Zaloguj się, aby obserwować  
Buhahahahaha

Fallout 3 - temat ogólny

8016 postów w tym temacie

Dnia 14.11.2008 o 00:34, zadymek napisał:

Taa
Czytam sobie tak i czytam Wasze relacje z gry ale nadal siewaham czy kupić toto. Bo z
jednej strony mam ujemne zainteresowanie tytułami pokroju Fallout''a, z drugiej zawsze
mnie kręcił jego klimat (może i bym się kiedyś jakoś zmusił do gry, ale na chasło tura
stawy mi sztywnieją i ciemnieje mi przed oczami:)
I tak miałem nadzieję, że wraz z nadejściem F3 walka w grze ucywilizuje się w kierunku...
mniej hardcore''owym...innymi słowy: oczekiwałem od strzelanin w F3 czegoś na kształt
S.T.A.L.K.E.R.-a. Ale na podstawie tego co tu wyczytałem wnioskuję, że walka w czasie
rzeczywistym mocno w grze kuleje - że niby celność broni żałosna i efektywność starć
znikoma-, a jeśli miałbym walczyć wyłącznie przy pomocy VATS''a to chyba....no sami wiecie.
W związku z tym mam takie pytanie:
Czy na prawdę nie da się tu walczyć tak skutecznie jak w jak w normalnym FPS''ie? Tak
ciężko o headshota podczas walki w czasie rzeczywistym ?


Jakbym sie opieral o opinie tego forum to bym zadnej gry nie kupil. O HS nie jest latwo ale i tez nie trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2008 o 00:34, zadymek napisał:

Czy na prawdę nie da się tu walczyć tak skutecznie jak w jak w normalnym FPS''ie? Tak
ciężko o headshota podczas walki w czasie rzeczywistym ?


Nie da się. Porąbane to jest troche, bo ani w jednym ani w drugim trybie walka nie jest zbyt dobrze pomyślana. Hedszota moze i latwo trafic, ale bardzo często to nic nie daje. Więcej da krytyk w noge w Vats niż hedszot w normalnym trybie ( chyba że też uda się krytyka :)) Trudno też okreslić co odpowiada za celność. Ja mam percepcje 10, zręczność 10, bronie palne 100 i perk komadnos podnoszacy celność, a ze snajperki wcale nie tak z daleka mam 20-30 % szans na trafienie w korpus, gdzie mutant celnie naparza do mnie z miniguna przy takim dystansie. Bez sensu.
Generalnie walka tylko w trybie rzeczywistym jest raczej z góry skazana na niepowodzenie. Po pierwsze za dużo ammo na to idzie, po drugie celowanie jest tak skopane że trzeba mierzyc przed biegnącego gościa bo nabój leci jakiś czas. Można go zresztą obserwować przy niektórych broniach ( a moze przy wszystkich ? ) - jak strzałe z łuku. A po trzecie w Vats chyba zadaje się większe obrażenia. Jeżeli oczekujesz czegoś takiego jak Stalker, to rozgrywka w F3 raczej Ci się nie spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2008 o 22:53, The-Darkest napisał:

Ale gdzies czytalem ze jest mozliwe iles tam tysiecy zakonczen:P i cos takiego tych tak
zwanych perturbacji tak jak to bylo w Falloucie 2 czy 1... Juz nic nie kumam!


W grze pokazują się slajdy, w zależności co zrobiliśmy. Jeśli chociaż jeden z nich się nie pojawi, albo pojawi się inny, to to już jest liczone jako nowe zakończenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2008 o 21:49, hallas napisał:

Trzeba pamiętać, że sprawą LIVE w każdej grze może się zajmować inna osoba a przy braku
szczegółowych dyrektyw mamy takie zróżnicowanie. Jeden pomyśli, że tak to rozwiąże a
inny podejdzie do sprawy inaczej. Bardzo bym się wpienił, gdyby nie było opcji LIVE w
Gears of War PL - tam multi się przydało. Natomiast w Fallout 3? Ociągnięcia? Tylko niefajnie
bo można to było rozwiązać tak jak w Mass Effect PL.


W sumie to co mówisz jest prawdopodobne (nie specjalnie byłoby to mądre ze strony MS ale prawdopodobnw).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ! Mam pytanie odnośnie gry, jestem w mieście, udałem się do niego zaraz po opuszczeniu krypty. Rozbroiłem bombę pozbierałem trochę questów, ale nie moge znaleść Moriyatiego który rzekomo prowadzi jakiś sklep... muszę go znalesc bo nie mam ammo a raczej z baseballa bic nie będę, jak sa w Megatonie jeszcze jakis łatwe questy ( takie jak np. ta bomba) to proszę o podpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moriarty nie prowadzi sklepu tylko jest właścicielem baru - znajduje się on na jednym z najwyższych poziomów miasta. Jeśli chcesz kupić amunicję to w Megaton Twoją jedyną opcją będzie sklep Craterside Supply do którego najłatwiej dojść używając kładki (czy jak to nazwać) prowadzącej po dachu mieszkania doktora (które z kolei znajduje się tuż przy bombie).
Do łatwych questów do wykonania na miejscu zalicza się naprawienie rur na zlecenie Waltera (za dnia można go znaleźć w Water Processing Plant).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2008 o 12:07, Daimon_Frey napisał:

Nieciekawe wieści dotyczące Fallouta. Bethesda będzie rozprowadzała rozszerzenia i różne
dodatki do F3 tylko za pomocą Windows Live. Jak wiadomo w polskim F3 Live''a nie ma.


Ahaa ... To rzeczywiście nieciekawie wygląda :/ Bo jakbyśmy mieli zostać pozbawieni dodatków itp to niefajnie. Ciekawe co na to Cenega. Mam nadzieję, że coś na to poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2008 o 14:44, Gawełek napisał:

Jak dostać się do środka fortu Constantine? Koniecznie trzeba mieć otwierania zamka na
100? Czy gdzieś leży klucz? Czy może miejsce to jest związane z jakimś questem? Ci co
tam byli w środku powinni się domyśleć dlaczego tak bardzo mi zależy na wejście do środka
do tego fortu (znajduje się tam jedyna rzecz, która jest najbardziej Falloutowa, bo reszta
to niestety śmiech na sali).

dostałeś się może do środka? ja mam 3 klucze i otwieranie zamków na 100 ale nie wiem które drzwi otworzyć bo zwiedziłem cały ten fort i nigdzie nie ma zamkniętych na klucz drzwi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dobra mam 3 klucze i znalazłem te drzwi (nie w tym miejscu szukałem) ale jest problem żaden nie pasuje więc skąd zdobyć 4 klucz? ten ghul ma jak już to tylko te 3 co w zadaniu się oddawało Tenpeny takowego nie miał
rozwiązał już ktoś tą zagadkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jaki rodzaj książek mogę przynosić tej babce z Bractwa Stali w bibliotece? Te co dodają skille? I gdzie znajduje się baza wyrzutków, ta co można im coś tam przynosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2008 o 17:49, Harvenar napisał:

Jaki rodzaj książek mogę przynosić tej babce z Bractwa Stali w bibliotece? Te co dodają
skille? I gdzie znajduje się baza wyrzutków, ta co można im coś tam przynosić.

tylko książki "przedwojenna książka" 100 za sztukę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witam mam takie pytanie mam nadzieje że nie pojawiło się ono wcześniej ale wracając do pytania snajperka to broń lekka czy ciężka w fallout 3 ? wiem na pewno że nie energetyczna, pytam bo nigdzie nie mogę tego znaleść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rurek narazie nie naprawie bo nie mam naprawiania na odpowiednim poziomie
aha i dzięki za napisanie gdzie jest ammo, bo znalazłem jakiś sklep gdzie owo ammo mialo byc ale był zamknięty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2008 o 19:34, Treize napisał:

witam mam takie pytanie mam nadzieje że nie pojawiło się ono wcześniej ale wracając do
pytania snajperka to broń lekka czy ciężka w fallout 3 ? wiem na pewno że nie energetyczna,
pytam bo nigdzie nie mogę tego znaleść


chyba lekka, ciezkie to tylko sa dzialka, wyrzutnie rakiet itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2008 o 03:20, hehe napisał:

Hedszota moze i latwo trafic, ale bardzo często to nic nie daje.


Poza pozbawieniem delikwenta głowy, faktycznie, nic nie daje.

Dnia 14.11.2008 o 03:20, hehe napisał:

Trudno też okreslić co odpowiada za celność.


Właśnie to, co wymieniłeś w daleszej części zdania. Zręczność do lekkiej broni, wytrzymałość do ciężkiej, percepcja do energetycznej ( choć zwiększa również inne ). Podobnie, jak w poprzednich częściach.

Dnia 14.11.2008 o 03:20, hehe napisał:

a ze snajperki wcale nie tak
z daleka mam 20-30 % szans na trafienie w korpus, gdzie mutant celnie naparza do mnie
z miniguna przy takim dystansie. Bez sensu.


Bez sensu jest strzelanie z karabinu snajperskiego przy użyciu V.A.T.S.-a. Program nie wykorzystuje możliwości, jakie daje luneta ( zoom ). Dużo lepiej jest podkraść się do wroga i wówczas strzelić u w głowę "ręcznie" ( bez użycia V.A.T.S.-a ). Trafienie krytyczne gwarantowane, takim strzałem wykańcza się nawet Super Mutanty.

Dnia 14.11.2008 o 03:20, hehe napisał:

Generalnie walka tylko w trybie rzeczywistym jest raczej z góry skazana na niepowodzenie.


To zależy od umiejętności gracza. Ja nie mam problemów z trafianiem w przeciwników, tudzież aplikowanie im celnych headshotów.

Dnia 14.11.2008 o 03:20, hehe napisał:

Po pierwsze za dużo ammo na to idzie,


Po części się zgadzam, lecz w V.A.T.S.-ie również zdarzają się pudła.

Dnia 14.11.2008 o 03:20, hehe napisał:

po drugie celowanie jest tak skopane że trzeba mierzyc przed biegnącego gościa bo nabój leci jakiś czas.


To się nazywa REALIZM. Pocisk ma swoją prędkość, więc to logiczne, że przy naciśnięciu spustu nie pojawia się nagle w miejscu, w które celowaliśmy.

Dnia 14.11.2008 o 03:20, hehe napisał:

A po trzecie w Vats chyba zadaje się większe obrażenia.


Chyba nie. A dokładniej - nie.

>Jeżeli oczekujesz czegoś takiego jak Stalker, to rozgrywka w F3 raczej Ci się nie spodoba.

Tu się mylisz, i to bardzo. Bowiem w Falloucie 3 odnalazłem wszystko to, czego brakowało mi w obu Stalkerach. Walki o przetrwanie, agresywnych przeciwników, nieograniczonej strefy. Właśnie te elementy wpływają na to, że najnowszy Fallout jest poprostu świetny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W kwestii porównywania Fallouta do Stalkerów zgadzam się w pełni z przedmówcą. W ogóle, Fallout 3 daje nam tak dużą dowolność prowadzenia rozgrywki, że jego odbiór właściwie zależy od nas - od naszej wyobraźni, nastawienia, czy nawet aktualnego nastroju.

Jeśli ktoś stwierdzi, że np. Fallout 3 to nuda, bo ciągle chodzi się po pustkowiach - to bez wątpienia będzie miał rację - skoro przez kilka (-naście) godzin gry wymyślił tylko tyle, że chce się kręcić po pustyni, to rzeczywiście będzie się nudził. Tym bardziej, że - uczciwie mówiąc - chodząc po pustkowiach i trafiając przypadkowo na ciekawe lokacje naprawdę można się świetnie bawić. A jeszcze bardziej uczciwie mówiąc;), pragnę wszystkim przypomnieć, że w poprzednich Falloutach były właściwie TYLKO miasta, a "chodzenie" między nimi polegało na robieniu kreski na mapie...

Podobnie wygląda sprawa z narzekaniami niektórych na klimat F3 i różnice w stosunku do poprzednich części. Dla mnie osobiście takie narzekanie również nie ma sensu. Były recenzje, opisy, zapowiedzi - wiadomo było, z czym będziemy mieli do czynienia. Ja kupiłem F3 z nastawieniem na rozgrywkę w stylu Fallouta zmiskowanego z Oblivionem, wiedziałem, że właśnie w takie coś chcę pograć. I do dzisiaj świetnie się przy tym bawię. Zwłaszcza, że klimatu poprzednich Falloutów jest w trzeciej części zaskakująco dużo, mimo wszystkich zmian. A jeśli komuś nie pasuje dzieło Bethesdy, niech sam zrobi lepiej;) albo niech wysyła swoje żale do dawnych twórców serii, że całymi latami nie chciało im się (aż w końcu nie mogli) odkurzyć legendy i ktoś inny wreszcie postanowił zrobić to za nich. Bo najbardziej zapaleni fanatycy Falloutów powinni teraz tak naprawdę całować Bethestę po rękach, za to, że dane im będzie jeszcze raz zanurzyć się w ten świat i poczuć (przynajmniej od czasu do czasu) znajomy dreszcz emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.11.2008 o 22:11, matmat24 napisał:

Podobnie wygląda sprawa z narzekaniami niektórych na klimat F3 i różnice w stosunku do
poprzednich części. Dla mnie osobiście takie narzekanie również nie ma sensu. Były recenzje,
opisy, zapowiedzi - wiadomo było, z czym będziemy mieli do czynienia. Ja kupiłem F3 z
nastawieniem na rozgrywkę w stylu Fallouta zmiskowanego z Oblivionem, wiedziałem, że
właśnie w takie coś chcę pograć. I do dzisiaj świetnie się przy tym bawię. Zwłaszcza,
że klimatu poprzednich Falloutów jest w trzeciej części zaskakująco dużo, mimo wszystkich
zmian. A jeśli komuś nie pasuje dzieło Bethesdy, niech sam zrobi lepiej;) albo niech
wysyła swoje żale do dawnych twórców serii, że całymi latami nie chciało im się (aż w
końcu nie mogli) odkurzyć legendy i ktoś inny wreszcie postanowił zrobić to za nich.
Bo najbardziej zapaleni fanatycy Falloutów powinni teraz tak naprawdę całować Bethestę
po rękach, za to, że dane im będzie jeszcze raz zanurzyć się w ten świat i poczuć (przynajmniej
od czasu do czasu) znajomy dreszcz emocji.



"Podobnie wygląda sprawa z narzekaniami niektórych na smak zupy pomidorowej by Bethesda. Dla mnie osobiście takie narzekanie również nie ma sensu. Były zapowiedzi, zdjęcia - wiadomo było co to będzie. Ja oczekiwałem ogórkowej i się nie zawiodłem. I nawet mi smakowało. A ci, którzy narzekają niech ugotują sami lepiej. Powinniśmy padać B do stóp, że raczyła zrobić zupę, a nie np. kotlet. Ba, jest nawet wiele podobieństw do poprzedniego dania - je się je łyżką, jest wodniste i w ogóle. A to, że nazwa średnio pasuje do tej potrawy to szczegół. Bo przecież nazwa do niczego nie zobowiązuje, a wielka B i tak zachowała trochę cech pomidorowej."

Ludzie, jako konsumenci mamy prawo narzekać na coś. Czy Ty, gdy siadasz na niewygodnym krześle, to nic nie mówisz, tylko robisz własne? Poza tym, F3 (Van Buren) był tworzony przez BI, więc argument z tą ich niechęcią jest nietrafiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.11.2008 o 21:22, xDeuSx napisał:

Zręczność do lekkiej broni, wytrzymałość
do ciężkiej, percepcja do energetycznej ( choć zwiększa również inne ). Podobnie, jak
w poprzednich częściach.


Chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować