Zaloguj się, aby obserwować  
DevilFish

Fabuła w grach RPG - czego wam najbardziej brakuje ??

42 postów w tym temacie

Moim zdaniem jakiejś porządnej fabuły, znudziło mi się trochę ciągłe ratowanie świata. Ciekawą odskocznią był Icewind Dale: Trials of the Luremaster (chyba tak się pisze)...można powiedzieć, że od tego są questy poboczne, ale jednak to nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 19:30, DevilFish napisał:

Moim zdaniem jakiejś porządnej fabuły, znudziło mi się trochę ciągłe ratowanie świata. Ciekawą odskocznią był Icewind Dale:
Trials of the Luremaster (chyba tak się pisze)...można powiedzieć, że od tego są questy poboczne, ale jednak to nie to samo.


Można tu dać przykład Baldursa gdzie w jedynce "walczyłeś" o swoje życie i próbowałeś się dowiedziec kto i dlaczego chce Cię zabić. Nic o ratowaniu świata tam nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wg mnie spośród rpg-ów najlepszą fabułę ma Planescape Torment i nie ma bata. W niej nic mi nie brakuje. A co do ratowania świata to się zgadzam na starym forum nawet chciałem sobie zrobić podpis:"pokaz mi rpg-a w którym nie ratuje się świata".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 19:35, Tass napisał:

Można tu dać przykład Baldursa gdzie w jedynce "walczyłeś" o swoje życie i próbowałeś się dowiedziec kto
i dlaczego chce Cię zabić. Nic o ratowaniu świata tam nie ma :)


Otóż to! Pierwszy Baldurek miał znakomity klimat, który w znakomitej części tworzyła właśnie fabuła. Co prawda w części drugiej fabułę można już podciągnąć pod ratowanie świata, ale to nic ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

malutki off-topic
______________
hello!
słuchaj, jest taka sprawa.... nie ma komu założyć Karczmy. walgierz się wstydzi... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2005 o 19:42, Mumin napisał:

> Można tu dać przykład Baldursa gdzie w jedynce "walczyłeś" o swoje życie i próbowałeś się dowiedziec kto
> i dlaczego
chce Cię zabić. Nic o ratowaniu świata tam nie ma :)

Otóż to! Pierwszy Baldurek miał znakomity klimat, który w znakomitej
części tworzyła właśnie fabuła. Co prawda w części drugiej fabułę można już podciągnąć pod ratowanie świata, ale to nic
;-)



Albo sianie zniszczenia :-D , bo można złym bogiem zostać ;)
Planescape zdecydowanie na pierwszych pozycjach- raz człowiek ( czy też pół-człowiek ;) ratuje tylko siebie przed smutnym losem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czego mi brakuje - orygnalości i pomysłowości. Gry, gdzie nie będzie jasno przedstawionej walki dobra ze złem czy vive versa, nie będę czuł wtórności fabuły, a jej tresć wraz z kluczowymi dialogami będzie zasługiwała na nagrodę literacką w dziedzieni fantasy (jak w Planscape''ie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie brakuje mi jej nielinniowości oraz rozbudowania, a także wielu alternatywnych zakończeń nie ograniczających się do dwóch czy trzech. Fabuła przedewszystkim powinna byc dla mnie ciekawa i wciągająca na tyle by móc poczuć klimat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi za to brakuje epickości i większej dozy emocji tak jak to np. miało miejsce w KOTORACH a zwłaszcza w jedynce gdzie dowiadywałeś się kim naprawdę jesteś. Mam nadzieję , że nadrobi to GOTHIC III i Oblivion, a oglądając filmiki z gameplay mogę stwierdzić , że przynajmniej będzie tak w przypadku tej drugiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko epickość była plusem w KOTORów, mimo dosyć liniowej fabuły mozna tam było rezcone uniwersów zbawiać bądź też rpowadzić do zagłady. I reczywiście moment odkrywania właśnej tożsamości był niesamowity, w szczególności zachowanie otoczenia gracza - świetna sprawa. Dwójka z kolei była o wiele bardzie mroczna - dojrzała i nie tak banalna czy oczywista (Keira), ale pozostawiająca pewien neidosyt. I tez były dwie mozliwości, ekhm werbalizacji swojego światopoglądu ;>. Oczywiście gry nie ustrzegły się pewnych schem,atów, no ale cóż, które tego nie robią. Nie przepadając za hack&slashami ściągnąłem sobie ostatnio demko DS2, i zostałem mile zaskoczony, poczatek konfliktu - poniewierany najemnik stojący po stronie złego agresora. No ale potem.. wracamy do utartych już schematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak w sposob zaskakujavy zakaczyc fabule: udajesz sie na ostateczna walke z druzyna a tu sie okazuje ze wrog zostal pokonany przez innego bohatera a nasza postac zaklada rodzine ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie zdecydowanie brakuje gier takich jak Baldur zarówno pod względem fabuły, jak i .... grafiki. Ja zdecydowanie preferuje tą "zabytkową" grafike, no ale coż, prawa dzungli są okrutne.
A czego brakuje mi w grach cRPG? Owej fabuły wlaśnie przede wszystkim. Siekaniny typu Diablo czy DS przestały mnie bawić już bawić od ładnych paru lat. I co z tego że mają ładną grafikę bo na dłuższą metę nudzą szybko jeśli ktoś wymaga od gry cRPG troszke więcej niż chodzenie i wyżynanie wszystkiego w około. Nie wiem jak Was ale takie gry mnie wogóle nie wciągają (próbowalem grac w Diablo 2, DS, NWN i szybko mnie nudziły) i chowają się przy takich tytułach jak BG czy ID. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem brakuje takich gier fabularnie zakręconych jak SpellForce na koncowym intrze to niewiedziałem oco chodzi ( i dalej nierozumiem siedzę i sie głowie, jak to było, że mroczny zamienił się w rochena) a co dopiero w feniksie ;) Dodam jeszcze, że brakuje takiego klimatu jak w Gothic 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za dużo w nich patosu. Oto jesteś jeden jedyny wybrany. Oto pojawiło się wielkie prastare zło, wypełzło po kilkunastu latach uśpienia aby w swej straszliwej złości zgładzić świat i tylko ty możesz go pokonać. Oto jesteś synem boga. Oto jesteś... Nie można być przeciętnym przedstawicielem świata, który tylko przypadkiem wplątuje się w główny wątek? Czy za każdym razem trzeba ratować świat od zagłady? Albo ta amnezja. To dobre do telenoweli klan w programie pierwszym telewizji polskiej. Mnie się to już przejadło dawno temu. Tam ludzie mają po 40 chorób, 20 wypadków etc. Wole w miare realistyczne postacie. Do tego po kilku godzinach gry nasz bohater staje sie wymiataczem, co to prastarych lichów, trybunały magów, gwardie miejską i smoka czerwonego z palcem nie powiem gdzie, od niechcenia odsyła do diabła. Dosyć to żałosne, psuje zabawę.

Konkludując, brakuje mi:
- realności
- realności
- realności

lub choć jej pozorów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2005 o 14:31, Flagun napisał:

jak w sposob zaskakujavy zakaczyc fabule: udajesz sie na ostateczna walke z druzyna a tu sie okazuje ze wrog zostal pokonany
przez innego bohatera a nasza postac zaklada rodzine ^^


Bez końcowego bossa? To jak seks bez orgazmu. Pozostanie niesmak... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Backside
Czego mi brakuje - orygnalości i pomysłowości. Gry, gdzie nie będzie jasno przedstawionej walki dobra ze złem czy vive versa, nie będę czuł wtórności fabuły, a jej tresć wraz z kluczowymi dialogami będzie zasługiwała na nagrodę literacką /.../

DigiSoul
Zdecydowanie brakuje mi jej nielinniowości oraz rozbudowania, a także wielu alternatywnych zakończeń nie ograniczających się do dwóch czy trzech. Fabuła przedewszystkim powinna byc dla mnie ciekawa i wciągająca na tyle by móc poczuć klimat :)

Alamar
Mnie zdecydowanie brakuje gier takich jak Baldur zarówno pod względem fabuły, jak i .... grafiki. Ja zdecydowanie preferuje tą "zabytkową" grafike, no ale coż, prawa dzungli są okrutne.


Y - polecam Wam wszystkim dwie pierwsze części Fallout, znajdziecie w nich to wszystko o czym piszecie, ze wam brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.10.2005 o 17:12, hanmeg napisał:

Y - polecam Wam wszystkim dwie
pierwsze części Fallout, znajdziecie w nich to wszystko o czym piszecie, ze wam brakuje


Nie przecze ale mnie Fallout nie podchodzi ze wzg. na jego świat. Zdecydowanie preferuje gry fantasy. Wiem, jestem troche wybredny i trudno mi dogodzić. Jak dotąd to udało sie to tylko serii BG i ID oraz kilku pmniejszych tytułow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2005 o 17:12, hanmeg napisał:

Y - polecam Wam wszystkim dwie
pierwsze części Fallout, znajdziecie w nich to wszystko o czym piszecie, ze wam brakuje


Święte słowa! Od siebie polecę również Arcanum: wprawdzie walka mniej ekscytująca, ale za to obecne motywy fantasy dla tych, co nie potrafią wyrzec się elfów i magii.


Miło czytać, że komuś jeszcze w fabułach RPG brakuje nieliniowości i oryginalności. Że komuś przeszkadza patos i że nie każdy najbardziej lubi wcielać się w niepokonanego wojownika z wielkim mieczem, potomka bogów, który w towarzystwie wiernych przyjaciół rusza ratować świat, ogromnie zagrożony katastrofą totalną. Że może nie wszędzie muszą się pałętać te parszywe elfy!!! ;)
Ale jeśli wierzyć wydawcom gier, to właśnie tak powinien wyglądać erpeg, aby opłacało się go wypuścić na rynek. Gracze lubia smoki, miecze i elfy. Torment osiągnał na świecie marne wyniki sprzedazy, bo rozgrywał się w świecie smutnym i dziwacznym. Akcja TES: Oblivion wbrew nazwie nie bedzie dziać się w Otchłani, bo ponoć z konsultacji z graczami wyszło, ze już Vvardenfell wydawał się znacznej ich części miejscem nieprzyjaznym i niezachęcającym. I to pomimo fabuly, klasycznej aż do bólu.
Nie ma co marzyć o erpegu w klimatach "Dworca Perdido", Sigil też już pewnie nie odwiedzimy.

Uff. Ale sobie użylam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...a z bardziej przyziemnych spraw to brakuje mi kupców, którzy mają dobry towar po niewygórowanych cenach. Najbardziej mnie bolało w ID II, że żeby zebrać najlepszy sprzęt dla całej 6-osobowej drużyny trzeba było wydawać ogromne ilości złota. Zresztą drożyzna panuje we wszystkich cRPG-ach. Za to jaką ma się satyswakcję, gdy się kupi wreszcie za ciężko uzbierane pieniądze np. długi miecz +2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować