Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[UthersonL 0]

Dnia 31.05.2013 o 22:43, Braveheart napisał:

A tu cały link jak coś:
http://film.org.pl/dir_cut/watchmen.html

Znajdziesz tu dokładne info co i jak i gdzie dodano/zmienione itp/itd/etc.

Właśnie patrzyłem na podany czas trwania 3-4 dominujących wydań polskich i wszystkie były takie same. Tego się właśnie obawiałem, czego teraz doczytałem się pod podanym przez Ciebie adresem:

Niestety, polski dystrybutor postanowił nie rozpieszczać nas zbytnio i dzięki temu ani wersji "Director''s Cut" ani tym bardziej "Ultimate Cut" zakupić w Polsce się nie da.

Zresztą, o wersji Ultimate Cut to nawet wcześniej nie słyszałem, a w opisie Director''s Cut zabrakło mi przynajmniej jednej sceny: dłuższego początku (pierwsze minuty pokazujące treści w telewizji). Chyba skończy mi się sprowadzaniem wydania Ultimate z Wielkiej Brytanii (Amazon? eBay? może angielscy sprzedawcy na Allegro? coś się powinno trafić...) - o ile nie będzie problemów z blokadą regionalną (region jest chyba ten sam, ale spodziwam się wszystkiego :) ).

[kerkas 4]

Dnia 31.05.2013 o 22:00, UthersonL napisał:

np. steelbook DVD

http://allegro.pl/straznicy-watchmen-2dvd-steelbook-folia-i3284396258.html

http://allegro.pl/watchmen-straznicy-2dvd-steelbox-unikat-i3256374717.html

[lord0 0]

Z tego co pamiętam to Ultimate różni się od Director''s Cut tylko wplecionym komiksem oraz chyba 1 scena jest przesunięta.

[nightfaler 0]

Co to za sceny lecą podczas napisów końcowych z Resident Evil Damnation? Z RE6?

[Tyler_D 0]

Raz jeszcze przypomnę się z małym ogłoszeniem.

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=255&pid=30614

[UthersonL 0]

Dnia 01.06.2013 o 06:48, kerkas napisał:

http://allegro.pl/straznicy-watchmen-2dvd-steelbook-folia-i3284396258.html

http://allegro.pl/watchmen-straznicy-2dvd-steelbox-unikat-i3256374717.html

Może źle się wyraziłem. Oferty znalazłem sam, ale chciałem się dowiedzieć, czy któreś z wydań to wersja Director''s Cut. Okazało się, że nie - niestety, w Polsce Director''s Cut nie wydano.

[kerkas 4]

Dnia 01.06.2013 o 21:56, UthersonL napisał:

Może źle się wyraziłem. Oferty znalazłem sam, ale chciałem się dowiedzieć, czy któreś
z wydań to wersja Director''s Cut. Okazało się, że nie - niestety, w Polsce Director''s
Cut nie wydano.

Zanim kupisz może warto się zapoznać czy opłaca się tę wersję reżyserską kupować ?
Poniżej link co i jak wersja ostateczna i wersja reżyserska.
http://film.org.pl/dir_cut/watchmen.html

[Ecko09 0]

Wiedźmin dziś w TV widzę ,warto to oglądać? Kiedyś zdaje się widziałem jak ludzie narzekają na to.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 01.06.2013 o 23:51, Ecko09 napisał:

Wiedźmin dziś w TV widzę ,warto to oglądać? Kiedyś zdaje się widziałem jak ludzie narzekają
na to.

Nie tykaj tego 10 metrową zardzewiałą halabardą, to nie film, to katastrofa, plugastwo i bluźnierstwo, a twórców powinno się powywieszać za ratuszem!

[Kraju 0]

Wystarczy spojrzeć na ocenę i komentarze na Filmwebie. W tym przypadku nie są przesadzone.

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 02.06.2013 o 00:03, Hubi_Koshi napisał:

Nie tykaj tego 10 metrową zardzewiałą halabardą, to nie film, to katastrofa, plugastwo
i bluźnierstwo, a twórców powinno się powywieszać za ratuszem!

Nieee, nie ma co przesadzać. Jak na polskie warunki z początku XXI wieku to ja uważam, że ten film się broni. Oczywiście, pod względem wierności opowiadaniom, to każdemu powinno się uciąć łeb, ale! Film wcale nie jest EKRANIZACJĄ, a jedynie wykorzystywał motywy z książek(każdy jednak wie, że i to gówno prawda, bo przeczytali jedynie komiksy redakcji sapka i Parowskiego z rysunkami Polcha - stąd Zamachowski w roli Jaskra), a więc przez ten drobny-wielki szczegół nie musieli się bardzo książką przejmować.

W każdym razie, dlaczego warto obejrzeć ten film?
Muzyka - fantastyczna muzyka skomponowana przez Obywatela GC. W filmie sprawdza się genialnie, jest w klimatach wieśka, pasuje do sytuacji, a ballada Jaskra rządzi. W serialu niektóre motywy po czasie trochę irytują, niemniej, parę lat temu nie było dnia bez słuchania owej ścieżki dźwiękowej.

Aktorzy - nawet jeśli Zamachowskiemu daleko do delikatnego elfa, z jakim imć Jaskier był mylony, to nie można zarzucić tego, że zagrał na medal. To samo tyczy się Żebrowskiego, był bardzo dobrym Wiesławem, a to co faktycznie psuło (na początku) tę postać, to nie gra aktora a durny jak but scenariusz (myślałem, że padnę trupem - ze śmiechu - jak przyjechały wiedźminki i Geralt nie wiedział, że istnieją kobiety). Yen też była w porządku, nawet bardzo bliska tej z książki. To tylko przykłady głównych postaci, bo nie będę się przecież rozpisywał na temat każdej postaci, ale uważam że większość ekipy sobie poradziła bardzo dobrze i PRACOWALI po prostu, to że jakiś matoł pisał scenariusz to nie ich wina. Najgorsza była Ciri, okropnie dobrane dziecko, które nie miało w ogóle, ale to w ogóle talentu aktorskiego.

Na koniec, jest to po prostu jedyny serial/film o wiedźminie i przynajmniej można sobie popatrzeć jak dobre to mogło być gdyby ktoś przeczytał scenariusz lub gdyby była to kooprodukcja polsko - rosyjska.

Kiedy nie oglądać?

Jeśli się kocha sagę ASa do tego stopnia, że nie potrafi przymknąć oka i po prostu oglądać lub jeśli sięma na tyle delikatne serce, że widzi się zmarnowany potencjał a całość przysłania kiepsko zrobiony smok za 25000PLN i kiepsko wyreżyserowane walki.

Scenariusz - jest po prostu głupi, nawet nie jako coś napisane na motywach czegoś, ale jako osobny byt. Jest głupi, szczególnie na początku, a to co zrobili z Kaer Morhen, wiedźminami... Okropne, okropne i jeszcze raz - okropne.


Kończąc, ja polecam obejrzeć, od tak, dla zrelaksowania się i pooglądania naprawdę nie najgorszego filmu fantasy jak na polskie możliwości w 2001 roku. Moja ocena tego filmu jest naturalnie niska, ale póki coś nie jest gorsze od Piranii 3DD, to znaczy, że można oglądać.

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 02.06.2013 o 11:30, Ichibanboshi-kun napisał:

Scenariusz - jest po prostu głupi, nawet nie jako coś napisane na motywach czegoś,
ale jako osobny byt. Jest głupi, szczególnie na początku, a to co zrobili z Kaer Morhen,
wiedźminami... Okropne, okropne i jeszcze raz - okropne.

[facepalm] Nawet mi nie przypominaj, jaskinia i kapłani... seriously ktoś musiał potężnie upaść na głowę z Empire State Building żeby takie idiotyzmy wymyślić. Przecież to przeczy wszystkiemu co jest w książkach!
Już nawet nie wspominam o tym całym gadaniu o Honorze Wiedźmina i że niby Geralt się temu sprzeniewierza bo nie atakuje wprost czy coś. Tym razem to chyba ktoś na główkę skakał z orbity...
Mnie ciekawi po co w ogóle zatrudnili tego gościa od kendo, walka którą najlepiej pamiętam to ta gdzie Geralt walczył z niejakim Falwickiem,wrzasnął, chlasnął i było po robocie... A krew wyglądała jakby go ktoś opluł XD
W ogóle walki bardziej przypominają przepychanki w piaskownicy niż coś poważniejszego.
Ugghh kończę, to szkaradzieństwo zawsze sprawia że tracę nad sobą kontrolę...

[kerkas 4]

Dnia 02.06.2013 o 11:30, Ichibanboshi-kun napisał:

> Nie tykaj tego 10 metrową zardzewiałą halabardą, to nie film, to katastrofa, plugastwo

> i bluźnierstwo, a twórców powinno się powywieszać za ratuszem!


Nieee, nie ma co przesadzać. Jak na polskie warunki z początku XXI wieku to ja uważam,
że ten film się broni. Oczywiście, pod względem wierności opowiadaniom, to każdemu powinno
się uciąć łeb, ale! Film wcale nie jest EKRANIZACJĄ, a jedynie wykorzystywał motywy z
książek(każdy jednak wie, że i to gówno prawda, bo przeczytali jedynie komiksy redakcji
sapka i Parowskiego z rysunkami Polcha - stąd Zamachowski w roli Jaskra),

/.../

Książek tudzież komiksów o Wiedźminie nie czytałem przyznaję się bez bicia.
Film jest żenująco głupi i naprawdę szkoda dla niego czasu chyba że ktoś jest wielbicielem złego kina to i tak Wiedźmin przegrywa w przedbiegach z twórczością np. Eda Wooda.

[Kraju 0]

Jakie westerny wyprodukowane po 2003 roku polecacie? Prawdziwe męstwo i Django widziałem.

[ManweKallahan 0]

http://www.filmweb.pl/3.10.Do.Yumy
Dałem 6/10, ale gusta są różne. Ogólnie im bliższe współczesności dekady, tym mniej popularnym tematem stawał się western.

[Kraju 0]

Mam tą świadomość, dlatego co lepsze i bardziej znane, które podałem wcześniej, zdążyłem zobaczyć. Mentalnie nie jestem przygotowany na westerny z zeszłego wieku, a chcę się wprowadzić w klimat i wolę na początek coś strawnego dla typowego widza.

[Filip29 0]

"Zabójstwo Jesse''ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda" - Mnie się bardzo podobał, ale opinie są chyba dosyć podzielone.

[ManweKallahan 0]

Dnia 02.06.2013 o 22:31, Kraju napisał:

Mam tą świadomość, dlatego co lepsze i bardziej znane, które podałem wcześniej, zdążyłem
zobaczyć. Mentalnie nie jestem przygotowany na westerny z zeszłego wieku, a chcę się
wprowadzić w klimat i wolę na początek coś strawnego dla typowego widza.

Proponuję http://www.filmweb.pl/Bez.Przebaczenia, rok produkcji 1992, także to nie jest coś bardzo starego.

[Sandro 0]

Dnia 02.06.2013 o 22:17, Kraju napisał:

Jakie westerny wyprodukowane po 2003 roku polecacie?

Appaloosa jest mniej znana, a wcale nie gorsza od chociażby 3:10 do Yumy. Czytaj: fani klasycznych westernów będą narzekali, ale jako film sam w sobie ogląda się to całkiem fajnie, szczególnie że poza Edem Harrisem, który wyreżyserował film, zagrały tam też takie twarze jak Viggo Mortensen, Renee Zellweger i Jeremy Irons.

http://www.filmweb.pl/film/Appaloosa-2008-335340

[kerkas 4]

Dnia 02.06.2013 o 22:31, Kraju napisał:

Mam tą świadomość, dlatego co lepsze i bardziej znane, które podałem wcześniej, zdążyłem
zobaczyć. Mentalnie nie jestem przygotowany na westerny z zeszłego wieku, a chcę się
wprowadzić w klimat i wolę na początek coś strawnego dla typowego widza.

Dlaczego niby westerny z poprzedniego wieku nie są strawne dla widza ?


Dzika banda (1969)
Zdarzenie w Ox-Bow (1943)
Ostatni Mohikanin (1992)
Mały wielki człowiek (1970)
Naga Ostroga (1953)
Mściciel z Laramie (1955)
W samo południe z Gary Cooperem
Rio Bravo z Johnem Waynem
True Grit (1969) z Johnem Waynem
Dobry, zły i brzydki
Major Dundee (1974)
Wyatt Earp (1994)
Wild Bill (1995)
Young Guns (1988)
Rewolwerowiec (1976)
Jeremiah Johnson (1972)
Nevada Smith (1966)
Zloto MacKenny (1969)
Quigley na Antypodach (1990)
i wiele, wiele innych

Z nowszych tych po 2003 r których nie widziałeś to:
Ned Kelly (2003)

Bezprawie (2003)

Hidalgo (2004)

Czas Komanczów trzyodcinkowy serial

http://www.cinemacom.com/westerns.html#500 list