Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[Robertcik1 0]

Dnia 29.11.2013 o 02:26, A-cis napisał:

Pomysł jest sprawdzony. Kiedyś, na starym forum (Lucek pewnie pamięta), zrobiłem taki
plebiscyt jeśli chodzi o powieść SF, ale teraz już by mi się nie chciało (a właściwie
to brak czasu). :-)

wiem, że sprawdzony, bo kiedyś w podobny sposób wybieraliśmy najlepsze odcinki jakiegoś serialu, zdaje się, że Xeny. na innym forum, rzecz jasna.

Dnia 29.11.2013 o 02:26, A-cis napisał:

Więc jest problem, kto by się podjął organizacji tego. No i żeby to miało jakąś wagę,
to powinno w tym wziąć udział sporo osób.
W tamtym plebiscycie było ponad 15.

organizacji się nie podejmę, ale udział deklaruję i obiecuję.

[Lucek 0]

Dnia 29.11.2013 o 02:26, A-cis napisał:

Pomysł jest sprawdzony. Kiedyś, na starym forum (Lucek pewnie pamięta), zrobiłem taki
plebiscyt jeśli chodzi o powieść SF, ale teraz już by mi się nie chciało (a właściwie
to brak czasu). :-)

Pamiętam. A "gucio" jeszcze istnieje i można ciągle obejrzeć wyniki.

[windows00 0]

Dnia 29.11.2013 o 16:33, Lucek napisał:

Pamiętam. A "gucio" jeszcze istnieje i można ciągle obejrzeć wyniki.

Można prosić linkę?

[A-cis 0]

Dnia 29.11.2013 o 16:33, Lucek napisał:

Pamiętam. A "gucio" jeszcze istnieje i można ciągle obejrzeć wyniki.

Wiem. Cały czas mam linka do niego w "ulubionych" :-)
Ciekawe co teraz robi Ziarenko?

Edit:
===> windows00 masz. mam nadzieję, że sie nie bedą mnie czepiać :-)
http://sf.gucio.pl/

[Jaki_Gahn 0]

Witam wszystkich gramowiczów i każdego z osobna,

Jakie filmy byście polecili, jeśli priorytetem w selekcji jest bezbłędny, czarujący brytyjski akcent? Na podobieństwo "Jak zostać królem?".

[Filip29 0]

James Bond
Tinker Tailor Soldier Spy

[Muradin 27]

Smutne wiadomości z rana:

Paul Walker, aktor znany z filmu "Szybcy i wściekli" zginął w wypadku samochodowym w południowej Kalifornii - informuje amerykański serwis TMZ.

Do wypadku doszło w mieście Santa Clarita, na północ od Los Angeles. Aktor jechał samochodem marki Porsche. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i według wstępnych doniesień uderzył w słup lub drzewo. Samochód stanął w płomieniach i doszczętnie spłonął.

Źródła serwisu TMZ informują, że kierowca i pasażer zginęli na miejscu. Agent Paula Walkera potwierdził, że aktor nie prowadził samochodu, lecz był pasażerem.

Paul Walker miał 40 lat.

Źródła zbliżone do Paula Walkera informują, że aktor był w Santa Clarita na wystawie samochodowej, na której zbierano pieniądze dla poszkodowanych przez tajfun, który nawiedził Filipiny. Jedną z atrakcji wystawy miała być przejażdżka z aktorem w jego nowym Porsche GT.

Źródło: wp.pl

Pytanie co teraz z najnowszym filmem o Szybkich i Wściekłych :/

[Sandro 0]

Dnia 01.12.2013 o 08:54, Muradin_07 napisał:

Pytanie co teraz z najnowszym filmem o Szybkich i Wściekłych :/

Oraz "Agentem 47", z którym wiązałem niemałe nadzieje. Przykra jak i bardzo zaskakująca wiadomość.

[Zekzt 0]

Dnia 01.12.2013 o 08:54, Muradin_07 napisał:

Pytanie co teraz z najnowszym filmem o Szybkich i Wściekłych :/

W kwestii stricte technicznej - pytanie czy zdjęcia były ukończone czy nie.
Jeśli były to po dogadaniu spraw z jego rodziną film się ukaże [tak jak ostatnie dwa filmy z Gandolfinim].
Jeśli nie były ukończone - to autorzy muszą w jakiś cwany sposób uśmiercić jego postać, lub wrzucić innego aktora w jego rolę [podejrzewam, ze kiepsko by to wyszło, owszem w takim Spartakusie się udało bo tez była podobna sytuacja - Andy przegrał z nowotworem, ale to był serial a i sam Liam dał naprawdę wiele z siebie, żeby to wypaliło].

W kwestii samej tragedii - dla mnie szok totalny, lubiłem gościa, chciałem go zobaczyć w innych rolach, może w jakimś ambitniejszym kinie [dramat, jakiś thriller psychologiczny]. Nie uważałem go za aktora wybitnego, ale zdecydowanie był w moim personalnym gronie aktorów których uważam za stojących powyżej przeciętności.

Trzeba tylko przyznac jedno - nie wiem czy to brak rozwagi, czy własnie wpływ "Szybkich i Wściekłych" dał tu o sobie znać - bo widziałeś zdjęcia z wypadku ? On tym "porszakiem" musiał grac blisko limitu zwanego "ile fabryka dała", przy uderzeniu w ten słup musieli naprawdę zasuwać oporowo.
Mój kolega [młodszy sporo niż ja, ledwo 19 lat] zginał w równie tragiczny sposób 15 września 2011. Dostał od Ojca BMW na urodziny, kilka tyg po nich bmw okazało się bardzo mała wyobraźnią. Przy wiadukcie lecąc ponad 150km/h nie dali rady wyminąć tira, wypadli z drogi, wpadli na stary betonowy słup a furę podobnie jak tu - rozdarło na części. Przeżył z 4 pasażerów jeden który był na tylnym siedzeniu i nie przypiął się wcześniej pasami [jak rozerwało samochód chłopak dosłownie wystrzelił z siedzenia co uratowało mu życie bo szczęśliwie wyleciał tak, że nie uderzył w nic, tylko wpadł w pas zieleni na poboczu]. Kierowca wyleciał z takim impetem, że uderzając o blachy pogiętego wozu doznał dekapitacji.
Widząc te zdjęcia mam dosłownie przed oczami tamtą znajomą mi sytuację, prędkość musiała tu być zabójcza [w przenośni i niestety dosłownie].

[Tyler_D 0]

Tyle tylko że w niusie jest napisane że był on pasażerem.

A co do samego zgonu ... przyznam że gościa znałem tylko The Lazarus Project, film nie był sam w sobie wybitny ale poprawny, zaś sam Walker tam ... myślę że mógłby rozwinąć za parę lat całkiem przyzwoite skrzydła w tej branży.

[Muradin 27]

Ano zapomniałem, że miał jeszcze grac w nowym filmie o 47... :/

A tak jak napisał Tyler - był pasażerem, ale jeżeli ten Porszak się aż tak zmasakrował to też świadczy o tym, że pozwolił kierowcy na to. Co do samych wypadków to też mam kilka niemiłych doświadczeń z nimi związanych (czy ja, czy moi znajomi), dlatego też sama informacja jest dla mnie nie małym szokiem. Tym bardziej, że za role w Szybkich go polubiłem. Bez zachwytów, ale całkiem dobrze się go oglądało.

[Braveheart 4]

Dnia 01.12.2013 o 08:54, Muradin_07 napisał:

Smutne wiadomości z rana:

Wchodząc teraz na FW też zauważyłem newsa że Walker nie żyje. Szok jednak jest. Szkoda chłopa całe życie jeszcze przed nim było.

Dnia 01.12.2013 o 08:54, Muradin_07 napisał:

Pytanie co teraz z najnowszym filmem o Szybkich i Wściekłych :/

Parszywa Karma ?? ;/. W końcu ostatnie chwile spędził w aucie...
Swoje ostatnie szybko i wściekle miał... w Porsche GT

[Zekzt 0]

To zmienia trochę postać rzeczy - aczkolwiek w pierwszej wersji informacji jaką czytałem [na imdb bodajże] jeszcze nie podawali kto kierował, założyłem więc [jak widać błędnie], że jego fura to i on prowadził.

No i tak jak pisze Muradin - pozwolił koledze "poszaleć", jak widać był to błąd popełniony pierwszy i najgorsze - ostatni raz.

I zgadzam się - tak jak napisałem w komentarzu na FW pod newsem o tym wypadku, facet moim zdaniem miał przed sobą najlepsze lata w tej branży i kawał życia w ogóle.


@Muradin_07

Swoją drogą - byłem kiedyś ofiarą bezmyślności na drodze - miałem 13-14 lat jak wpakowałem się kolesiowi pod naszego rodzimego fiacika 126p, cisnął nim na prostej koło szkoły podstawowej, olał dwie sygnalizacje świetlne, prawdopodobnie gdyby nie zatrzymał się na mnie [byłem na pasach na swoim zielonym tak gwoli ścisłości] zatrzymał by się na dwóch rowerzystkach kawałek dalej, policja mu wymierzyła, ze rozpędził tego rzęcha do 90-95km/h, jak na malucha osiąg fest. Obaliłem tez pewien mit - spadły mi buty a żyje, w szpitalu byłem całe 5 dni, trochę podrapany, zapuchnięty ale cały.
Sam maluch ponoć z tej konfrontacji się nie wygrzebał.

[kerkas 4]

Dnia 29.11.2013 o 02:26, A-cis napisał:

Więc jest problem, kto by się podjął organizacji tego. No i żeby to miało jakąś wagę,
to powinno w tym wziąć udział sporo osób.
W tamtym plebiscycie było ponad 15.

Proponuję 10 tytułów będzie łatwiej, podaj warunki brzegowe ja mogę zająć się resztą.

[kerkas 4]

Dnia 28.11.2013 o 19:26, Transylvanian_Hunger napisał:

"Blade Runner". Dla mnie ten film był przeciętny, trudno powiedzieć by mi się podobał.
Sukcesem było, że go obejrzałem do końca (a przyznam, że nie oglądam filmów na siłę).
Słyszałem, że to klasyk, dobro w leksykonie kina SF. Jestem zbyt płytki by dojrzeć głębie
Łowcy Androidów?

Jeszcze raz odnośnie Blade Runner-a
http://www.film.org.pl/prace/blade_runner/main.html

[A-cis 0]

Dnia 01.12.2013 o 22:50, kerkas napisał:

Proponuję 10 tytułów będzie łatwiej, podaj warunki brzegowe ja mogę zająć się resztą.

10 tytułów to ambitne przedsięwzięcie, bo będzie dużo liczenia. Wiem z doświadczenia :-)
Ale oczywiście daje to lepszy przegląd.
Warunki brzegowe ... cóż. Trzeba przede wszystkim zorientować się ile osób weźmie w tym udział, a przecież nie każdy ogląda tego typu filmy, więc może nie być za dużo chętnych.
Jak już będzie wiadomo czy mamy w ogóle chętnych, to uściślić definicję filmu SF (ja proponuję wszelkie anime odrzucić), podać termin, tzn. do kiedy można zgłaszać swoje propozycje list (proponuję min. 2 tygodnie aby mogli wziąć udział i ci co rzadziej do tego wątku zaglądają) i czekać na zgłoszenia.
Myślę, że przed Świętami można by to zakończyć.

[kerkas 4]

Odnośnie reklam w kinie
screeny poniżej

[A-cis 0]

Dnia 02.12.2013 o 11:52, kerkas napisał:

Odnośnie reklam w kinie

Jakoś nie zaobserwowałem żeby ceny seansów spadały w związku z wydłużeniem czasu trwania bloków reklamowych.
Powiedziałbym, że jest odwrotnie. Im dłuższy blok reklamowy, tym droższy (atrakcyjniejszy) film :-/

[Heartbreaker 0]

Wystartowały właśnie promocje na filmy w hipermarketach. W takim Lidlu za 20 zł są: Iron Man 3, Oz. Wielki i Potężny, Frankenweenie czy Ralph Demolka.

W związku z tym, że to ciekawa oferta, to mam pytanie, który film jest lepszy. Czy Frankenweenie czy Oz? Ralpha z chęcią wezmę, ale może jeszcze jeden by doszedł.

[ManweKallahan 0]

Jakby co, to z chęcią zrobię sobie taką małą listę i podzielę się moim rankingiem. Chociaż paru filmów, po których spodziewałbym się wysokich miejsc jeszcze nie widziałem, przede wszystkim Łowcy Androidów, a także Mechanicznej Pomarańczy i paru innych klasyków :/

Jeśli chodzi o listę ze stopklatki, to wielu filmów niestety jeszcze nie widziałem...
Nie umieściłbym na pewno na niej Głębi Camerona, nie podzielam opinii redaktorów, to pacyfistyczne przesłanie z końcówki jest strasznie naiwnie przedstawione, to już chyba nawet w Piątym elemencie, który też na liście jest zdecydowanie za wysoko, lepiej to zrobiono.
Star Trek Abramsa, i to na tak wysokim miejscu, to dla mnie totalne nieporozumienie, ale czysto subiektywne. Film nie jest taki zły, ale tak licznej i jednocześnie (prawie bez wyjątku) irytującej grupy bohaterów doświadczyłem jeszcze chyba tylko w Transformersach.
Bliskie spotkania III stopnia według mnie za wysoko, a Powrót do przyszłości na pewno warto umieścić na liście, ale niekoniecznie wszystkie 3 części, a pierwszą zdecydowanie nie tak wysoko, takie jest moje zdanie... Avatar też raczej za wysoko, ale z listy bym nie wyrzucał.
Co do Obcego, to bardziej podobał mi się sequel, ale muszę część Scotta obejrzeć kiedyś jeszcze raz. Choć będzie ciężko bo to dla mnie naprawdę przerażający horror (dużo bardziej niż kolejne części serii).
Cieszy mnie obecność i to względnie wysoka Predatora.
Prestiż dałbym wyżej, a już bezwzględnie wyżej powinien się znaleźć Dystrykt 9, a Incepcja poza co najmniej pierwszą 10 to dla mnie coś nie do pomyślenia.
12 małp także nie wyszło by u mnie ze ścisłej czołówki, ale ichnie 11. miejsce jest i tak wysokie, także ok, ja ten film uwielbiam z różnych, także osobistych powodów.
Cieszą także wysokie miejsca Truman Show i Donnie Darko, w sumie chyba odpowiednie.
No i 2001: Odyseja kosmiczna, nie mogło być innego pierwszego miejsca.