HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 09.07.2007 o 13:10, Jester napisał:

Coś konkretniejszego. Dla mnie obie wymienione przezemnie serie bardzo sie roznily. Ale po
seansie DH4.0 mialem wrazenie jakbym wlasnie byl na Terminatorze 4.0. Zreszta nie tylko ja.
Ja rozumiem, ze DH nigdy nie mial za wiele wspolnego z realizmem ale to co sie dzieje w najnowszej
odslonie to baaardzo mocne przerysowanie. MOzna by nawet powiedziec ze to pastisz. Takie rzeczy
widzialem tylko na Terminatorze i ewentualnie w Bondzie.


No cóż.. już na trailerze w TV można było ujrzeć pewne ... przegięte scenki w stylu wybijam samochodem się w niebo i wyskakuję po drodze, a samochód wbija się w przelatujący śmigłowiec ... czy jakoś tak, jesli dobrze spojrzałem. :-) Nie sądziłem jednak , że będzie tego aż tak dużo. Poprzednie części zdecydowanie się tym nie cechowały. In "-"

Dnia 09.07.2007 o 13:10, Jester napisał:

Ale i tak nie to jest najgorsze poniewaz film zrealizowany jest z rozmachem i swietnie sie
go oglada (no moze poza watkiem z ciezarowka vs F-35). Najgorsze jest to, ze w najnowszej czesci
na rzecz ow super efektow calkowicie zrezygnowano z wciagajacej fabuly, zwrotow akcji charakterystycznych
dla DH, inteligentnych dialogow, a co najgorsze z czarnych charakterow. Najnowszy zloczynca
jest conajwyzej szary i tak mdly ze szkoda gadac. Rownie dobrze moglo by go nie byc. Partner
Niezniszczalnego nie ma podskoku do Samuela. ]


Czyli że nie ma już mi.in. słynnego "Yippie-ki-yay, Mother****er" ? :-)
A także reszty, którą wymieniłeś ? Czyli, że co zostało w takim razie ? Same efekty specjalne ?

Tak myślę, że mimo wszystko przydałoby się przejść i samemu ocenić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2007 o 14:42, Shad0v napisał:

Eee, przerost formy nad treścią... oba filmy.

Jeśli chodzi o Shreka to pierwsza część była jeszcze do przejścia. A w kolejnych chodziło o to, żeby wykorzystać sukces komercyjny części 1. I ja mam obawy, że to sie jeszcze bedzie długo ciągnąć...

Dnia 09.07.2007 o 14:42, Shad0v napisał:

O, to natomiast uwielbiam i też czekam ;)

Tu oczywisćie mam na co oczekiwać, bo widziałam zarówno pierwszą jak i drugą część. Szczerze to dwójka trochę rozczarowała, jest strasznie zagmatwana, ale to troszkę wynika z książki. Natomiast 1 część to mistrzostwo. Ciekawe jak zaprezentuje się trójka, widziałam zwiastuny i zapowiada się interesujący film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.07.2007 o 16:11, Dann napisał:

Czyli że nie ma już mi.in. słynnego "Yippie-ki-yay, Mother****er" ? :-)


heh, nawet ja wiem, że jest ;]
można znaleźć na Youtube - baaardzo fajna scena ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2007 o 16:11, Dann napisał:

Czyli że nie ma już mi.in. słynnego "Yippie-ki-yay, Mother****er" ? :-)
A także reszty, którą wymieniłeś ? Czyli, że co zostało w takim razie ? Same efekty specjalne
?

Tak myślę, że mimo wszystko przydałoby się przejść i samemu ocenić :-)


Yippie jest. Raz. Ale na fu**i nie licz bo film ma kategorie PG-13. No chyba ze eni przyuwazylem.

A co do podsumowania to tak. W tym filmie 90% tresci to efekty specjalne. Reszta nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2007 o 16:15, Jester napisał:

Yippie jest. Raz. Ale na fu**i nie licz bo film ma kategorie PG-13. No chyba ze eni przyuwazylem.

A co do podsumowania to tak. W tym filmie 90% tresci to efekty specjalne. Reszta nudzi.


Jeśli jest to prawdą, to w takim razie trochę szkoda kurcze :-/. Jednak DH ceniłem osobiście za coś innego , niż tylko special effects.
Ale niemniej i tak trzeba się będzie chyba wybrać do kina i sprawdzić :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.07.2007 o 16:22, Naio napisał:

Polecam film Apocalipto. Jeśli ktoś jeszcze nie oglądał to warto obejrzeć. Mi się bardzo podobał.


Powiedziałbyś o czym opowiada, ale jak to powiem, bo akurat taki zbieg okoliczności, że mam w tej chwili moją tapetę z tego filmu przerobioną w gimpie to mnie natchnienie wzięło.

Więc zacznę tak. Akcja rozgrywa się za czasów panowania majów na kontynencie zwanym Ameryka, a jeśli znacie odrobinę historii to zapewne wiecie, że podbijali pobliskie plemiona, mordowali i uważali się za wyższą rasę ludzką. Jak mozna się spodziewac właśnie o tym opowiada, a pokazuje to w postaci takiej apokalipsy. Jest jednak człowiek, który przeciwstawia się im z innego plemienia. Chowa swoją dziewczynę w dziurze, albo takiego typu ziemiance jakby to nazwać, na czas podbijania wioski. Niestety los skazuje go na podróż na śmierć jednak tylko jemu udaje się przeżyć i ucieka majom powracając uratować dziewczynę z dzieckiem jakie zostawił po drodze oczywiście wielka masakra i sprytne sposoby na zabijanie takiego maja ;D
Trochę na powaznie trochę kiczowo wyszło, ale mam nadzieję, że coś zrozumieliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.07.2007 o 16:38, stiffyone napisał:

Trochę na powaznie trochę kiczowo wyszło, ale mam nadzieję, że coś zrozumieliście.


przykro mi, nie udało się.

co do filmu - niestety, tragiczny. czułem się jakbym oglądał średnio interesujący dokument na Discovery, brakowało tylko głosu Krystyny Czubówny lecącego z offu. jedyną zaletą (nie boję się tego powiedzieć) Apocalypto jest wspaniałe i przecudowne ujęcie wielkiego wodospadu. niezbyt dobrze świadczy to o tym filmie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj (a raczej wczoraj:))) obejrzałem Szklaną Pułapkę 4.0 :) Trudno mi w tym momencie pisać jakieś dłuższe recenzje, więc powiem tyle - sensacja w starym, dobrym stylu, John McClane powraca do akcji :D Trochę więcej spodziewałem się jajcarskich dialogów, trochę przesadzono momentami z efekciarstwem [jak chociażby scena z Azjatką czy z samolotem], ale mimo wszystko ogląda się dobrze, albo i nawet momentami BARDZO dobrze :). Dla fanów klasyki takich jak ja pozycja obowiązkowa :) Dla całej reszty - jeśli chcecie obejrzeć efektowne kino sensacyjne, to lepiej tracić nie mogliście :) Zresztą - nie przejmujcie się tą opinią, będą musiał obejrzeć ten film kilkadziesiąt razy razy podczas najbliższych świąt Bożego Narodzenia albo Sylwestra żeby ocenić czy jest faktycznie aż tak genialny jak poprzednie części ;D;D;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I taka drobna dygresja - sala kinowa była zapełniona praktycznie do ostatniego miejsca, a średnia wieku widzów była bardzo rozciągła. Wydawało mi się, że sporę grupę stanowili 30-40 latkowie, którzy "wychowali" się na poprzednich częściach i z ciekawością udali się na kolejny odcinek przygód niesamowitego McClane''a ;D
Niemniej jednak, czego mi brakuje - słyszałem, że film został obniżony do granicy 12 lat i między innymi z tego powodu główny bohatery nie tyle nie bierze udziału w bardziej brutalnych scenach, co nawet nie może zapalić papierosa! Sam na szczęście nie korzystam z tego nałogu, niemniej jednak doskonale pamiętam chociażby pierwszą część i nie mogłem przeżyć faktu, że tym razem John zdecydowanie rzadziej, jeśli nie powiedzieć w ogóle, nie sięga po papierosa. Co do odzywek - są i momentami naprawdę genialne :D Chociaż trochę brakuje im do tekstów w stylu "Czy ja zamawiam pizzę?!" albo "10 mln terrorystów na świecie, a ja musiałem zabić takiego z małymi stopami" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.07.2007 o 04:24, .Darnok napisał:

sensacja w starym, dobrym stylu, John McClane powraca do akcji :D


Wedlug mnie wlasnie z sensacja w starym stylu nie ma nic wspolnego. Przeciez jeden dlugi ciag efektow specjalnych. Nic wiecej. Mozna to nazwac filmem AKCJI ale nie SENSACJI wiec i o dobrym styulu nie mam mowy.

Pierwsza czesc jest niedoscignionym wzorem a trojka zaraz za nim. TO to jest juz zuplenie inny gatunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja teraz czekam na Transformers i I''m Legend z Willem Smithem! to są super fajne filmy i nie moge sie tych fajnych filmów doczekać! na pewno beda fajne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.07.2007 o 15:09, Jester napisał:

(...)
Wedlug mnie wlasnie z sensacja w starym stylu nie ma nic wspolnego. Przeciez jeden dlugi ciag
efektow specjalnych. Nic wiecej. Mozna to nazwac filmem AKCJI ale nie SENSACJI wiec i o dobrym
styulu nie mam mowy.


Efekty jak efekty - fakt, jest ich tutaj nieporównywalnie więcej niż w poprzednich częściach, w których prawdę powiedziawszy w ogóle ich prawie nie było i wyglądało to znakomicie. Tutaj sceny z ciężarówką i samolotem niby mi się podobały, ale jakoś nie do końca pasowały mi do całej serii, bardziej kojarząc się z "Prawdziwymi Kłamstwami". Chodzi mi o takie elementy w których John dostaje kilkadziesiąt poważnych kopniaków po których powinien być trupem, ale wstaje i dalej z wdzięcznym grymasem bólu na twarzy rozwala złych ludzi w tradycyjny sposób. Scena w windzie - ileż razy nie widzieliśmy już czegoś podobnego w amerykańskich filmach? :) A samo zakończenie tego momentu w lekkim stopniu skojarzyło mi się ze sceną z pierwszej części, aczkolwiek wybuch był nieco mniejszy :)

Dnia 10.07.2007 o 15:09, Jester napisał:

Pierwsza czesc jest niedoscignionym wzorem a trojka zaraz za nim. TO to jest juz zuplenie inny
gatunek.


To, że jedynka jest klasyką, nie da się zaprzeczyć. Trójkę też stawiam wysoko, zdecydowanie lepsza od dwójki. Z oceną czwartej części wolałbym jeszcze trochę poczekać - ogląda się świetnie, ale zobaczymy jak to będzie wyglądało za kilka lat. Wtedy będzie można ocenić prawdziwą wartość filmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przypomniało mi się jak jakiś czas temu pisałem, że Timothy Olyphant w roli Hitmana to beznadziejny pomysł. Wczoraj miałem okazję zobaczyć go w roli czarnego charakteru w Szklanej Pułapce 4.0 i niestety nie do końca się sprawdził. Ja wiem, że trudno kogokolwiek porównywać do Rickmana czy Ironsa i być może dlatego tak surowo go oceniam, bo jakby nie patrzeć parę fajnych tekstów i zachowań miał, niemniej jednak odnosiłem wrażenie, że przykładowo przez większość filmu ma praktycznie identyczny wyraz twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi tam najbardziej podoba się część druga Die Hard ;-). Nie wiem, dlaczego IMO ludzie jej nie doceniają. Natomiast 3 uważam za nieco naciąganą pod względem fabuły i jakby na siłę dodano tam głownego bohatera, który przecież w poprzednie draki wplątywał się niejako "przypadkowo" :-). A poza tym pod koniec części 1 i 2 jest ten sam utwór muzyczny, który jak mniemam każdy zna i pamięta :-). Niby detal, ale zawsze :-) (w koncu część 1 i 2 dzieją się w okolicach Bożego Narodzenia :-)). 3 to już zupełnie inny klimat. Z tego co czytam, to 4 jest jeszcze bardziej oddalona od dwóch pierwszych części pod tym względem. :-/
No ale cóż ... czasy się zmieniają i niestety trzeba się dostosowywać ze wszystkim ;-) albo zostanie się w tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.07.2007 o 15:51, Dann napisał:

A mi tam najbardziej podoba się część druga Die Hard ;-). Nie wiem, dlaczego IMO ludzie jej
nie doceniają. Natomiast 3 uważam za nieco naciąganą pod względem fabuły i jakby na siłę dodano
tam głownego bohatera, który przecież w poprzednie draki wplątywał się niejako "przypadkowo"
:-). A poza tym pod koniec części 1 i 2 jest ten sam utwór muzyczny, który jak mniemam każdy
zna i pamięta :-). Niby detal, ale zawsze :-) (w koncu część 1 i 2 dzieją się w okolicach Bożego
Narodzenia :-)).


Zgadzam się, mi tego też brakuje :) Let it snow, let it snow, let it snow... ;)
Dwójka oceniana jest słabiej głównie dlatego, że powstała krótko po oszałamiającej jedynce, więc było jej trudniej. Poza tym mi osobiście niespecjalnie spasowała lokalizacja, lotnisko to chyba jednak nie do końca był dobry pomysł. Już lepszy byłby sam samolot, chociaż to chyba trochę za mało miejsca dla Johna :P
Co do Samula w trzeciej części, to rola jak najbardziej udana, stworzyli świetny duet :)

Dnia 10.07.2007 o 15:51, Dann napisał:

3 to już zupełnie inny klimat. Z tego co czytam, to 4 jest jeszcze bardziej
oddalona od dwóch pierwszych części pod tym względem. :-/
No ale cóż ... czasy się zmieniają i niestety trzeba się dostosowywać ze wszystkim ;-) albo
zostanie się w tyle...


Niestety czasy się zmieniły i liczą się przede wszystkim zyski - obniżenie granicy wieku do 13 lat trochę pozmieniało w filmie, jestem ciekawy jak to będzie wyglądało w wersji reżyserskiej. Jest więcej efektów głównie po to, żeby przyciągnąć młodszą widownię - pozostali pójdą z sentymentu dla poprzednich części, chociaż mimo wszystko i tak warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.07.2007 o 16:15, czarek.k napisał:

Czy istnieje taki film pt: "Wyciagnąć tytnika" czy jakoś tak?


Nie ma takiego filmu - przeszukałem całą bazę danych największego serwisu filmowego i tego polskiego i zagranicznego.

Może, że "Wyciągnąć titanica" to jest pewien film dokumentalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o filmie "Tropiciel" (Pathfinder)? Ogólnie wydał mi się strasznie nudny. Wikingowie ganiaja po lesie kolesia, który pomimo dorastania wśród Indian, jest mistrzem miecza (umiejętność w genach zapisana?). Takie tam rambo w X(?) wieku. Widoki nie są najgorsze, co więcej - są całkiem niezłe, ale ogólnie film strasznie przewidywalny.
A jakie wy macie na ten temat odczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.07.2007 o 16:45, Astropath napisał:

Co sądzicie o filmie "Tropiciel" (Pathfinder)? Ogólnie wydał mi się strasznie nudny.

Ja mam takie odczucie, że chciałbym to obejrzeć ;> Serio. Wizja wikingów i Indian walczących razem ze sobą jest niezła. A podobne to do Apocalypto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się