bit) /.../

Powiem Ci tak. GTA IV to nie moja broszka. Nie grałem w to jeszcze do dziś i jakoś nigdy nie czułem takowej potrzeby by w to zagrać. Potrzebę to ja mam ale grania w GTA I i GTA II :D
Co do laptopa. hmmm wydaje się "spoko kozak" 6jajowiec 8gb ramu karta 1 Giga i na minimalnych takie tak słabe fpsy?. Na kartach graficznych w laptopach się nie znam ale ten Radek się chyba kiepski nie wydaje. Ja Ci nie pomogę. Lepiej udaj się do tematu o GTA IV. Proszę o to link do tematu ogólnego:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=35546&u=16499

Pozdrawiam.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 03.03.2012 o 01:27, Braveheart napisał:

Na kartach graficznych w laptopach się nie znam ale ten Radek
się chyba kiepski nie wydaje. Ja Ci nie pomogę. Lepiej udaj się do tematu o GTA IV. Proszę
o to link do tematu ogólnego:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=35546&u=16499

Pozdrawiam.

Już się udałem na tamte forum, ale mimo wszystko dziękuję. Zobaczymy co ludzie powiedzą. Wtedy ewentualnie pomyśle nad zakupem. :)

Pozdrawiam.

[lis_23 2]

Dnia 03.03.2012 o 01:23, zadymek napisał:

Sporo Williamsów. I każdy dobry?

Dla fana lub " fanboya ", każdy dobry ;)

Dnia 03.03.2012 o 01:23, zadymek napisał:

Osobiście nie dał bym rady dochować wierności jednemu kompozytorowi. A już na pewno nie
Williamsowi. O wiele więcej "like''ów" ma u mnie Golsmith (Rambo, Total Recall, Alien)
, Silvestri (Predator, Small Soldiers, Back to the future) czy Edelman (Daylight,MacGyver,
Dragonheart).

Ale ja nie słucham tylko Williamsa, drugi jest James Horner
Goldsmitha znam niewiele, z lat 90- tych: " First Knight ", " Congo ", " The Ghost and the Darkness ", " Mulan ", " The 13th Warrior " czy " The Mummy "
Silvestri to przede wszystkim filmy Zemeckisa a Edelman to tylko " Dragonheart ".
Silvestri ostatnio machnął niezły, klasyczny score do filmu " Captain America: The First Avenger ", teraz czekam co stworzy do " The Avengers ".

[zadymek 7]

Dnia 03.03.2012 o 01:35, lis_23 napisał:

Dla fana lub " fanboya ", każdy dobry ;)

To wiele tłumaczy;]

Dnia 03.03.2012 o 01:35, lis_23 napisał:

Ale ja nie słucham tylko Williamsa, drugi jest James Horner

A ja nie o tym, tylko widziałem, że masz sporo tego Williamsa jakbyś był fanboyem właśnie.
Co do Hornera to też go cenię, przede wszystkim za Aliens i Beautiful Mind.
A tak w ogóle to ostatnio odkrywam twórców mniej związanych z filmami. Na przykład aż dziw bierze ile soundtracków na koncie m Tangerine Dream.
Kojarzy może ktoś jeszcze jakieś zespoły spoza głównego nurtu "soundtrackowego"? Na przykład Orbital?