Mirror''s Edge - Temat Ogólny

[zadymek 7]

Dnia 18.03.2010 o 12:45, Azvar napisał:

Czyli da się jednak? :)

No, mogę dać przepis, trochę z tym będzie roboty, ale da się.

[Azvar 0]

Śmiało, prosiłbym bardzo :) Grę już mi ktoś zwinął sprzed nosa, ale na pewno jeszcze ją kupię :)

[zadymek 7]

Cóż, do czasu aż ktoś odkryje magiczny plik konfiguracyjny gdzie można na prawdę zmienić wersję językowa, to musi ci wystarczyć.
"Przepis na Mirror''s Edge ENG"
Oto jak usuwamy:
-teksty PL: Kasujesz folder "POL" z katalogu ...\Mirror''s Edge\TdGame\Localization
-głosy PL: Kasujesz folder "POL" z katalogu ...\Mirror''s Edge\TdGame\CookedPC\Audio
-rozmowy PL: Usuwasz pliki z "Aud_LOC_POL" w nazwie z poszczególnych folderów poziomów (SP#) w katalogu ...\Mirror''s Edge\TdGame\CookedPC\Maps
Zamiast kasować można też zmieniać nazwy powyższych. Można też usuwać foldery selektywnie np by mieć audio po angielsku a teksty po polsku.
Podobno w grze spolonizowano także tekstury! Bez obaw, nie działają:)

[Selv 0]

http://wiki.answers.com/Q/How_do_you_change_language_in_mirror''s_edge
Jezumaria co to za sposoby. Od czasu premiery ludzie zmieniali jedynie ten wpis w rejestrze i ...tyle ;P
Zresztą, w linku który zostały podany wcześniej ten sposób również się pojawił + jakiś inny ale tamtego nie testowałem nigdy.

[Azvar 0]

Dzięki za rozwianie wątpliwości :) Najzabawniejsze jest co o tym sądzi oficjalnie EA: "aby zagrać w angielską wersję gry trzeba zakupić angielską wersję systemu operacyjnego" xD Z tego co się orientuję, to najnowsze gry EA właśnie same wykrywają odpowiedni język (tak miałem w Dead Space, ale akurat tam język polski to tylko napisy).

[Kadaj 0]

Ostatnio panuje posucha na rynku gier (czyli nie wychodzą żadne interesujące mnie nowości), czas więc odkurzyć zakupione za grosze na steamowych promocjach i odłożone na "czarną godzinę" tytuły. Na pierwszy ogień poszło chwalone przez wielu Mirror''s Edge. Po przejściu samouczka, prologu i 2 misji muszę przyznać, iż nie spodziewałem się, że gra będzie aż tak przyjemna.

Pod względem graficznym jest wręcz śliczna, z muzyką gorzej (czasem zastanawiam się czy w ogóle jest, choć z drugiej strony zupełnie to nie przeszkadza), a fabuła jakoś niezbyt mnie wciągnęła. Natomiast skakanie w tak uroczych sceneriach jak miasto wykreowane na potrzeby gry sprawia dużo frajdy. Szybkie tempo, do tego migające pod nogami przepaście pomiędzy dachami wysokich wieżowców i uczucie wiatru we włosach - to wszystko składa się na niesamowity klimat produkcji. We wnętrzach jest już trochę gorzej, ale cóż, jestem zwolennikiem otwartych przestrzeni. ^^

Jedyne co irytuje, to pewien brak automatyzmu w przypadku skoków, który powoduje że dość często nie trafiam w odpowiednie miejsce i ląduję kilkadziesiąt metrów niżej zamiast na kładce/drążku obok. Mam nadzieję, że twórcy w kolejnych misjach nie przegną z poziomem trudności i grę da się ukończyć. ^^

[Kadaj 0]

No i ukończyłem, choć nie było tak optymistycznie jak na początku. Xfire naliczył 12 godzin, z czego sporo zeszło pewnie na kolejne próby przejścia tego samego etapu, co uważam za największą wadę gry. W każdym rozdziale, przynajmniej raz albo dwa zdarzały się miejsca, w których kompletnie się zacinałem i ginąłem po kilka bądź nawet kilkanaście razy zanim wyszedł mi odpowiedni skok. Drugi spory minus tej gry to postaci - niby gdzieś tam są, coś powiedzą, ale nie budzą żadnych emocji, nie dają się odpowiednio poznać. No i jak we wcześniejszym poście wspomniałem - fabuła jest mocno średnia, ale ma jeden wielki plus - nie ratujemy świata/miasta/milionów istnień.

Teraz czas na plusy. Graficznie nadal urzeka, gameplay daje sporo frajdy (poza wymienionymi wyżej przypadkami). Zachwyciła mnie też walka, a raczej to, że można ją kompletnie olać i po prostu ominąć przeciwników. Przechodząc grę nie strzeliłem do nikogo, a wręcz biłem się tylko w wyznaczonych przez fabułę momentach. Za to naprawdę wielki plus. No i finałowa walka. Spodziewałem się jakiegoś masakrycznego poziomu komplikacji, dziesiątek powtórek i zaczynania od nowa, a tu kilka sekund i po wszystkim. W epoce megauber końcowych bossów to naprawdę przyjemna sprawa.

Generalnie nie żałuję czasu spędzonego z grą. Jeśli powstanie drugą część, to pewnie zagram, choć niekoniecznie po premierze.

[Graszcz 0]

To normalne, że przy włączonym PhysX na karcie GF 540M gra zamienia się w pokaz slajdów podczas gorętszych akcji?

[DiegoTan 0]

Dnia 24.10.2010 o 13:14, Kadaj napisał:

No i ukończyłem, choć nie było tak optymistycznie jak na początku. Xfire naliczył 12
godzin, z czego sporo zeszło pewnie na kolejne próby przejścia tego samego etapu, co
uważam za największą wadę gry. W każdym rozdziale, przynajmniej raz albo dwa zdarzały
się miejsca, w których kompletnie się zacinałem i ginąłem po kilka bądź nawet kilkanaście
razy zanim wyszedł mi odpowiedni skok. Drugi spory minus tej gry to postaci - niby gdzieś
tam są, coś powiedzą, ale nie budzą żadnych emocji, nie dają się odpowiednio poznać.
No i jak we wcześniejszym poście wspomniałem - fabuła jest mocno średnia, ale ma jeden
wielki plus - nie ratujemy świata/miasta/milionów istnień.

Teraz czas na plusy. Graficznie nadal urzeka, gameplay daje sporo frajdy (poza wymienionymi
wyżej przypadkami). Zachwyciła mnie też walka, a raczej to, że można ją kompletnie olać
i po prostu ominąć przeciwników. Przechodząc grę nie strzeliłem do nikogo, a wręcz biłem
się tylko w wyznaczonych przez fabułę momentach. Za to naprawdę wielki plus. No i finałowa
walka. Spodziewałem się jakiegoś masakrycznego poziomu komplikacji, dziesiątek powtórek
i zaczynania od nowa, a tu kilka sekund i po wszystkim. W epoce megauber końcowych bossów
to naprawdę przyjemna sprawa.

Mirror''s Edge to jedna z moich ulubionych gier wszech czasów. Przejście gry po raz pierwszy rzeczywiście sprawiało trudności (objąłem sobie za cel przejście bez użycia broni). Gdy za drugim razem przechodziłem na Hardzie, poszło mi znacznie łatwiej, ale czerpałem taką samą przyjemność z gry. Próbowałem potem jeszcze raz dla Speedrunów, ale nie udało mi się ich ukończyć (po za kilkoma).
Co do fabuły - istotnie, jest dosyć przewidywalna, ale mimo wszystko - ciekawa. Mało jest takich fajnych postaci jak Faith.
A co do Twoich minusów - ja tam chyba się więcej niż 10 minut w jednym miejscu nie zaciąłem ani razu...

[Ecko09 0]

Dnia 10.06.2011 o 03:14, Graszcz napisał:

To normalne, że przy włączonym PhysX na karcie GF 540M gra zamienia się w pokaz slajdów
podczas gorętszych akcji?

Ano, u mnie po włączeniu Physx znacznie malała ilość fpsów, miałem tak jakby bullet-time :d

[Graszcz 0]

Dnia 10.06.2011 o 11:17, Ecko09 napisał:

Ano, u mnie po włączeniu Physx znacznie malała ilość fpsów, miałem tak jakby bullet-time
:d

Dobra, ale ty masz Radeona, a ja GeForce, który obsługuje PhysX. Zainstalowałem sterowniki i takie tam. A tymczasem nie widzę różnicy bez względu na to, czy PhysX jest obliczany przez CPU, czy GPU, tak samo zamula

[Azvar 0]

Dnia 10.06.2011 o 10:20, DiegoPOL napisał:

A co do Twoich minusów - ja tam chyba się więcej niż 10 minut w jednym miejscu nie zaciąłem
ani razu...

A ja kolegę poprę, rzeczywiście jest w grze kilka takich miejsc, gdzie dalsza droga albo nie jest wystarczająco jasno określona, albo przez mało intuicyjne sterowanie (mam tu na myśli scenę ze skakaniem z rury na rurę, gdzieś takie coś było) lub bezwzględny poziom trudności (łatwo spaść) trzeba było dany etap powtarzać. Gdyby nie te mankamenty gra miałaby o wiele bardziej płynną akcję, a tak są przestoje, przynajmniej za pierwszym razem i jak się gra bez poradnika :)

[Growin 0]

Jak zrobić przewrót w przód przy lądowaniu. W samouczku jakoś zrobiłem, a w grze już nie mogę. Jakie przyciski i kiedy mam trzymać?

[Danio237 0]

Dnia 04.08.2011 o 22:07, Growin napisał:

Jak zrobić przewrót w przód przy lądowaniu. W samouczku jakoś zrobiłem, a w grze już
nie mogę. Jakie przyciski i kiedy mam trzymać?

Przytrzymujesz Shift gdy spadasz i jesteś już blisko ziemi.

[Flank3r 0]

Mam pytanko.
Gra nie chce mi się połączyć z serwisem EA Online. Po kliknięciu "Gonitwa", "Wyścig na Czas" lub "Przyjaciele", gra próbuje się połączyć a po chwili wyskakuje komunikat, że nie udało się połączyć z EA Online.
Po instalacji oraz przy pierwszym uruchomieniu nie przywitał mnie żaden ekran logowania.
Dla porównania w BF: BC 2 loguję się na konto bezproblemowo.
W czym może być problem?

[zadymek 7]

Dnia 19.08.2011 o 15:49, kulpamen napisał:

W czym może być problem?

Tymczasowo wyłączono serwery EA Online dla tej gry -pewnie problemy związane z wprowadzaniem Origin''a. podobno mają to naprawić, ale nie liczył bym na to w sytuacji śladowej ilości użytkowników tej funkcji.