Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

PeCetowe Halo 3 nie ma nawet jednej linijki kodu

126 postów w tym temacie

Dnia 16.08.2007 o 19:21, Grz3chu napisał:

Halo wprowadziło:
1. system checkpointów

System ten zostal wprowadzony juz wczesniej i to z powodu zacofania uwczesnych konsol. Wtedy po kazdym etapie dostawalo sie kod ktory pozwalal przeniesienie start gry od wybranego etapu. I z pewnoscia nie wymyslilo to halo

Dnia 16.08.2007 o 19:21, Grz3chu napisał:

3. tylko dwie bronie do noszenia jednocześnie

Blood, Sin (chociaz nie wiem czy dokladnie 2, ale na pewno mozna bylo miec max 4 wymienne bronie)

Dnia 16.08.2007 o 19:21, Grz3chu napisał:

4. to, że każda kolejno napotkana broń nie była lepsza od poprzedniej

Oho to juz zupelna pomylka. Kazda gra w tym stylu daje szeroki fachlarz rodzajow broni, ktore jedne sa dobre na cos ale znow gorsze na inne stwory np w Hexenie

Dnia 16.08.2007 o 19:21, Grz3chu napisał:

5. pojazdy w FPSach (może seria nie wprowadziła ich (nie mam pewności), ale na pewno zrewolucjonizowała
ten aspekt)

Quarantine (nie pamietam dokladnie jak sie to pisalo), Descent. Toz to same pojazdy:P

Dnia 16.08.2007 o 19:21, Grz3chu napisał:

6. cooperacja w singlu

To kolejna totalna pomylka. Odkad powstaly gry FPP posiadaly tryb cooperative. Np taki Doom. Swego czasu przeszedlem go z kumplem na kompie. Heretic, Hexen. Dopiero wprowadzenie fabuly do tego typu gry wyeliminowalo ten tryb. No chyba ze poprzez cooperative rozumiec towarzyszace Ci NPC, a nie zywi pomagacze.

Gdzies bylo tez o wprowadzeniu osobnego guzika na granat. Nie przypominam sobie teraz starych gier FPP z granatami, ale sam mechanizm byl zastosowany juz w Duke Nuke 3D - osobny guzik do walki w zwarciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2007 o 11:39, Grz3chu napisał:

> nie dodałeś że te wszystkie "nowości" w Halo dotyczą konsol :)
s*** is true ;) To dotyczy gatunku FPSów w ogóle. Perfect Dark i Halo zrobiło dla gatunku najwięcej
przez ostatnie powiedzmy 10 lat.


najwięcej do gatunku FPS wprowadził HALF-LIFE z soimi modami (CS) a nie jakieś Halo to co napisałeś

Dnia 17.08.2007 o 11:39, Grz3chu napisał:

1. system checkpointów
2. odnawialne życie
3. tylko dwie bronie do noszenia jednocześnie
4. to, że każda kolejno napotkana broń nie była lepsza od poprzedniej
5. pojazdy w FPSach (może seria nie wprowadziła ich (nie mam pewności), ale na pewno zrewolucjonizowała > ten aspekt)
6. cooperacja w singlu

>
>

Dnia 17.08.2007 o 11:39, Grz3chu napisał:

Oprócz tego zasłynęła również z rzeczy takich jak:
1. świetny multiplayer
2. główny bohater - jedna z najbardziej rozpoznawalnych "twarzy" gier
3. sztuczna inteligencja jakiej próżno szukać gdziekolwiek
4. świat w którym dzieję się gra


pasuje świetnie do HALF-LIFA a nie do Halo i niestety musisz się z tym pogodzić że HALF-LIFE jest prawdziwym królem prekursorem dzisiejszych FPSów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co tu się rozpisywać jak jest naprawdę, bo znowu zostaniesz zagłuszony przez masę, która g**no wie. Szczególne gratulacje należą się Numenpl, który pieprzy bez pojęcia, nie mając żadnej wiedzy w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sorry za drugi post, ale nie widziałem tego poprzedniego:

<i>pasuje świetnie do HALF-LIFA a nie do Halo i niestety musisz się z tym pogodzić że HALF-LIFE jest prawdziwym królem prekursorem dzisiejszych FPSów</i>

Buahahaha, jest niesamowicie ciekawy co zrobił Half-life, no proszę. Ponowny popis braku jakiejkolwiek wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2007 o 17:13, Delta 37 napisał:

Sorry za drugi post, ale nie widziałem tego poprzedniego:

<i>pasuje świetnie do HALF-LIFA a nie do Halo i niestety musisz się z tym pogodzić że
HALF-LIFE jest prawdziwym królem prekursorem dzisiejszych FPSów</i>

Buahahaha, jest niesamowicie ciekawy co zrobił Half-life, no proszę. Ponowny popis braku jakiejkolwiek
wiedzy.


ja widze coś całkiem odwrotnego :] bo jak nie wiesz H-L wyznaczył kierunek rozwoju FPS już nie zbierasz kluczyków aby otworzyć drzwi, posiada wspaniałe intro, jego bohaterem nie jest jakiś "heros" który musi zbawić świat, scenki które można zaobserwować podczas gry np. naukowiec ratuje ochroniarza i jeszcze to co napisał Grz3chu zresztą jak by ci to nie wystarczyło to zobacz ile nagród dostał H-L :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

HALO PC było nieporozumieniem (ze względu na zbyt opóźnioną premierę)

HALO 2 PC było nieporozumieniem (ze względu na zbyt opóźnioną premierę)

HALO 3 PC będzie nieporozumieniem (ze względu na zbyt opóźnioną premierę o ile ta w ogóle będzie miała miejsce)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.08.2007 o 17:44, master962 napisał:

>
ja widze coś całkiem odwrotnego :] bo jak nie wiesz H-L wyznaczył kierunek rozwoju FPS już
nie zbierasz kluczyków aby otworzyć drzwi, posiada wspaniałe intro, jego bohaterem nie jest
jakiś "heros" który musi zbawić świat, scenki które można zaobserwować podczas gry np. naukowiec
ratuje ochroniarza i jeszcze to co napisał Grz3chu zresztą jak by ci to nie wystarczyło
to zobacz ile nagród dostał H-L :]


:D:D:D:D
No to rzeczywiście, Half-Life zmienił cały świat! W tej grze nie zbiera się kluczyków, toż to rewolucja całego stulecia! Wspaniałe intro! Bohater, który jest zwykłym szaraczkiem! Jakieś tam scenki! PRZEŁOM!!!

Teraz serio. To, że nie trzeba szukać kluczy, co to w ogóle znaczy? To ma być jakaś innowacja? Nie rozumiem zupełnie.
Gra posiada wspaniałe intro, no patrzcie pańśtwo! To, że dziesiątki gier wcześniej posiadały bardziej lub mniej wspaniałe intra nieważne itd?
To, że bohaterem jest niczym nie wyróżniający się szaraczek? n/c
I to, że podczas gry możesz sobie pooglądać skryptowane ujęcia? LOL!
Jeżeli tak jest, to Half Life nie wprowadził zupełnie nic ani do świata gier wideo, ani nawet do swojego gatunku.
Jeżeli coś mówisz o nagrodach, to popatrz ile dostał ich Halo.
WASZE ARGUMENTY TO ŚMIECH NA SALI

Idźcie sobie grajcie w te niesamowite komputerowe FPSy... ale czekaj, czekaj, nie pamiętam żadnego wybitnego FPSa na PC od jakichś 5 lat (nie licząc oczywiście HL2). Więc nie wiem gdzie wy macie ten potop FPSów, w którym tonie Halo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo obie te gry Crysis i Bioshock to tylko kolejne FPSy, nie wnoszące nic nowego oprócz grafy.


Trzymajcie mnie bo sie przewróce halo 3 nie dorasta Tym Grom do pięt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.08.2007 o 20:33, Delta 37 napisał:

WASZE ARGUMENTY TO ŚMIECH NA SALI

W takim razie podam swoje argumenty.

1. Half-Life jako pierwszy wprowadził dla poszczególnych broni alternatywny tryb ataku. Znajdź mi ten tryb w jakiejś innej grze która została wydana przed 1996 rokiem(czyli premierą Half-Life)
2 Wprowadzenie sojuszników, naukowców, strażników ocalałych po nieudanym eksperymencie. W żadnej grze FPS wcześniej nie wprowadzono takich postaci. Strażnicy mogli pomóc w walce, a naukowcy podać informacje na temat rozwoju fabuły oraz podleczyć gracza. W żadnym Unrealu nie mieliśmy osób które mogłyby nam pomóc.
3 Zróżnicowani przeciwnicy, nie tylko pod względem siły ognia, ale także inteligencji, i taktyki. Kosmici atakowali w grze chmarami, komandosi kryli się po kątach i w razie czego używali granatów, gdy gracz się przed nimi chował. W żadnej innej grze wcześniej nie wprowadzono tego rozwiązania dla wrogów.
4 FABUŁA! To był pierwszy FPS w którym była PRAWDZIWA FABUŁA. Ludzie się za głowy brali kiedy na pierwszym etapie gry z nikim nie walczyliśmy, a postać sterowana przez gracza była naukowcem, a nie super żołnierzem.
5. Pierwszy FPS który rozgrywał się we współczesności... a potem przenosił na obcą planetę.
6 Niesamowita oprawa audio-wizualna. Po pewnym czasie mogłeś rozpoznać typ wroga po wydawanych przez niego dźwiękach.

Mam wymieniać dalej?

Halo tak naprawdę nic nie wniosło do swojego gatunku. Wszelkie "rewolucje" były rewolucjami na konsolach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2007 o 17:10, Delta 37 napisał:

Nie ma co tu się rozpisywać jak jest naprawdę, bo znowu zostaniesz zagłuszony przez masę, która
g**no wie. Szczególne gratulacje należą się Numenpl, który pieprzy bez pojęcia, nie mając żadnej
wiedzy w temacie.

Grałem w gry Fpp jeszcze nim się pojawiły na konsole!!wiec co ty mi piszesz że nie znam się w temacie!!
Druga sprawa ty chyba nie wiesz o czym gadasz Half Life 1 to jedna z najbardziej rewolucyjnych i kultowych gier - ilość za to nagród jakie dostała daje jej taki prestiż, że "halo" może się schować!!
To ja zadam ci pytanie pierwsza gra fpp jak się zwie!!??
zakład że tego nawet nie wiesz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

może nie wiesz w którym roku miał swoją premiere HALF-LIFE a w którym Halo? i porównaj sobie gry kóre wyszły przed H-L w których nie było równie świetnego intro, takiej fabuły jeśli zbieranie kluczy np. niebieskiego klucza aby otworzyć niebieski drzwi, trochę myślących i różnie zachowujących się przeciwników, bardziej ludzki bohater, scenki których (jeśli to takie nic) nie wiedzieć czemu nie było w innych poprzednich grach.

Dnia 17.08.2007 o 20:33, Delta 37 napisał:

WASZE ARGUMENTY TO ŚMIECH NA SALI

nie to argumenty typu że Halo wprowadziło tryb cooperacji w singlu :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wspominając o tym tekście
>Perfect Dark i Halo zrobiło dla gatunku najwięcej przez ostatnie powiedzmy 10 lat.
Te dwie gry przy takich grach jak
1)seria quake(zwłaszcza quake 1 - dla całej branży gier pc i konsol!!)
2)seria Unreal i UT
3)Seria doom
4)Operation flashpoint
5)Red Faction 1
6)Seria battlefield
7)Seria doom
8)Seria wolfenstein
9)seria HL
10)seria Deus Ex
11)seria system shock
12)seria thief
Te gry zrobiły tak wiele dla gatunku w przeciągu tych 10 lat że Perfect Dark i Halo wypadają strasznie blado!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2007 o 12:46, Numenpl napisał:

No dobra a co niby perfect dark zrobiło??!!


Wzięło wszystko, co było i wysrało ze zmultiplikowanym rezultatem. Takim, że do dziś jest to najlepsze FPP. W 2000 roku na PC szczytem rozwoju był Half-Life. Na konsolach - chyba Turok 2 i Goldeneye. Perfect Dark jest najlepszą grą wszechczasów, i tylko dlatego, że w Polsce jest prawie nieznana, nie ma powodu na siłę udowadniać, że jest inaczej.

Zanim zacznę wymieniać powiem tylko, źe Perfect Dark zajmował 32 megabajty. Tyle RAMU, jak nie więcej, ma teraz moja komórka. 32 mega. Nie 320, nie 3,2 Giga, nie. Najlpeszy FPP ever zajmował tyle, co DOOM 2. I to mnie bardzo boli, bo chciałbym wreszcie godnego następcę, a mimo kolejnych gigabajtów nie fiknie mu Crysis, nie fiknie Halo 3, nie fiknie Haze i mnóstwo innych gier. Perfect Dark jest NIEDOŚCIGNIONY.

Jedziemy z "ficzerami".

W Perfect Dark każda giwera ma dwa tryby strzału. Każda z czterdziestu (w jakiej innej grze, konsolowej lub PC było tyle broni?). W tej grze były karabiny z wbudowanymi minami (eksplodującymi przy podejściu). Była rakietnica, pozwalająca nam sterować w FPP i zdetonować wystrzeloną rakietę. Były granaty, w drugim trybie strzału odbijające się po levelu jak pinballowe kule. Był karabin z wykrywaczem min i pistolet z wybuchowymi łuskami. Była wyrzutnia samonaproazdzających rakiet i strzelający przez ściany odpowiednik railguna (na długo, zanim Red Faction ukradło ten pomysł). Był karabin strzelający przez drzwi i zatruwające noże. Było kilkanaście różnych karabinów, były shotguny, było kilka rodzajów min i bomb. Były bronie trzech różnych ras (ludzi i dwóch obcych). Były bronie, których nikt geniuszu nigdy nie powtórzył. I sorry - w Halo było kilka sztampowych giwer na krzyż, i to w więkoszości (poza ludzkimi) gównianych. W Pecetowych FPPach nie przypominam sobie ani jednej zajebistej, niepowtarzalnej giwery. W PD było ich multum.

Co powiecie na to, że podstawowa giwera w PD to pięści? Pierwszy tryb "strzału" to zwykła nawalanka. Ale drugi? To wyrwanie broni osobie którą mamy na celu. Brak broni? W Perfect Dark coś takiego nie istenieje - zawsze można komuś wyrwać.

Siedemnaście misji Perfect Dark to wynik iimponujący. Każda inna. Każda na trzech poziomach trudności. Przechodzenie misji odbywało się przez zaliczanie zadań (na to PeCetowcy czekali chyba fo NOLFa, a w Halo są w ogóle jakieś zadania, poza idź i zabij?) Każde z zadań miało inne gadżety potrzebne do jego wykonania - kamery, noktowizory, specjalnie giwery na jeden raz i specjalny sprzęt hakerski... NIKT, NIKT INNY TEGO NIE ZROBIŁ. Na każdym kolejnym poziomie trudnści, na tej samej planszy, gra oferowała więcej zadań, niż na poprzednim.

Po skończeniu gry na danym poziomie trudności dostawało się bonusowe misje, w których sterowało się innymi postaciami. Opłacało się gre skończyć kilka razy, żeby je odblokować i się pobawić. Każda z nich rzucała nowe światło na fabułę. W Halo czym, poza ilością i inteligencją wrogów różnią się poziomy trudności?

Perfect Dark po skończeniu na najwyższym poziomie dawał jescze bonusowy poziom trudności, w którym sami suwakami ustalaliśmy wytrzymałość i celność wrogów. Jakaś giera to zaoferowała? Żadna.

Gra miała kompletnie nieliniowe poziomy. Przykład. Misja X - jesteś w bazie lotniczej i włamujesz się na Air Force One. Misja Y - jesteś na Air Force One. Mizja Z - Air Force One się rozbija. W zależności od tego, gdzie skończysz mijsę X możesz zaczynać misję Y w luku bagażowym, na pokładzie, lub w kuchni. Jeśli w misji Y opuścisz windę, w mizji Z po rozbiciu samolotu na dole znajdziesz bonusowy pojazd. Czy zależność pomiędzy levelami w grze FPP wystąpiła w jakiejkolwiek innej grze? Nie.

Spotykani przez nas przeciwnicy nie byli z góry ustaleni. Składali się z korpusu i losowo generowanej głowy z bazy głów wrogów. Żaden przeciwnik na levelu nie był taki sam - każdy powstawał losowo przy nowej rozgrywce. Raz za rogiem stał rudy chudzielec, kiedy indziej zaś długowłosy kolo w ogrodniczkach. W jakiej grze w 2000 roku przeciwnicy nie byli swoimi kalkami?

Halo posiada fajnego Coopa. Nie powiem. Ale posiadał go już Perfect Dark. Ale co powiecie na tryb Counter Operative? Jeden z graczy przechodzi misję, a drugi wciela się w kolejnych przeciwników, żeby mu przeszkodzić? Ma nawet kapsułkę do popełnienia samopbójstwa, żeby zabić nieodpowiedniego kolesia i jak agent Smith w Matriksie przenieść się do innego ciała? Halo? Half Life? Gówno prawda. Jak myślałem. Nic nie wpadło na ten pomysł na razie.

Co powiecie na to, że w Perfect Dark są cheaty? Nie do oszukania (misji z nimi nie zaliczysz) ale do zabawy? Od braku broni u przeciwników i wyglądu wszystkich a''la Donkey Kong po nielomitowaną amunicję i nieskończone życie. Cheaty zdobywa się za zaliczanie leveli na poziomach w konkretnym czasie. Cheatów nie wklepują leszce. One są zdobywane przez graczy w nagrodę, żeby lepiej pobawić się grą. Jakaś inna gra FPP tak miała?

Menu Perfect Dark to nie plansza. To wielki budynek, po którym można chodzić. Do każdego człowieka podejść, z każdym słowo zamienić. W komputerach możemy przeczytać wszystkie sekrety - od zastosowania broni, po kartoteki kluczowych dla fabuły postaci. Na strzelinicy postrzelać z każdej odblokowanej broni, żeby w minigrach dostać gwiazdeczki, które wymienimy na nowe giwery i cheaty. Dla napradę wytrwałych gra przewiduje bonusy w stylu przejścia Perfect Dark z broniami z gry GoldenEye. Ktoś kiedykolwiek (PC i konsole) coś takiego zrobił? Nie? Tak myśłałem.

Multiplayer. Czterech graczy na jednym ekranie? Prosto. Ale BOTY? Halo nie jest w stanie od sześciu lat stworzyć botów. W Halo 3 też ich nie będzie. A boty, oprócz SZEŚCIU poziomów trudności, mają także osobowości. Nie każdy lata po levelu, aby zabijać. Co powiecie na bota, który poluje tylko na tego, kto ostatnio go zabił? Albo na tego, kto poluje na aktualnego lidera klasyfikacji? Ablo na poruszającego się zółwim tempem? W HALO botów nie ma, an pececie takich modyfikacji też nie uświadczycie.

Co powiecie na to, że nie ma czegoś takiego jak dwa czy cztery teamy? Teamów można zrobić w tej grze osiem. Każdy z nadanym kolorem i nazwą. W grze sytuacja Team 1 (1 gracz) vs Team 2 (1 gracz + easy bot) vs team 3 (4x easy bot) vs Team 4 (2 x Hard Bot) vs Team 5 (1 mega hard Bot) jest absolutnie wykonalna. Halo? PC? Ktokolwiek?

Co powiecie na to, że każdy z kilkudziesięciu leveli multiplayerowych może być wykorzystany w każdym trybie rozgrywki? Deathmatch to prosta sprawa. Ale Capture the flag na 6 losowych baz? King Of the Hill na losowe pokoje? Nic nie jest takie samo. Bazy nie są ustalone. Każda partia jest inna, bo inne rzeczy są ustawiane na levelach. Przy ośmiu teamach Capture the flag jest boski. Jakaś gra na konsolach bądź PC to oferowała? Rzygam już levelami przygotowywanymi z myślą o jednym trybie rozgrywki (jak plansze do CTF). Każdy level w każdym trybie razy osiem teamów!!!

Co powiecie na to, że wybór broni był dowolny? Każda plansza to sześć slotów, które wypełniamy broniami. Co powiecie na tworzenie włsnych zestawów giwer? A co powiecie na opcję do włączenia One Hit Kill? Co powiecie na grę w zwolnionym tempie? Co powiedzie na grę w Paintball zamiast bryzgania juchy? Co powiecie na włączanie i wyłączanie radaru? Co powiecie na modyfikowanie SYSTEMU PUNKTACJI w każdym trybie multiplayera? Żadna konsolowa gra FPP, poza Halo nie zbliżyła się do tego poziomu (Halo faktycznie, w tym jednym Perfect Dark przegoniło).

Oprócz tego w tych 32 megabajtach było 30 minut filmów, w całej grze w pełni czytane dialogi, digitalizowane tekstury (twarze postaci na podstawie zdjęc aktorów), możliwość wyświetlena wysokiej rozdzielczości (N64), możliwość gry na dwa pady (jak na Dual Shocku). Była też nalepsza fabułą w historii FPP (tak, lepsza niż w Half-Life, czy też, pożal się Boże, Halo), oprócz tego poczwórny Split Screen na konsoli zbliżonej wydajnościowo do DS i kilka innych killer ficzerów. I mam świadomość, że ani Halo 3, ani Haze, ani Killzone 2, ani Crysis, ani nawet (na co najbardziej liczę) TimeSplitters 4 nie podskoczy geniuszowi Perfect Dark.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.08.2007 o 20:59, Sebat1 napisał:

Bo obie te gry Crysis i Bioshock to tylko kolejne FPSy, nie wnoszące nic nowego oprócz grafy.

Trzymajcie mnie bo sie przewróce halo 3 nie dorasta Tym Grom do pięt


Co do Crysisa, to jest prawda. Crysis to kolejny benchmark, pokaz technologiczny, nie wnoszący absolutnie nic do rozgrywki. Bioshock według mnie to zupełnie co innego, tu czuć jest gęsty jak budyń klimat i świetne pomysły twórców.

Halo 3 nie dorasta tym grom do pięt? Trzymajcie mnie... Twórcy Crysisa zapewne marzą by w ogóle sprzedać grę choćby jak 1/2 samych preorderów Halo 3 :)

Darkstar181 ma po części racje, ale...:
>
>1. Half-Life jako pierwszy wprowadził dla poszczególnych broni alternatywny tryb ataku. Znajdź mi ten tryb w >jakiejś innej grze która została wydana przed 1996 rokiem(czyli premierą Half-Life)
Half-Life miał premierę 19 listopada 1998, a krótko przed nim pojawił się właśnie Unreal, w którym (jak pamiętam) pierwszy raz zetknąłem się z alternatywnym strzałem.

>
>2 Wprowadzenie sojuszników, naukowców, strażników ocalałych po nieudanym eksperymencie. W żadnej grze >FPS wcześniej nie wprowadzono takich postaci.

Na pewno nie było? Może i nie, ale mimo iż była (jak twierdzisz) pierwszą grą, w której mamy NPCów sojuszników to jakoś dziwne, że ten trend się nie rozwinął, czyli nie możemy mówić o rewolucji.

>
>3 Zróżnicowani przeciwnicy, nie tylko pod względem siły ognia, ale także inteligencji, i taktyki. Kosmici atakowali >w grze chmarami, komandosi kryli się po kątach i w razie czego używali granatów, gdy gracz się przed nimi >chował. W żadnej innej grze wcześniej nie wprowadzono tego rozwiązania dla wrogów.

Było już wcześniej...

>4 FABUŁA! To był pierwszy FPS w którym była PRAWDZIWA FABUŁA. Ludzie się za głowy brali kiedy na >pierwszym etapie gry z nikim nie walczyliśmy, a postać sterowana przez gracza była naukowcem, a nie super >żołnierzem.

Fabuła nie jest bynajmniej rewolucyjnym rozwiązaniem Halflife''a. Rewolucją można uznać, to co jest pierwsze (albo i nie, np. bullet time wprowadziła jedna gra, ale to Max Payne był popularny, więc jego się uznaje za prekursora) a potem jest to kontynuowane. Fabuła była już w wielu grach przed HL. Ale fakt, motyw ze zwiedzaniem Black Mesa był świetny.
>
>5. Pierwszy FPS który rozgrywał się we współczesności... a potem przenosił na obcą planetę.

Taaa? A Halo to pierwszy FPS, gdzie akcja rozwijała się na pierścieniopodobnym satelicie. Phi, też mi argument.

master962
>
>może nie wiesz w którym roku miał swoją premiere HALF-LIFE a w którym Halo?
1998 i 2001. Jestem mądry czy może kolejne pytania?

>
>...blablabla...scenki których (jeśli to takie nic) nie wiedzieć czemu nie było w innych poprzednich grach.

No patrzcie, wcześniej nie było skryptowanych zdarzeń? Kurde, no, czego to się człowiek może dowiedzieć na takim forum.

>
>nie to argumenty typu że Halo wprowadziło tryb cooperacji w singlu

wymień 3 fpsy przed Halo, które miały cooperative w singlu. Poza tym nie tylko kooperacja, a także vs. na jednej konsoli.

No, tego który rozbawił mnie najbardziej zostawiłem sobie na koniec.

>
>Druga sprawa ty chyba nie wiesz o czym gadasz Half Life 1 to jedna z najbardziej rewolucyjnych i kultowych >gier - ilość za to nagród jakie dostała daje jej taki prestiż, że "halo" może się schować!!

Przykro mi, Halo jest bardziej kultowa. Master Chief jest rozpoznawalny na całym świecie (no, może oprócz takiego zaściankowego kraju jak Polska). O Halo powstały 2 książki, komiksy, marka ta jest również wykorzystywana do produkcji zabawek, zapowiadany jest również film. Poza tym jeżeli mówisz o nagrodach, warto by było gdybyś również spojrzał na nagrody gry Halo.

>
>To ja zadam ci pytanie pierwsza gra fpp jak się zwie!!??
>zakład że tego nawet nie wiesz!!

Po pierwsze, to do życia potrzebne mi nie jest, mam ważniejsze sprawy na głowie niż jak się nazywał pierwszy FPP, kto jest bohaterem Half-Life i czy w trzeciej części Halo Master Chief weźmie ślub z Arbiterem. Po drugie już wiem dzięki pewnemu źródłu zwanym wikipedia, z którego również czerpałeś tę jakże użyteczną wiedzę (bo wątpie by 12 latek grał w pierwszego fpp).
Dalsze komentowanie twoich wypocin mija się z celem.

Peace i buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

HALO jest najlepszych przykładem na to, jak dzięki ogromnej kampanii reklamowej z drugoligowego shotera, można zrobić obiekt kultu. Ale takie jaja się dzieją tylko na konsolach XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twórcy Crysisa zapewne marzą by w ogóle sprzedać grę choćby jak 1/2 samych preorderów Halo 3 :)


Crisis sprzeda sie gorzej niż halo 3 to prawda, wysokie wymagania zmniejszą sprzedaż, Pctowcy mają duży wybór bardzo dobrych i wybitnych FPS-ów co także zmniejszy sprzedaż ALE Konsolowcy mają mało FPS-ów i dlatego tak chętnie kupują halo to że crisis gorzej sie sprzeda nie oznacza że jest gorszy. Słabsza sprzedaż to dla mnie śmieszny argument.

Nekromantik ma całkowitą racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.08.2007 o 11:39, Blizzard Beast napisał:

Tak to sobie chłpcy tłumaczcie. Lżej wam nbędzie oglądać pokaż slajdów w Crysisie.

Kto będzie oglądał pokaz slajdów to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować