Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

[Gregario 5]

to akurat co zakryłeś jest wyłącznie efektem montażu trailera :] więc za bardzo się tym nie sugeruj

[mariowsad 0]

Zapowiedź oglądaliście?? wg mnie film jest do dupy! jedyną zaletą są fajne efekty specjalne ale zakończenie i wogóle mogło by być lepsze

Spoiler

zwłaszcza nie podobały mi się te ufoludki co zabrali dzieciaki na inną planetę bez sensu!

ocena wg mnie 3/10 głównie za aktora i efekty specjalne

[Mudra 0]

Dnia 22.09.2009 o 15:42, kerkas napisał:

Jednak się obraziłeś , dobrze powiem to wyraźnie.
Otóż postać reżysera w filmie "Jak stracić przyjaciół i zrazić do siebie ludzi" Vincent-a
Lepak-a to właśnie aluzja
do Q.T.

Nie nie obraziłem się :-). Dlaczegóż miałbym to zrobić? Quentin wcale nie należy do moich ulubionych twórców kina, ale go szanuje, bo wg mnie jego pomysły są niczy żywe srebro - nieokiełznane. Jest bardzo dobrym reżyserem, który udowodnił to już niejednokrotnie. Specyficzny lecz napewno godny uwagi.

I raz jeszcze - czy Ty naprawdę uważasz, że mierny film taki jak "Jak stracić ..." to dobry argument, i warto go przytoczyć, bo pdada w nim niezbyt pochlebna opinia na temat Tarantino? W takim razie za równie opiniotwórczy w skali światowej można by chyba uznać ... Głos Koziej Wóli, albo coś w ten deseń.

Dnia 22.09.2009 o 15:42, kerkas napisał:

Prestiż , Memento , Mechanik , Pi , filmy Davida Mameta , Davida Lyncha , Roberta Altmana
to jest to co mógłbym nazwać inspiracją a nie popkultura.
Po drugie jego filmy są całkowicie odtwórcze chociaż Pulp Fiction w paru momentach zaskakuje.

Czyżbyś chciał aby każdego artystę inspirowały te same rzeczy? Każdy robi to co lubi. Po to jest kanon, żeby od niego od czasu do czasu też odejść. Mi osobiście bardzo nie spodobało się to, że postanowiłes odrzeć Tarantino z talentu. Pisząc, że użytkownicy tego zacnego formu byliby w stanie stworzyć lepsze scenariusze, było naprawdę zdrową przesadą. Ja przeczytałem w swoim życiu parę książek, ale pisarz raczej ze mnie marny ;-)

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 22.09.2009 o 20:41, Merovingian napisał:

Tia, tylko rok temu. : P
Wielkie nadzieje pokładam w Dziewiątce, samo podejście do sprawy (nareszcie poważne potraktowanie
animacji) bardzo mi się podoba, o Burtonie nie wspominając. Jeśli film faktycznie posiadł
nieziemski klimat (vide trailery), będzie dobrze.

Jestem ciekaw czy będzie lepsze niż Gnijąca Panna Młoda :)

[tomoliop 0]

Właśnie sobie obejrzałem Pulp Fiction. I co? Nawet strawne, jednakże ,,Bękarty" są dużo lepsze.

[Tyler_D 0]

To żeś się rozpisał chłopie. ;-DDD

O PF można niejedno wypracowanie napisać jeśli nie książkę a ty tak to wszystko streściłeś. Nie żebym miał ci to jakoś bardzo za złe ale ale tak krótkie formy tekstowe czasami mnie bawią - wiem, jestem dziwny ale dobrze mi z tym. ^^

[rob006 1]

Dnia 23.09.2009 o 15:06, Ichibanboshi-kun napisał:

Jestem ciekaw czy będzie lepsze niż Gnijąca Panna Młoda :)

Sądząc po trailerach żaden z nich nie może być lepszy, bo to są 2 filmy o zupełnie odmiennych klimatach, więc porównywanie ich mija się z celem, bo jednemu podoba się ten klimat, drugiemu inny. ;]

[tomoliop 0]

Dnia 23.09.2009 o 18:43, Tyler_D napisał:

To żeś się rozpisał chłopie. ;-DDD

O PF można niejedno wypracowanie napisać jeśli nie książkę a ty tak to wszystko streściłeś.
Nie żebym miał ci to jakoś bardzo za złe ale ale tak krótkie formy tekstowe czasami mnie
bawią - wiem, jestem dziwny ale dobrze mi z tym. ^^

Pewnie, że można, ale to jest tylko najprostsza opinia, na nic więcej nie miałem chęci:P.

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 23.09.2009 o 19:31, rob006 napisał:

Sądząc po trailerach żaden z nich nie może być lepszy, bo to są 2 filmy o zupełnie odmiennych
klimatach, więc porównywanie ich mija się z celem, bo jednemu podoba się ten klimat,
drugiemu inny. ;]

Pod względem animacji i pomysłowości wykreowanego świata jak najbardziej można :]

Już niedługo Dystrykt 9 w polskich kinach, chętnie obejrzę jeszcze raz :D

[rob006 1]

Dnia 23.09.2009 o 22:07, Ichibanboshi-kun napisał:

Pod względem animacji i pomysłowości wykreowanego świata jak najbardziej można :]

Tak to można go i ze Shrekiem porównać :P

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 23.09.2009 o 22:11, rob006 napisał:

Tak to można go i ze Shrekiem porównać :P

Pewnie, że tak :P Przecież Shrek nie jest pozycją złą, jest nafaszerowany tyloma odnośnikami do przeróżnej maści filmów, że czemu by nie ;P

[rob006 1]

Dnia 23.09.2009 o 22:07, Ichibanboshi-kun napisał:

Pod względem animacji /.../

W sumie właśnie się zorientowałem że pod względem animacji też nie można ich porównywać, bo oba wykonane są różną techniką, więc i efekt jest różny. :P

[Dark_Sebat 0]

Może ktoś poradzi na co warto wybrać się jutro do kina ? Czy na ''''Surogaci'''' (nawet nie podejmuje się próby odmienienia tego ;) czy na ''''Przerwane objęcia'''' ? Oba filmy koniecznie muszę obejrzeć, ale jutro nie mam czasu na 4-5 godzinny pobyt w kinie, tek więc wybór może być tylko jeden.

PS. A może lepszym wyborem będą ''''Galerianki'''' ? ;)

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 24.09.2009 o 00:17, rob006 napisał:

W sumie właśnie się zorientowałem że pod względem animacji też nie można ich porównywać,
bo oba wykonane są różną techniką, więc i efekt jest różny. :P

A można można, bo to wciąż animacja :D

Coś chcaiłem rzec i mi z głowy wyleciało...


@Sebat
Galerianki są tak reklmowane, że przez tę głupią reklamę bym sobie darował..

[MaccCry 0]

Dnia 24.09.2009 o 13:55, Dark_Sebat napisał:

Może ktoś poradzi na co warto wybrać się jutro do kina ? Czy na ''''Surogaci'''' (nawet
nie podejmuje się próby odmienienia tego ;) czy na ''''Przerwane objęcia'''' ? Oba filmy
koniecznie muszę obejrzeć, ale jutro nie mam czasu na 4-5 godzinny pobyt w kinie, tek
więc wybór może być tylko jeden.

Surogatami trochę się zainteresowałem, głównie dzięki trailerowi, który nieźle kopie. Liczę, że będzie coś na miarę Ja Robot, Terminator 2 czy Matrix. Do tego Bruce Willis, miodzio. Jak dla mnie, warto. Ten drugi to jakiś dramat czy coś w tym stylu. Trailer mnie odrzucił, ale ogólnie nie przepadam za takimi filmami.

Dnia 24.09.2009 o 13:55, Dark_Sebat napisał:

PS. A może lepszym wyborem będą ''''Galerianki'''' ? ;)

Na YT możesz zobaczyć "pierwszą część" tej samej autorki. Wersja kinowa to pewnie to samo, tylko wiadomo, komercyjne i takie tam. Jak Ci się ta pierwsza wersja spodoba, to możesz się zastanowić nad kinówką.

[el_machete 0]

Dnia 22.09.2009 o 17:38, wsaadman napisał:

blabla

Też byłem na "9" zachęcony nazwiskiem Burtona na plakacie i muszę powiedzieć, że nie był to czas stracony. Co prawda do niektórych filmów TB trochę mu daleko, ale to i tak pewnie jeden z lepszych wyborów na miłe spędzenie czasu w kinie. Największym atutem filmu jest moim zdaniem zniszczony po wojnie świat, na którym można spotkać tylko wraki i zburzone budynki. Na plus można zaliczyć wspomniany już wcześniej klimat (choć niesamowitym bym go nie nazwał) i to, że (co dziwne w dzisiejszych czasach) filmu nie zdubbingowano. Poza tym każda postać wykreowana przez autora jest inna, nie tylko z wyglądu, z każdą można się utożsamić. Kilka scen rzeczywiście zapada w pamięć. Moja ocena to 7. Polecam wszystkim maniakom animacji.

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 24.09.2009 o 18:40, el_machete napisał:

>/.../

Wiesz, zawsze trzeba pamiętać, że to w końcu tylko film produkcji Tima :)

[wsaadman 0]

Ta scena z

Spoiler

"pogrzebem" - ta moneta większa prawie od laleczki, matka z dzieckiem w samochodzie i ten ogromniasty w porównaniu z "dziewiątką" nabój

- to są moim zdaniem najbardziej... hmm... trafiające do mózgownicy sceny.

[Outlander-pro 0]

Dnia 24.09.2009 o 13:55, Dark_Sebat napisał:

Może ktoś poradzi na co warto wybrać się jutro do kina ? Czy na ''''Surogaci'''' (nawet
nie podejmuje się próby odmienienia tego ;) czy na ''''Przerwane objęcia'''' ? Oba filmy
koniecznie muszę obejrzeć, ale jutro nie mam czasu na 4-5 godzinny pobyt w kinie, tek
więc wybór może być tylko jeden.

Szczerze? Ja bardziej miałbym w tej chwili ochotę na jakiś film akcji niż Alodovara, dlatego wybrałbym się na "Surogatów". Ale "Przerwane Objęcia" też będą dobrym wyborem. Chociaż skłaniałbym się bardziej ku filmowi z Brucem ;>

Dnia 24.09.2009 o 13:55, Dark_Sebat napisał:

PS. A może lepszym wyborem będą ''''Galerianki'''' ? ;)

Słyszałem, że to crap jakich mało. Pierwotnie film trwał jakieś 30 min i był jakimś zaliczeniem na uczelni czy coś, a potem autorka pomyślała, że jednak zrobi wersję kinową. A wersja kinowa jest oczywiście dłuższa, problem tylko co tam upchać by było dłuższe. I wyszło więcej tego samego crapu. Ja bym na to nie szedł :F

[kerkas 4]

Dnia 24.09.2009 o 13:55, Dark_Sebat napisał:

Może ktoś poradzi na co warto wybrać się jutro do kina ? Czy na ''''Surogaci'''' (nawet
nie podejmuje się próby odmienienia tego ;) czy na ''''Przerwane objęcia'''' ? Oba filmy
koniecznie muszę obejrzeć, ale jutro nie mam czasu na 4-5 godzinny pobyt w kinie, tek
więc wybór może być tylko jeden.

PS. A może lepszym wyborem będą ''''Galerianki'''' ? ;)

Powiem tak jeśli zamierzasz i tak zaliczyć oba filmy proponuję "Przerwane objęcia" doświadczenie podpowiada mi iż:
- szybciej zejdzie z ekranów
- większa ilość seansów o różnych godzinach