Jaka gra na konsole spowodowała, że granie na PC straciło dla ciebie sens ?

[Grz3chu 0]

Tak jak w temacie.

Moją grą był Metal Gear Solid którego widziałem na PSXie u kumpla. Wtedy po raz pierwszy w życiu spotkałem się z tzw. "filmowością" w grach, która teraz jest w każdej grze konsolowej. Oprócz tego zajarało mnie skradanie się za plecami wroga, wspaniała fabuła, postacie, muzyka. Nigdy na PC czegoś takiego nie widziałem. MGS to gra ponadczasowa!

[Isar 0]

Grałem już w kilka gier na Xbox 360 (min. GoW), ale jeszcze nie spotkałem się z taką, która zabiłaby sens grania na PC ;]

[Darkstar181 0]

Dnia 26.07.2007 o 21:02, Grz3chu napisał:

Nigdy na PC czegoś takiego nie widziałem.

Splinter Cell, Hitman, ze dwie konwersje właśnie MGS na PC... jeżeli nie widziałeś, to znaczy że byłeś ogarnięty snem zimowym.

[MetAtroN 0]

W moim przypadku trudno mówić o jakimś konkretnym tytule. Konsola wygrała ze względu na fakt, że nie trzeba w nią inwestować. A z graniem na kompie są nieustanne problemy. Tu sie coś wiesza, tam jakieś sterowniki nie pasują, albo znów sam PC okazuje się za słaby na dana grę. Z konsolami nie ma takiego problemu.

Po prostu wszystkie gry, które po zakupie wymagały tylko otwarcia pudełka i były od razu gotowe do gry. Bez żadnych kombinacji.

[Grz3chu 0]

Dnia 26.07.2007 o 21:05, Darkstar181 napisał:

> Nigdy na PC czegoś takiego nie widziałem.
Splinter Cell, Hitman, ze dwie konwersje właśnie MGS na PC... jeżeli nie widziałeś, to znaczy
że byłeś ogarnięty snem zimowym.

konwersje się nie liczą.
Porównujesz SC i H z MGS...no ładnie...
Zagraj w MGS to zrozumiesz.

[Goyaka 0]

Jak na razie muszę powiedzieć, że nie mam czegoś takiego. I raczej nigdy się to nie stanie!

[Darkstar181 0]

Dnia 26.07.2007 o 21:07, Grz3chu napisał:

konwersje się nie liczą.

Bo...?

Dnia 26.07.2007 o 21:07, Grz3chu napisał:

Porównujesz SC i H z MGS...no ładnie...

Hitman może nie jest do niego podobny, ale Spliter Cell na pewno.

Dnia 26.07.2007 o 21:07, Grz3chu napisał:

Zagraj w MGS to zrozumiesz.

Grałem. Na PC :)

[Dann 0]

.... i dlaczego akurat Stalin ?" ... zapomniałeś dodać. :-)
Na szczęście na PC ukazują się jeszcze naprawdę dobre gry, których próżno by szukać na konsolach. A dla fanów cRPG lub RTSów konsole w zasadzie w ogóle mogłyby nie istnieć (czytaj np. dla mnie ;-)). Dlatego Twoje pytanie wydaje mi się co najmniej dziwne.
Minie era PS 3 i PS 4, a PC dalej pozostanie PC i tyle ;-P. I nie ma takiej mocy , który mogłaby sprawić, że granie na PC straci kiedykolwiek sens. :-) (przynajmniej dla mnie)

[GodOfLiar 0]

Jak dla mnie były to serie Tekken i Virtua Fighter, a zaszczyt prawie całkowitego odrzucenia od PC''a do grania(choć na tym tez ciągle gram) miał GOD OF WAR 2.

[Grz3chu 0]

Dnia 26.07.2007 o 21:17, Dann napisał:

Na szczęście na PC ukazują się jeszcze naprawdę dobre gry, których próżno by szukać na konsolach.

oczywiście gram też na PC (trzeba poznać wroga swego :P), w nowości i w te starsze gry i muszę stwierdzić, że ostatnią taką naprawdę dobrą grą był\jest Half-Life (1998)

Dnia 26.07.2007 o 21:17, Dann napisał:

A dla fanów cRPG lub RTSów...

uuu...dla mnie te gatunki powinny przestać istnieć ;)

Napisałem u siebie dlaczego nie lubię gier na PC: http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=389620&n=43

[GodOfLiar 0]

Dnia 26.07.2007 o 21:17, Dann napisał:

Minie era PS 3 i PS 4, a PC dalej pozostanie PC i tyle ;-P. I nie ma takiej mocy , który mogłaby
sprawić, że granie na PC straci kiedykolwiek sens.

Chyba nie bardzo orientujesz się w branży bo byś wiedział, że era Ps2 zaczęła się dość dawno temu i jak na razie nie zamierza się tak szybko kończyć. A co gadać o PS3, zapomniałes jeszcze op obu X-box''ach i doskonale sprzedającym się Wii. A i wysune Ci jeden argument dlaczego konsola jest lepsza od PC :
Żeby móc grać w najnowsze tytuły na fuul detalach(tak jak to lubi większość ludzi) musisz co jakieś pół roku wykładać niemało kasy na sprzęt do kompa, a konsole przetrzymują mniej więcej 5 lat i przez cały ten czas nie musisz w nich wymieniać zupełnie nic, a większość gier wygląda i tak lepiej niż na najnowszej konfiguracji Peca.
Na przykład takie Jade Empire widziałeś wersje na konsole i na PC, jak nie to nie mów, ze konsole mogły by nie istnieć nawet dla Ciebie. I nie wyjeżdżaj mi zaraz z tekstami, że to tylko Twoje zdanie bo ja to rozumiem. Ty wyrażasz swoje zdanie a ja swoje i na tym skończymy, dobra? Mam tylko pytanie dlaczego konsole według ciebie ni mają racji bytu?

[Vescus 0]

Dnia 26.07.2007 o 21:17, Dann napisał:

...
A dla fanów cRPG lub RTSów konsole w zasadzie w ogóle mogłyby nie istnieć (czytaj np. dla mnie
...

FPS. FPS na konsoli to barbarzyństwo, NIC nie zastąpi mychy i WSAD''u :P

[Vescus 0]

Dnia 26.07.2007 o 21:30, Abok napisał:

...
op obu X-box''ach i doskonale sprzedającym się Wii. A i wysune Ci jeden argument dlaczego konsola
jest lepsza od PC :
...

A NAPISZ mi grę na konsoli. :) Albo jakiś program.
Ahh, sry za drugi post.

[Grz3chu 0]

Dnia 26.07.2007 o 21:34, VaRIaT napisał:

> ...
> A dla fanów cRPG lub RTSów konsole w zasadzie w ogóle mogłyby nie istnieć (czytaj np.
dla mnie
> ...
FPS. FPS na konsoli to barbarzyństwo, NIC nie zastąpi mychy i WSAD''u :P

nie grałeś - nie wiesz. Gdybym wyliczał jakie i ile FPSów pojawiło się na konsolach to byś zbladł :P

ale odbiegamy od tematu, treść tematu skierowana jest do graczy konsolowych :)

[zbysheck 0]

Dla mnie granie na PC na pewno nie straciło sensu, bo na konsolach trudno szukać gier pokroju UTka, Kwaka czy Tormenta. Na pewno jednak do końca życia zapamiętam wieczory spędzone przy Zeldzie na N64. Taka prosta czynność jak chodzenie sprawia na padzie dużo więcej frajdy niż na klawie. 32 kierunki, kilka prędkości. Świetna precyzja po prostu. I co z tego ż celowanie automatyczne? Gra dodzisiaj jest jedną z moich ulubionych [Jeśli nie ulubioną]. No i kombajn Gameboy z podłączonym do każdego wejścia sprzętem [lupy, podświetlenia, kabelki, akumulatory] przy którym spędzuło się pół życia pod kołdrą grając w pokemony :). I nawet cały Pegasus z grami z nintendo. nie ważna grafa tylko grywalność, a tego były tony. A grafika w Zeldzie mi się podoba nadal :D.

[Farmer_Widomo 0]

Dla mnie sie zawsze na PC fajnie grało ;) I żadnaa gra na PS2 nie spowodowałą żebym przestał grać na PC

[Jojti 0]

Ja ostatnio dość sporo gram na Playstation 2 u kolegi, szczególnie gram w Splinter cella 2 i musze powiedzieć że na PC jest o wiele lepiej, lepsze sterowanie przede wszystkim. Nie grałem w żadną grę rasową na PS 2 ( czyli taką, która nie została wydana na PC) więc nie było nic co mogło by mnie powalić.

P.S : Ale szkoda że nie mam konsolki, tak by mógł sobie poleżeć w nocy w łóżku ( w swoim pokoju) i przed snem sobie w coś pograć na PS 2 ( a może nawet na 3 ;)).

[gothic5pln 0]

Dla mnie stracilo giercowanie na kompie gdy zagralem w counter strike zero.
Koszmarna grafika.

[Vescus 0]

Dnia 26.07.2007 o 21:41, Grz3chu napisał:

...
> FPS. FPS na konsoli to barbarzyństwo, NIC nie zastąpi mychy i WSAD''u :P
nie grałeś - nie wiesz. Gdybym wyliczał jakie i ile FPSów pojawiło się na konsolach to byś
zbladł :P

ale odbiegamy od tematu, treść tematu skierowana jest do graczy konsolowych :)

Ahhh, skąd wiesz, że nie grałem? :) I nie ważna jest ilość ale jakość. Wiesz co to trickjumping? Zrób coś takiego na konsoli.

gothic5pln
Super... Zagraj sobie w Q4 (albo FarCry tam też piękna grafa) w takim razie, to wrócisz do PC. Albo poczekaj na Crisis...

[Q-Jot 0]

Temat mi się bardzo podoba ^^ Gratki za pomysł Grz3chu ! Moją grą ,dla której odrzuciłem PCta na kilkanaście tygodni był Metal Gear Solid 3 .Ta gra to mistrzostwo i geniusz moim skromnym zdaniem .Przeszedłem ją 7 razy i za każdym razem finałowa walka z The Boss i te wstawki filmowe ,aktorstwo ,David Hayter i historia Snak`a ,który jako jedyny mógł poznać przeznaczenie jego mentora powodowały u mnie wielki zachwyt .Nie mogę też zapomnieć o God of War i Burnout ,które to tytuły również ostro pozamiatały mi w głowie zapominając o grach na blaszaka .Żadna gra na PC nie wciągnęła mnie na tak długie i intensywnie giercowanie jak wspomniane tytuły .