Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[sodolis 0]

Dnia 13.02.2007 o 11:08, tosz napisał:

a co było z naszymi lotnikami biorącymi udział w bitwie o Wielką Brytanię ? dopiero kilka lat
temu oficjalnie rząd angielski przyznał że nasi piloci wnieśli ogromny wkład w obronę Angli

Co mam Ci powiedzieć ;-) Polska zawsze mogła liczyć na swoich sojuszników, zarówno podczas wojny jak i po niej
( jakby ktoś się nie zorientował, to była niestety ironia )
Ale jest jeden film, " O jeden most za daleko" w którym gen. Sosabowski grany chyba przez G.Hackmana, został przedstawiony w bardzo dobrym świetle (chyba najbardziej rozsądnego człowieka w sztabie, niestety nie miał posłuchu, co dla naszych spadochroniarzy, skończyło się tragicznie).

.Darnok nowy awek ;-) ktoś niedawno wrzucił sobie puszkę "Żywca" na avka i mod go usunął (reklama).

[Mroczny78 0]

siemka wszystkim!!mam pytanko czy warto obejrzec film pt "Pachnidlo"??czy ogladal juz go kto moze??jestem ciekaw opinii...a co sadzicie o rysiu??czy aby fajnie sie bawic trzeba obejrzec misia??to sa dwie pozycje ktore chcialem obejrzec wiem czekam na wasze opinie!!pozdro!!

[tosz 0]

Dnia 13.02.2007 o 14:00, sodolis napisał:

Ale jest jeden film, " O jeden most za daleko" w którym gen. Sosabowski grany chyba przez G.Hackmana,
został przedstawiony w bardzo dobrym świetle (chyba najbardziej rozsądnego człowieka w sztabie,
niestety nie miał posłuchu, co dla naszych spadochroniarzy, skończyło się tragicznie).

to co anglicy zrobili z generałem Sosabowskim po operacji Market Garden woła o pomste do nieba oto link do Wikipedi tam można poczytać o tym jak nas traktowali sojusznicy - szukaj operacja Market Garden
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sosabowski

[ziomek11 0]

Mam pytanie do tych co oglądali dlaczego nie i co fajne bo chce se pojsc do kina na to

[Mudra 0]

Dnia 13.02.2007 o 13:52, LordYoghurt napisał:

A w jakiej stacji telewizyjnej emitowali owe dwa epizody? Bo chętnie bym się skusił.

No niestety, nie byla to polska stacja. Dokladnie to juz nie pamietam, ale byl to jeden z angielskich kanalów telewizyjnych. Do tego godzina w jakiej serial wyemitowano moglaby odstraszyc kazdego - ok. 2.00. Cóz, ja mialem to szczescie, ze zupelnie przypadkowo zanlazlem sie w odpowiednim miejscu, o odpowiedniej porze ;-)

[sodolis 0]

Dnia 13.02.2007 o 14:13, tosz napisał:

to co anglicy zrobili z generałem Sosabowskim po operacji Market Garden woła o pomste do nieba
oto link do Wikipedi tam można poczytać o tym jak nas traktowali sojusznicy - szukaj operacja
Market Garden
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sosabowski

Niestety, do tej pory tak zostało, Polak dobry jak potrzebny, a potem kopa w d**ę :/
Jeszcze sprawdzę co piszą o gen. Maczku, aż się boję bo jeszcze wyjdzie na to, że współpracował z Niemcami -_-
To samo dzieję się teraz w Iraku, politycy wysyłają naszych chłopaków, żeby pokazać, jacy to jesteśmy lojalni ale założę się, że jeśli byśmy (tylko my) potrzebowali kiedyś pomocy NATO lub samych USA to by się wypieli.

Mroczny78 - http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=255&pid=4100 wpisz w wyszukiwarce na tym wątku to znajdziesz jeszcze parę opinii.

ziomek11 - o co Ci chodzi ? -_-

[Anjinsan 0]

Dla tych którzy zdołają dotrwać do 00:15 w oczekiwaniu na film, jutro czeka wielka nagroda; na TVP1 będzie "Piknik pod Wiszącą Skałą". Prawdziwe arcydzieło. Można o nim mówić wyłącznie w samych superlatywach. W ogólnym zarysie odtwarza jedną z najbardziej tajemniczych historii Australii - zaginięcie trzech uczennic podczas tytułowego pikniku. Jednak amatorzy akcji, strzelanin, pościgów i krwi mogą sobie śmiało ten film odpuścić. Opiera się on raczej na klimacie tajemnicy, aspektach psychologicznych. Gęsta, duszna atmosfera tego obrazu jest wręcz namacalna. Fabuła rozwija się powoli, ale mistrzostwo reżysera powoduje, że obserwujemy ją z zapartym tchem. To jeden z najlepszych filmów jakie kiedykolwiek widziałem. Polecam. Naprawdę warto.

[sodolis 0]

"That ''70s Show" czy polski tytuł to nie przypadkiem "Różowe lata siedemdziesiąte" szkoda, że już nie puszczają na Polsacie, hehe główny bohater przypominał mi Paula Mc Cartneya z The Beatles ;-D

PS. Albo masz zagranicznego laptopa albo alt nie działa ;-) czytałem podpis :-)

[Mudra 0]

Dnia 13.02.2007 o 16:04, Anjinsan napisał:

"Piknik pod Wiszącą Skałą". Prawdziwe arcydzieło. Można o nim mówić wyłącznie
w samych superlatywach /.../

"Piknik ..." widzialem juz jakis czas temu, i jedyne wrazenia, a wlasciwie wrazenie, jakie moge przywolac w pamieci, wiázáce sie z tym filmem to ... drazniáca niewiedza. Dla mnie to bardzo enigmatyczne dzielo. Podczas ogládania mialem bardzo czesto wrazenie, ze jest to jeden wielki sen. Odczucie to potegowala dodatkowo ociézala nostrojowosc filmu. Napisales "gésta, duszna atmosfera" co swietnie oddaje ten klimat. Co jednak z poszukiwaniem prawdy (rozwiklaniem zagadki)? Pamietam, ze po seansie poczulem sie troche wystrychniety na dudka. Mozliwe, ze bylem wtedy zbyt mlody by docenic wszystkie walory filmu, a poza tym poszukiwalem w nim czegos, co w zasadzie nie bylo, az tak istotne. W kazdym razie ... czulem sie zdezorientowany.

[Kris_bla 0]

Niedawno ogladalem "Pachnidlo" - bardzo fajny film, z dennym IMO zakonczeniem, ale naprawde warto zobaczyc. Wiele ciekawych i dosc "dziwnych" scen, ktorych nie oglada sie codziennie, no i jest to jakies swieze podejscie do tematu mordercy, a nie oklepane jakies :-) Polecam ten filmik :-)

[Mudra 0]

Dnia 13.02.2007 o 16:15, sodolis napisał:

"That ''70s Show" czy polski tytuł to nie przypadkiem "Różowe lata siedemdziesiąte" szkoda,
że już nie puszczają na Polsacie, hehe główny bohater przypominał mi Paula Mc Cartneya z The
Beatles ;-D

Tak jest ;-D to "Rozowe lata ''70" - moim zdaniem - kawal dobrego serialu komediowego. Postac, o której wspominasz to Eric jak mi sie zdaje. Silá napedowa serialu byly wlasnie bardzo ciekawe i wyraziste postaci. Szczerze mówiac - jak dla mnie wszystke ;-), poczáwszy od przezabawnego Indyjczyka Fez''a, a skonczywszy na ojcu glównego bohatera ;-).

Dnia 13.02.2007 o 16:15, sodolis napisał:

PS. Albo masz zagranicznego laptopa albo alt nie działa ;-) czytałem podpis :-)

Kurcze strasznie mnie to irytuje, bo wiem, ze czytanie takich postów na dluzszá mete moze byc nieco uciázliwe. Pisze raz z "bracinego" laptopa, a raz z komputera mojego kumpla - bo swojego sprzetu nie mam :-(. A tak sie akurat sklada, ze przebywam sobie teraz w UK, i moi niedobrzy wspóllokatorzy nie pozwalajá mi przestawic opcji jezykowych na j. polski. Ech ... mam nadzieje, ze w niedlugim czasie cos sie w tej materii zmieni i mój (inspirowany wyrzutami sumienia) podpis zniknie ;-))

[Darnok1 0]

Dnia 13.02.2007 o 14:00, sodolis napisał:

.Darnok nowy awek ;-) ktoś niedawno wrzucił sobie puszkę "Żywca" na avka i mod go usunął
(reklama).

To na potrzeby Forumowej Mafii ;-)

I tak nazwa jest tak mała, że chyba nikt się nie przyczepi... no, chyba, że chodzi o ustawę w wychowywaniu w trzeźwości :P

Zresztą i tak coś czuję, że niedługo wrócę do pierwszego - Al Bundy :] Dzisiaj był wyjątkowo życiowy odcinek ;D

[sodolis 0]

Dnia 13.02.2007 o 18:09, .Darnok napisał:

To na potrzeby Forumowej Mafii ;-)

Hehe widziałem wątek, może też kiedyś zagram ;-)

Dnia 13.02.2007 o 18:09, .Darnok napisał:

Zresztą i tak coś czuję, że niedługo wrócę do pierwszego - Al Bundy :] Dzisiaj był wyjątkowo
życiowy odcinek ;D

Al ma zawsze życiowe problemy ;-D
Pewnie chodzi Ci o wybieranie prezentów, też zawsze mam z tym problem, chociaż może nie aż taki jak Bud i Kelly xD

Mam pytanie do znawców twórczości Kurosawy, wczoraj (kolejny raz) oglądałem jedno z jego największych dzieł "Siedmiu samurai" mam wersję 160 minutową ale słyszałem, że w telewizji puszczali wersję 200 minutową, wie ktoś może jakie sceny wycięto? Swoją drogą jako ciekawostkę mogę podać, że pierwsza wyświetlana wersja miała 9 godzin ( tak, nie pomyliłem się bite dziewięć) była ona wyświetlana tylko w Japonii, potem skrócono ją do siedmiu godzin, a do Europy dojechał już tylko cień filmu ;-)

[sodolis 0]

Hahaha sory za offtopa ale nie mogłem się powstrzymać :-D

Al na twoim avku, ma minę jakby ktoś go na kiblu przyłapał xD świetne ;-)

[gizd26 0]

Polecam film troche stary Liga niezwykłych dżentelmenów bardzo fajny film widział go ktoś ?

[syriusz_b 0]

Dnia 13.02.2007 o 22:11, gizd26 napisał:

Polecam film troche stary Liga niezwykłych dżentelmenów bardzo fajny film widział go ktoś
?

Ja widziałem .... Hmmm powiem: dobry film na rozluźnienie ... Ktoś kto nie szuka ambitnego kina, tylko chce odpocząć i pooglądać film, gdzie dużo akcji jest to polecam takim osobnikom

[LordYoghurt 0]

O co ci chodziło w tej wypowiedzi? Nie obraź się, ale jest niezrozumiała...

[Darnok1 0]

Byłem na Chicago w kinie parę lat temu i byłem bardzo zadowolony.
Myślałem, że sobie teraz obejrzę, a tutaj...
Nie dość, iż lektor... to jeszcze tłumaczenie... już się zaczęło... "all that jazz" na "i to co wiesz" ?!

Chyba sobie daruję ;/

[Vaksinar 0]

Mi się podobało, nawet bardzo. A na tłumaczenie polskie to byłem jednak przygotowany i aż tak bardzo nie ugodziło.

[Blantman 0]

film moze i nie najgorszy ale czemu dostal tyle oskarow to ja nie rozumiem :)