HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 16.04.2013 o 22:10, ManweKallahan napisał:

> szukam filmu o bitwie w Ardenach, kojarzy ktoś coś ? :)

Ale dowolnego, czy jakiegoś konkretnego?
Tak czy siak, łap link: http://www.filmweb.pl/film/Bitwa+o+Ardeny-1965-33261

szukam dla znajomego, który nie bardzo pamięta szczegóły więc może być dowolny a raczej każdy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2013 o 21:47, lord0 napisał:

szukam filmu o bitwie w Ardenach, kojarzy ktoś coś ? :)


Co prawda to nie film, a mini-serial i nie typowo o bitwie w Ardenach, ale mogę polecić 10 odcinkowy świetny serial Kompania Braci. Z tego co pamiętam, choć oglądałem go bardzo dawno temu, to akcja chyba 2 lub 3 odcinków rozgrywała się właśnie zimą 1944 r. w Ardenach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2013 o 21:47, lord0 napisał:

szukam filmu o bitwie w Ardenach, kojarzy ktoś coś ? :)

Bitwa o Ardeny
Kompania Braci (---- Jak dla mnie najlepsza:)
Jeszcze jakiś był film o ardenach ale nie pamiętam xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 12:38, zerohunter napisał:

http://www.filmweb.pl/film/Elizjum-2013-558960

Jak nie wyjdzie coś w stylu Avatara to spoko, a jak wyjdzie to też;p


A ja sie boje. Rezyser ten sam co w Dystrykt 9. A mi sie ten caly dystrykt wrecz nie podobal i naprawde nie wiem co ludzie w nim widza, a trzeba wziac pod uwage ze dla filmow sci-fiction jestem bardzo wyrozumialy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 12:38, zerohunter napisał:

http://www.filmweb.pl/film/Elizjum-2013-558960

Jak nie wyjdzie coś w stylu Avatara to spoko, a jak wyjdzie to też;p

Btw. oglądałem Benjamina Buttona, dawno nie pamiętam żeby mnie jakiś film tak poruszył,
nie wiem czemu.

Reżyser od Dystrykta 9.
Film nie był zły, mi się podobał, ale hitu po tym bym się nie spodziewał. Raczej nie ma co liczyć na coś w stylu Avatara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 13:39, zerohunter napisał:

Chodzi mi to że film zrobiony pod efekty a nie fabułę, taka piękną otoczka tylko;]

Efekty IMHO też nie były w nim nadzwyczajne. Prezentowałem (i podtrzymuję ją) podobną opinię na tym forum co TigerXP
Ale zostałem wtedy zakrzyczany :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja na tam nowy film Blomkampa czekam, nie wyrokuję jaki będzie ale w D9 się zakochałem od pierwszego obejrzenia. ;-) Ale po cichu liczę na coś czemu mógłym na koniec dać śmiało 7/10 we filmwebowej skali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem po seansie Układu Zamkniętego i czuję się fatalnie.
Właściwie nie powinien się dziwić, w końcu film nie miał pieścić widza a raczej go przeczołgać i robi to doskonale.
Film uplasował bym gdzieś między Długiem a Komornikiem dziś nie jestem w stanie napisać jakiekolwiek recenzji.

Jest takie powiedzenie że miarą Twojej siły jest ilość wrogów których posiadasz, film musi być niezwykle silny skoro
http://www.fakt.pl/Rezyser-o-filmie-Uklad-zamkniety-Ryszard-Bugajski-o-swoim-filmie,artykuly,208115,1.html
– Jeden z bardzo wysokich funkcjonariuszy państwa ostrzegał nas, abyśmy tego filmu nie kręcili – zdradził współscenarzysta Mirosław Piepka. To mógł być wyraźny sygnał, by obraz mimo wszystkich przeciwności powstał. „Układ Zamknięty” nakręcono i dziś odnosi wielkie sukcesy. To jednak nie oznacza końca problemów. Bugajski ujawnił, że zarówno on jak i sponsorzy filmu przeszli nagłą kontrolę skarbową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 21:49, Tyler_D napisał:

Nie mam ci tego za złe ale dlaczego tego typu posty kierujesz w odpowiedzi do mnie?


Bo, lubię z Tobą dyskutować a poza tym jesteś dość krytyczny wobec wszystkich filmów i trzeźwym okiem oceniasz wartość filmu.
Natomiast Ja dość emocjonalnie podchodzę do niektórych filmów vide kazus Obcego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Jak już wspominasz o Obcym, to w końcu udało mi się obejrzeć wszystkie części :) (wcześniej tylko jedynkę widziałem, a i tak późno ją obejrzałem) Jeśli idzie o strach, to żadna część mnie nie ruszyła, może dlatego, że nie mam żadnych wspomnień z dzieciństwa o tym zielonym(?) stworze (jak widziałem reklamy, buch, oczy zamknięte). Ale klimat jest, to trzeba przyznać, fabularnie też niczego sobie. Trójka niestety pod tym względem jest gorsza, ale montaż, muzyka - świetne. Niestety ostatnia część to trochę parodia samej siebie. Nie było źle, ale momentami się śmiałem, a to co miało w zmierzeniu śmieszyć - żenowało. Dochodzi jeszcze Prometeusz, którego widziałem po jedynce, ale przed resztą serii. Jednak to już zupełnie inna bajka. W tym miejscu mam też zapytanie do znawców tematu, jak to jest z Obcy kontra Predator. Są to od początku te same uniwersa, czy połączono je dla celów marketingowych (kolejne filmy, gry, komiksy)? Generalnie uważam serię za udaną, nawet ciut lepszą od Predatora, aczkolwiek nie sikam z wrażenia jak połowa moich znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 22:43, Perry_Cox napisał:


serii. Jednak to już zupełnie inna bajka. W tym miejscu mam też zapytanie do znawców
tematu, jak to jest z Obcy kontra Predator. Są to od początku te same uniwersa, czy połączono
je dla celów marketingowych (kolejne filmy, gry, komiksy)? Generalnie uważam serię za
udaną, nawet ciut lepszą od Predatora, aczkolwiek nie sikam z wrażenia jak połowa moich
znajomych.

AvP to jest kpina, oczywisty chwyt pod publiczke na fali durnej mody pt "ABC vs XYZ" (oby nie wróciła). Jezeli na powaznie podobał Ci sie oryginalny Alien i oryginalny Predator, to trzymaj sie od calej tej serii z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


AvP widziałem chyba jako pierwsze, jeszcze przed Predatorami i Obcymi. Powiedzmy, że było zjadliwe, ale dwójka to jakiś niesmaczny żart. Ale pomijając nieudany eksperyment filmowy, to gry ludzie sobie chwalą, choć mi osobiście taki AvP 2 średnio się podobał. Ale abstrahując już od tego, to moim skromnym zdaniem marki te powinno się już zostawić w spokoju. No, może przy Predatorze można coś pokombinować (choć przy Predators to się niestety nie udało), to już Obcy mógł się skończyć spokojnie na części trzeciej, a nawet drugiej gdyby nie jej głupie zakończenie. Trzeba było widzieć moją minę po seansie "trójki", gdy zdałem sobie sprawę, że jest jeszcze kontynuacja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.04.2013 o 23:01, Perry_Cox napisał:


AvP widziałem chyba jako pierwsze, jeszcze przed Predatorami i Obcymi. Powiedzmy, że
było zjadliwe, ale dwójka to jakiś niesmaczny żart. Ale pomijając nieudany eksperyment
filmowy, to gry ludzie sobie chwalą, choć mi osobiście taki AvP 2 średnio się podobał.
Ale abstrahując już od tego, to moim skromnym zdaniem marki te powinno się już zostawić
w spokoju. No, może przy Predatorze można coś pokombinować (choć przy Predators to się
niestety nie udało), to już Obcy mógł się skończyć spokojnie na części trzeciej, a nawet
drugiej gdyby nie jej głupie zakończenie. Trzeba było widzieć moją minę po seansie "trójki",
gdy zdałem sobie sprawę, że jest jeszcze kontynuacja ;)

Miałem na mysli filmy AvP. Jesli chodzi o gry, to nie mam zdania. Próbowalem kiedys grac w którąś ale była za trudna i dałem sobie spokój. Predators nie widzialem, Alien 3 mi sie bardzo podoba, czwórka to już rzeczywiście miejscami popluczyny, ale i tak ogładałem (kilka razy) bez przykrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem predators bylo zjadliwe i to duzo bardziej niz taki Obcy 3, ze o AvP obu czesciach nie wspomne. To dopiero byly gnioty, po pierwszej wydawalo mi sie ze nic gorszego nakrecic sie nie da, ale okazalo sie ze nie mialem racji. Druga czesc AvP to byla masakra, o tym filmie nalezy zapomniec i nigdy nie wspominac, bo jeszcze niechcacy ktos zechce to obejrzec. Moim zdaniem obie czesci AvP to najbardziej zmarnowany potencjal kilkunastu ostatnich lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem wczoraj G.I Joe Odwet. (Dawno nie byłem w kinie, a nic poza tym ciekawego dla mnie nie puszczano)

Straszny kicz. Owszem, spedziewałem się tego, nastawiałem się głównie na specjalne efekty, ale tych jest... za mało. W zasadzie tylko 3 sceny w filmie były spektakualrne, pozostałe są średnie.
Muzyka nawet daje radę, choć momentami miałem wrażenie że ktoś (nie znam autorów ścieżki) chyba za bardzo męczył oklepany już nieco styl z Incepcji (porównajcie sobie muzykę zwiastunów filmów na krótko przed i po premierze Incepcji... wszyscy się na to rzucili)

O fabule nie wspominam, bo jej po prostu brak. Sam serial animowany jak byłem bachorem ogladałem sporadycznie i wiele nie pamiętam. Widzę że tutaj też specjalnie się nie wysilono. Najgorsze są dialogi. Przesycone patosem, i strasznie bezsensowne, niejeden student gdyby chciał napisałby pewnie lepsze. Scena w której żołnierze rozmawiają o poległym koledze rozbraja, 3 krótkie zdania po 3 słowa... Chyba niezbyt go lubili :D
Ale i tak najbardziej bawiły sceny z bohaterem Ninja który przez cały film nie zdjął z siebie kostiumu. Podejrzewam że jak siedzi na sedesie to też nie zdejmuje kasku. A ciężkie i skórzane płaszcze świetnie się nadają na upalny dzień w Kaliforni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się