Zaloguj się, aby obserwować  
CzystyZysk

UPS Przesyłki Kurierskie

206 postów w tym temacie

Dnia 16.08.2007 o 14:54, Aggro Berlin napisał:

w paczce od DPD kartę graficzną(ZOTAC GeForce 8800 AMP!),no dobra dzwoni do
DPD,a ci mu mówią"Spadaj facet,to twoja przesyłka".Dał kumplowi.


Jeśli karta była więcej warta, to nie jest stratny, ale tak czy inaczej, firma powinna natychmiast spróbować skontaktować się z tym, kto dostał paczkę Twojego taty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. ZGA 2007-08-23 17:04 WEJSCIE Magazyn - wejťcie od nadawcy (H7359961039)
2. ZGA 2007-08-23 17:18 ZAŁADUNEK Zaladunek na LH nr (CSF_003)

Jak mam ciągle takie coś, to znaczy, że jeszcze nie wysłali? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałem awarię napędu DVD firmy LG.
Procedura taka że ja nic nie płacę ale muszę załatwiać transport z UPS.
Musiałem dzwonić do centrali 4 razy bo nie wychodziły im przekierowania.
Gdy już połączyli mnie z kim trzeba dowiedziałem się że jeśli nie jestem firmą to na numer który mam w gwarancji mam nie dzwonić. Dostałem numer do przedstawiciela regionalnego.
Tam dzwoniłem 3 razy. Te same problemy a na dodatek w moim miescie kurierów nie mają. Pani powiedziała że dojedzie z innego miasta. Spytała o której godzinie następnego dnia mi pasuje. Powiedziałem między 10 a 12. Usłyszałem śmiech w słuchawce. Pani powiedziała że o 16 najprędzej. Bo nie jestem ważnym klientem.
Tak więc załatwianie z nimi przez telefon kuriera to paskudna sprawa. Ale niestety w tym przypadku konieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam bardzo złe zdanie o tej firmie:/ Brat chciał (araczej musiał) wsysłać do mnie paczke na "ostatnią" chwile, (chodziło o to żebym przed 17 to miał
Poszedł 1 dnia o 7 rano zapłacił dużo kasy za super-mego "hop-siup" przesyłke z dopoiskiem że łatwo można zniszczyć, żeby postępować ostrożnie
2 dzień... idzie... dzwoniłem wieczorem "Przesyłka powinna zsamego rana być"
3 wstałem bardzo wcześnie bo spodziewałem się paczki... nic... wróciłem ze szkoły.... nic siedze sobie o tej 17, wazonu (bardzo drogie z resztą) nie ma... i co mam robić?? W końcu przychodzi ten %$#% kurier (19) z paczką... pogniecioną... niech sie cieszy że przy sobie nie miałem siekiery... 500zł w spie*rzone przez tych^$%^#$

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie temat o tym kurierze, ale chciałem zapytać czy jeżeli wczoraj paczka została wysłana kurierem GLS to dziś ją dostanę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W jakim czasie powinny dojść pieniądze na konto, jak przesyłka za pobraniem została doręczona adresatowi w poniedziałek o 10:45?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No niestety, muszę się negatywnie wyrazić o firmie UPS. Paczka za pobraniem została doręczona adresatowi już w poniedziałek rano, a jest już czwartek i pieniędzy niema na koncie. Muszą mieć tam mały bałagan... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2008 o 09:46, Coxsik napisał:

Wie ktoś czy daremna firma UPS pracuje w sobotę????

pracuje, ale z rozwożeniem paczek po domach to może być różnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 17:21, Falconer napisał:

W jakim czasie powinny dojść pieniądze na konto, jak przesyłka za pobraniem została doręczona
adresatowi w poniedziałek o 10:45?

jeśli to kurier - doba, dwie
poczta polska - łuuu i jeszcze dłużej (tydzień do miesiąca)

edit: ups, sorka. nie zauważyłem drugiego posta. ale, jak widać, kurier też nie jest taki świetny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co się tam dzieje, ale...

Czekam już OSIEM DNI na przelew 400zł z transakcji i co? Nic. Nie mam kasy. Paczka za pobraniem została doręczona w poniedziałek tydzień temu (5 maja)a dziś już jest 13 i nadal nie pojawiły się pieniądze na koncie.

Czy zawsze trzeba tak długo czekać na przelew pieniędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja na nich nie narzekam. Przywożą dość szybko, zawsze w idealnym stanie. Choć ostatnio coś z szybkością coś szwankują. Pocztex przywiózł przesyłkę szybciej niż oni [ale to może przez mniejszą ilość klientów do obsłużenia], z poprzednią przesyłką też trochę się ślamazarzyli, ale ogólnie nie narzekam, jest ok. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że jesteś - delikatnie mówiąc - wkurzony sytuacją, która Cię spotkała, jednak po pojedynczym przypadku nie osądzaj całej firmy. A jak nadal nie oddali pieniędzy to dzwoń i męcz ich do skutku... Jak nie podziała to możesz ich nawet do sądu podać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2008 o 19:08, JayL napisał:

Rozumiem, że jesteś - delikatnie mówiąc - wkurzony sytuacją, która Cię spotkała, jednak
po pojedynczym przypadku nie osądzaj całej firmy. A jak nadal nie oddali pieniędzy to
dzwoń i męcz ich do skutku... Jak nie podziała to możesz ich nawet do sądu podać.


Tak, a sprawa kosztuje 500zł. Dziękuję za taki interes. ;]

Dzwoniłem, powiedzieli, że mają maksimum 10 dni na przelanie pieniędzy i dopiero po tym okresie mogę składać reklamacje. Zwykle to robią już dobę, dwie po doręczeniu przesyłki, ale teraz akurat musiał pojawić się jakiś problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Był UPS, nie ma UPS. Dla mnie ta firma nie istnieje po ogromnej wpadce jednej z pań dystrybutorek (jeżeli jakimś cudem to czyta to pozdrawiam!). Wysłałem laptopa do naprawy (pech chciał, że Acer ma serwis w Słowacji, a nie w Polsce). Po dwóch tygodniach w końcu dostałem informację, że UPS już dostał lapciaka z powrotem i w ciągu dwóch dni będzie (oczywiście dowód w postaci nadania paczki dostałem mailem). Czekam, czekam, czekam i nic. Sprawdzam gdzie jest mój laptop, a tutaj informacja "nie doręczono, brak adresata". Hmmm myślę sobie, że gość przyjechał jak mnie nie było, więc pewnie będzie następnego dnia. Siedziałem cały dzień w domciu i nic - widziałem tylko zmianę statusu z "wziętego z magazynu" na "nie doręczono, brak adresata". Wpieniony dzwonię do centrali co jest grane - byłem w domu, a kuriera ni hu hu. Jedna z miłych pań mi mówi, że (cytuję) "tak piszą jak kurier nie dojechał" (sick!). Co mi pozostało? Poprosiłem o dostarczenie sprzętu NASTĘPNEGO DNIA, bo będę w domu itp. itd. Pani powiedziała, że dobrze i przeprasza i w ogóle. Następnego dnia... kuriera niet. Dzień po tym... kuriera niet. Zmywali mnie słowami "kurier będzie jutro" przez prawie 2 pełne (!!!) tygodnie (niemalże 10 dni roboczych). Kolejny telefon (piany już nie mogłem wyprodukować), a pani do mnie rozbrajająco "jak kurier nie przyjedzie jutro, to może sam Pan podjedzie po niego?". Ani wcześniej, ani później nigdy nikomu w słuchawkę się nie wyśmiałem (a uwierzcie mi rozmowa z "konsultantką" techniczną z TPsa to prawdziwy poprawiacz humoru), ale powiedziałem, że nie ma problemu, lecz ja w tym momencie nie zapłacę za paczkę, bo i dlaczego? Nie trudno się domyślić, że kurier dojechał do mnie 2 godziny po telefonie z laptopem niemalże w zębach.

Od tamtej pory jak słyszę UPS to zaczyna mnie brzuch boleć od "niemego śmiechu".

Edit: Gwoli jasności - mieszkam we Wrocławiu, więc kwestia dojazdu "gdzieś-tam" nie wchodzi w rachubę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować