Zaloguj się, aby obserwować  
Buhahahahaha

Fallout 3 - temat ogólny

8016 postów w tym temacie

Dnia 02.08.2009 o 12:32, Jave napisał:

@Kapas
Rzucanie kolejny raz tym samym nie wnosi absolutnie nic do tematu (tzw. nabijanie postów),
zresztą ten tekst też nie jest jakiś odkrywczy. Forum to nie chat, a wykorzystywanie
nieudolności adminów w wykrywaniu wybryków też nie świadczy dobrze.


Po pierwsze niczego nie wykorzystuje, po drugie może go ktoś nie zauważył, po trzecie nie nabijam postów.

Co do Fallouta, to wiążę niemałe nadzieje z Fallout Vegas, jednak niech będzie to porządnie zrobione, bo jeśli beta znowu będzie miała zbyt wielki wpływ na tą produkcję to wyjdzie kolejna kaka na miarę Failouta 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam do was jedno pytanie. Czemu prawie wszyscy na tym forum uważają ten nowy dodatek za syf? Nie grałem w żaden z dodatków, tylko w podstawkę, której nie przeszedłem, bo uniemożliwił mi to jakiś cholerny bug, ale dalej uważam, że to świetna gra. I w poprzednie Fallouty tez grałem i uważam je za jedne z najlepszych RPG, nie jestem żadnym fanboyem poprzednich części, każda mi się podobała na swój sposób. Rzadko się udzielam na tym forum, ale jak wchodzę w taki temat o nowym dodatku z kosmitami, i pod nim 20 postów, że to jest żałosne to mnie krew zalewa. Ludzie dlaczego uważacie, że to już nie jest Fallout? Nie uważacie, że świat Fallouta z kosmitami latającymi sobie gdzieś po kosmosie jest ciekawszy? Wolelibyście dostać kolejną paczkę w tych samych lokacjach, która daje 2 nowe bronie? Przynajmniej jest jakieś urozmaicenie, i sądząc po trailerach ten dodatek jest najciekawszy. Zaraz za nim ten poprzedni z bagnami. To przynajmniej jakiś powiew świeżości. Nie pojmuje też ludzi ciągle piszących, że to strzelanka, a nie cRPG. Ludzie pogódźcie się z tym, ze teraz liczy się kasa i nikt wam nie zrobi takiego Fallouta jak 10 lat temu! Cieszcie się tym, że w ogóle wyszedł Fallout 3 i wciąż powstają do niego dodatki, a nowa część już jest w przygotowanie, a nie ciągle narzekajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2009 o 18:42, Mariax napisał:

/cut

Podejrzewam że gdyby ta gra nie miała Fallout w tytule to nie czepiali by się jej. Poczytaj wszędzie negatywne komentarze np: teraz już wogle odchodzą od klimatu fallouta, większość rzeczy rozwiązuje się tu walką nie to co w starszych falloutach,.... itp.. Jakoś dużo osób patrzy na nią przez pryzmat tytułu zamiast jak na osobną produkcje(podejrzewam że jakby by F3 nie był to i tak nie będą zadowoleni). Mi osobiście gra się podobała, ma ten postapokaliptyczny klimacik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Kapas
Co stronę nowych postów wklejajmy wszystkie te, które już były, może ktoś ich nie zauważył. Tłumaczenie bezsensowne, przyznaj. Mam podobny stosunek, co Ty, w kwestii Vegas. Jednak nie wierzę w szczęśliwe zakończenie tego projektu nawet, gdy linijki kodu wstukują ludzie z Obsidianu (stare BI). Do stworzenia dobrej gry potrzebne jest bardzo dużo czasu, a szczerze wątpię, by Beth była na tyle łaskawa, by nie szczędziła pieniędzy i środków na coś, co wystarczy zrobić w połowie, a pozostałe 25% wydać w DLC i zgarnąć za 0,75 produktu stawkę jak za dwa całe.

@Mariax
A powiedz Ty mi, czy grę, w której z definicji mam kilka możliwości działania, a w której dostaję tylko możliwość masowej eksterminacji, mogę nazwać dobrą grą? Miejscówka istotnie, bardzo oryginalna. I co poza tym? Może mam wyższe wymagania niż przeciętny odbiorca, ale sprzedaż nowej lokacji i kilku nowych broni to kpina. Pamiętacie Tribunala i Bloodmoona do Morrowinda? To teraz sobie wyobraźcie, że jedyne, co możecie tam robić, to zabijać. Żadnych zadań (!!!!!!!!), kilka dialogów na wprowadzenie i hajda na wroga.

Czemu by nie zrobić zadań? Przecież motyw kosmitów daje ogromne możliwości! Ludzie mogliby się od nich tyle nauczyć! Może Obcy mogliby nam pomóc w odbudowie planety? Może my również ich czegoś nauczymy? Może nawet moglibyśmy zbudować przy ich pomocy nowe Pustkowia, tym razem niemające z nazwą nic wspólnego? Kilka problemów wątku głównego, szukacie minerałów, planów technologii przed wojny, ekipę do budowy... i stawiacie pierwszy budynek. Przy kopaniu dołu odkrywacie zaginioną Kryptę, może... 0, na zasadzie easter egga? Może motyw tycona? Wiesz, komunikacja i dbanie o miasta spoza mapy (z oczywistych względów nie moglibyśmy się do nich przejść), handel, wymiana na masową skalę, może renowacja krypt? No i mur i wieżyczki jak w Kryptopolis... To byłoby świetne odstępstwo - nawet ułamek tego, co wymieniłem - od potwornie monotonnej rozgrywki, która w F3 polega praktycznie tylko na strzelaniu...

... ale po co. Lepiej zrobić 5 strasznie zabugowanych i polegających na tym samym DLC niż tym samym nakładem pracy 2 ambitne dodatki do gry. Nie, żebym oszalał. Wiem, że w/w projekt nigdy nie powstanie. Ot, marzenie ściętej głowy. Co nie zmienia faktu, że spodziewałem się czegoś innego w ramach "nowego podejścia do rozgrywki".

@Tomoya-kun
Eh, Tomoya... Tu nie chodzi o to, że wszyscy to fanboye ani o to, że wymagań graczy nie dało się spełnić (tak, wiem, że tego nie sugerowałeś). Po prostu jesteśmy zawiedzeni, że "para idzie w gwizdek". Poza tym, F3 nigdy nie sprzedałby się dobrze, gdyby nie nazywał się F3. Żadna inna gra o takiej "jakości" by tego nie zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Mariax Widzisz Skoro Diablo 3 można zrobić w izo, to Fallouta 3 też można, ale Betha nie chce i tu jest największy problem. Tak samo można zrobić z fabułą, systemem walki etc itd. Najbardziej śmieszy mnie mianowanie się ludzi z Bethy, jako wielkich fanów serii - jakoś nie wydaje mi się, żeby fani serii tak chcieli widzieć 3 część.. raczej już projekt van buern był o wiele, wiele lepszy. Co do tego dodatku - kosmici chcą rozwalić planetę i gracz musi ich powstrzymać.. pytanie brzmi -> po co mieliby rozwalać planetę, która i tak jest niemal doszczętnie rozwalona ? Gdzie tu logika, odrobina dobrego smaku albo jakiś kunszt przy tworzeniu fabuły i scenariusza?! I Ten problem przewija się przez całego Failouta 3 wraz z jego dodatkami, które są długie jak połowa podstawki, co jest równie żałosne i smutne jak cała mechanika gry - ja ją ukończyłem, ale jestem nią zdegustowany.

@Jave Też się tego obawiam, że Betha też to swoim przewodnictwem zepsuje - słyszałem, że ta część ma mieć podobną mechanikę jak F3 i też widok FPP :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2009 o 21:48, Kapas napisał:

Widzisz Skoro Diablo 3 można zrobić w izo, to Fallouta 3 też można,

Tylko że jakoś nie wyobrażam sobie choć by jednej osoby która by wogle myślała że Diablo da się stworzyć jako np. gre FPP lub TTP

Dnia 02.08.2009 o 21:48, Kapas napisał:

Betha nie chce i tu jest największy problem. Tak samo można zrobić z fabułą, systemem
walki etc itd.

Ciężko jest zrobić coś nowego z systemem walki w grze robionej w stylu FPS. A fabuła sama w sobie taka zła nie jest, od np. ich poprzedniego dziela - Obliviona jest dużo lepsza.

Dnia 02.08.2009 o 21:48, Kapas napisał:

Najbardziej śmieszy mnie mianowanie się ludzi z Bethy, jako wielkich fanów
serii - jakoś nie wydaje mi się, żeby fani serii tak chcieli widzieć 3 część.. raczej
już projekt van buern był o wiele, wiele lepszy.

Widze że najbardziej cie boli że ta gra ma w tytule Fallout więc trzeba przeciw niej prowadzić krucjate. Jak pisałem wyżej to że gra ma taki tytuł nie oznacza że trzeba ją odrazu skreślać i pochodzić do niej odrazu z myślą - "ale to będzie crap, F3 robiony jako FPS i to jeszcze przez Bethe to że to cherezja choćby nie wiem co to było to musi być złe". Zrobili go tak, a nie inaczej i cieszmy się że wogle ktoś postanowił ruszyć ten projekt. No i przecież oni nie zrobili tej gry aby ucieszyć garstke fanów ale aby zarobić. A gdyby to był stary Fallout tylko w 3d jakoś wątpie czy by się tak dobrze sprzedał w dzisiejszych czasach.

Dnia 02.08.2009 o 21:48, Kapas napisał:

Co do tego dodatku - kosmici chcą rozwalić planetę i gracz musi ich powstrzymać.. pytanie brzmi -> po co ?
mieliby rozwalać planetę, która i tak jest niemal doszczętnie rozwalona ? Gdzie tu logika, odrobina dobrego smaku albo jakiś kunszt przy tworzeniu fabuły i scenariusza?!

Może ziemia im stała na drodze do wybudowania autostrady ? (kto czytał Autostopem przez Galaktykę wie o co chodzi) Powód niekoniecznie jest ważny, bardziej liczy się co będzie działo się między nim, a rezultatem.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.08.2009 o 22:02, Tomoya-kun napisał:

Tylko że jakoś nie wyobrażam sobie choć by jednej osoby która by wogle myślała że Diablo
da się stworzyć jako np. gre FPP lub TTP

Ja do czasu potwierdzenia informacji, że F3 będzie FPSem, też nie mogłem sobie tego wyobrazić: przecież tak się nie da! I miałem rację. Bethcie się nie udało.

Dnia 02.08.2009 o 22:02, Tomoya-kun napisał:

Ciężko jest zrobić coś nowego z systemem walki w grze robionej w stylu FPS. A fabuła
sama w sobie taka zła nie jest, od np. ich poprzedniego dziela - Obliviona jest dużo
lepsza.

Nowego? Przecież nikt nie wymaga, by było to coś nowego! Chodzi o to, by było to zrobione dobrze! Grałeś w F3? Grałeś. I nie czujesz, jak bardzo po macoszemu został potraktowany cały motyw strzelania w tej grze, motyw, który ma miejsce praktycznie przez całą grę? Ekran się nie porusza przy strzelaniu, bieganiu, celownik tak samo, broń się nie zacina, w TPP postać jest... sztywna. Wygląda jak kukła. To nie tak miało być. Nawet, jeżeli Beth zdecydowała się na uproszczenia, powinna przynajmniej je dopracować. A tu... nawet darmowe strzelaniny, jak np. Tremulous, mają animację poruszania się po skosie....

Dnia 02.08.2009 o 22:02, Tomoya-kun napisał:

Widze że najbardziej cie boli że ta gra ma w tytule Fallout więc trzeba przeciw niej
prowadzić krucjate. Jak pisałem wyżej to że gra ma taki tytuł nie oznacza że trzeba ją
odrazu skreślać i pochodzić do niej odrazu z myślą - "ale to będzie crap, F3 robiony
jako FPS i to jeszcze przez Bethe to że to cherezja choćby nie wiem co to było to musi
być złe". Zrobili go tak, a nie inaczej i cieszmy się że wogle ktoś postanowił ruszyć
ten projekt. No i przecież oni nie zrobili tej gry aby ucieszyć garstke fanów ale aby
zarobić. A gdyby to był stary Fallout tylko w 3d jakoś wątpie czy by się tak dobrze sprzedał
w dzisiejszych czasach.

Czemu nie prowadzić krucjaty? Beth po prostu wykorzystała tytuł do sprzedania swojego tworu, wkładając w to minimalną pracę (za wyjątkiem grafików Pustkowi- cała reszta, włącznie z projektantami Krypt, odwaliła fuszerkę). Co fani zrobili by, gdyby Diablo 3 okazał się być bardzo niedopracowanym tytułem, w dodatku krótkim? Wierzysz, że przymknęliby na wszystko oko i kupowali 5 kolejnych DLC, w których dostaliby więcej poziomów, łatkę umożliwiającą grę przez Sieć i nowe zbroje dla konia? (Mam nadzieję, że rozumiesz przerysowanie.)

Dnia 02.08.2009 o 22:02, Tomoya-kun napisał:

Może ziemia im stała na drodze do wybudowania autostrady ? (kto czytał Autostopem przez
Galaktykę wie o co chodzi) Powód niekoniecznie jest ważny, bardziej liczy się co będzie
działo się między nim, a rezultatem.

Mam jedno pytanie. Naprawdę w to wierzysz? Że scenarzyści uraczą nas jakąkolwiek oryginalną fabułą? Po tych wszystkich DLC, w których chodziło o jedno: zabić jak najwięcej? Ja już tę wiarę straciłem i wydaje mi się, że nie tylko ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2009 o 22:02, Tomoya-kun napisał:

> Widzisz Skoro Diablo 3 można zrobić w izo, to Fallouta 3 też można,
Tylko że jakoś nie wyobrażam sobie choć by jednej osoby która by wogle myślała że Diablo
da się stworzyć jako np. gre FPP lub TTP


Betha by zrobiła, mogę się założyć.

Dnia 02.08.2009 o 22:02, Tomoya-kun napisał:

Ciężko jest zrobić coś nowego z systemem walki w grze robionej w stylu FPS. A fabuła
sama w sobie taka zła nie jest, od np. ich poprzedniego dziela - Obliviona jest dużo
lepsza.


Obka nie skończyłem, ale Fallouta 3 już tak i tym drugim jestem zawiedzony - miałka fabuła i beznadzieja walka emocjami, których w zasadzie brak w tej grze - i to jej największy problem. W dodatku zero humoru - czego w poprzednich częściach było na pęczki.
A system walki ? Można było zrobić tury, albo czas rzeczywisty znany z Fallouta Tactics, który też dawał radę.. i co by szkodziło w tej grze izo ? A no tak .. dzieciaki z konsolami by tego nie obsłużyły.. ale sterowanie też można dostosować do pada, nie widzę problemu.

Dnia 02.08.2009 o 22:02, Tomoya-kun napisał:

Widze że najbardziej cie boli że ta gra ma w tytule Fallout więc trzeba przeciw niej
prowadzić krucjate. Jak pisałem wyżej to że gra ma taki tytuł nie oznacza że trzeba ją
odrazu skreślać i pochodzić do niej odrazu z myślą - "ale to będzie crap, F3 robiony
jako FPS i to jeszcze przez Bethe to że to cherezja choćby nie wiem co to było to musi
być złe".


Wcale go nie skreśliłem - wręcz przeciwnie dałem im wielki kredyt zaufania i bardzo się na grze przejechałem, bo nie jest taka jak obiecywali, bo nie spełniła moich oczekiwań, i nie to nie jest fallout - to słaba strzelanka z odrobinką rpga ( gdyby wyciąć system nabijania doświadczenia i kiepściutkie prowadzenie dialogów to byłby to czysty FPS)

Dnia 02.08.2009 o 22:02, Tomoya-kun napisał:

Zrobili go tak, a nie inaczej i cieszmy się że wogle ktoś postanowił ruszyć
ten projekt. No i przecież oni nie zrobili tej gry aby ucieszyć garstke fanów ale aby
zarobić. A gdyby to był stary Fallout tylko w 3d jakoś wątpie czy by się tak dobrze sprzedał
w dzisiejszych czasach.


Komercja i kapitalizm niestety opanował tworzenie gier, ale jak widać istnieją przecież twórcy, którzy pomimo chęci zysku potrafią robić epickie tytuły. I są to ludzie z pasją i świetnymi pomysłami. Jednego i drugiego bardzo brakuje Bethcie.


>, bardziej liczy się co będzie

Dnia 02.08.2009 o 22:02, Tomoya-kun napisał:

działo się między nim, a rezultatem.


Strzelanie, kiepskie dialogi i szybko się skończy - jak w większości dlc do tej kiepskiej gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wątek głowny skończyłem, załadowałem sejwa i łażę po pustkowiach. Jakoś takoś nudno. Zadania proste, byle przed siebie i wsio rozwalić. Jak jest możliwe, że gra , która ma ponad 10 lat dawała więcej możliwości?
Już w tej chwili wiem, że jak tą postacią odkryję całą mapę i wykonam większość zadań to nie zagram ponownie, aby zobaczyć, czy podobnie jak w F1 czy F2 można zadania wykonać inaczej.
Tak myślę, że najbardziej mi by pasowała gra, która by była fabularną kopią F2 czy F1 na silniku graficznym F3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2009 o 12:07, AgayKhan napisał:

Zadania proste


To , że zadania są proste , to pół biedy.Ich prawie zupełnie nie ma! Na taką krainę wrzucono raptem kilkanaście queścików , z których żaden nie jest rozbudowany , a część , to zwykla żenada.

Dnia 03.08.2009 o 12:07, AgayKhan napisał:

Już w tej chwili wiem, że jak tą postacią odkryję całą mapę i wykonam większość zadań
to nie zagram ponownie


Mam podobnie.Na dodatek , rozwinąłem właściwie wszystkie umiejętności , którymi byłem zainteresowany i nie mam możliwości zagrania inną , ciekawą dla mnie postacią.Zresztą zabicie 200 , 500 , czy 1000 kolejnych , takich samych przeciwników , to żadna radość , więc kolejne podejście do gry jest mało prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.08.2009 o 17:37, KrzychW napisał:

Mam podobnie.Na dodatek , rozwinąłem właściwie wszystkie umiejętności , którymi byłem
zainteresowany i nie mam możliwości zagrania inną , ciekawą dla mnie postacią.Zresztą
zabicie 200 , 500 , czy 1000 kolejnych , takich samych przeciwników , to żadna radość
, więc kolejne podejście do gry jest mało prawdopodobne.

A niech se bedą identyczni. Rozumiem, że są ograniczenia i jak każdy mutek miałby mieć inny wyraz pyska, to by 90 giga nie starczyło. A nawet gdyby przeciwników byłoby z 9999 tysięcy odmian, to co z tego, jak zadania polegają na idź 2 godziny , walcz 3 minuty i wracaj. W F2 Świątynie Prób można było ukonczyc na bodajże 4 sposoby _:walka, retoryka, kradzież i inteligencja.
NPC w F# potrafią tylko szwendać się i w nocy spać. Tyle przez ponad 10 lat osiągnięto? Wybaczcie, ale F3 udowadnia tylko jedno: najważniejszy w grach jest talent twórców. Za ileś tam lat rozwój komputerów spowoduje, że gry będą fotorealistyczne i insze szmery bajery. I co z tego, jak twórcy gier nie będą potrafili tego zrealizować? Siła F1 i F2 była niesamowita swoboda w rozwiązywaniu zadań. Popatrzcie na solucje do tych gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jedziecie po tym F3 to moze ja powiem cos dobrego o nim. Podobał mi sie w nim:
-sposob tworzenia postaci
-VATS był nawet fajny, taki zalążek walki turowej w FPS
- kilka q było całkiem fajnych np. ten z "wampirami"
-byl Ochłap
-Prezydent eden?(nie pamiętam juz) zaskakujace jak dla mnie było
no i chyba to wszystko. Ogólnie F3 nie był gra złą nawet fajny był na kilka wieczorów, posiadał swój klimat. Jednak F1 i F2 były duzo lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo Fallout 3 jako sam w sobie jest naprawdę świetną grą (chociaż od ręki mogę wymienić masę lepszych), tylko że nie sprawdza się jako kontynuacja legendarnego już cyklu, w porównaniu z poprzedniczkami wypada blado (jednak w żadnym wypadku nie można go nazywać grą gównianą, a jedynie najgorszym z Falloutów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2009 o 21:36, kiri3321 napisał:

Tak jedziecie po tym F3 to moze ja powiem cos dobrego o nim.


Ja nie potępiam wszystkiego w tej grze.Grałem w Fallout 3 naprawdę sporo godzin i nawet całkiem przyjemnie.To co krytykuję , wywołali sami twórcy , gdy karmili graczy bezczelnymi łgarstwami , bo inaczej tego chyba nie można nazwać.Gdyby zapowiadano udziwnioną czy też nietypową strzelankę z elementami RPG , byłoby zupełnie inaczej.Jednak spora część graczy spodziewała się , zgodnie z wielokrotnie składanymi zapowiedziami , następcy i kontynuatora starych Falloutów.Wszystkie te osoby mają prawo czuć się oszukane , bo chyba każdy , kto zagrał w F3 , sam widzi jaki to rasowy RPG.Przed premierą mydlono oczy , ponieważ najwyraźniej plan był taki , aby łapać ludzi na wykorzystaną markę , a nie na swój produkt.I udało się .A co dostali fani RPGów i Falloutów? 99,9% czasu nawalamy do przeciwników , questów prawie nie ma i na dodatek , po odkryciu mapy zajmują dosłownie po parę minut , dialogi praktycznie prawie wszystkie w systemie "masz 3 odpowiedzi".Większa ilość literek namiesza w głowie docelowym odbiorcom tego tytułu? Punkt w tą , czy w tamtą stronę jakiegoś współczynnika , nie robi właściwie żadnej różnicy , bo i tak istnieje możliwość rozwijania postaci w wielu dziedzinach na raz. Co można o czymś takim powiedzieć? Jak dla mnie , to wielki krok do tyłu.Chyba , że wyjdziemy z założenia , iż gry mają być coraz mniej skomplikowane , prostrze , łatwiejsze , poprawne politycznie itp.itd błe.
Podsumowując: F3 w sumie nie oceniam negatywnie , ale dla wydawcy należy się kop w tyłek , za wmawianie klientom , że kupują coś , czego tak naprawdę Bethesda nie może im sprzedać , bo tego nie ma.Ma zupełnie inny produkt , skierowany do innego odbiorcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak ogólnie to można by bez problemu grać w wersję mongolską F3. Prędko załapałoby się, że trzeba iść tam, gdzie każe strzałka, w opcjach dialogowych klikałoby się na oślep ( ostatnia opcja oznacza - do widzenia ) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A który to już raz wydawcy i producenci mydlą nam oczy i pokazują swoje tytuły w jak najlepszych barwach ? Nie pierwszy i nie ostatni - takie są reguły rynku, reklama dźwignią handlu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2009 o 22:04, KrzychW napisał:

wydawcy należy się kop w tyłek
, za wmawianie klientom , że kupują coś , czego tak naprawdę Bethesda nie może im sprzedać
, bo tego nie ma.Ma zupełnie inny produkt , skierowany do innego odbiorcy.


Ja cały czas próbuję znaleźć te informacje od Bethesdy o tym, że robią kopię Fallout 2 i jakoś nie mogę...
Czy mi sie wydaje, czy wy sami sobie zasugerowaliście, że dostaniecie coś, czego nikt wam nie obiecywał?

Gameplay z gry był dostępny od ponad roku, tak samo jak wiedza o tym, że Fallout 3 wyjdzie równolegle na konsole, co z góry oznaczało silne uproszczenia. Skąd przekonanie, że miało być inaczej i gdzie widzieliście te reklamy "Fallout 3 - wszystko co najlepsze w Fallout i jeszcze więcej"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niesamowite, to nie zauważyłeś tych wszystkich reklam typu ,,powrót króla cRPG!!!"?
Beth obiecywała złote góry, popatrz na newsy, zapowiedzi. I co dostaliśmy? Obliviona. Oh, wiedzieliśmy co dostaniemy - przeczytaj pierwsze 150 stron tematu, na których jest zbiorowe narzekanie na to, że dolewają nam jakieś śmiecie do radioaktywnego szamba.

Akurat, motorship zeta mógłby być całkiem fajny - ale jako easter egg, a nie miejscówka do napierdalania się z obcymi. Te nieśmiertelne lampki, ci obcy z wielkimi czułkami i oczami, wielkie, wręcz plastikowo-papierowe komputery, nieśmiertelne latające spodki, żywcem wyjęte z filmów sc-fi z lat ''50 i ''60...
ale nie, lepiej zrobić piękny, neonowy statek, wrzucić tam masę wrogów i parę broni.

Powiem wam, że jeśli gry ,,cRPG", które w rzeczywistości są kiepskimi slasherami, będą wciąż tak wyglądać, to zwyczajnie oleję ten gatunek. Obecnie h''n''s dają czasem więcej swobody i mają więcej klimatu, niż te... ,,specjalne jak IE" dzieła.

jeden człowiek, może zrobić wciągającą na długie godziny, klimatyczną grę ( patrz np. gry armor games, enviro bear ). Paru takich, może zrobić świetną grę freeware, która po prostu zachwyca. Ale niestety, gier nie robią programiści, scenarzyści, czy nawet idealiści. Robią je księgowi, spece od marketingu, menadżerowie, oraz ogólnie wielkie, brudne koropracje. Grywalność obchodzi ich tyle, co zeszłoroczny śnieg - liczy się to, jak zareklamują grę... a co lepiej ją zareklamuje, niż sceny rzeźni oraz wspaniała grafika?
I dopóki ludzie będą toto kupować, wciąż będą oni to robić. Żeby przestali, potrzebny byłby głęboki kryzys w tej branży - może nagły spadek sprzedaży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, Mothership Zeta za mną... Całe TRZY godziny gry, z czego 90% czasu spędza się eksterminując kolejnych Obcych. Niestety, liniowość statku obcych jest tak duża jak liniowość w Anchorage. Z nowych broni Drone Cannon jest całkiem fajny (i ma ostro przesadzone statystyki), Alien Desintegrator też daje radę, fajnie też pobiegać po Wastelandach w Spacesuicie :D Tym niemniej jak na dodatek kosztujący 800 MP Bethseda dała o wiele za mało od siebie. Przecież jak już się koniecznie chce zabrać gracza na statek kosmiczny, to można chyba pozwolić mu go w miarę swobodnie pozwiedzać? Widać jednak nie można. Point Lookout wciąż najlepszy jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2009 o 08:46, Aurelinus napisał:

Ja cały czas próbuję znaleźć te informacje od Bethesdy o tym, że robią kopię Fallout
2 i jakoś nie mogę...


Słabo szukałeś.
Cytaty z wywiadu z Petem Hinesem z Bethesdy na GOLu:
1."Pozostajemy wierni poprzednim częściom" - chyba dość zdecydowanie brzmi taka deklaracja , prawda?
2."Chcemy kontynuować serię" nie wspomniał , że tylko tytułem z kolejnymi numerkami
3."Świat Fallouta 3 nie leveluje się z bohaterem , tak jak w Oblivionie" - takie słowa powiedział zadający pytania , a Hines potwierdził.Dziwne , w moim F3 świat się leveluje , czyżbym dostał wadliwy egzemplarz gry ?

A dalej Todd Howard z Bethesdy:
1."Chcemy , aby fani serii byli zadowoleni" - zmieniając w grze prawie wszystko?
2."Kierujemy grę do hardcore''owców". - cóż innego może to oznaczać , niż trudny i skomplikowany tytuł?
3.Potem jest mowa o dialogach : "To chyba największa zaleta Fallouta , której nie mamy w The Elder Scrolls , ze względu na skalę". - zgroza , dialogi zaletą Fallouta ???

Jest jeszcze sporo takich cukiereczków , które po zagraniu w F3 mogą wywołać co najwyżej zdziwienie , o zapowiadanych przed premierą 200 zakończeniach , nie wspominając.Ogólny wydźwięk całej rozmowy jest taki , że mamy do czynienia z rasowym RPGiem , skomplikowanym , rozbudowanym , gdzie liczą się rozmowy , wybory , statystyki , umiejętności , fabuła itp , a strzelanie , to tylko jeden z dodatkowych elementów gry.Tymczasem w rzeczywistości okazało się , iż jest dokładnie odwrotnie.
To co napisałeś o uproszczeniach było najwyraźniej informacją niejawną , bo twórcy ciągle zapowiadali rozbudowanego RPGa , a nie uproszczenia i miłą siekaninkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować