HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 06.01.2010 o 20:13, Ichibanboshi-kun napisał:

> Dark Knight,

W którym miejscu to jest SF? Sorasy, to że na filmłebie są takie pierdoły wypisane nie
znaczy, że to prawda.


Wizja miasta zaczerpnięta z Metropolis najpierw przez Burtona teraz przez Nolana , kostium Batmana to już czyste SF podobnie jak część sprzętu który używa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2010 o 20:20, hans_olo napisał:

Od lat pięćdziesiątych Batman mniej lub bardziej, ale zawsze był sci fi.


No coś Ty, no to chyba jeszcze za mało książek, filmów i komiksów z tej dziedziny pochłonąłem. Spajdiego też zaliczymy do SF?
Ale to co w tym jest z SF? Taka wiedza przyda się kiedyś ;)


Karharocie, ale pamiętajmy że batman(w wersji filmowej)to również serial z lat 60' raczej mało mroczny :D


Choć komiks Millera "Powrót Batmana" to już co innego, nie jest to ani hard ani space opera, ale co tam się dzieje huhu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.01.2010 o 20:26, Ichibanboshi-kun napisał:

Spajdiego też zaliczymy do SF?
Ale to co w tym jest z SF? Taka wiedza przyda się kiedyś ;)


To coś co Peter Parker ma do wystrzeliwania sieci jest typowym s-fowym gadżetem, do tego jeszcze są podróże między wymiarami, zaawansowani technicznie przeciwnicy. Zresztą całe uniwersum Marvela jest s-f.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2010 o 20:13, Ichibanboshi-kun napisał:

> Dark Knight,

W którym miejscu to jest SF? Sorasy, to że na filmłebie są takie pierdoły wypisane nie
znaczy, że to prawda.


Nie dało rady edytować więc ANEKS DO MOJEGO POPRZEDNIEGO POSTA:

Before the shooting began, Christopher Nolan invited the whole film crew to a private screening of Blade Runner (1982). After the film he said to the whole crew, "This is how we''re going to make "Batman"."

A Ridley Scott przyznał że inspiracją dla wizji miasta w Łowcy Androidów było Metropolis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2010 o 20:26, Ichibanboshi-kun napisał:

No coś Ty, no to chyba jeszcze za mało książek, filmów i komiksów z tej dziedziny pochłonąłem.
Spajdiego też zaliczymy do SF?
Ale to co w tym jest z SF? Taka wiedza przyda się kiedyś ;)

No weź przestań. Gdzie kupisz pelerynę sztywniejącą pod napięciem? Czołg z napędem rakietowym? Nawet jak są takie projekty gdzieś tam w piwnicach pentagonu, to jednak trzeba to klasyfikować jako fikcję naukową. Mogę Ci podać kilka filmó sci fi, w których nie uświadczysz ani przez sekundę wybuchów, kosmosu, i żadnych nadzwyczaj niewiarygodnych rzeczy. Choćby z nowszych:
- The invention of lying
- Men from Earth
- The Happening (choć IMO okropne badziewie;])
Są one klasyfikowane jako sci fi, a w Twoim pojmowaniu pewnie będą takimi jeszcze mniej niż Batman :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2010 o 20:13, Ichibanboshi-kun napisał:

> Dark Knight,

W którym miejscu to jest SF? Sorasy, to że na filmłebie są takie pierdoły wypisane nie
znaczy, że to prawda.


Soras :P ale spidermany, iron many, jednym słowem większość tych komiksowych bohaterów pod co być podpiął?? bo mi tu pasuje sci-fi jak diabli, wiem zaraz się odezwiesz jaki to znawca jesteś, ale po prostu się czepiasz, wiele batmanów było sf i to nie tylko w opinii jakiegoś jednego serwisu. A ze ty gdzies znalazłeś i twierdzisz ze ten akurat nie jest to twój problem mnie to nie obchodzi ;p pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spośród tych filmów widziałem tylko Dystrykt 9 i 28 dni później ale moje pytanie jest inne ...

Co na tej liście [ to twoja subiektywna lista? ] robi film "The X-Files: I Want to Believe"? Bo oceny rzędu 5/10 czy 6/10 tak na filmwebie jak i imdb są dziwne więc co on tutaj robi ... ? Ludzie się pomylili co do tego filmu czy może ciebie on tak urzekł? Jeśli tak to czym?

Ichibanboshi-kun -> jaki Karharot? ;-DDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2010 o 19:01, Rodzyn napisał:

> czemu nie na 3D?
Bo tyle tam tego 3D co w zupie pomidorowej ogórka. Do tego strasznie ciemny jest obraz
w tych okularach. Albo trafiłem na trefne kino albo lepiej oglądać normalnie. Już na
wycieczce szkolnej kilka lat temu na film przyrodniczy w 3D, bardziej mi się owy efekt
podobał niż przy Avatarze.



Trafiłeś na lamerskie kino ale to nie oznacza że 3D jest ogólnie złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem po co tak narzekacie. Zawsze każda nowość techniczna jest "bee" a potem bez niej nie da się żyć ;]
Tak samo będzie z 3D ale avatar nie tylko dlatego jest rewelacyjny. Nie wiem o co Wam chodzi. Marketing nie jest niczym złym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2010 o 19:47, UnionPacific napisał:

To moje osobiste odczucie. Sądzisz, że jesteś w stanie je zmienić? : > Lub przemówić
do rozsądku przywołując 10 innych znanych tytułów które w ciągu ostatnich 10 lat się
przewinęły? Nie sądzę.


Ale miej sobie opinię jaką chcesz, ja tylko wyrażam swoja własną. Nie wiem czego szukasz w filmach, skoro uważasz, jak uważasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2010 o 20:48, Pile napisał:

Trafiłeś na lamerskie kino ale to nie oznacza że 3D jest ogólnie złe.

Ogólnie nie. Mi się nie podoba tylko w tym filmie.
btw. w takim razie, Kielecki Kinoplex ssie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2010 o 19:13, Budo napisał:

No i spoko. Tylko nazwijmy ten film po imieniu i wszyscy będą happy. Bo jest to Pocahontas
w kosmosie i jest to film dla mas. Jest przewidywalny, prosty, efektowny i rozreklamowany.
Taki właśnie jest Avatar... w dodatku nie jest wybitny w żadnej dziedzinie... nawet efektów
specjalnych.

zgadzam się z tobą w 100% bo taka jest prawda o tym filmie :) a że ludzie myślą że jak się im film podoba to od razu musi być tylko najlepszy. a jeszcze jak tak w reklamach czy artykułach sponsorowanych tak mówią to już w ogóle jest to film genialny. osobiście zastanawiam się też dzięki czemu Avatar miałby zyskać większe uznanie za jakiś czas ale jakoś nic nie przychodzi mi do głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2010 o 20:03, kerkas napisał:

Był kiedyś taki film "Dzień niepodległości" też miał reklamę jak ta lala i przyniósł
krociowe zyski pamięta ktoś o nim teraz ?

Ja pamiętam, jeden z moich ulubionych filmów, sentyment z dzieciństwa pozodstał do dziś. :D

A tak poza tym... Pitch Black ma lepsza fabułę niż Avatar? Przecież to było jakieś apogeum kiczu. Nie żeby film był zły, ale niektóre zwroty akcji przypominały raczej brazylijskie telenowele niż film który można posądzić o porządną fabułę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam że przewidywalność fabuły nie świadczy o tym że jest zła. Po za tym czemu wszyscy tak chcą "super" fabuły. Jak byście obserwowali żołnierzy na prawdziwej wojnie to też byście mówili że mają kiepską fabułę? ;]

Spoiler

Poza tym podoba mi się w avatarze że giną dobre postacie mimo tego że po wielu kiczowatych filmach bym się tego nie spodziewał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2010 o 22:02, Pile napisał:

Potrzebuję numer telefonu do kina Orange Imax w krakowie. Na stronie go nie ma.


Orange IMAX Kraków,
AL.Pokoju 44, tel. (012) 290 90 80

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2010 o 20:41, Tyler_D napisał:

Co na tej liście [ to twoja subiektywna lista? ] robi film "The X-Files: I Want to Believe"?
Bo oceny rzędu 5/10 czy 6/10 tak na filmwebie jak i imdb są dziwne więc co on tutaj robi
... ? Ludzie się pomylili co do tego filmu czy może ciebie on tak urzekł? Jeśli tak to
czym?


Fakt , mam sentyment do serialu i pewnie film oceniałem przez pryzmat serialu , o.k. wykreślmy z listy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 06.01.2010 o 20:52, Budo napisał:

Z Avalonem to przegiąłeś xD


Film jest ma miejscami dłużyzny ale sama koncepcja , wizualna strona filmu i fabuła jest naprawdę niezła i co najważniejsze film nie musiał kosztować 400 mln. $ a jest niezły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2010 o 22:10, Pile napisał:

Ja uważam że przewidywalność fabuły nie świadczy o tym że jest zła. Po za tym czemu wszyscy
tak chcą "super" fabuły. Jak byście obserwowali żołnierzy na prawdziwej wojnie to też
byście mówili że mają kiepską fabułę? ;]

O matko - powiedziałbym "no comment", ale nie mogę. Ludzie stwierdzają zwyczajnie fakt, że film jest wtórny jak kolejny model audi. Dobry film to przede wszystkim fabuła, bo fabula to podstawa dramatu. Nawet Battle for Haditha ma świetną linię fabularną, bo żołnierze to nie są kukiełki. Mają rodziny, dziewczyny, emocje i wszystko w tle służby. Obserwowanie żołnierzy poprzez film nie może się ograniczać do obserwowania pola walki, bo film nie będzie miał sensu. Cóż - jako że jesteś konsolowcem, to chętnie bym to skwitował tak jak w tematach o konsolach, gdzie konsolowcy reagują na to z oburzeniem, że są super inteligentni itd, ale takie postrzeganie filmu jakie reprezentujesz to ewidentnie max level hamburgeryzacji. Co teraz ładnie widać przejawia się zarówno w postrzeganiu gier jak i filmów.

Dnia 06.01.2010 o 22:10, Pile napisał:

Spoiler

Poza tym podoba mi się w avatarze że giną dobre postacie mimo tego że po wielu kiczowatych
filmach bym się tego nie spodziewał


Nie każdy, kto mówi o wtórności fabuły Avatara mówi o jego kiczowatości - wręcz tacy są w zdecydowanej mniejszości w tej grupie. Padają nawet stwierdzenia, że jest dobra, ale że jest to po raz piąty to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się