HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 27.12.2009 o 17:29, Markush napisał:

3D to tylko po to jest, żeby ludzi jeszcze bardziej odmóżdżyć. Czyli chcesz, abyś ty
razem z resztą świata był takim zombie?;]


A to to już proszę o uzasadnienie bo nie widzę związku między technologią 3D a odmóżdżaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 14:59, MaccCry napisał:


Największą bolączką tego film było zmienianie istotnych faktów (Mona szefową ruskiej
mafii!?). Druga sprawa, główny aktor trochę na siłę grał super twardziela przez co czasami
miał minę srającego kota, a jak wiadomo Max miał poczucie humoru (przynajmniej w pierwszej
części). Sam klimat był zachowany nieźle, a nawet niektóre miejscówki były żywo wzięte
z gry. Po prostu reżyser przedobrzył :/


Powiem tak , to że reżyser niewolniczo nie trzymał się fabuły gry nawet mi się podobało , gorzej że Mark Wahlberg w roli Maxa jest po prostu drewniany , Jack Lupino za mało szalony , i niestety klimat noir też szlag trafił.
Natomiast jeśli chodzi o drugą część przygód Maxa proponuję cierpliwe przeczekać napisy końcowe i... a zresztą zobacz sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

J.W.

Dnia 27.12.2009 o 15:39, Ichibanboshi-kun napisał:

Tiaa, w ogóle ten scenariusz to było przegięcie, tym bardziej takie zmiksowanie jednej
fabuły z drugą, już lepiej jakby były dwa filmy...


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.12.2009 o 17:33, Fumiko napisał:

A to to już proszę o uzasadnienie bo nie widzę związku między technologią 3D a odmóżdżaniem...


Jeśli nie dostrzegłaś w tym zdaniu ironii...
Chociaż trochę w tym prawdy jest okropnie naciąganej, ale jest. Chodzi mi o to, że "dzięki" 3D ludzie nawet nie muszą sobie wyobrażać (podświadomie, lub świadomie) tego, że przykładowo, jakaś cegła w nas leci. A teraz na serio:
3D ma sens jedynie w takich filmach, które były robione kiedy to w Polsce ludzie się dowiedzieli o czymś takim jak 3D (no, może dużo później). Był taki film dokumentalny o życiu w kosmosie, do tego ta technologia się nadaje, abo był jeszcze film o życiu robaczków i innych malutkich zwierzątek, dzięki temu możemy się wczuć w rolę tego kosmonauty, albo tego, człeka, który sobie podróżuje po dżungli. A akurat Bycie w środku dżungli i patrzenie jak niebieskie stwory są wyjmowane z ogromnych probówek nie jest moim marzeniem. Przy takich filmach wolę zostać po drugiej stronie ekranu.
Poza tym większość tych dobrych filmów nie opłaca się robić w 3D, opłaca się bardziej filmy dla "14-letnich Amerykańskich analfabetów" (co niestety zrobili z Terminatorem tym najnowszym), w których nic prócz efektów specjalnych nie ma. A takie filmy to nie filmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 17:57, Markush napisał:

Poza tym większość tych dobrych filmów nie opłaca się robić w 3D, opłaca się bardziej
filmy dla "14-letnich Amerykańskich analfabetów" (co niestety zrobili z Terminatorem
tym najnowszym), w których nic prócz efektów specjalnych nie ma. A takie filmy to nie
filmy.


Ale wiesz, że to ma zastosowanie do wszelakich efektów specjalnych? W myśl takiej logiki Godzillę do dziś grałby facet w gumowym kostiumie a statki kosmiczne byłyby plastikowymi modelami na sznurkach... Dobrego filmu efekty nie "zabiją", gówna i tak nikt nie będzie pamiętać, a okulary 3D zawsze możesz zdjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Jak chcesz poćwiczyć wyobraźnię to łap za książkę, kino i telewizja zawsze były podawaniem wszystkiego na tacy.

ps. jak jest z fabułą w awatarze? Jeśli jest spoko, to może się wybiorę, jeśli nie to olewam, bo dla mnie fabuła jest ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba żartujesz. Gdyby wszyscy ludzie myśleli tak jak ty to byśmy w siedzieli teraz przy ogniskach w jaskiniach ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

eeEeee tam, mogę wykazać, że Avatar nie jest u mnie przeceniony przez hype bo... nie widziałem hype''a na Avatara w mediach. Rzadko oglądam TV więc nie byłem "pod wpływem", ale i tak film mi się NAPRAWDĘ podobał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 18:04, Budo napisał:

ps. jak jest z fabułą w awatarze? Jeśli jest spoko, to może się wybiorę, jeśli nie to
olewam, bo dla mnie fabuła jest ważna.



Avatar to spójna opowieść i ani przez chwilę się nie nudziłem. Fabuła jest dobra a dzięki jej przedstawieniu jest jeszcze lepsza. Warto obejrzeć ten film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 18:02, Fumiko napisał:

Ale wiesz, że to ma zastosowanie do wszelakich efektów specjalnych? W myśl takiej logiki
Godzillę do dziś grałby facet w gumowym kostiumie a statki kosmiczne byłyby plastikowymi
modelami na sznurkach... Dobrego filmu efekty nie "zabiją", gówna i tak nikt nie będzie
pamiętać, a okulary 3D zawsze możesz zdjąć.



Tylko wtedy zobaczysz na ekranie rozmazaną papę. Same okulary dużo nie dają ;]


PS. Narzekanie na technologię 3D jest dla mnie bezsensowne i głupie. Nie rozumiem jak coś co jest świetne i tak wiele daje może być uważane za niepotrzebny bajer. Dla mnie to świadczy tylko o ograniczeniu kogoś kto tak myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 18:02, Fumiko napisał:

Ale wiesz, że to ma zastosowanie do wszelakich efektów specjalnych? W myśl takiej logiki
Godzillę do dziś grałby facet w gumowym kostiumie a statki kosmiczne byłyby plastikowymi
modelami na sznurkach...

I co w tym takiego? Godzille nadal nawet po tylu latach fajniej mi się ogląda niż jakiś film przepełniony efektami specjalnymi. Ale jak to woli.

Dnia 27.12.2009 o 18:02, Fumiko napisał:

Dobrego filmu efekty nie "zabiją", gówna i tak nikt nie będzie
pamiętać, a okulary 3D zawsze możesz zdjąć.


No tak efekty dobrego filmu nie zabiją, jednak jak tak patrzę to większość filmów jest zabita przez efekty specjalne.
A okulary zawszę mogę zdjąć... Tak, mogę, ale prędzej te swoje, bo nie widzi mi się oglądania dwóch zlanych na siebie obrazów.

@Budo

Dnia 27.12.2009 o 18:02, Fumiko napisał:

kino i telewizja zawsze były podawaniem wszystkiego na tacy.

No tak, no, ale bez przesady... Szczególnie, że w ostatnich latach mało osób czyta książki, a książki /= kolorowe pisma. ;/

@Pile

Dnia 27.12.2009 o 18:02, Fumiko napisał:

Chyba żartujesz

No właśnie w tym sęk, że ja żartuję... Co nie zmienia faktu, że i tak 3D ssie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 19:42, Markush napisał:

No właśnie w tym sęk, że ja żartuję... Co nie zmienia faktu, że i tak 3D ssie.

To czekaj twoje argumenty to zart, w takim razie dlaczego 3d ssie? Zreszta ta gadanina jest tak naciagana ze az z trudem sie czyta te bzdury ktore wypisujesz (bez urazy). Bo prostu boisz sie ze swiat za szybko idzie a ty za nim nie nadążysz ale nie martw sie, tak ci sie tylko wydaje.

Dnia 27.12.2009 o 19:42, Markush napisał:

No tak, no, ale bez przesady... Szczególnie, że w ostatnich latach mało osób czyta książki, a książki /=
kolorowe pisma. ;/

Ta nie jest w ostatnich latach tylk od bardzo dawna. Kiedy pojawila sie TV ludzie zaczeli odchodzic od ksiazek i nic w tym dziwnego, poza tym ludzie do dzisiaj czytaja na co dowodem sa sukcesy ksiazek dla nastolatkow.
BTW jesli ty wolisz ogladac faceta w gumowym kostiumie bardziej od zajebistych efektow specjalnych ktore wgniataja cie w fotel bo w realu nigdy czegos takiego nie zobaczysz to pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy ale ogólnie o osobach które na wszelkie nowości technologiczne odpowiadają że to niepotrzebne itp mam słabe zdanie. Chodzi mi ogólnie że to się bierze z zacofania ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie i Panie Avatar w 2D czy 3D? Proszę o odpowiedź, bo bilet do IMAX to kosztuje 30 zł, a na dodatek do IMAX mam dużoooo dalej niż Cinema City Promenada:P Jest aż tak ogromna róznica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2009 o 19:54, shinoda napisał:

Panowie i Panie Avatar w 2D czy 3D? Proszę o odpowiedź, bo bilet do IMAX to kosztuje
30 zł, a na dodatek do IMAX mam dużoooo dalej niż Cinema City Promenada:P Jest aż tak
ogromna róznica?

Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Next Question.

Jak bardzo różnią sie wersję Avatar 3D Cyfrowy z zwykłego Cinema City od wersji IMAX? Czy jak pójdę do Cinema City to też dostane te kiczowate okulary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się