Gry kształcą :)

[Bartek_93 0]

Dnia 02.08.2007 o 22:28, młody grafik napisał:

fajny temacik.... wypowiem sie...

Dziękuję:)
Sie kody pisało?! OOO To nie ładnie! A szachów nauczyłem się dzięki jakimś sieciowym szachom. Teraz jestem najlepszy w szkole:)

[Lina 0]

Dnia 02.08.2007 o 22:28, Budo napisał:

Miałem taka sytuację na egzaminie językowym niedawno- słownictwo z guild wars i magic:the gathering
sprawiło, że musiałem przekonywac babkę że to moja własna praca :P

Ja przesiaduję po kilka-kilkanaście godzin dziennie na zagranicznych stronach internetowych i potem mam 7/7 za poprawność językową w pracach z angielskiego. Najzabawniej jak nauczyciel od gramatyki mówi, że coś jest dobrze i pyta dlaczego tak ma być, a ja nie umiem odpowiedzieć:D

[mlody_grafik 0]

Dnia 02.08.2007 o 22:32, Bartek 93 napisał:

> fajny temacik.... wypowiem sie...
Dziękuję:)
Sie kody pisało?! OOO To nie ładnie! A szachów nauczyłem się dzięki jakimś sieciowym szachom.
Teraz jestem najlepszy w szkole:)

hmmm mówisz że najlepszy?? zagrajmy na kurniku ale jeszcze odezwę się kiedy... albo szukaj mnie tam... mój login to kacakandzer_jo ....

pozdro

[Darkstar181 0]

>Najzabawniej jak nauczyciel

Dnia 02.08.2007 o 22:33, Lina napisał:

od gramatyki mówi, że coś jest dobrze i pyta dlaczego tak ma być, a ja nie umiem odpowiedzieć:D

Heh, sam tak mam:)
Wiele zwrotów których nauczyłem się z gier potrafię zastosować, ale nie mam pojęcie, na jakiej zasadzie/czemu w takim, a nie innym kontekście są dobre, itp.
To faktycznie kłopotliwe sytuacje...wiesz że nie popełniłeś błędu, ale za Chiny nie wiesz czemu jest tak, a nie inaczej. Po prostu intuicja... "a bo w grach tak tego używają, to chyba tak musi być ":)

[Budo 0]

Na szczęście na moim etapie nikt nie pyta "dobrze, ale czemu akurat tak?". A jak pyta to mówię że nie mam pojęcia i tak jest piąteczka :P

[Lina 0]

Dnia 02.08.2007 o 22:38, Darkstar181 napisał:

Heh, sam tak mam:)
Wiele zwrotów których nauczyłem się z gier potrafię zastosować, ale nie mam pojęcie, na jakiej
zasadzie/czemu w takim, a nie innym kontekście są dobre, itp.
To faktycznie kłopotliwe sytuacje...wiesz że nie popełniłeś błędu, ale za Chiny nie wiesz czemu
jest tak, a nie inaczej. Po prostu intuicja... "a bo w grach tak tego używają, to chyba tak
musi być ":)

Ja się głównie szkolę na forach i na deviantarcie, trochę uczą kumple na IMach. Chociaż to częściowo zasługa gier, że mówię po amerykańsku.

[Mekus 0]

najwiecej mozna sie słówek nauczyc z gier, chociaz gramatyke też troche szlifują :) pozatym logiczne myślenie i takie tam :P

[Choinix 0]

Dnia 02.08.2007 o 22:23, Mac Cry napisał:

Oprócz tego wyostrzył mi się wzrok (głównie dzięki strzelankom).

Wierzysz w cuda? XD Tja, przed monitorem wyostrzył Ci się wzrok ^^".

---
Jeżeli chodzi o mnie... to chyba nikogo nie zaskoczę, jeżeli napiszę o języku angielskim? ;p
Do tego przyczyniły się do podejścia mojego w niektórych sprawach do życia [chociaż ja wiem, czy to pozytywne? Podchodzenie do koleżanek/kolegów i mówienie : "atakuję Cię tajemniczym paluszkiem na 99 lvl''u!" xD].
A tak ogólnie to gry pomogły mi też poćwiczyć - pompowałem i podciągałem się podczas wczytywania się poziomów w Quake 4 i wielu innych grach, w których na moim ubiegłym kompie trwało to nieco długo ;p

[MaccCry 0]

Kiedyś może bym w to nie uwierzył, ale przeprowadzono badania na ten temat. I jednak to prawda. Nawet ja widzę różnicę.

[tomoliop 0]

No, oczywiście gry kształcą:) Ale niestety nie wszystkich:p Mozna się nauczyć wiele słówek, zwrotów (rzecz jasna, z angielskiego) , a w niektórych pewnych rzeczy z historii:) (choć z tym to różnie:))) .

[Darkstar181 0]

Dnia 02.08.2007 o 22:45, Choinix napisał:

> Oprócz tego wyostrzył mi się wzrok (głównie dzięki strzelankom).

Wierzysz w cuda? XD Tja, przed monitorem wyostrzył Ci się wzrok ^^".

Nie ma się z czego śmiać. Naukowcy dowiedli że oczy ludzi którzy grają często w gry akcji, znacznie szybciej reagują na ruch, światło, itp...

[Daviochlebak 0]

Mi też gry pomogły :) głównie w angielskim, słówek znałem tak dużo ile było w książce xD

[Mekus 0]

po reakcji moich oczu na 10 godzin grania raczej nie twierdze ze im to pomaga xD ja nauczyłem sie paru słówek chińskich i arabskich dzieki battlowi :) wiec nie tylko angielski :P gry uczą jak wydać 2000 zeta tak zeby za rok znów to zrobić niestety :P

[mlody_grafik 0]

Dnia 02.08.2007 o 22:50, Darkstar181 napisał:

> > Oprócz tego wyostrzył mi się wzrok (głównie dzięki strzelankom).
>
> Wierzysz w cuda? XD Tja, przed monitorem wyostrzył Ci się wzrok ^^".
Nie ma się z czego śmiać. Naukowcy dowiedli że oczy ludzi którzy grają często w gry akcji,
znacznie szybciej reagują na ruch, światło, itp...

potwierdzam...
1. na ruch - mam o wiele większy reflex... bardzo duzy aż się sam dziwię :D
2. światło - przed spaniem jak jest ciemno w pokoju, u łał, widzę dużo... jak na ciemny pokój?...

potwierdzam badania naukowców... nareszcie mogę im zapłacić :D

[El_Cascador 0]

Tak, gry poprawiają refleks. U mnie gry RPG i RTS wykształciły zamiłowanie do średniowiecza (historia, militaria) i dodały troszkę wiedzy.

[Mekus 0]

Dnia 02.08.2007 o 22:57, młody grafik napisał:

1. na ruch - mam o wiele większy reflex... bardzo duzy aż się sam dziwię :D
2. światło - przed spaniem jak jest ciemno w pokoju, u łał, widzę dużo... jak na ciemny pokój?...

jasne!! nie wierze! gram od kilku ładnych lat po kilka ładnych godzin wiecej i nie zauważyłem!! chociaz moze to jest tak jak ze wzrostem tez sie niby nie zauważa... w kazdym razie dobra wymówka dla starszych :)
gry uczą jak nauczyć się na fizyke w 10 minut... (fizyka? łee ide sobie pyknąć :))

[Caelethi2 0]

Dnia 02.08.2007 o 22:57, młody grafik napisał:

2. światło - przed spaniem jak jest ciemno w pokoju, u łał, widzę dużo... jak na ciemny pokój?...

Wiesz, ja jak jestem przy intensywnym świetle w nocy i idę spojrzeć przez "obiektyw" czy co to tam jest w drzwiach tak sobie zobaczyć czy wszystko ok, prawię nic nie widzę (na klatce maksymalna ciemność). Potem idę spać, ale przed zaśnięciem słucham muzyki (w ciemnościach) i akurat gdy kończę słuchać też idę spojrzeń przez to "oczko" i jakoś widzę wszystko dokładnie (bo jest w sumie trochę jaśniej niż u mnie w pokoju przy zgaszonym świetle. Więc raczej to nie pochodzi od cudownej mocy wpatrywania się w ekran monitora, a raczej o światło, w jakim przebywałeś. Przynajmniej ja tak miałem...

A co do tego, że gry kształcą - to oczywiście, zgodzę się. Najwięcej chyba dowiedziałem się w angielskich, nieprzetłumaczonych na nasz rodzimy język, wersjach gier. Byłem dość młody i za dużego obeznania z angielskim nie miałem, ale musiałem sobie radzić i radziłem sobie. W ten sposób wpoiłem sobie niejedno i bardzo się z tego cieszę. Jedyna na co mogę narzekać to lekko krzywy kręgosłup, ale to jest niestety problem wielkiej rzeszy ludzi.

[castlerock 0]

zgadzam się z tezą :)
mój synek obserwując moje zmagania z gothikiem sam chciał w to pograć i tak stopniowo z moja mała pomocą w wieku 5 lat czytał już całkiem płynnie, a idac do zerówki miał przeczytane 3 tomy harrego pottera. zamiłowanie do cyfr równiez wykształcił w nim gothic - handlował na całego, zliczał pd, punkty nauki itp. a od kiedy zaczał zabawę kodami pisze na klawiaturze szybciej niz ja :)
pozdr.

[evilADM 0]

Dnia 02.08.2007 o 23:52, castlerock napisał:

zgadzam się z tezą :)
mój synek obserwując moje zmagania z gothikiem sam chciał w to pograć i tak stopniowo z moja
mała pomocą w wieku 5 lat czytał już całkiem płynnie, a idac do zerówki miał przeczytane 3
tomy harrego pottera. zamiłowanie do cyfr równiez wykształcił w nim gothic - handlował na całego,
zliczał pd, punkty nauki itp. a od kiedy zaczał zabawę kodami pisze na klawiaturze szybciej
niz ja :)
pozdr.

Z moim bratem jest tak samo. Mały chiter zaczął grac na kodach od kiedy mamy internet- sam umie je sobie wyszukac ;-). Ja bym tego nigdy nie zrobił- gra na kodach to już nie gra.

[Darkstar181 0]

>
Bardzo śmieszne...akurat o fizyce nikt nie pisał.
Może dlatego że jej to nawet podręcznik ciebie nie nauczy? :)
Ze światłem to może i przesada,ale według badań oko gracza gier akcji naprawdę potrafi znacznie szybciej dostrzec ruch jakiegoś przedmiotu, dajmy na to w ciemnościach, niż u innego człowieka.