HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 16.07.2007 o 10:44, stiffyone napisał:

> Ale jak to mówią "stary ale jary".

No bez przesady - widziałem nawet parę razy starsze od niego, ale tu chodzi głównie o motyw,
bo wykonaniu nie dałbym 7.

Tak to nie jest film zorientowany na efekty specjalne. Chodzi o treść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2007 o 11:43, Fleming08 napisał:

Nie nie wiem czy ktoś z Was lubuje się w starszych filmach,ale mam jedno pytanie-oglądałem już bardzo dawno
taki film,którego tytul dokładnie nie pamiętam,ale w głowie coś mi się obija nazwa"....stopni Fahrenheita".

Jeśli chcesz sobie odświeżyć treść tego filmu, to będzie on nadawany jutro (wtorek) o 22.40 na TVP2 :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja obejrzałem stary film Grand Thief Auto. Dość fajny znanego reżysera Ron Howard który zagrał główną rolę w tym filmie. Film opowiada o chłopaku i dziewczynie która wywodzi się z bogatej rodziny i jej ojciec zabrania aby wyszła za tego jak dla niego biednego chłopaka i że ma narzeczonego którego dla niej znalazł.

I tu zaczyna się akcja.. dziewczyna kradnie piękny wóz ojca zabiera chłopaka i jadą do Vegas wziąść ślub. Ojciec zdenerwowany ogłasza w radiu nagrodę za 25k$ za uratowanie jego porwanej córki.. do tego ściga ją narzeczony a potem dołącza matka narzeczonego. Akcja się rozkręca, każdy kradnie samochody i je rozwala i potem znów kradnie inne.. do tego policja wypadki i śmieszne sytuacje. A także jakaś mafia :) oraz CRAZY ksiądz :) Po prostu afera jakich mało. Film w starym stylu bodajże jest z 1978 roku jeśli się nie mylę. Polecam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

eh sorki brakło czegoś w poście na górze.. oczywiście po ogłoszeniu nagrody sporo ludzi w tym dwóch zwariowanych mechaników rusza w pościg za nagrodą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Speed 2: Wyścig z czasem, Polsta - dzisiaj 21:00 - jeśli ktoś oglądał 1 część filmu, to się domyśla o czym może być 2 część. A jeśli nie wiecie, to film opowiada o rejsie (dramacie) luksusowego statku turystycznego, którym płynie również terrorysta z zamiarem wysadzenia owego statku w powietrze. Jeśli ktoś lubi taki filmy akcji/katastroficzne, to mu się spodoba (chyba) - mimo że lubię takie gatunki to mi sie nie podobał (1 część zdecydowanie lepsza). W rolach głównych Sandra Bullock, Willem Dafoe, Jason Patric. Reżyseria Jan De Bont.
http://www.filmweb.pl/Speed+2++Wy%c5%9bcig+z+czasem+1997+o+filmie,Film,id=704

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2007 o 14:54, balduran2 napisał:

Speed 2: Wyścig z czasem, Polsta - dzisiaj 21:00 - jeśli ktoś oglądał 1 część
filmu, to się domyśla o czym może być 2 część. A jeśli nie wiecie, to film opowiada o rejsie
(dramacie) luksusowego statku turystycznego, którym płynie również terrorysta z zamiarem wysadzenia
owego statku w powietrze. Jeśli ktoś lubi taki filmy akcji/katastroficzne, to mu się spodoba
(chyba) - mimo że lubię takie gatunki to mi sie nie podobał (1 część zdecydowanie lepsza).
W rolach głównych Sandra Bullock, Willem Dafoe, Jason Patric. Reżyseria Jan De Bont.
http://www.filmweb.pl/Speed+2++Wy%c5%9bcig+z+czasem+1997+o+filmie,Film,id=704



Eee. No mam dwa powody zeby o tym zapomniec. 1. Widzialem 1001 razy(jak chyba wszyscy inni) 2. Nie trawie reklam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2007 o 15:01, KloniskO napisał:

Eee. No mam dwa powody zeby o tym zapomniec. 1. Widzialem 1001 razy(jak chyba wszyscy inni)
2. Nie trawie reklam.

To nie oglądaj,
nie wszyscy oglądają wszystko po kolei jak leci - a to znaczy, że dużo osób pewnie w ogóle nie oglądała tego filmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.07.2007 o 15:05, balduran2 napisał:

nie wszyscy oglądają wszystko po kolei jak leci - a to znaczy, że dużo osób pewnie w ogóle nie oglądała tego filmu.


Też tak sądzę, ale film wart polecenia, a i na akcję nie można narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja kupiłem siobie ostatnio za dychę ''''Na tyłach wroga'''' z 2004r., ponieważ bardzo lubię klimaty wojenne. Najchętniej oglądam filmy amerykańskie, podoba mi się gra aktorska, efekty i klimat. Jednak natrafiłem również na ''''Upadek'''' (film o ostatnich dniach życia Hitlera), ale nie wziąłem go, bo nie tak dawno leciał w telewizji. Tym niemniej bardzo go polecam, jako jedną z niewielu zagranicznych produkcji traktujących o tamtych czasach. Bo już taki ''''Stalingrad'''' nie może się zbytnio mierzyć z takimi klasykami gatunku jak choćby ''''Szeregowiec Ryan''''. Szukam jeszcze po sklepach ''''Wróg u bram'''', ale nie mogę znaleźć. Może ktoś go widział w Warszawie i wie, jaka może być mniej więcej jego cena. Choć filmy wojenne z USA też miewają słabsze okresy jak chocby ''''Byliśmy żołnierzami'''', w którym tylko sikała krew...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze o Danny the Dog że ten film był bardzo dobry ale o wiele lepszy był by gdyby nie te walki. W niektórych momentach były one potrzebne ale nie potrzebne takie efekty jak to zawsze robi Jet Li oraz autor scenariusza Luc Besson. Akurat lubię takie coś pooglądać czy to w transporterze czy innych filmach natomiast jak już powiedziałem w tym przypadku to na niekorzyść tego filmu poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znacie jakieś ciekawe, dobre i godne polecenia filmy w stylu Amercian Pie ? Chodzi mi o jakiś humor na poziomie, taki jaki był w trzech, może czterech częściach American Pie, bo piąta to już lekka przesada... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2007 o 18:11, Seqiu napisał:

Znacie jakieś ciekawe, dobre i godne polecenia filmy w stylu Amercian Pie ? Chodzi mi o jakiś
humor na poziomie, taki jaki był w trzech, może czterech częściach American Pie, bo piąta to
już lekka przesada... ;)


Ekhm... nie obraź się, ale jakoś całe American Pie poniżej humoru na poziomie... Po prostu to tam humor jest naprawdę mało wymagający. Coś podobnego? Może "Not another teenage movie" (czy jakoś tak) na nasz to coś w rodzaju "To nie jest kolejna komedia dla idiotów", nie jestem pewny tytułu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2007 o 18:10, Lukas813 napisał:

Jaki wyściewy polecili mi jakiś ciekawy film


Po pierwsze naucz się języka po drugie masz tyle stron a konkretnie 140 więc spokojnie sobie coś znajdziesz jak będziesz chciał.

Eh dzieci mają wakacje i muszą byle co napisać już mnie pomału to zaczyna bardzo denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2007 o 18:11, Seqiu napisał:

Znacie jakieś ciekawe, dobre i godne polecenia filmy w stylu Amercian Pie ? Chodzi mi o jakiś
humor na poziomie, taki jaki był w trzech, może czterech częściach American Pie, bo piąta to
już lekka przesada... ;)


humor na poziomie ?;) to ja chyba inne American Pie widziałem. Wszystkie amerykańskie filmy dla nastolatków mają płytki i dość nędzny rodzaj humoru. No cóż ale żeby nie było to w sumie można to nazwać POLECENIEM :) filmu Road Trip polski tytuł chyba Ostra Jazda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie pierwsze trzy części American Pie, były na poziomie względem piątej... To miałem na myśli, po za tym lubie taki humor... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a oglądałeś może jazda na maksa - to się nazywa film komediowy na którym nie wiesz czy czasami nie płakać, bo zaczynasz szukać scen do śmiechu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem wczoraj film "Requiem dla snu" [ang. Requiem for a Dream].
UWAGA NA PARĘ SPOILERÓW, JEŚLI NIE OGLĄDAŁEŚ ;]
Chmm...polecam go każdemu, jednak ja na filmie czasami nie wytrzymałem, przez obrzydzenie :/
Ci co oglądali wiedzą co mówię - film opowiada o narkomanach, którzy na początku filmu są w znakomitej formie, a później...Nałóg jednym słowem ich niszczy.
Najbardziej uzależniona jak dla mnie była Marion, która po prostu sprzedała siebie [tak, w tym sensie], aby zdobyć narkotyki.
I to u niej widać najlepiej jak zmienia się po narkotykach [oprócz matki Harry''ego, ale o tym później].
Z czasem przestaję dbać o siebie, myśli tylko co by tu sobie przyładować - wskutek tego pojawiają się jej pod oczami doły, gdyż wyraźnie źle śpi, lub w ogóle tego nie robi. Oprócz tego widać, że stacza się - jej aktywność [tak jakby kontakt z rzeczywistością jest niski].
A aktorka, która wcieliła się w matkę Harry''ego jest obłędna. Niwe dziwi mnie nominacja do Oscara dla niej - odegrała widok swoich halucynacji po mistrzowsku. I u niej szczególnie widać zmiany - w szpitalu wygląda tragicznie.
A co do Harry''ego - nie mogłem znieść kiedy amputowali mu tą rękę :/
Najmniej uzależniony [ale był!] to raczej murzyn, który w sumie najmniej ucierpiał w filmie i nie chciał "rozwalić wszystkiego dookoła", gdy nie miał czym się zaspokoić.
KONIEC SPOILERÓW
Ogólnie aktorsko film wypada bardzo dobrze.
Muzyka to geniusz, po prostu coś niesamowitego. Dobitny i wzniosły soundtrack, świetnie pasujący do filmu.
Clint Mansell stworzył coś...w pewnym sensie przełomowego.
Stwierdzam obecnie, że trójka moich ulubionych [i IMO najlepszych w historii] partytur i kompozytorów przedstawia się następująco:
1. Star Wars - John Williams
Tu nie ma co dyskutować - Williams przed ponad 30 lat jest najlepszym kompozytorem na globie i nadal swoją wielkość potwierdził tworząc muzykę do "Zemsty Sithów". "Anakin Betrayal", "Padme''s Rumination" i "Anakin''s Dark Deeds" to utwory, które zaznaczyły "kropkę nad i", w słowie WSPANIAŁOŚĆ określającym Williamsa...;]
2. Lord of the Rings - Howard Shore
Chmmm....tu też się nie będe rozpisywał - Drużyna Pierścienia to piękna partytura, która mogę słuchać i słuchać...
Nie jest to tak wielkie jak muzyka ze SW, ale dostatecznie wspaniałe, aby znaleźć się na mojej liście.
3. Requiem for a Dream - Clint Mansell
Krótko mówiąc - Summer Overture oraz Winter Overture!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ---------------
A tuż za nimi plasuję się Klaus Badelt i Hans Zimmer - ten pierwszy za muzykę do "The Curse of the Black Pearl", a ten drugi za "At World''s End" ^^

Dobra, o muzyce się rozgadałem.
Requiem dla snu poraża swoją...naturalnością - prawdą, którą ukazał reżyser.
I ten właśnie człowiek wspomniany wyżej stworzył film klimatyczny, mroczny, w pewnych momentach przerażający [w sensie obrzydzenia - np. jak patrzysz na rękę Harry''ego, ale spoilery były wyżej].
Wszystko to daje do myslenia i na pewno odechce się 99,9% ludzi po obejrzeniu tego filmu nawet myśleć o braniu narkotyków.
Jeszcze jedna uwaga - do filmu trzeba...tak jakby dojrzeć - zrozumieć go.
Nie tak jak na Filmwebie użytkownik o nicku "Kornij" czy jakoś tak naśmiewał się z filmu "bo opowiada o starej babci, która ma halucynacje" - czy jak on to napisał :/ Poza tym jeśli nikt nic nie napiszę w wątku założonym przez niego [wskutek czego znika on ze strony, gdyż jest pokazywane ileś tam "najświeższych" to piszę "co jest, nic nie napsizecie capy". I dalej wyśmeiwa wszystkich, którym ten film się podoba.
Ja jestem jeszcze młody, ale film zrozumiałem, wiem że trafią się wyjątki, ale takowe zawsze są...
Oczywiście ocena to:
10/10 z wielkim wykrzyknikiem, o tu: "!"

Kafar, Seqiu oraz stiffyone - Zależy jaki typ komedii się lubi. Ja polecam z całej duszy Monthy Pythona - zarówno "Żywot [lub życie - różnie tłumaczą] Briana", "Śwety Graal" [boski zakon rycerzy "Ni"], "Sens Życia" oraz "Latający Cyrk...". Humor jest tam tak dziwny, że aż śmieszny. Czasem może oburzający religijnie, ale te filmy naprawdę cieszą ;]
Co do Road Trip - mi się znudził, ale jeśli szukasz czegoś tak głupiego, że aż śmiesznego to polecam jak najbardziej Euro Trip ze znakomitą piosenką "Scotty Doesn''t Know".
A odnośnie "American Pie" - pierwsza część była całkiem całkiem, druga OK, trzeci jako taka. Czwarta i piąta mi się podobały, ale nie jakoś super specjalnie.
Raz na czas można AP oglądnąć, ale fakt faktem, że problemy nastolatków Amerykańskich zupełnie nie łączą się z tymi Polaków.
Narazie to tyle - jak sobie coś przypomnę, dam znać - jednak najbardziej Monhty Python.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się