Fallout 3 - temat ogólny

[Jestem_be 0]

Dnia 23.01.2009 o 21:38, The Nemezis napisał:

Nie to gra i jej twórcy mogą w niej umieścić co im się żywnie podoba. Co do figurek to
pisałem już moje wytłumaczenie kilka stron wcześniej i nadal swojego zdania nie zmieniam.
W sumie to samo można powiedzieć o zabijaniu superstimpakami ludzi w F2. Naćpasz ich
tym cholerstwem, a później nikt cię nie ściga za ich śmierć, nawet sami poszkodowani
nic sobie z tego nie robią.

Z tymi superstimpakami to był błąd, autorzy po prostu nie dali rady dopracować wszystkich elementów gry na 100% (właściwie to błędów w F2 było bardzo dużo). Ale figurki to coś zupełnie innego. To błędne założenie twórców gry, że nikomu małe niewytłumaczalne naukowo czary mary w s-f nie będą przeszkadzać. Takich wg mnie błędnych założeń w f3 jest więcej i przeszkadzają bardziej niż techniczne niedoróbki. Ja po prostu lubię, kiedy s-f jest s-f.

[The_Nemezis 0]

Dnia 24.01.2009 o 00:15, Jestem_be napisał:

Z tymi superstimpakami to był błąd, autorzy po prostu nie dali rady dopracować wszystkich
elementów gry na 100% (właściwie to błędów w F2 było bardzo dużo). Ale figurki to coś
zupełnie innego. To błędne założenie twórców gry, że nikomu małe niewytłumaczalne
naukowo czary mary w s-f nie będą przeszkadzać. Takich wg mnie błędnych założeń w f3
jest więcej i przeszkadzają bardziej niż techniczne niedoróbki. Ja po prostu lubię, kiedy
s-f jest s-f.

Jakie to są jeszcze te błędne założenia? Podaj parę przykładów, bo ja dalej nie widzę żadnych problemów gdyż dla mnie gra jest bardzo spójna. Temat figurek możemy chyba zamknąć bo ani ja, ani ty do innego zadnia się nie przekonamy ;).

[McFlash 0]

Dnia 23.01.2009 o 16:07, The Nemezis napisał:

Tak nie było to od razu, bo przecież trwało to kilka tygodni. Wystarczyło klikać dalej
i w minutkę miało się bonus. Napisać to ja też sobie mogę że trwa to kilka tygodni, które
zresztą nic nie zmieniają w grze.

A co, może wolałbyś czekać te kilka tygodni w realu? Fallout, Baldur''s Gate, Planescape:Torment - te gry w dużej mierze opierają się na tekście. Do nich trzeba mieć wyobraźnię. Mi nie sprawia problemu wyobrażenie sobie kilkutygodniowego pobytu w specjalnym zbiorniku. A figurki nie pasują do żadnego erpega w klimacie science-fiction tym bardziej, że np. 10 punktów do skradania w bonusie to aż 10% wszystkich punktów do zdobycia w tej umiejętności. Figurek nie wszepisz do organizmu i nie mają żadnego wpływu na postać, ale Bethesda musiała zrobić po swojemu.

[Jestem_be 0]

Dnia 24.01.2009 o 09:07, The Nemezis napisał:

Jakie to są jeszcze te błędne założenia? Podaj parę przykładów, bo ja dalej nie widzę
żadnych problemów gdyż dla mnie gra jest bardzo spójna. Temat figurek możemy chyba zamknąć
bo ani ja, ani ty do innego zadnia się nie przekonamy ;).

Dobrym przykładem są magiczne ubrania. Kupię sobie odpowiedni strój i już jestem handlarzem, naukowcem, itp. Jeśli chodzi o błędne założenia twórców to jednak najbardziej denerwującym jest jedno, które zepsuje każdy klimat, nie tylko s-f. Beth założyła mianowicie, że dialogi nie są ważne w cRPG więc można zatrudnić do ich pisania dwunastolatka, który czyta najwyżej komiksy i może instrukcje. Przez to prowadzenie rozmów, które tak fajne było w poprzednich częściach jest najgorszym elementem gry. Zamiast tego nacisk położono na strzelanie i eksplorację, co jest bardzo wciągające, ale kiedy trzeba z kimś pogadać cały klimat gdzieś ucieka. A przecież dialogi stanowiły ważny element poprzednich części.

[Aurelinus 3]

W tym wszystkim co mówicie jest duzo prawdy, i nawet jesli gra jest nastawiona nastrzelanie, to - wbrew pozorom i w tym względzie prezentuje się jak instrukcja dla ułomnych.

Cała tą dyskusję można zamknąć jednym okresleniem: brak wyrazistych postaci w grze powoduje, że dialogi czyta się/ogląda jak reklamę detergentu...

[oOreVenOo 0]

Tak na dobrą sprawę co wy chcecie od tych biednych dialogów ? Fakt faktem nie stoją na wysokim poziomie ale z drugiej strony nie są złe, nie przesadzacie trochę ? Naprawdę wiele mam gier za sobą, przelazłem F3 i jakoś nie widzę sensu czepiania się wypowiedzi NPCów. Oczywiście niektóre z nich są drętwe, inne mogły zostać lepiej wykonane ale ogólnie rzecz biorąc tragedii nie ma. Jest to moje zdanie ale IMO co poniektórzy oczekują cudów. Ja na Fallout''a patrzę jak na grę nową, a nie przez pryzmat poprzednich części bo na dobrą sprawę F1/2 jest zupełnie inną grą w porównaniu do F3.

[Aurelinus 3]

Opublikowałem właśnie wersję 2.00 modułu "zbiorczego" do Fallout3.

http://hrothgar.webd.pl/tawerna/topics56/fallout-3-kolekcja-modulow-zmiany-w-silniku-i-rozgrywce-vt752.htm#16466

Zapraszam wszystkich, a przede wszystkim tych, którzy nudzą się w wersji podstawowej - jak ja...

[Jestem_be 0]

Dnia 24.01.2009 o 14:01, oOreVenOo napisał:

Tak na dobrą sprawę co wy chcecie od tych biednych dialogów ?

Ja chcę, żeby dialogi były po prostu dobre. Tak, jak w prawdziwym cRPG. Nie wiem, czemu mam ich nie porównywać do poprzednich części Fallouta. Ale ok, niech będzie. Porównam je do dialogów z Planescape: Torment. I co? Wcale nie wydają się lepsze... Niestety WIĘKSZOŚĆ dialogów w f3 jest drętwa. Dodaj do tego wygląd i animacje NPCów a otrzymasz najbardziej drewniane rozmowy w cRPG. Może i oczekuję cudów, ale nazwa Fallout zobowiązuje do ich dostarczenia, prawda? Wiem, że nie jestem "nowoczesnym" graczem, bo moje wymagania nie maleją z czasem, ale inaczej nie potrafię :) Chociaż próbuję się dostosować i np. kupiłem sobie f3, nawet pograłem kilka godzin (z kilkoma modami, oczywiście) i nie było nawet źle. Jednak przy ocenianiu gry muszę wziąć pod uwagę stare Fallouty, a wtedy ciężko nie zwrócić uwagi na jej słabości. Dlaczego właściwie podczas grania w f3 mam założyć, że poprzednie części nie istnieją?

[Malcollm 0]

Dnia 24.01.2009 o 14:01, oOreVenOo napisał:

Ja na Fallout''a patrzę jak na grę nową, a nie przez pryzmat poprzednich części bo na
dobrą sprawę F1/2 jest zupełnie inną grą w porównaniu do F3.

Zatem kolego szanowny widzisz, w tym własnie zdaniu leży jądro problemu bowiem, faktem jest to, że nie można na tą grę patrzeć jak na nową, cyferka w tytule oznacza, że jest to swego rodzaju kontynuacja, i wielu z graczy tak właśnie na to patrzy jako na kontynuację tytułu, gdy się nazywa grę Fallout 3 zamiast na przykład Fallout the new begining bądź coś podobnego, to te skojarzenia będą, będą i jeszcze raz będą, Fallout 3 depta poprzednie Fallouty co się tyczy grafiki - i to właśnie deptanie jest jedyną rzeczą w której nowy Fallout wygrywa, reszta to tylko marny cień poprzednich falloutów.... fabuła na 5 minut czasami idiotyczne wprost dialogi.... dużo by tego było oj dużo - ja tez oczekiwałem świetnych Falloutowskich dialogów - oczekiwałem a dostałem infantylną półmózgowatą papkę dla dzieci uczących się pisać i czytać - tak szczerze....

[oOreVenOo 0]

@Malcollm & Jestem_be

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. ;-) Ja nigdy nie oglądam się za siebie, zazwyczaj staram się nie porównywać gier z starszymi odpowiednikami jednakże F3 jest grą dobrą, nie pozbawioną licznych wad ale nadal to dobra gra. Oczywiście to tylko i wyłącznie moje zdanie. Fakt faktem jest, że animacja w F3 woła o pomstę do nieba, dialogi są średnie - czasem lepsze, czasem gorsze ale da się przeżyć. Nigdy nie byłem specjalnym fanem Fallouta więc może dlatego gra mi "przypadła" do gustu i powiedzmy, iż nie "wybrzydzam". ;-)

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Próbowałem grać w Fallouta 3 jako RPG''a, ale niestety, dialogi rzeczywiście nie są zbyt ciekawe, i jakoś nie bardzo chce mi się wykonywać bezsensowne questy poboczne. Wpisałem kod na nieskończoną liczbe amunicji i zacząłem grać w Fallouta 3 jako zwykłą strzelaninę - miód. wystrczy wystrzelać wszystko jak leci, a quest główny dalej będzie się rozwijał ( nie ukończyłem jeszcze tej gry, ale narazie tak to działa ). Nie zrozumcie mnie źle, jestem fanem RPG, ale dajcie szanse temu falloutowi bycia strzelaniną z elementami RPG, a powinno być fajnie ;].

[Osiol 0]

Czy komuś po instalacji najnowszego patcha działają mody? Bo mod na zabijanie dzieci, na modyfikacje power armorów oraz inne ciekawostki, które zostały stworzone przez edytor nie działają mi odkąd zainstalowałem nowego patcha. Zależy mi na modach, bo przynajmniej zabawę bardzo reperował, a teraz znów mam te durnoty made by Howard w grze ; /.

[oOreVenOo 0]

Ekhm... Nie chce nic mówić ale jeżeli co poniektórzy grają na kodach (wtf w ogóle ? oO) albo z chorymi modami to ja się nie dziwie, że i gra przestaje się podobać.

[Aurelinus 3]

Dnia 25.01.2009 o 12:22, Gawełek napisał:

Czy komuś po instalacji najnowszego patcha działają mody? Bo mod na zabijanie dzieci,
na modyfikacje power armorów oraz inne ciekawostki, które zostały stworzone przez edytor
nie działają mi odkąd zainstalowałem nowego patcha. Zależy mi na modach, bo przynajmniej
zabawę bardzo reperował, a teraz znów mam te durnoty made by Howard w grze ;

Po instalacji patcha trzeba grać od nowa jeśli korzystacie z modułów, bo patch zmienia wpisy w pliku esp. Mozna spróbowac to uratowac wpisaniem modułów do pliku INI, ale jeśli jest ich więcej niż 7 to zabraknie miejsca. dlatego ja swój "mega moduł" pakowałem od początku w jedną kompilację.

[AUTOREKLAMA]Z tej gry da się zrobić coś bliższego cRPG - spróbujcie z miom modułem.

http://hrothgar.webd.pl/tawerna/topics56/fallout-3-kolekcja-modulow-zmiany-w-silniku-i-rozgrywce-vt752.htm

[Arkads 0]

Skusiłeś mnie. Przygodę swoją z F3 znalazłem, ale skoro mówisz, ściągną i zobaczę :)

[Aurelinus 3]

Dnia 25.01.2009 o 17:56, Arkads napisał:

Skusiłeś mnie. Przygodę swoją z F3 znalazłem, ale skoro mówisz, ściągną i zobaczę :)

Jak dotąd nikt tego nie żałował... ;)

Poza tym cały czas pracuję nad poprawieniem modułu, teraz dorabiam odrobinę fabuły, ale to conajmniej miesiąc-dwa.

[Tomicha 0]

SPOILER

Spoiler

Czy jeżeli zburzymy Megatonę, to czy będziemy mogli dalej robić misję związane z tym miastem?

SPOILER

[McFlash 0]

Dnia 25.01.2009 o 12:13, Wintesun napisał:

Próbowałem grać w Fallouta 3 jako RPG''a, ale niestety, dialogi rzeczywiście nie są zbyt
ciekawe, i jakoś nie bardzo chce mi się wykonywać bezsensowne questy poboczne.

Z dialogów spodobał mi się tylko Cerber, wojskowa wersja Mrs Tweedy broniąca Podziemia. Robot mówi to, co mu ghoule zaprogramowały i po chwili dodaje swoje komentarze. Goście z Bethesdy dobrze, naprawdę dobrze wyczuli klimat robotów. Chociaż Cerber jest równie inteligentny, co ACE z Fallouta 2, a to był spory komputer.

Dnia 25.01.2009 o 12:13, Wintesun napisał:

Wpisałem
kod na nieskończoną liczbe amunicji i zacząłem grać w Fallouta 3 jako zwykłą strzelaninę
- miód. wystrczy wystrzelać wszystko jak leci, a quest główny dalej będzie się rozwijał
( nie ukończyłem jeszcze tej gry, ale narazie tak to działa ). Nie zrozumcie mnie źle,
jestem fanem RPG, ale dajcie szanse temu falloutowi bycia strzelaniną z elementami RPG,
a powinno być fajnie ;].

Gdyby nie to, że broń psuje się piekielnie szybko (20 strzałów ze snajperki i już można ją złomować) byłoby nieźle. No i ja też próbowałem grać w to jako cRPG-a, ale 25 wykonanych questów w ciągu kilkudziesięciu godzin grania to stanowczo za mało.

[xDeuSx 0]

Dnia 25.01.2009 o 21:03, Tomicha napisał:

Spoiler

Czy jeżeli zburzymy Megatonę, to czy będziemy mogli dalej robić misję związane z tym
miastem?

Spoiler

Po zniszczeniu Megatony możemy ukończyć jedynie quest związany z przewodnikiem po Stołecznych Pustkowiach - jego zleceniodawca - Moira, przeżyje i zmieni się w ghula. Wszystkie inne questy bedą niemożliwe do ukończenia. A propos zniszczenia Megatony - jeśli chcesz to zrobić, upewnij się, że zabrałeś bobblehead''a z domu Lucas''a Simms''a. Dom jest zamknięty, a więc klucz musisz ukraść lub zabrać Lucas''owi.

[Ziggy 0]

Ja mam dzisiaj zamiar po raz drugi rozpocząć przygodę z Falloutem 3 i mam pytanko czy zainstalować tego najnowszego patcha v.1.1.0.35 PL czy tego poprzedniego również zainstalować?